lecąc 170 km/h moim
swiftem miałem konkretną srake Przy tej prędkości radio miałem podgłośnione do
granic możliwości, miałem wrażenie,że zaraz oderwę się od ziemi
No ja też więcej niż licznikowe 165 nie odważyłem się pojechać...
Do 100-110 km/h najlepiej tym wozidłem jeździć - więcej to już kuszenie losu i hałas w środku