Co dziś dłubałem w tico? (2013)
-
Mają jeszcze na stanie gaźniki, które pochodzą z reklamacji nowych tikaczy
Bo o ile pamiętam dawniej była jakas partia wadliwej serii gaźników i ostrzegano na forach by uważać na te okazyjne nówki z allegro. Bo mogą być właśnie te z reklamacji.
Nie wiadomo co z nimi było, może pierdułka i samemu się wymieni. Bo raczej dawać do ustawienia i naprawy to nieopłacalne. -
Zadzwoń i zapytaj,
A mógbyś wysłać jakieś namiary kolego? -
A mógbyś wysłać
jakieś namiary kolego? -
Podziękowalł;-)
-
Cena porażająca to 800zł
To się zgadza, dodam tylko, że kiedyś nowy gaźnik do Tico kosztował 1.600zł
Ten był ostatni w tym sklepie, z taką ceną właśnie. Poprzednei egzemplarze kosztowały ~800zł.
Ja absolutnie nie neguję Twojego wyboru, bo zapewne wiesz, co robisz i liczysz się z takimi wydatkami
Z allegro bałbym się brać, bo pewnie tylko wyczyścili stary gaźnik, być może wymienili parę części, więc powiedzmy przez roczny okres gwarancji się przeturla - a co dalej?
Jest (był) na allegro jeden naprawdę dobry fachowiec od gaźników Tico i z tego co wiem, można było u niego kupować w ciemno. Gaźniki były nawet wstępnie wyregulowane, że praktycznie wystarczyło zamontować go na swoje miejsce i pracował poprawnie. Nie słyszałem, aby ktoś kiedykolwiek na niego narzekał. Przez moment myślałem, że to nawet nasz kolega Lars dokonuje tych regeneracji
Brałem jednak pod uwagę regenerację swojego gaźnika przy użyciu nowych części. Jednak wracamy do punktu wyjścia - mam stary gaźnik, parę nowych części, a tym samym parę setek w plecy - bo i nikt za darmo tego nie zrobi
Skoro przemyślałeś całą sprawę, to wybór mógł być dobry
-
To się zgadza,
dodam tylko, że kiedyś nowy gaźnik do Tico kosztował 1.600złWiem
Ja absolutnie nie
neguję Twojego wyboru, bo zapewne wiesz, co robisz i liczysz się z takimi wydatkamiTak jest
Jest (był) na
allegro jeden naprawdę dobry fachowiec od gaźników Tico i z tego co wiem, można było
u niego kupować w ciemno. Gaźniki były nawet wstępnie wyregulowane, że praktycznie
wystarczyło zamontować go na swoje miejsce i pracował poprawnie. Nie słyszałem, aby
ktoś kiedykolwiek na niego narzekał. Przez moment myślałem, że to nawet nasz kolega
Lars dokonuje tych regeneracjiEhh, gdym ja tylko wiedział Ale nie jest za późno, nowy gaźnik kiedyś też będzie stary I będzie wymagał czyszczenia.
Skoro przemyślałeś
całą sprawę, to wybór mógł być dobryOby
-
Regulacja luzów zaworowych, składu mieszanki na pb i lpg. Wymiana filtra powietrza.
Benzyna:
LPG:
Pojeżdżę trochę i zobaczę, czy ustawienia będą trwałe. Zwłaszcza na lpg, bo jak się okazało, parownik tomasetto AT07 trudno jest poprawnie wyregulować po ~60000km przebiegu. Niedawno go rozebrałem i wyczyściłem, ale nie był mocno zabrudzony.
-
Pojeżdżę trochę i
zobaczę, czy ustawienia będą trwałe. Zwłaszcza na lpg, bo jak się okazało, parownik
tomasetto AT07 trudno jest poprawnie wyregulować po ~60000km przebiegu. Niedawno go
rozebrałem i wyczyściłem, ale nie był mocno zabrudzony.Bardziej to zależy od stanu membran niż zabrudzenia.
-
Bardziej to zależy
od stanu membran niż zabrudzenia.Poprarciałe ani sztywne nie były, może rozciągnięte?
Kupiłem zestaw regeneracyjny, jednak po ocenie membran nie zdecydowałem się go jeszcze montować. Poza tym niby oryginalny zestaw wygląda trochę inaczej od oryginału w reduktorze
-
W końcu po tygodniowym unieruchomieniu spowodowanym zerwaniem linki sprzęgła w moim tikolocie, udało się uprosić mechanika w firmie, by zamontował mi nową linkę.
Przy okazji załatwiłem też sprawę dziurki w podłodze. Jednym słowem tico wraca do gry.
-
Kupiłem zestaw
regeneracyjny, jednak po ocenie membran nie zdecydowałem się go jeszcze montować.
Poza tym niby oryginalny zestaw wygląda trochę inaczej od oryginału w reduktorzeGdzie kupowałeś?
-
Wymieniłem tylne szczęki i prawy cylinderek, chciałem jeszcze linke ręcznego ale z lewej strony tak się zapiekło w tarczy kotwicznej, że się poddałem
-
Dzisiaj wziąłem się za maskę Tico.
Podłączyłem piłę elektryczną i pociąłem ją na kawałki.
Dwa większe zostawiłem sobie z przeznaczeniem na przeróżne testy -
Ja z kolei bardziej twórczo dłubałem
Zająłem się skorodowaną okolicą anteny. Miejsce to już dawno wymagało ingerencji, ale nie było czasu, żeby to ogarnąć i ruda się rozpanoszyła
Kolejność prac: demontaż anteny, czyszczenie, podkład reaktywny - 2 warstwy, podkład akrylowy - 3 warstwy (po pierwszej warstwie 1 warstwa szpachli na same nierówności), baza, bezbarwny - 3 warstwy. Przy okazji wyszło, że lakier, który położyłem ma nieco inny odcień, niż fabryczny na dachu. Ale nie przejmuję się tym, cieszę się, że rudą wygoniłem Kiedyś wymienię też plastikowe zakończenia listew dachowych, bo obecne już popękały...
Fotki z prac (kilka dni, etapami):
-
też z tym walczyłem, ale ostatecznie zaszpachlowałem otwór po oryginalnej antenie i zamontowałem w prawym błotniku nową elektrycznie wysuwaną antenkę
-
też z tym
walczyłem, ale ostatecznie zaszpachlowałem otwór po oryginalnej antenie i
zamontowałem w prawym błotniku nową elektrycznie wysuwaną antenkęMoja też jest elektryczna, z tym, że fabryczna
-
Poprarciałe ani
sztywne nie były, może rozciągnięte?
Kupiłem zestaw
regeneracyjny, jednak po ocenie membran nie zdecydowałem się go jeszcze montować.
Poza tym niby oryginalny zestaw wygląda trochę inaczej od oryginału w reduktorzeregenerowałem niedawno ten model parownika na najtańszym znalezionym zestawie naprawczym,
póki co wszystko śmiga - odpalam tylko na gazie -
regenerowałem
niedawno ten model parownika na najtańszym znalezionym zestawie naprawczym,
póki co wszystko
śmiga - odpalam tylko na gazieMój też śmiga elegancko, nie narzekam - a jest o wiele lepiej niż było. Zestaw naprawczy trzymam na czarną godzinę i kiedyś z niego skorzystam. Kupiłem go za 36zł na alledrogo. Miał być rzekomo oryginał, ale wizualnie różni się od tego, co jest w reduktorze...
-
Zestaw naprawczy trzymam
na czarną godzinę i kiedyś z niego skorzystam. Kupiłem go za 36zł na alledrogo. Miał
być rzekomo oryginał, ale wizualnie różni się od tego, co jest w reduktorze...Bo to jest pewnie wersja evo