Co dziś dłubałem w tico? (2013)
-
Montaż osłony zimowej
-
Montaż osłony
zimowejNo tak, przecież śniegu trochę napadało. Ja założyłem swoją jakiś tydzień temu.
-
Wymiana łożysk tylnego koła i montaż nowego wzmacniacza
-
wymiana pompy wody - ciekła
wymiana rozrządu - stary miał nalatane 98tys.. -
Wymiana opon wraz z felgami na zimowe. Przy okazji, niestety zgodnie z moimi przewidywaniami, do wymiany kwalifikuje się lewy drążek kierowniczy...
-
wymiana pompy wody
- ciekła
wymiana rozrządu -
stary miał nalatane 98tys..
U mnie też wymiana pompy wody
co dziwne nie ciekła
wymiana rozrządu po 117kkm(wina bogatej historii właścicieli)
wymiana filtra powietrza,oleju no i olej Mobil 1 super2000 10W40 - ciekła
-
Za 30 złociszy z założeniem na felgę kupiłem dziś w końcu oponę na zapas.
-
U mnie też wymiana
pompy wody
co dziwne nie
ciekła
wymiana rozrządu po
117kkm(wina bogatej historii właścicieli)
wymiana filtra
powietrza,oleju no i olej Mobil 1 super2000 10W40heh chyba jakaś plaga;)
również pompa wody(ciekła)+ rozrząd po 50k
-
Za 30 złociszy z
założeniem na felgę kupiłem dziś w końcu oponę na zapas.Z którego roku ten Kormoran?
Koło swiftowe i przypomniało mi się, że jak kupiłem Swifciaka to miał nałożone takie opony Kormoran Impulser. Jechałem autem po trasie i postanowiłem sprawdzić ile wyciąga - licznikowo poleciał 160 km/h. Po tej przejażdżce postanowiłem sprawdzić czemu tylne koło tak telepało - okazało się, że na oponie był stary już guz i wystawały już z niego porwane druty
Ale bym się przejechał
-
Z którego roku ten Kormoran?
A proszę . Zrobiłem zdjęcia.
-
A proszę . Zrobiłem
zdjęcia.14lat
-
14lat
Jakie 14 lat 409 to nie 4 tydzień 2009 roku ? Mamy 2013 czyli ma 4 lata.
Zapomniałem że tu jest oznaczenie 3 cyfrowe .
Wygląda OK i na zapas może być.
-
Jakie 14 lat
409 to nie 4 tydzień 2009 roku ? Mamy 2013 czyli ma 4 lata.
Zapomniałem że tu
jest oznaczenie 3 cyfrowe .
Wygląda OK i na
zapas może być.Jeśli byłaby z 2009 roku byłby DOT 4009...
A tak jest z 40 tygodnia 1999 roku
-
Jeśli byłaby z 2009
roku byłby DOT 4009...
A tak jest z 40
tygodnia 1999 roku
Pozwolę na potwierdzenie zacytować pewien artykuł"Na samym końcu (4 cyfry) możemy odczytać tydzień oraz rok wyprodukowania opony. Przykładowo 2109 będzie wskazywało, że powstała ona w 21 tygodniu roku 2009. Czasem jednak kod będzie kończył się trzema cyframi, co znaczy, że dany egzemplarz zszedł z taśmy produkcyjnej przed 2000 rokiem. Czyli 278 określa następującą datę: 27 tydzień roku 1998."
Więc niestety ale opona ma 14 lat -
Z którego roku ten
Kormoran?
Koło swiftowe i
przypomniało mi się, że jak kupiłem Swifciaka to miał nałożone takie opony Kormoran
Impulser. Jechałem autem po trasie i postanowiłem sprawdzić ile wyciąga - licznikowo
poleciał 160 km/h. Po tej przejażdżce postanowiłem sprawdzić czemu tylne koło tak
telepało - okazało się, że na oponie był stary już guz i wystawały już z niego
porwane druty
Ale bym się
przejechałJakiś czas temu bawiliśmy się kumpla omegą 3.0 przypominając sobie czasy jak się było łepkami i się cisnęło taką do oporu, wpadliśmy na A2, pocisnęliśmy 200 km/h i nagle trafił nam się jakiś "zawali droga" kumpel zwolnił do 130-140 i w tym momencie usłyszeliśmy straszne walenie w tylnym kole, dupa zaczeła podskakiwać, więc od razu wyhamował do 40, pas awaryjny i się tak dotelepaliśmy do najbliższego MOPu, na pierwszy rzut ok opona wyglądała ok, ale po zdjęciu koła naszym oczom ukazał się taki oto widok...
-
Dobrze, że żyjeta
-
-Wlanie zimowego płynu do spryskiwaczy
-dolanie płynu chłodzącego po wymianie pompy wody
-popsikanie silikonem w sprayu uszczelek drzwi
-posmarowanie klem akumulatora wazelina techniczną
-włożenie do kabiny składanej saperki, szczotki i odmrazacza do szyb... gotowość na zime -
Z którego roku ten
Kormoran?
Koło swiftowe i
przypomniało mi się, że jak kupiłem Swifciaka to miał nałożone takie opony Kormoran
Impulser. Jechałem autem po trasie i postanowiłem sprawdzić ile wyciąga - licznikowo
poleciał 160 km/h. Po tej przejażdżce postanowiłem sprawdzić czemu tylne koło tak
telepało - okazało się, że na oponie był stary już guz i wystawały już z niego
porwane druty
Ale bym się
przejechałTeż miałem założone Kormorany, gdy kupiłem swoje Tico. Były one strasznie skruszałe, a prawym, tylnym kole również było jajo, przez co samochód podskakiwał jak piłka. Potem ta opona mi eksplodowała Oto jej fotka:
http://imageshack.us/a/img577/3609/p1370474.jpg
http://imageshack.us/a/img16/3701/p1370479.jpgA tutaj następca - Dębica Passio.
http://imageshack.us/a/img195/1064/p1370483.jpgW Oplu też po kupnie miałem założone kormorany i tak samo skruszałe, jak w Tico. Nie polecam opon z tej firmy.
-
W Oplu też po kupnie miałem założone kormorany i tak samo skruszałe, jak w Tico. Nie polecam opon z tej firmy.
A ile lat miały te opony? Na zdjęciach pokazałeś opony, które nadawały się na śmietnik (choćby pod względem głębokości bieżnika - a biorąc pod uwagę "plastikowość" ich gumy... zapewne także i wieku) i porównałeś z nową Dębicą
Swoją drogą - miałem kiedyś opony hiszpańskie - miały kilka lat i na zewnątrz wyglądały idealnie... Po zdjęciu z felgi okazało się, że się całkowicie rozeszły od wewnątrz - zaczęły się rozwarstwiać, wychodziły już z nich druciki kordu - ogólnie rzecz biorąc obraz nędzy i rozpaczy.
Nie tak dawno podobnie rozleciały się rosyjskie opony Kama Euro (miałem w służbowym samochodzie)- też na zewnątrz idealne, bieżnik lekko pocięty (ale drogi typowo szutrowe, więc ponacinane kostki bieżnika to nic dziwnego), ale głęboki, zero uszkodzeń boków itp. - a opony nagle zaczęły przepuszczać powietrze. Po demontażu okazało się, że są całkowicie popękane od wewnątrz - mimo tego, że guma na zewnątrz była śliczna, gładka i błyszcząca
-
Swoją drogą -
miałem kiedyś opony hiszpańskie - miały kilka lat i na zewnątrz wyglądały
idealnie... Po zdjęciu z felgi okazało się, że się całkowicie rozeszły od wewnątrz -
zaczęły się rozwarstwiać, wychodziły już z nich druciki kordu - ogólnie rzecz biorąc
obraz nędzy i rozpaczy.Matador?
Nie tak dawno
podobnie rozleciały się rosyjskie opony Kama Euro (miałem w służbowym samochodzie)-
też na zewnątrz idealne, bieżnik lekko pocięty (ale drogi typowo szutrowe, więc
ponacinane kostki bieżnika to nic dziwnego), ale głęboki, zero uszkodzeń boków itp.- a opony nagle zaczęły przepuszczać powietrze. Po demontażu okazało się, że są
całkowicie popękane od wewnątrz - mimo tego, że guma na zewnątrz była śliczna,
gładka i błyszcząca
Dętki i jadziem dalej
- a opony nagle zaczęły przepuszczać powietrze. Po demontażu okazało się, że są