Pompy nie sprawdzałem jeszcze - nie wiem za bardzo jak ....
Ale kurde objawy są dokładnie jakby to był czujnik temperatury - nic już nie rozumiem.
A może przewody od czujnika mają jakąś przerwę... Albo i nowy jest zepsuty
Pompy nie sprawdzałem jeszcze - nie wiem za bardzo jak ....
Ale kurde objawy są dokładnie jakby to był czujnik temperatury - nic już nie rozumiem.
A może przewody od czujnika mają jakąś przerwę... Albo i nowy jest zepsuty
Mysle ze koledzy podpowiedzieli Ci co moze byc przyczyna mokrej podlogi. A ze swojej strony na
male pocieszenie powiem Ci, ze wczoraj ogladalem na TVN TURBO "Reportaż" i wypowiadal sie
koles, ktory kupil nowego citroena C1 i po kazdych opadach deszczu to ma mokro, gosciu
dotknal przy kamerze dywanika to cale lapy mial mokre (nie wilgne tylko mokre), no i
oczywiscie w citroenie nie moga sobie z tym poradzic i nie wiedza skad sie leje. No coz nie
ma to jak wtopic ponad 40 tysiakow zl.
Mam nadzieje ze Ty sobie poradzisz z tym problemem, u nas pewnie w przeciwienstwie do salonow
citroena sa eksperci
Citoen dobrze wie, którędy woda sie dostaje tylko ma to gdzieś. Ta marka strasznie późno reaguje na usterki swoich aut, zwleka z ogłoszeniem kampanii serwisowej i udaje, że nic się nie dzieje.
Woda dostaje się przez wadliwe uszczelki drzwi. Bliźniacze konstrukcje czyli Peugeot 107 i Toyota Aygo też tak mają... To ja już wolę swojego przeciekającego świstaka. Przynajmniej mało za niego zapłaciłem i nie jest już młodzieniaszkiem <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
Jak trzeba będzie, jakoś ten Matixowy/Ticowy zaworek się przerobi - na razie czekam też jeszcze,
aż w jednym z tematów zostanie ustalone, jak toto dobrze zamontować (bo są dwie wersje i
wciąż nie wiem, która właściwa). A tak w ogóle mam okazję zamienić Swifta na Audi 80 B3 1.6
Diesel '87 i na razie to mnie najmocniej zastanawia... (choć raczej nie zamienię - Swift
jest teczhnicznie b.dobry i wiem, czym jeżdżę - a taki Audik z przebiegiem ~300 000km to
już jednak lekka niewiadoma... za to blacha ocynk).
Pozdr.
Sam bym miał dylemat... Na pewno Audi 80 to bardzo solidne i komfortowe auto, części są dobrze dostępne. Przebieg w tym roczniku nie ma większego znaczenia, wszystko zależy jak jest utrzymany
Opony są identyczne. Zawieszenie sprawdzałem już na kanale i wygląda, że wszystko jest OK. Też
już myślałem nad przerzuceniem opon na letnie- tylko cały czas jakoś nie mogę do tego dość
. Dużo nie jeżdzę, a zimy jakoś nie ma, więc na tych letnich też bym to przejeździł . I
chyba tak też zrobię- wrzuce letnie, a jak dalej będzie ściągać, to dopiero ustawię
zbieżność.
To najlepsze rozwiązanie, zanim rozbierzesz pół auta...
A nie wiedziałem, że z Ciebie Swiftowiec-recydywista! Jakiego miałeś wcześniej i co sie z nim
stało?
Sam sobie odpowiedziałem na pytanie - przeczytałem twojego posta o kasacji starego świstaka... Trza wypić za jego pamięć <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
Wg katalogu drzwi z 5D mają takie same oznaczenia jak drzwi z sedana, co za tym idzie że są
takie same. Mowa oczywiście o przednich bo tak brzmiało pytanie.
Podejrzewam, że przednie mogą pasować - 5D i sedan maja taki sam rozstaw osi i do słupka B (środkowego) raczej się nie różnią, dalej oczywiscie jest zupełnie inna bajka, bo dach poprowadzony jest inaczej. Mozna powiedzieć, że 5D to prawie takie małe kombi z profilu <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
no i dobra chociaż ktoś zarobił
pisze co widzę. w Hatchbacku szyba bardziej jest w trapez, w sedanie bardziej trójkąt. ale być
możne pasują.
Ale koledze chodzi przecież o przednie prawe drzwi, a nie o tylne... Tylne na bank nie pasują - to widać nawet na tych zdjęciach. A co do przednich to jest to zagadka <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Miałem podobnie w Oplu. Ściągało mnie do prawej. Myślałem że to wina zbieżności. Okazało się że
była krzywa opona. Wymieniłem, wyważyłem i po bólu
Sprawdź czy te opony zimowe co je niedawno kupiłeś są na pewno identyczne (rozmiar, profil itd.). I żeby do końca rozwiać wątpliwości, czy to sprawka zawieszenia to załóż na chwilę na tył letnie koła. Wtedy wszystko się wyjaśni... Jak przestanie ściągać to będziesz wiedział, że to cos z tymi zimówkami. Opony zimowe zakładałeś na te same felgi co letnie, czy zamieniałeś całe koła? Może 1 felga stalowa ma inne ET lub jest szersza?
Cholera by to wszystko wzięła !!!
Zrobiłem reset kompa i zagrzałem dobrze silnik - komputer pokazuje 12 czyli że wszystko jest OK.
Samochód jednak dalej nie pali na benzynie jak jest gorący. Czujnik temperatury wymieniony. Ale
już nie mam pewności że to była jego wina bo kod błędu 14 pojawił się jak odpiąłem wtyczkę
od czujnika temp. żeby sprawdzić czy auto odpala - po resecie już 14 tka nie świeci. Teraz
jeszcze raz zdejmowałem wtyczkę od czujnika temp. i czasem auto też nie zapali !!!
Więc teraz już jednak myślę że to jednak nie czujnik temp. ALE KURDE CO ???
Może coś się spieprzyło w komputerze? Zresztą co do tych kodów błędów to mają one chyba charakter czysto orientacyjny - czasami lampka nie wybłyskuje błedów a coś jest zrąbane...
A pompka paliwa sprawna w 100%? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Witam Towarzystwo. Mialem ja sobie swifta mk2 z 89 roku. Niestety w drodze do mechanika
uszkodzilem je. Auto ma do wymiany zwrotnice, wahacz. Urwalo sie kolo. W zwiazku iz
nadarzyla sie okazja stalem sie posiadaczem drugiego swifta. Auto jest z 93 roku.
To długo sobie nim nie pojeździłeś... Jakbyś sprzedał stare auto i chciałbyś odzyskać kasę z polisy OC, to kupujący musi Ci podpisać papierek, że zobowiązuje się w ciągu 30 dni od zakupu auta wymówić twoją polisę i wykupić własną. Jesli tego oświadczenia kupującego nie będziesz miał, to nie masz podstaw do wycofania kasy, a kupujący będzie mógł na Twojej polisie jeździć do końca jej trwania. Jak przerejestruje auto na siebie, to na Twojej polisie wpiszą mu nowe numery samochodu i przekalkulują mu składkę w zależności od posiadanych przez niego zniżek OC. W każdej agencji ubezpieczeniowej takie uniwersalne druki mozesz dostać.
taka sprawa.
chce sie pozbyc moich luster w swifcie - są elektryczne, duze ciezkie i brzydkie jak kaczynska
(jak w kazdym) i jest plan zeby je czyms zastapic.
Dawaj te lusterka + wszystkie kabelki i prztyczki <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" />
tylko ten test jest niebezpieczny i wykonywać z rozwagą.
Spoko, przecież Dajmos szkoli w zakresie pierwszej pomocy - będzie żył! <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Hmmm... czy ja tam wiem - mój 99% sprawny (jedynie zaworek PCV do wymiany, ale ciągle odkładam
to na "kiedyś" przez potrzebę przeróbki Ticowego/Matizowego)
nie musisz na siłe przerabiać - znajdź na jakimś szrocie oryginalny zaworek i po sprawie. Może jakiś dobrze zaopatrzony sklep z gratami do Suzuki też będzie miał. Kiedyś ktoś na tym forum pisał, że ma jeden zapasowy...
Mógłbyś mi napisać, jakie efekty powoduje taki uszkodzony zaworek (w codziennym użytkowaniu
auta) - może warto będzie się tym pobawić
Efekty:
1. Podwyższone obroty - większe spalanie i hałas (szczególnie gdy często stoisz w korkach)
2. Syczenie pod maską
3. Nerwy, że z autem coś jest nie tak
Ja dużo w korkach nie stoję, więc po wymianie zaworka jakoś nie odczułem nagłego spadku zuzycia paliwa, ale w jeździe miejskiej na pewno z 0,5 literka na setkę się uzbiera...
to tak jak u mnie ale masz na odwrót muszę przyznać zamontowany hehe
Ja wzorowałem sie na fotografii kierunku montażu zaworka swifta GTI (GTI ma identyczny zaworek jak matiz). Szukałem kiedyś o tym na naszym forum i na takie zdjątko trafiłem. Sprawdżcie sobie. Były też takie opinie, że niektórzy zaślepiaja sobie dziure po zaworku i silnik tez pracuje normalnie...
szyberdach mialem w starym swifcie, w tym niestety nie mam. A łączenie podlogi z progami?
A nie wiedziałem, że z Ciebie Swiftowiec-recydywista! <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Jakiego miałeś wcześniej i co sie z nim stało?
Może sprężyna od zawieszenia
A tak na poważkę mówiąc to mało precyzyjnie opisałeś, więc tak można zgadywac bez końca. Może
foteczka??
A może najechałeś na jakąś sprężynkę leżącą na ulicy i się przyczepiła do świstaka? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
To pewnie sprężynka od korektora siły hamowania (umiejscowienie znaleziska pasuje). Połóż sie pod tyłem auta i zaczep ją na miejsce...
Przy łozysku 1 mm różnicy to kosmos.
weź pod uwagę że jeśli włożysz za małe łożysko to będzie miało luz nieprzewidziany przez
producenta i nie wiesz czy skończy się to jedynie szybszym zużyciem, czy może kłopotami ze
zbieżnością i ściąganiem samochodu.
Tu właśnie chodzi przecież o to, że to oryginalne swiftowe jest milimetr za luźne! Czytajcie dobrze posty... Jakby koledze chodziło o to, że nowe łożysko nie wchodzi to piastę by stoczył i gitara by była...
Jak swego czasu panowie z Rally Project spieprzyli mi silnik to jak się później okazało jedyne
co zrobili tam dobrze to był montaż miski olejowej na silikon. Ile ja się później musiałem
natrudzić żeby ją zdjąć
Ale fakt faktem...nic nie ciekło.
No a ja dalej się waham, czy pod miskę kupować uszczelkę czy zastosować silikon... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
ja mam tylko problem w bagażniku a raczej z klapą , np. po opadach deszczu woda hmm trafia do
lampy czesci która jest w części pokrywy od bagażnika otwieram i całość wali mi do środka
co do twojego problemu stawiał bym na podłogę
A u mnie cieknie uszczelką klapy bagażnika (sedan), wcześniej leciało też przez tylną szybę bo klej puścił, ale to już historia. Próbowałem podkleić tą uszczelkę klapy, ale bez rezultatu. Zresztą jak mam nawoskowany samochód to po każdym deszczu na klapie mam całą masę wody i jak otworzę klapę to sporo jej kapie na podłogę bagażnika. Mam juz tego dość więc zamówiłem swojej suzi taki plastikowy dywanik do bagarka z 4,5 cm wysokości brzegami i bedzie po problemie. Jutro kurier mi to dostarczy i będzie gitara <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Tu jest link do aukcji producenta (najtaniej)
Strona WWW