Zaś co do spalania - zawsze miałem te ~5,5-6l/100km. Ostatnio jednak jest sporo więcej - łączę
to z niższymi temperaturami. Mocno (bardzo i na całej długości - od silnika po tłumik)
dziurawy układ wydechowy może mieć tu coś do gadania?
Co do tego wyraźnie wiekszego spalania to może sonda lambda powoli zaczyna zdychać. 170 kkm to spory przebieg. Nie wiesz kiedy była wymieniana?
A co do tej instalacji to pomijając sprawy legalności może okazać się, że reduktor jest do wymiany, butli kończy się homologacja, a komputer od gazu nie działa... Pułapek jest wiele. Daj sobie z tym spokój. Zresztą robisz niewielki przebieg. Ja wcześniej miałem 2 Polonezy i oba w gazie. Ale one spalały około 11-12 litrów na setkę i robiłem ponad 2 kkm miesięcznie. Teraz mam swistaka 1.3 i przy spalaniu średnio 6.4 litra na setkę prawie dwa razy droższego paliwa (pb95) wychodzi mi to podobnie pod względem kosztów. I nie mam problemów z gazem, tańszy przegląd techniczny i regulacji nie trzeba robić... Leję paliwko i jadę <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />