Witam,
od jakiegos czasu zauwazylem w moim bolidzie, ze bardzo niewygodne stal sie fotel kierowcy i cos zaczelo stukac pod
nim. Siedzialem w nim praktycznie na podlodze . Po zdjeciu fotela okazalo sie ze 2 z 4 sprezyn po prostu
wisialy sobie swobodnie - pourywaly sie ich mocowania na zgrzewach. Nawiercilem blache i umocowalem te zaczepy
na swoich miejscach za pomocą śrub. To samo bylo w oparciu fotela ( wszystkie dwie spręzyny wisialy bezwladnie
). Po naprawie zupelnie inna jazda. Polecam sprawdzenie tych elementów bo to one sa w wiekszosci przypadkow
powodem niewygodnej pozycji za kierownicą.
No, to ja mam tak od dawna <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Ale mi nie przeszkadza, ze siedze nisko... Za to kiedys, podczas stluczki, ucierpiala sama rama oparcia i jest krzywa. Kiedys pekla, pospawalem, ale teraz znowu sie skrzywila... Tu juz cierpie niewymownie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Zastanawiam sie czy da sie przelozyc samo oparcie od Matiza, albo innego auta..