[moje auto] Suzuki Swift GTi mk2 1990r dedykowany by MKV
-
indii Użytkownik archiwalnynapisał 2 gru 2011, 08:01 ostatnio edytowany przez indii 11 wrz 2016, 16:31
Podczas jazdy
słychać tylko silnikA jak dupohamownia ? Czuć, że go przymuliło coś ?
-
likaonnapisał 2 gru 2011, 09:44 ostatnio edytowany przez likaon 11 wrz 2016, 16:31
Ten tłumik miał odmulić
-
A jak dupohamownia
? Czuć, że go przymuliło coś ?Wiesz, różnicy wielkiej nie ma - może minimalna ale to może być efekt placebo - chociaż tutaj jest ciszej a nie głośniej. Różnica jest taka, że Supersprint był nieco głośniejszy o mniejszej średnicy ale na 99% przelotowy - ten ma większa średnicą ale jest komorowy.
Co to naprawde dało okaże się dopiero podczas podłączenia do Ecumastera i ponownych testach oraz z dalszym strojeniem. -
adamo81napisał 2 gru 2011, 16:49 ostatnio edytowany przez adamo81 11 wrz 2016, 16:31
Daj więcej zdjęć jak jest zamontowany - na opaskach?
Założyłeś cichy tłumik - starzejesz się
-
Daj więcej zdjęć
jak jest zamontowany - na opaskach?Ma dospawane uchwyty - przy okazji zrobię zdjęcia bo mam tylko podczas montażu jak był jeszcze na podpórkach do spawania.
Założyłeś cichy tłumik - starzejesz się
Raczej staram się być skromniejszy oraz dbam aby ukochanej w podróży było wygodniej spać na prawym siedzeniu - dodatkowo w bagażniku ma na stałe swój koc i poduszkę na długie trasy
Tak poza tym fajnie nawet tak stać w takiej ciszy a jak się mocniej gaz wciśnie to słychać nagle ryk spod maski :]
-
Toydols Użytkownik archiwalnynapisał 2 gru 2011, 21:29 ostatnio edytowany przez Toydols 11 wrz 2016, 16:31
Masz jakąś dziwną tą ukochaną. Ja przez ostatnie pół roku jeżdżę dwuletnim avensisem w dieslu (przypadkiem wyszło) i to pierwsze auto, w którym moja Aga nie może spać podczas jazdy. W MG ZR160, w Swifcie GTi, a nawet w rajdówce spała bez problemu. Jak jest cicho to nie potrafi
-
none7 Użytkownik archiwalnynapisał 2 gru 2011, 21:58 ostatnio edytowany przez none7 11 wrz 2016, 16:31
tu pewnie nie chodzi o głośność a o komfort jazdy musi trząść, skrzypieć, bujać żeby usnęła
-
Xsystoff Użytkownik archiwalnynapisał 2 gru 2011, 23:11 ostatnio edytowany przez Xsystoff 11 wrz 2016, 16:31
Z bujaniem to bym nie przesadzal, ostatnio plynalem w nocy w te sztromy co byly w tv, ciezko zasnac
-
Hellsin Użytkownik archiwalnynapisał 3 gru 2011, 01:05 ostatnio edytowany przez Hellsin 11 wrz 2016, 16:31
Z bujaniem to bym
nie przesadzal, ostatnio plynalem w nocy w te sztromy co byly w tv, ciezko zasnacżygoletto nie było
-
Masz jakąś dziwną
tą ukochaną. Ja przez ostatnie pół roku jeżdżę dwuletnim avensisem w dieslu
(przypadkiem wyszło) i to pierwsze auto, w którym moja Aga nie może spać podczas
jazdy. W MG ZR160, w Swifcie GTi, a nawet w rajdówce spała bez problemu. Jak jest
cicho to nie potrafiNo Avensisem dieslem akurat bardzo lubi jeździć bo mam taki służbowy - w Swifcie też śpi ale jak czasami muszę ostrzej zredukować do wyprzedzania to sie potrafi obudzić. Teraz jest cichszy wydech ale silnik na tych wałkach jest głośniejszy więc nie ma luksusu
-
tu pewnie nie chodzi o głośność a o komfort jazdy musi trząść, skrzypieć, bujać żeby usnęła
Jak jest płaska droga typu autostrady czy ekspresówki to i Swift GTi po niej płynie bez skrzypienia i bujania
-
Toydols Użytkownik archiwalnynapisał 3 gru 2011, 08:23 ostatnio edytowany przez Toydols 11 wrz 2016, 16:31
Sobie wypraszam! Moja rajdówka nie skrzypiała ani nie trzeszczała! A zawias wybierał takie rzeczy, że wam się w głowie nie mieści... tylko darła się jak opętana.
Za to Zetorek trzeszczy, skrzypi, trzęsie i się drze -
fetorman Użytkownik archiwalnynapisał 3 gru 2011, 09:59 ostatnio edytowany przez fetorman 11 wrz 2016, 16:31
...
Raczej staram się
być skromniejszy oraz dbam aby ukochanej w podróży było wygodniej spać na prawym
siedzeniu - dodatkowo w bagażniku ma na stałe swój koc i poduszkę na długie trasy
Tak poza tym fajnie
nawet tak stać w takiej ciszy a jak się mocniej gaz wciśnie to słychać nagle ryk
spod maski :]hahah to widze ze mamy podobne kobiety
godzina jazdy, a ona juz kolnierz na szyii i spi
-
dawidczaju Użytkownik archiwalnynapisał 3 gru 2011, 10:00 ostatnio edytowany przez dawidczaju 11 wrz 2016, 16:31
U mnie urwał się wydech dokładnie w połowie auta (czyli był tylko na środkowym przelotowym) to koleżanka z tyłu spała i chrapała w najlepsze gdy trzeba bylo do siebie krzyczeć powyżej 2,5 tys obrotów xD
Czas na hamownię ;p kiedy wykres? ;D
-
MOKRY Użytkownik archiwalnynapisał 3 gru 2011, 10:11 ostatnio edytowany przez MOKRY 11 wrz 2016, 16:31
hahah to widze ze
mamy podobne kobiety
godzina jazdy, a
ona juz kolnierz na szyii i spigodzina
moja zwykle mniej niz 30km
-
fetorman Użytkownik archiwalnynapisał 3 gru 2011, 10:13 ostatnio edytowany przez fetorman 11 wrz 2016, 16:31
godzina
moja zwykle mniej
niz 30kmwczesniej nawija do mnie zebym to ja nie spal
-
Hellsin Użytkownik archiwalnynapisał 3 gru 2011, 14:42 ostatnio edytowany przez Hellsin 11 wrz 2016, 16:31
wczesniej nawija do
mnie zebym to ja nie spale nie jest tak źle, na postoje wstaje
-
Czas na hamownię ;p kiedy wykres? ;D
No po kręceniu kółkami i strojeniu
Zastanawiam się, czy nie było by najlepszym rozwiązaniem wynajęcie hamowni na np 2 godziny i zacząć juz od jakichś ustawień kółek +2 in +4ex czy coś takiego. Macie jakieś sugestie ?
Toydols - Ty miałeś chyba i kółka regulowane prawda? Jak je ustawiałeś?
-
adamo81napisał 4 gru 2011, 00:24 ostatnio edytowany przez adamo81 11 wrz 2016, 16:31
wczesniej nawija do
mnie zebym to ja nie spalwymęczycie te swoje kobity w nocy, to zasypiają wszędzie gdzie usiądą w kilka minut
-
Toydols Użytkownik archiwalnynapisał 4 gru 2011, 21:24 ostatnio edytowany przez Toydols 11 wrz 2016, 16:31
Zastanawiam się, czy nie było by najlepszym rozwiązaniem wynajęcie hamowni
na np 2 godziny i zacząć juz od jakichś ustawień kółek +2 in +4ex czy coś takiego.
To byłoby najmądrzejsze. Ale dobrze by było, żeby kręcił Ci tymi kółkami ktoś, kto ma doświadczenie. Taki osobnik będzie też wiedział ile i jak pokręcić na początek.Toydols - Ty miałeś
chyba i kółka regulowane prawda? Jak je ustawiałeś?
Miałem, ale kółkami kręcił Kuba. Ja tam się do tego nie wtrącałem.
521/1266