Ja pamietam, że jak wymieniałem amortyzatory w swoimi "Cichaczu" to za tył zapłaciłem 250 zł (gazowe Kayaba), a za przód 150 (Delphi), szczęki to były grosze, coś ok. 35 zł. Teraz muszę wymienić bębny (coś ok 60 zł za szt.) i drążek kierowniczy (80 zł). W zeszłym miesiącu wymieniłem przegub zewn. (lewy) za co mnie skasowali 250 zł z robocizną.
Wszystkie ceny, które podałem są cenami hurtowymi, jak ktoś ma dostęp.
Co do napraw czy aso czy nie, odkąd zliwidowali mi moje ASO przeżuciłem się na firmę, która specjalizuje się w naprawach Daewoo i ceny są tam niższe o ok. 50% a robota jest dobrze wykonana i jestem zadowolony. Wszystko zależy od tego czy w swoim mieście uda nam się znaleźć naprawdę dobry warsztat i dobrze wyposażony (stanowisko do geometrii, hamownia, sprawdzanie amortyzatorów).
Pozdrawiam wszystkich