Zanik napięcia na odcinku alternator - akumulator
-
Bezpiecznika nie dawałem bo po
co skoro idzie do aku od alternatora.Ryzyko spalenia samochodu. Nie jest duże, ale istnieje.
Znam przypadek, gdy prawdopodobnie przetarty kabel zaiskrzył przy zetknięciu z masą i powstał pożar pod maską. Kierowca tico nie dał rady ze swoją gaśnicą. Auto od całkowitego spalenia uratowało to, że działo się to w pobliżu stacji benzynowej i jej pracownik, widząc, co się dzieje, nadbiegł z dużą gaśnicą...
Nie wiem, czy warto tak ryzykować, robiąc opisane powyżej przeróbki. A jeśli już, to trzeba umiejętnie poprowadzić kabel i warto się zastanowić: może ta gruba izolacja jest po coś potrzebna? Może nie jest wcale potrzebna gruba żyła, ale spory izolator? -
A jeśli już, to trzeba umiejętnie
poprowadzić kabel i warto się zastanowić: może ta gruba izolacja jest po coś
potrzebna? Może nie jest wcale potrzebna gruba żyła, ale spory izolator?Dlatego na przygotowany kabel nałożyłem drugą izolację w postaci koszulki termokurczliwej. Dodatkowo chcę w ten kabel wpuścić bezpiecznik...
Kabel biało zielony wychodzi z kostki przy klemie i leci grubą wiązką, potem znalazłem go na dole za akumulatorem i na nim jest 2 kostka! Kostka z innymi przewodami jest osłonięta gumowatym kapturkiem koloru przeźroczystego - jutro ją sprawdzę. Aż w końcu do alternatora wchodzi biały kabel.
Pytanie: są jeszcze jakieś kostki po drodze na tym kablu o których nie wiem?:P
Jeśli do alternatora wchodzi kabel biały a na górze jest biało zielony to gdzieś musi być jeszcze łączenie w okolicach silnika:/ chyba że zielony pasek wypaliło a ja oślepłem. Sprawdzałem omomierzem - to ten sam kabel więc o pomyłce nie może być mowy. -
jak na peszel komuś szkoda.
-
Sprawdzałem dzisiaj obie kostki, które łączą felerny kabel z alternatora. Styki w nich wyglądały dobrze a mimo wszystkie problem z zanikiem napięcia występował.
Podjąłem decyzje, że puszczę dodatkowy kabel. Zrobiłem na nim dodatkową izolację w postaci koszulki termokurczliwej i dodatkowo włączyłem bezpiecznik 40A. Starałem się spiąć ten kabel tak by nie był narażony na otarcia. Może jeszcze kiedyś zastosuję dodatkową osłonę PCV.Teraz napięcie na klemach przy włączonych światłach mijania i awaryjnych wynosi 14,4V czyli takie jak powinno być
-
Teraz napięcie na
klemach przy włączonych światłach mijania i awaryjnych wynosi 14,4V czyli takie jak
powinno byćA przy wyłączonych wszystkich radioodbiornikach ile ono wynosi?
No i jeszcze jedno pytanie - ta duża "bańka" przy przewodzie to bezpiecznik? Jak on wygląda i jaką mocą można go obciążyć?
-
A przy wyłączonych
wszystkich radioodbiornikach ile ono wynosi?Przy wyłączonych jest niewiele większe, coś koło 14,5
No i jeszcze jedno
pytanie - ta duża "bańka" przy przewodzie to bezpiecznik? Jak on wygląda i jaką mocą
można go obciążyć?Tak, to jest oprawa samochodowa na bezpiecznik, największy bezpiecznik jaki tam można dać to 60A.
Wchodzi tam kabel o grubości max 5mm. -
Tak, to jest oprawa
samochodowa na bezpiecznik, największy bezpiecznik jaki tam można dać to 60A.
Wchodzi tam kabel o
grubości max 5mm.5mm na 60A, jakiś inżynier musiał maczać w tym palce. Z takimi inżynierami nie ma co bać się o życie.
-
Moje ładowanie przy wyłączonych światłach wynosi 14.4V, a przy łączonych światłąch 13,75V,. wczoraj jak byłem zaprowadzić samochod do elektryka na naprawę rozrusznika, pytałem się czy to jest normalne, powiedział mi że to zjawisko jest jak najbardziej normalne, ponieważ żarówki H4 70W (zmieniałem żarówki na mocniejesze w maju zeszłego roku, o dziwo jeszcze się nie przepaliły :)) biorą więcej prądu niż 55W, ale według mnie co `tu wyczytuje to nie jest normalne w samochodzie. Co wy o tym myślicie??
-
Moje ładowanie przy
wyłączonych światłach wynosi 14.4V, a przy łączonych światłąch 13,75V,. wczoraj jak
byłem zaprowadzić samochod do elektryka na naprawę rozrusznika, pytałem się czy to
jest normalne, powiedział mi że to zjawisko jest jak najbardziej normalne, ponieważ
żarówki H4 70W (zmieniałem żarówki na mocniejesze w maju zeszłego roku, o dziwo
jeszcze się nie przepaliły :)) biorą więcej prądu niż 55W, ale według mnie co `tu
wyczytuje to nie jest normalne w samochodzie. Co wy o tym myślicie??Logiczne, że 70W to większe obciążenie niż 55W, więc i obciążenie dla instalacji większe. Na swoim przykładzie nie polecam żarówek mocniejszych niż 55W - instalacja obrywa najbardziej, ale i reflektory się bardziej wypalają (z czasem pogorszy się jakość światła).
-
Jedyne co mogę doradzić to wrócić do 55W dla dobra lamp.
-
55W + 55W + 20W + 20W = około 11A prądu na same światła.
-
Panowie, jak obliczyć przekrój przewodu? Czy to się liczy tak samo jak pole koła?
Ja znalazłem u siebie taki, co ma ok.3mm średnicy. Jeżeli to przeliczyć j.w. to pole wyniesie 7mm2. Czy taki przewód będzie dobry do Tico? Jego długość to 140cm, ale zapewne trochę go jeszcze skrócę. -
Zmierz sobie napięcie jeszcze na alternatorze i będziesz wiedział jak wygląda u Ciebie z instalacją elektryczną.
-
okeyb dzięki za odpowiedź zrobie tak zmierze na właczonych światłach łądowanie na alternatorze i jeśli będzie wynosił 13,75 to wymieniam żarówki na 55W jeśli będzie 14.4 to wymieniema przewod ładujący aku.
-
-
Większość jeździmy na światłach mijania, czyli przy napięciu 13,5V akumulator jest niedoładowany
Po pewnym okresie ucierpi na tym akumulator i skróci się jego pojemność i wydajność. Akumulatory kwasowe przy ładowaniu ciągłym powinny mieć 13,8V (np w UPS-ach) a jeśli akumulator jest poddawany rozładowaniu i ładowaniu to napięcie powinno być od 14 do 14,4V.Dlatego uważam, że optymalne napięcie dla akumulatora samochodowego, niezależnie czy mamy włączone światła mijania czy nie, powinno być z zakresu 14-14,4V
Poniżej przedstawiam kartę gwarancyjną akumulatora EXIDE (Centra) z uwagami producenta dot. ładowania.
-
tom83ek podkręcam obroty na 1200 i już mam 14V więc nic tu nie udowodnią że masz nie sprawną instalację elektryczną w samochodzie.
-
Oczywiście pomijam tutaj fakt uznania gwarancji czy też nie, w końcu o tym nie piszemy.
Pisząc o sprawnej instalacji elektrycznej, dołączyłem tylko informacje jakie powinno być napięcie ładowania według producenta Exide. Zresztą w wielu materiałach dla elektroników przyjmuje się takie wartości napięć jako "optymalne" dla akumulatorów kwasowych. Natomiast to jakie te napięcie będzie, to już indywidualna sprawa każdego -
Oni ci nie muszą udowadniać, że masz niesprawny alternator bo to ich guzik obchodzi. Bowiem o prostu odpowiedzą na reklamację, że akusia zasiarczyłeś i koniec gwarancji. Skoro masz 13,5v ładowanie to coś jest nie tak. Normalnie jak u mnie ładowanie na światłach spadało do 13,8V to już mnie niepokoiło. Po napraie nigdzy nie spadało poniżej 14V na swiatłach.
-
problem spadku napięcia na przewodach również u mnie występuje, zastanawiam się czy nie podłączyć alternator z rozrusznikiem, od rozrusznika idzie dosyć gruby kabel a jest on używany tylko podczas rozruchu(chociaż jest w nim cały czas prąd), alternator jest przy rozruszniku więc kabel będzie krótki