Co dziś dłubałem w tico? (2013)
-
Jasne, jedynie
kawałek Kock-Przytoczno kiepski. Poza tym OK dla Ciebie, bo dla mnie już wyraźnie o
wiele dłuższa podróż.
Przytoczno-Michów-Lubartów? Czy przez ...-Krasienin?
O ile nic się nie
zmieniło, to tylko 10 km (Jeziorzany-Michów) to hardcore, poza tym znośnie... i
chyba do dziś ruch mały.
Oczywiście.Jest jeszcze jedna trasa z Lublina przez Kamionka-Michów-Przytoczno i dalej do mnie. O tę trasę mi chodziło.
Wiesz skąd jadę przecież.
Czy jadąc przez Kock-Lubartów czy Ryki do Lublina mam prawie (różnica jakieś 2-3km) tyle samo kilometrów.
-
Koła zmienione (na tył trafiły fabryczne kumho ), zaraz będę pisał ogłoszenie
-
Dzisiaj poczerniłem chemią zderzaki i przykleiłem klapkę przy szybie drzwi tylnych.
-
Czy jadąc przez
Kock-Lubartów czy Ryki do Lublina mam prawie (różnica jakieś 2-3km) tyle samo
kilometrów.Skoro tak, zawsze jechałbym przez Kock. Omijałbym szerokim łukiem trasę Warszawa-Lublin... znam ją bdb. i sam kombinuję, jak jeździć inaczej (póki remonty się nie skończą).
-
Skoro tak, zawsze
jechałbym przez Kock. Omijałbym szerokim łukiem trasę Warszawa-Lublin... znam ją
bdb. i sam kombinuję, jak jeździć inaczej (póki remonty się nie skończą).Akurat 31.05.13r znów będę w Lublinie i na pewno pojadę na Kock.
Jadę na ulicę Okopową. Może kogoś z forum spotkam
-
Koła zmienione (na
tył trafiły fabryczne kumho ), zaraz będę pisał ogłoszenieJa mam je na przodzie od 2 lat.
-
Porobiłem nowe zdjęcia do ogłoszenia, wykręciłem świece, żeby zobaczyć jakiej firmy miałem założone oraz odczytałem firmę z przewodów zapłonowych, bo Tico chodził na nich jak zegareczek
-
Długo wyczekiwany montaż klimatyzacji
-
Długo wyczekiwany
montaż klimatyzacjino, no Gratuluję!
-
Skoro tak, zawsze
jechałbym przez Kock. Omijałbym szerokim łukiem trasę Warszawa-Lublin... znam ją
bdb. i sam kombinuję, jak jeździć inaczej (póki remonty się nie skończą).Kock to ten co karpie hodują
-
Długo wyczekiwany
montaż klimatyzacjiI co działa?
Nie było problemu z nabiciem starego czynnika?
-
Kock to ten co
karpie hodująSą tam stawy, było (nie wiem, czy jest nadal) technikum rybackie... Czyli pewnie TAK.
Poza tym to ten Kock od ostatniej bitwy kampanii wrześniowej 1939 - gen. Kleeberg i SGO "Polesie". -
Dzisiaj odebrałem paczkę z woltomierzem. Podłączyłem "na krótko", żeby sprawdzić działanie sprzętu, bo i tak będzie do nowego Tico. Nagrałem krótki filmik:
-
Dzisiaj odebrałem
paczkę z woltomierzem. Podłączyłem "na krótko", żeby sprawdzić działanie sprzętu, bo
i tak będzie do nowego Tico. Nagrałem krótki filmik:Bardzo fajny sprzęt Właśnie coś takiego by mi się przydało. W tej chwili mam termometr, który podaje mi temperaturę cieczy chłodzącej (do LPG). Ale przydałby się też pomiar temp. nawiewu z klimy oraz pomiar ładowania akumulatora Gdzie go planujesz zamontować w nowym tico?
-
Gdzie go planujesz zamontować w
nowym tico?Dokładnie w tym samym miejscu co położyłem go do filmu, tylko przykleję jakąś taśmą dwustronną, żeby "nie latał", a przewody puszczę pod deską rozdzielczą. Dzisiaj, jak już będzie ciemno rozbiorę go jeszcze i wyreguluję jasność podświetlenia, żeby nie raził po oczach
-
Tańszym a też dobrym rowiązaniem jest termometr z woltomierzem. Kupiłem dawniej taki i fajnie działał. Pokazywał napięcie ładowania, temp. zewnętrzną i wewnętrzną a także temp. min i max.
kosztował niewiele ale pasował do półeczki tej dodatkowej od cc. Dodaje zdjecie ale kiepskiej jakości, widać niewiele ale przed lewarkiem to małe prostokątne.
Dodatkowo przerobiłem zasilanie z baterii na 12v z aku plus podświetlanie włącza się tylko na światłach. Teraz są jak widzę nowsze modele w mniejszych obudowach. -
Dokładnie w tym
samym miejscu co położyłem go do filmu, tylko przykleję jakąś taśmą dwustronną, żeby
"nie latał", a przewody puszczę pod deską rozdzielczą. Dzisiaj, jak już będzie
ciemno rozbiorę go jeszcze i wyreguluję jasność podświetlenia, żeby nie raził po
oczachJa bym go raczej wolał zabudować Nie myślałeś o schowku na monety? Ja mam już zajęte to miejsce (termometr cieczy chłodzącej), więc będę próbował użyć innego - np między popielniczką a konsolką
-
Tańszym a też
dobrym rowiązaniem jest termometr z woltomierzem. Kupiłem dawniej taki i fajnie
działał. Pokazywał napięcie ładowania, temp. zewnętrzną i wewnętrzną a także temp.
min i max.No właśnie będę szukał czegoś niedrogiego. Tamten kosztuje ok 100zł z przesyłką
Dzięki za podpowiedź
-
Ja bym go raczej
wolał zabudować Nie myślałeś o schowku na monety? Ja mam już zajęte to miejsce
(termometr cieczy chłodzącej), więc będę próbował użyć innego - np między
popielniczką a konsolkąRaczej nie, za bardzo polubiłem ten schowek
-
Są tam stawy, było
(nie wiem, czy jest nadal) technikum rybackie... Czyli pewnie TAK.
Poza tym to ten
Kock od ostatniej bitwy kampanii wrześniowej 1939 - gen. Kleeberg i SGO "Polesie".Jak chodziłem do średniej szkoły, to ojciec kumpla był zaopatrzeniowcem w wołomińskim PSS "Społem" i Żukolem przywiózł z Kocka 1500 kg karpia żywego