norma trabantowatosc daje sie we znaki
znalzlem jeszcze cos
http://demotywatory.pl/335
Zamontuję sobie takie tylko czerwone <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
norma trabantowatosc daje sie we znaki
znalzlem jeszcze cos
http://demotywatory.pl/335
Zamontuję sobie takie tylko czerwone <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Takie pytanko.. jak podłączyć diodę migającą w taki sposób, aby wyłączała się gdy włożę kluczyk
do stacyjki? Skomplikowane to nie powinno być, jak to zrobić najprościej?
Łatwiej byłoby zrobic tak, żeby się zapalała gdy włączysz zapłon <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> No ale to nie o to chodzi...
Najprościej będzie jak podłaczysz ją pod stały + i dodasz do tego ukryty, ręcznie obsługiwany przełącznik <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Ale wycieraczki to standard ze trzeba malowac po kazdej zimie
W swoim sedanie chciałem zdjąc właśnie ramiona wycieraczek i trysnąc czarnym spreyem, ale po odkręceniu śrub okazało się, że nie mogę ich nawet ruszyc. Bałem się podważac, żeby nie pękło podszybie albo szyba (która i tak teraz nadaje się do wymiany) i olałem sprawę, a na aucie nie chciałem malowac...
Ja widzę różnicę... Co myślicie, jakbym przy najbliższej wymianie oleju zalał np. LOTOSem?
Pracowałem na stacji Lotosu i słyszałem opinie że właśnie ten olej jest zbyt rzadki, że potrafi
się czasem na nim wręcz zapalić kontrolka ciśnienia oleju... Choć akurat lepkość tych
olejów w temp. 100 stopni różni się nieznacznie, w przedziale od 14,3 do 14,8 i Lotos
akurat jest w środku stawki. Byłem przywiązany do Mobila, ale coś nie chce mi się więcej
przepłacać, zwłaszcza że sprawdziłem organoleptycznie zachowanie w zimie i jest moim
zdaniem kiepsko. A pozostałe parametry wymienionych olejów różnią się nieznacznie. Znacznie
różni się tylko cena np. Mobila a zwłaszcza Castrola od Lotosa czy Orlenu
Co o tym myślicie?
Aha, dane pochodzą z oficjalnych stron producentów, to żadna ściema.
Ja mam mieszane uczucia co do mineralnego Lotosa (ten z zieloną naklejką - lepszej specyfikacji i rzadszy niż ten z czarną - bodajże o nazwie City). Jak kupiłem kilka lat temu Poldolota, wszystko było ok aż do wymiany oleju. Podejrzewam, że silnik mógł by zalany tzw. doktorkiem, czyli preparatem do zużytych silników. Po zmianie oleju (wlałem właśnie zielonego Lotosa - wyższa specyfikacja/mniejsza lepkośc - zmierzona organoleptycznie <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />) po jakichś 2 kkm zaczęły stuka panewki i auto zaczęło brac naprawdę dużo oleju. Po prostu ten olej niby 15W40 jest za rzadki do podniszczonych silników. Wypłukuje osady i albo silnik dostaje wycieków, albo spala więcej oleju.
Przykład nr 2
Jak kupiłem świstaka w kwietniu 2008, silnik był praktycznie od nowości zalewany Mobilem mineralnym. Ja zmieniłem olej na białego Castrola - taki w sumie najtańszy olej tej firmy przeznaczony właśnie do starszych silników. Wszystko było cacy, żadnego spalania oleju i wycieków. Jedyny minus, to tak jak u Ciebie - słabszy rozruch w zimie przy dużych mrozach. Ten Castrol też był taki właśnie gęstszy i jak okazało się dobrze służył mojej Suzuce.
Kłopoty zaczęły się kiedy znowu nadeszła wymiana oleju i niezrażony przypadkiem z Polonezem, zalałem silnik zielonym mineralnym Lotosem... Niby wszystko cacy, łatwiejszy rozruch w przymrozek, ale niestety zaczęły pojawiac się wycieki <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Najpierw z miski olejowej, potem spod dekla zaworów, następnie przez oring na aparacie zapłonowym, a teraz niedługo po powrocie z wczasów w górach zaczęło ciec spod głowicy (oczywiście każdy z tych wycieków usuwałem na bieżąco).
Dlatego teraz planuję na spokojnie zając się wymiana uszczelki - odstawiłem auto do garażu na kilka zimowych miesięcy... Pewne jest to na 100%, że jak po tej wymianie będe zalewał olej to wybiorę właśnie albo tego białego Castrola, albo zafunduję Suzuki mineralnego Mobila. Koniec z tym Lotosem - może to przypadek, ale już nie będę ryzykował. Oszczędnośc kilkudziesięciu pln na bańce oleju będzie mnie teraz kosztowac kilka razy więcej <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
Żeby było sprawiedliwie to napiszę, że mój szwagier, który ma Lanosa jeździ już od kilku wymian na półsyntetycznym Lotosie i nic złego mu się z autem nie dzieje.
Ponadto moje auto ma już spory wiek i przebieg (ok. 210 kkm) i może po prostu ze starości puszczają mu powoli wszystkie uszczelnienia, ale w taką czarną serię wycieków trudno mi uwierzyc <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
wiecie.. dopiero co go kupilem, wiec wszystko w nim jest dla mnie zagadkowe.. wlasnie na logike
to mi nie pasuje zeby ktos krzywo ja przykrecil, bo po co by ja sciagal? auto nie jest
powypadkowe na 100%.. wiec jutro jade do warsztatu zeby sprawdzili czy to moga byc wahacze
czy co innego. Ale dziwna sprawa, bo przeciez jak puszcze kierownice to jedzie prosto,
nawet jak gwaltownie zahamuje to nie sciaga na zaden bok.. no a dziury.. fakt, mocno
slychac, jak to w swiftach..
Wystarczy, że drążek kierowniczy będzie delikatnie skrzywiony i już fajera będzie krzywo... Wcale nie musi ściągac auta na bok. Podjedziesz na kanał i sprawdzisz <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Dzięki malowane były tylko nowe elementy. Natomiast polerka była całego auta, szczerze polecam,
różnica jest niczym ziemia a niebo. Jednak radził bym zlecić to komuś kto się na tym
naprawdę zna.. byłem obecny podczas całej procedury i z zegarkiem na dłoni trwało to
nieprzerwanie ponad 5 godzin. Poza tym w miedzy czasie widziałem tez auto na którym ktoś
próbował polerki własnoręcznie i efekt był opłakany..
Co do dalszych planów.. pierwszym założeniem zaraz po napływie funduszy jest przyciemnienie 5
szyb, liczę ze efekt będzie powalający… następnie rozpórki. Przed zimą konserwa
podwozia, zmiana opon. Wtajemniczeni (Danbar, Xsystoff) znają więcej szczegółów dotyczących
wnętrza
Tylko nie kupuj tej czarnej tapicerki z ekoskóry z tego czarnego matowego padła wystawionego na Allegro swego czasu <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> Danbar i Xsystoff wiedzą, o które auto mi chodzi <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
Zamontuje tak, ze nie bedzie wystawal, tylko galeczki. A w miejsce kubkow nie wkladam.... kubkow
otwartych tylko butelki z sokiem/cola, dzisiaj jezdzilem po dziurach i nie drgnal napoj ze
srodka;P
To naprawdę musisz mie małe radyjko <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Co do lotki to chyba mam metalowa, inaczej magnes by nie trzymal no i nie mialo by masy..
Antena magnetyczna raczej nie bierze masy z karoserii auta, ale mogę się mylic <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Nie mów hop...
Rewelacja - gdyby nie osłona kolektora wydechowego, wyglądałby jak prosto z fabryki
Wyzwanie dla Młodegoborucha zostało rzucone <img src="/images/graemlins/oink.gif" alt="" />
wątek nie umarł, jest zdecydowanie więcej dawców
No niestety, auta nie młodnieją - ale części też są potrzebne <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" />
Są na forum tacy, którzy starą uszczelkę zdrapali kawałkiem drewnianego klocka + młotek. I
działa...
Toż to druciarstwo światowej klasy... <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Ano jest, tylko ze tam sa dwa takie metalowe "kwadraty" w miejscu gdzie sie przykreca lotke do
klapy i pewnie kolega trafil w ta metalowa czesc
No to na pewno nie stawiałbym na tym antenki <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Zegarek mozesz zawsze kupic od Mk2 montowany kolo lusterka jak nie chcesz sie go pozbywac na
amen.
Ja mam właśnie taki w swoim mk3 - tego w konsoli fabrycznie nie było, bo mam wersję GL <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
A zamontowałem właśnie taki (zintegrowany z lampką oświetlenia wnętrza przy lusterku wstecznym - dokładny opis specjalnie dla nowego kolegi <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />), bo moim zdaniem jest lepiej umiejscowiony i pod radiem mam dodatkową kieszeń, w której idealnie mieści się portfel i telefon <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
no ja wlasnie pol dnia sie glowilem czy jak wytne kawalek plastiku to sie smiesci CB i z moich
obliczen wyjdzie ze.. się zmiesci podstawka pod napoje musi zostac, jest super i zawsze ja
uzywam. CB pod podstawka bedzie idealnie lezec, a zegarek.. hmm.. chyba jednak zostanie, bo
moje cb jest waskie i cienkie (jak na CB) i znow trzeba by kombinowac zeby dziurska nie
zostawic wokolo CB. dzieki za wsparcie, jak prace dojda do skutku, pochwale sie zdjeciami
Jak zostawisz nawet tą podstawkę i zamontujesz pod nią nawet najmniejsze cb, to jak potem włożysz do niej napój? No i gdyby jakimś cudem udało Ci się ten napój zmieścic, to czy zaryzykujesz zalanie cb napojem na jakimś wyboju? Co jak co, ale Swift lubi sobie potrząśc na nierównościach...
a mam jeszcze jedna mala sprawe jesli chodzi o CB. W ktorym miejscu i jak montujecie antene? Ja
dzisiaj pod domem postawilem magnesowke na.. lotce i stoi, ludzie mnie dobrze slysza,
problem jest taki, ze lotka u mnie jest troche lukowata i boje sie ze magnes latwo sie
odczepi od niej przy podmuchu.. a znowu uchwyt montazowy bedzie pewno szpecil troche co?
jak sadzicie?
To lotka nie jest plastikowa albo z poliuretanu? <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
Stawiaj antenę na dachu przed lotką, magnes będzie solidnie trzymał <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Widzialem, macalem, siedzialem, przelacznik zesolony rozbieralem i nawet prowadzilem. Jedno z
najladniejszych GTi w Polsce, a na pewno najladniejsze Mk2
Czyli o tym aucie pisaliście z Danbarem, że był po spotkaniu ze słupkiem (stąd wymiana progu, drzwi i nakładki progowej) i został kupiony za "grosze" <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
Chłopak dołożył z grubsza biorąc 6 kpln i teraz ma egzemplarz w super stanie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
znaczek 5 HP wiecej...a pozatym jest orginalny z maski...
No ja wiem, że oryginalny i że z maski <img src="/images/graemlins/foch.gif" alt="" />
Tylko przyklej go w oryginalnym miejscu właśnie i będzie gitara <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
ale go dogonilo drzewo a nie on je zapewne to montaz bo brakuej sladow po dzwonie ale daje do
myslenia, chyba kolo mial wyobraznie rekaw zarzucac przy sensownej predkosci, bo watpie
zeby ktos mu wjechal
Tak czy siak skala zniszczeń daje do myślenia <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> Samochód z papieru normalnie... <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
pic na wode,nawet nie ma szkła z szyby na ziemi gdzieś indziej ktoś mu przywalił
Gdyby nawet jechał szybko, zarzuciłoby go i tyłem walnąłby w drzewo, to na pewno fotel kierowcy miałby połamane oparcie... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Małe ch**ki krzyczały podobno za to radio 80 złotych, a mi zostałoby jeszcze
kilka stów rat do spłacenia za radio którego nie mam, szczęście że po 2 dniach jeszcze nikt
go nie kupił.
To jest właśnie najgorsze - tacy debile kradną wartościowe rzeczy, a potem sprzedają to za marne parę groszy <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> No ale dopóki znajdują chętnych, to ten proceder będzie niestety trwał... <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> Dobrze, że odzyskałeś chociaż częśc fantów <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Zakres prac i wydana kasa robi wrażenie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Naprawdę szybko to poszło i nieźle wyszło <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Jestem pełen uznania <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
Witam, chcialbym poprawic ustawienie mojej kierownicy, poprostu gdy jade prosto, ona jest lekko
skrecona w prawo, irytujaca sprawa, prosze o manuala jak to zrobic. Kierownica jest z
airbagiem, ma dwa przyciski klaksonu po bokach.
Jeśli miałbyś kierę bez poduchy to jeszcze można się pobawic, ale fajerki z airbagiem bym nie ruszał - zawsze istnieje ryzyko, że coś się rozłączy albo wybuchnie Ci w twarz. Podjedź do jakiegoś mechanika na zbieżnośc i sprawdź stan zawieszenia i układu kierowniczego <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />