Swift Bimoto GTi -projekt
-
napisał 30 mar 2011, 14:23 ostatnio edytowany przez BPX33 11 wrz 2016, 16:38
Całkiem ciekawy pomysł!Powodzenia w realizacji!!!
-
Użytkownik archiwalnynapisał 30 mar 2011, 18:03 ostatnio edytowany przez Masa_man 11 wrz 2016, 16:38
Ciekawy pomysł, ale trzeba by było wsadzić ogrom pracy. Jeżeli by to Ci się udało to Jestem dobrej myśli i powodzenia
-
napisał 31 mar 2011, 07:05 ostatnio edytowany przez adamo81 11 wrz 2016, 16:38
a jak sie misie
czepia na kontroli to mow ze silnik wieziesz xDDobre
-
napisał 31 mar 2011, 07:07 ostatnio edytowany przez adamo81 11 wrz 2016, 16:38
-
Użytkownik archiwalnynapisał 31 mar 2011, 14:57 ostatnio edytowany przez mockba 11 wrz 2016, 16:38
Jakoś byłoby mi
szkoda pociąć jeszcze przyzwoitego GTI, ale kto bogatemu zabronitaa bogaty to ja jestem ale wewnętrznie, ja zwyczajnie realizuje moje marzenia nikt nie powiedział ze jest lekko.
-
napisał 1 kwi 2011, 14:14 ostatnio edytowany przez adamo81 11 wrz 2016, 16:38
taa bogaty to ja
jestem ale wewnętrznie, ja zwyczajnie realizuje moje marzenia nikt nie powiedział ze
jest lekko.Szacun za samozaparcie
-
Użytkownik archiwalnynapisał 2 kwi 2011, 07:08 ostatnio edytowany przez punkers 11 wrz 2016, 16:38
-
Użytkownik archiwalnynapisał 2 kwi 2011, 13:08 ostatnio edytowany przez Pita_600 11 wrz 2016, 16:38
Kilku już
wymyśliło. Powodzenia.
http://www.youtube.com/watch?v=ISbBGKGkApY
http://www.youtube.com/watch?v=qwLYbcHIrdw
http://www.youtube.com/watch?v=ldn29s4ibw4
http://www.youtube.com/watch?v=cF46RQ8ptggrobią wrażenie
-
Użytkownik archiwalnynapisał 15 kwi 2011, 17:11 ostatnio edytowany przez mockba 11 wrz 2016, 16:38
Jako że ostatnio miałem mało czasu i trochę innych robótek i garaż ciągle przyblokowany dopiero teraz zaczynam rozbiórkę dawcy organów...Wiedziałem ze jest on zgniły a jak go kupowałem było brzydko i nie miałem ochoty zaglądać w zakamarki, wiec dopiero teraz widzę że trzymał się on tylko na nitach, piance i silikonie spód wygląda jeszcze ciekawiej
-
Użytkownik archiwalnynapisał 15 kwi 2011, 17:34 ostatnio edytowany przez ZureX 11 wrz 2016, 16:38
ło w morę ile pianki! jak się domyślam buda idzie na szrot?
-
Użytkownik archiwalnynapisał 15 kwi 2011, 17:42 ostatnio edytowany przez przemo90lodz 11 wrz 2016, 16:38
Nie rozumiem po co ludzie ładują pianki do samochodu i się pewnie jeszcze oszukują, że to daje rade i jest lepsze niż szpachla czy spawanie Swoją drogą ciesz się, że dojechałeś tym do domu bo mogło to to się złamać w pół po drodze
-
Użytkownik archiwalnynapisał 15 kwi 2011, 18:35 ostatnio edytowany przez Hellsin 11 wrz 2016, 16:38
Swoją drogą ciesz się, że
dojechałeś tym do domu bo mogło to to się złamał w pół po drodzehamowanie nogami lepsze
-
Użytkownik archiwalnynapisał 15 kwi 2011, 21:09 ostatnio edytowany przez macq 11 wrz 2016, 16:38
e tam, mi tylny wahacz w sedanie odleciał, siedzenie opadło z podłogą i takie tam
-
napisał 16 kwi 2011, 05:47 ostatnio edytowany przez adamo81 11 wrz 2016, 16:38
Eee, nie ma tragedii
A ta pianka w błotnikach i progach to tylko do wygłuszenia była
-
Użytkownik archiwalnynapisał 16 kwi 2011, 07:23 ostatnio edytowany przez MKV 11 wrz 2016, 16:38
A ta pianka w
błotnikach i progach to tylko do wygłuszenia byłaTeż mi się tak wydaje
-
Użytkownik archiwalnynapisał 16 kwi 2011, 07:59 ostatnio edytowany przez Toydols 11 wrz 2016, 16:38
Ja kupowałem zgniłka na dawcę to usłyszałem, że chłop dał 400 zł za naprawę progów... no i powiem, że u mnie to było lepiej zrobione bo od środka na piance była jeszcze wykładzina pcv
-
Użytkownik archiwalnynapisał 16 kwi 2011, 10:45 ostatnio edytowany przez przemo90lodz 11 wrz 2016, 16:38
Ja kupowałem
zgniłka na dawcę to usłyszałem, że chłop dał 400 zł za naprawę progów... no i
powiem, że u mnie to było lepiej zrobione bo od środka na piance była jeszcze
wykładzina pcvDroga wykładzina musiała być położona
-
Użytkownik archiwalnynapisał 16 kwi 2011, 10:52 ostatnio edytowany przez Hellsin 11 wrz 2016, 16:38
Droga wykładzina
musiała być położonaz Komfortu, a "luxus" kosztuje
-
Użytkownik archiwalnynapisał 16 kwi 2011, 16:46 ostatnio edytowany przez mockba 11 wrz 2016, 16:38
prace idą dalej, napotkałem po drodze kilka ciekawostek zrobionych już w polsce a mianowicie dokładka do komputera która miała w jakiś sposób oszukiwać tps oraz pare mniejszych gadzetów do konca niewiem do czego. Po wywaleniu z kompa "pluskwy" samochód nie pracuje normalnie. nie zdążyłem jeszcze sprawdzić wszystkich przewodów ale napewno są inaczej niż być powinny. kilka poglądowych foto z początku nie byłem pewien czy dokladka nie została zrobiona oryginalnie ale ruski opornik zdradził mistyfikację.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 3 maj 2011, 06:16 ostatnio edytowany przez mockba 11 wrz 2016, 16:38
Jako że nie rozebrałem jeszcze czarnego dawcy organów bo nie mam odpowiedniego komputera a nie chcę rozbierać go dopóki nie zacznie idealnie wszystko działać podziałałem trochę przy białym a mianowicie wymieniłem czujnik temp (ten dający info komputerowi) włącznik wentylatora (narazie na używany sprawny) a po majowym weekendzie odbieram nowy więc da się kupić to normalnie w klepie jako zamiennik, do tego oczywiście termostat. A przy okazji bo trafiło się nie drogo na allegro kupiłem przepustnice z TPSem za 2 stówki więc całkiem okazyjnie.
niestety projekt idzie dość wolno, mało czasu a do tego niespodziewane trudności z osprzętem. W każdym razie założenie jest takie ze do końca roku wyjedzie on z garażu o własnych siłach na dwóch silnikach na pierwsze testy drogowe.