[GTI] Toydolsowe Swifty
-
Użytkownik archiwalnynapisał 23 sty 2016, 09:28 ostatnio edytowany przez Toydols 11 wrz 2016, 15:50
W przyszłym tygodniu bierzemy się za dopieszczenie ostatnich detali w swifcie. Potem, jak tylko zrobi się ciepło i zniknie sól z dróg, to jedziemy dokończyć strojenie.
Przy okazji chłopaki dopracują ostatecznie elektrykę, bo zostało kilka drobiazgów typu wrzucenie na wyświetlacz temperatury oleju czy poziomu paliwa.A wtedy pozostanie zrobić porządek z krótką skrzynią. W grę wchodzą remont starej lub kupno nowej, ale już u innego dostawcy - być może będzie 6-biegowa.
...a w międzyczasie MG dostał nową belkę, wentylator chłodnicy klimy (w którym namiętnie łamią się łopatki na hopach i przy innych podobnych wstrząsach), klamkę drzwi kierowcy, bo od roku otwierałem go przez pociągnięcie trytki (taki lightweight był czy inna superleggera ). Poza tym w spadku po czarnym swifcie, MG dostał dodatkowe światła:
Światła wczoraj wypróbowane i ustawione w ramach bezskutecznych poszukiwań miejscówy do upalania po śniegu w Kotlinie Kłodzkiej.
... a na stole leży jeszcze takie coś do MG...
-
Użytkownik archiwalnynapisał 10 lut 2016, 08:52 ostatnio edytowany przez Toydols 11 wrz 2016, 15:50
Tym razem sprzęgło klękło... doskonały wyrób firmy Sachs. Brak mi słów. Nie było katowane, auto zrobiło 5000 km, z tego 90 % na trasie dom-firma-dom. Ale jak ma działać, jak tarcza do wieloklina przymocowana jest na 3 nitach i trzech blaszkach... teraz kupiłem LUKa. Jest 8 blaszek i 16 nitów.
-
napisał 10 lut 2016, 11:56 ostatnio edytowany przez BPX33 11 wrz 2016, 15:50
No jak pech to pech, ale to na pewno nie wina auta...
-
Użytkownik archiwalnynapisał 12 lut 2016, 22:09 ostatnio edytowany przez Hellsin 11 wrz 2016, 15:50
Tym razem sprzęgło
klękło...bardzo ładne szczególnie w częściach
-
Użytkownik archiwalnynapisał 23 lut 2016, 23:47 ostatnio edytowany przez Toydols 11 wrz 2016, 15:50
Żeby nie było, że swifta zaniedbuję. Przez ostatnie dwa tygodnie jak tylko miałem czas przerabiałem środek. Pilot dostał fotel taki sam jak ma kierowca (Sabelt GT200) + fotel dzięki innemu kształtowi skorupy poleciał do tyłu i w dół. Trzeba było przy tym trochę porzeźbić aluminiowe mocowania fotela od Sabelta. System gaśniczy przesunięty do przodu maksymalnie ile się dało, żeby pilot miał trochę więcej miejsca na nogi. Podstopnica pilota również przesunięta do przodu.
Fotel kierowcy przesunięty do tyłu + również tu przerobione mocowania.
Przednie mocowanie płyty pod silnik gotowe (dural PA11), w tylnych (stalowy profil 30 x 30 x 3 mm) jutro trzeba przyspawać nakrętki, pomalować i przykręcić.
Pozostanie wytworzenie mocowań do lewarka, klucza do kół i makity w bagażniku + dokończenie oklejenia... no i nazbierać kasę na nową skrzynię...
Poza tym jeszcze kilka drobiazgów z elektroniką i dokończenie strojenia, ale to już zlecę w K-Sporcie. -
Użytkownik archiwalnynapisał 28 lut 2016, 00:03 ostatnio edytowany przez Erde 11 wrz 2016, 15:50
Zdecydowałeś się już na jakąś skrzynię? Bacci chyba nie chciałeś? Więc co?
SQS Racing? -
Użytkownik archiwalnynapisał 7 mar 2016, 13:12 ostatnio edytowany przez Toydols 11 wrz 2016, 15:50
Zdecydowałeś się już na jakąś skrzynię? Bacci chyba nie chciałeś? Więc co?
Chyba na razie wyremontuję Bacci, ale ciągle myślę o czymś innym. Czekam na jakieś info od znajomego o Zanghellini, ale rozmawiamy jeszcze z firmą ze Słowacji.SQS Racing?
Niehomologowane przełożenia.A poza tym, nocą kiedy wszyscy śpią, ja nie śpię...
-
Użytkownik archiwalnynapisał 7 mar 2016, 16:29 ostatnio edytowany przez Erde 11 wrz 2016, 15:50
Chyba na razie
wyremontuję Bacci, ale ciągle myślę o czymś innym. Czekam na jakieś info od
znajomego o Zanghellini, ale rozmawiamy jeszcze z firmą ze Słowacji.
Niehomologowane
przełożenia.
A poza tym, nocą
kiedy wszyscy śpią, ja nie śpię...
Widzę, że już na chodzie. Co Ci zostało do zrobienia oprócz skrzyni?
Kiedy oklejenie pokażesz? -
Użytkownik archiwalnynapisał 8 mar 2016, 07:09 ostatnio edytowany przez Toydols 11 wrz 2016, 15:50
Widzę, że już na chodzie. Co Ci zostało do zrobienia oprócz skrzyni?
Zrobić mocowania w bagażniku (podnośnik, klucz i makita), oklejenie, założyć uchwyt do kamery, okleić szybę klapy bagażnika i nakleić przyciemniający pas na przedniej, trochę pojeździć, żeby zobaczyć czy jakiś drobiazg nie dolega.
Potem auto do K-Sport na dokończenie elektryki: poziom paliwa, temp. oleju, kontrolka ładowania, ustawienie wyświetlacza (biegi), pewnie jeszcze kilka drobiazgów no i dokończenie strojenia.Kiedy oklejenie pokażesz?
Jak zrobię! Mam nadzieję, że w tym tygodniu tła będą.EDIT: tła czarne są. Jeszcze czerwone - ale tego malutko będzie.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 1 kwi 2016, 18:39 ostatnio edytowany przez Toydols 11 wrz 2016, 15:50
126 KM, 130 Nm
-
Użytkownik archiwalnynapisał 2 kwi 2016, 05:06 ostatnio edytowany przez MOKRY 11 wrz 2016, 15:50
126 KM, 130 Nm
a na kołach ?
no dobra - bardzo ładnie
-
Użytkownik archiwalnynapisał 3 kwi 2016, 20:32 ostatnio edytowany przez Toydols 11 wrz 2016, 15:50
-
Użytkownik archiwalnynapisał 4 kwi 2016, 15:03 ostatnio edytowany przez Erde 11 wrz 2016, 15:50
Na hamowni poszło
jakieś 30 litrów paliwa, Kamil zrobił ponad 90 hamowań, masa dobrej roboty!Bardzo podoba mi
się ten wykres!Ładny przebieg momentu. Teraz jeszcze jakaś fajna skrzynia pod to i będzie ogień
-
Użytkownik archiwalnynapisał 4 kwi 2016, 16:39 ostatnio edytowany przez plastekk 11 wrz 2016, 15:50
Ja już nie mogę się doczekać kiedy to cacko wyjedzie na oesy . Toydols pamiętaj , pełnym ogniem masz iść
-
Użytkownik archiwalnynapisał 5 kwi 2016, 05:26 ostatnio edytowany przez Toydols 11 wrz 2016, 15:50
Ja już nie mogę się doczekać kiedy to cacko wyjedzie na oesy.
Powinno niedługo.Toydols pamiętaj , pełnym ogniem masz iść
Na razie to muszę sobie przypomnieć jak się prostuje prawą nogę i dowieźć to do mety. -
Użytkownik archiwalnynapisał 5 kwi 2016, 21:14 ostatnio edytowany przez uxon 11 wrz 2016, 15:50
Widzialem, ze zgloszenie na Swidnicki wyslane Szkoda, ze nie ma sie z kim scigac w klasie..
A co to za walki masz zalozone? -
Użytkownik archiwalnynapisał 6 kwi 2016, 13:35 ostatnio edytowany przez Toydols 11 wrz 2016, 15:50
Niestety nie ma się z kim ścigać, ale za to rajd pod nosem, więc grzechem byłoby nie pojechać i nie sprawdzić auta. Jeśli wszystko będzie ok, to reszta sezonu raczej w Mistrzostwach Czech w Rajdach lub w Rallysprintach, tam powinna być konkurencja.
Wałki te co od dawna - Catcams 6700604 + regulowane kółka + doprężające tłoki, głowica ledwie grzebnięta.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 7 kwi 2016, 13:57 ostatnio edytowany przez uxon 11 wrz 2016, 15:50
A co myslisz o nowo powstalym cyklu HRPP?
Ostatnio u siebie w swifcie szukam, na czym mozna by zrzucic z wagi. Ty masz z tym na pewno duze doswiadczenie. Czy jest duza roznica w wadze miedzy drzwiami z wersji mk3/mk4 a mk2? (zaczalem ostatnio wywalac elektryczne szyby, ale zmieniajac na korbki wiele sie nie zyskuje, silniczki same w sobie sa dosc lekkie). Czy sa dozwolone (w grupie A) jakies lekkie elementy (szyby, drzwi, maska, klapa, blotniki?)?
-
Użytkownik archiwalnynapisał 13 kwi 2016, 17:49 ostatnio edytowany przez krasustop 11 wrz 2016, 15:50
Miałem nie jechać na Świdnicki z braku czasu, ale teraz to muszę już jechać i czas się znajdzie.
Teo do zobaczenia w niedziele -
Użytkownik archiwalnynapisał 19 kwi 2016, 09:13 ostatnio edytowany przez Toydols 11 wrz 2016, 15:50
W niedzielę, za długo nie pojechaliśmy. Prawdopodobnie sprzęgło się rozsypało.
Wcześniej, od początku rajdu była walka z tylnym zawiasem. Pierwszą pętlę kończyliśmy ze stukającym prawym amorem, a lewym w ogóle bez oleju. Drugą z ładowaniem 18 V, więc szlak trafił połowę żarówek i akumulator. W niedzielę, po po 1-1,5 km pierwszego oesu prawy tył zaczął walić i przestał trzymać, więc zasadniczo martwiłem się bardziej, żeby trafić w drogę niż, żeby coś jechać. Pod koniec drugiego oesu, przy redukcji z 5 na 4 znikł napęd.Ale auto wyjechało w czwartek z garażu. Przejechało na jedynce 100 metrów,
zrobiliśmy zbieżność i wróciło 100 metrów na jedynce. Potem wyjechało w piątek
rano i zawiozłem je pod biuro rajdu w Świdnicy. Tak naprawdę dopiero na
dojazdówce na 1 os w sobotę coś tam odkręciłem, ale nie za wiele, bo na rundach
RSMP mamy GPS w aucie i na dojazdówkach trzeba trzymać się przepisów.
Znaczy się uczyłem się jeździ na rajdzie, bez wcześniejszego treningu, a auto wcześniej praktycznie nie było sprawdzone. Pewnie z tego powodu coś w niedzielę nie wytrzymało.Mimo wszystko zrobiliśmy jakieś 100 km oesowych, z czego się cieszę, bo bałem się, że skończymy na pierwszym oesie.
Wrzuciłem 3 onboardy - resztę wstyd wrzucać.