[moje auto] Suzuki Swift GL 1.0 mkIV '99 by Zubrowaty
-
plastekk Użytkownik archiwalnynapisał 26 cze 2013, 19:20 ostatnio edytowany przez plastekk 11 wrz 2016, 17:30
zakładaj normalnie , to nie ma żadnego znaczenia
-
zubrowaty Użytkownik archiwalnynapisał 26 cze 2013, 19:22 ostatnio edytowany przez zubrowaty 11 wrz 2016, 17:30
Robiłem na stojącym, także nie da nic podnoszenie teraz
nawet chyba z Plastkiem o tym rozmawiałem i on też zakłada na stojącym.według mnie podnoszenie tylko wtedy, gdy zakładasz dolną - żeby tam wejść po prostu
-
BPX33napisał 26 cze 2013, 19:23 ostatnio edytowany przez BPX33 11 wrz 2016, 17:30
Choć jak siedziałem
w poczekalni, to przez szybę widziałem ich delikatne zakłopotanie, doradca serwisowy
delikatnie był przejęty, nie wiedział jak mi powiedzieć, że będzie trzeba to kupićU mnie nie mieli żadnego zakłopotania, a nawet poczułem się jakby uważali, że przyjechałem ich naciągnąć na nowe amory...
-
zubrowaty Użytkownik archiwalnynapisał 26 cze 2013, 19:25 ostatnio edytowany przez zubrowaty 11 wrz 2016, 17:30
U mnie nie mieli
żadnego zakłopotania, a nawet poczułem się jakby uważali, że przyjechałem ich
naciągnąć na nowe amory...E to u mnie wręcz przeciwinie - podejście do klienta naprawdę na wysokim poziomie.
Przecież dla nich nawet lepiej - mechanik dostanie kase za robotę, ten za biurkiem też kase dostanie za klienta może zły dzień mieli. -
BPX33napisał 26 cze 2013, 19:34 ostatnio edytowany przez BPX33 11 wrz 2016, 17:30
może zły dzień mieli.
U mnie po prostu sprawa wyglądała tak, że amory miałem wymienione po stłuczce w 2009 r. (a akcja była bodajże w 2010 r.) i nie wiedziałem dokładnie jaką część/części będą mi wymieniać (mocowanie zwrotnicy w ogóle nie kojarzyło mi się z amortyzatorem tylko jako jakaś odrębna część), więc wolałem podjechać, żeby ustalili czy mi też należy się wymiana.
Po sprawdzeniu Pan, który przyjmował zlecenie oznajmił, że mi się nie należy w taki sposób (nie kryjąc przy tym zdziwienia, że w ogóle do niego przyjechałem skoro mam prawie nowe amortyzatory), że odebrałem to jako: "Czego tu w ogóle szukasz?! Nowych amorów i tak Ci nie damy, bo Ci się nie należą"... -
rav52v Użytkownik archiwalnynapisał 26 cze 2013, 19:35 ostatnio edytowany przez rav52v 11 wrz 2016, 17:30
E to u mnie wręcz
przeciwinie - podejście do klienta naprawdę na wysokim poziomie.
Przecież dla nich
nawet lepiej - mechanik dostanie kase za robotę, ten za biurkiem też kase dostanie
za klienta może zły dzień mieli.Tipa nie zapomnij dać, trzeba umieć docenić!
-
zubrowaty Użytkownik archiwalnynapisał 27 cze 2013, 16:01 ostatnio edytowany przez zubrowaty 11 wrz 2016, 17:30
Tipa nie zapomnij
dać, trzeba umieć docenić!Czego?
-
KonradSwift Użytkownik archiwalnynapisał 27 cze 2013, 16:22 ostatnio edytowany przez KonradSwift 11 wrz 2016, 17:30
Napiwku.
-
zubrowaty Użytkownik archiwalnynapisał 27 cze 2013, 19:38 ostatnio edytowany przez zubrowaty 11 wrz 2016, 17:30
Napiwku.
Aha, nie zaczaiłem
Paczki z rozpórkami już się pakują, jeśli jutro dostałbym auto, to wysyłam od razu
-
adamo81napisał 28 cze 2013, 15:59 ostatnio edytowany przez adamo81 11 wrz 2016, 17:30
Jak tam, paczka do mnie już idzie?
Jeśli tak to wyślij mi na priv nr paczki, bo poczta u mnie działa jak chce - jestem w domu to dostaję awizo, albo awiza nie dostaję, a paczka na poczcie leży i czeka
Będziesz jeszcze kombinował nad tą przednią dolną rozpórką czy na razie chcesz odpocząć?
-
BPX33napisał 28 cze 2013, 16:02 ostatnio edytowany przez BPX33 11 wrz 2016, 17:30
Będziesz jeszcze
kombinował nad tą przednią dolną rozpórką czy na razie chcesz odpocząć?Ja jakby co i jeśli będzie w równie atrakcyjnej cenie to jestem chętny na dolną.
-
likaonnapisał 28 cze 2013, 17:02 ostatnio edytowany przez likaon 11 wrz 2016, 17:30
Ja coś kminiłem aby dolną zrobić regulowaną, ale sądzę ze mechanizm śruby rzymskiej może się nie zmieścić.
-
none7 Użytkownik archiwalnynapisał 30 cze 2013, 19:57 ostatnio edytowany przez none7 11 wrz 2016, 17:30
nie baw się w rzymskie. bierzesz kawałek rury żeby nakrętka wahacza wchodziła i klucz 22. bierzesz dużą grubą podkładkę. rurę tniesz na małe 2 kawałki i z jednej strony spawasz do niej podkładkę. następnie bierzesz sobie rurę np fi20 wyginasz (chociażby na słupie) obcinasz koncówki i spawasz do nich te przygotowane tulejki. i włala rozpórka gotowa
kiedys wklejalem ale wrzuce raz jeszcze jak to u mnie wyglada.
-
likaonnapisał 30 cze 2013, 21:02 ostatnio edytowany przez likaon 11 wrz 2016, 17:30
Jak teraz patrzę nie trzeba aż tak giąć ponieważ siedzi u mnie katalizator (albo sama puszka od niego). Tylko jak ja wniosę do roboty taki pręt w plecaku aby mi to pospawali Najwyżej jakiegoś Władzia poproszę i zespawa za flaszkie.
-
zubrowaty Użytkownik archiwalnynapisał 1 lip 2013, 15:56 ostatnio edytowany przez zubrowaty 11 wrz 2016, 17:30
-
Krzemol1994 Użytkownik archiwalnynapisał 1 lip 2013, 15:57 ostatnio edytowany przez Krzemol1994 11 wrz 2016, 17:30
Naprawdę fajnie wygląda . Ale czego mi brakuje myślę, że wiesz
-
BPX33napisał 1 lip 2013, 16:25 ostatnio edytowany przez BPX33 11 wrz 2016, 17:30
Naprawdę fajnie
wygląda .Też tak uważam.
Ale czego mi brakuje myślę, że wiesz
Krzemol muszę to powiedzieć! Pitolisz jak potłuczony!!!
-
Krzemol1994 Użytkownik archiwalnynapisał 1 lip 2013, 16:32 ostatnio edytowany przez Krzemol1994 11 wrz 2016, 17:30
Krzemol
muszę to powiedzieć! Pitolisz jak potłuczony!!!A skąd wiesz, że nie mówiłem o emblemacie Suzuki z tyłu?
Zubrowaty sam pisał o glebie wcześniej -
likaonnapisał 1 lip 2013, 18:15 ostatnio edytowany przez likaon 11 wrz 2016, 17:30
A ja myślałem że silnik GTi jakiś wala się w pobliżu
Glebić dziada, -7 cm -
zubrowaty Użytkownik archiwalnynapisał 20 sie 2013, 15:18 ostatnio edytowany przez zubrowaty 11 wrz 2016, 17:30