Spalanie
-
A jakiego spalania
oczekujesz przy ssaniu i zimnym silniku?
Przecież po starcie
jest bogata mieszanka.Można to porównać do jazdy na krótkich odcinkach (2-5km).Chłopie pomiary były robione na rozgrzanym silniku, i nie gadaj że tico na trasie ma palić 7 litrów. A jeżeli w mieście i w trasie pali 7 litrów to jednak coś musi być nie tak z mieszanką, i nie ma tutaj znaczenia odległość. Nie wiem co to są krótkie odcinki bo zwyczajnie jeśli mam odpalać auto po to żeby jechać (2-5km) to idę pieszo.
-
Chłopie pomiary
były robione na rozgrzanym silniku, i nie gadaj że tico na trasie ma palić 7 litrów.
A jeżeli w mieście i w trasie pali 7 litrów to jednak coś musi być nie tak z
mieszanką, i nie ma tutaj znaczenia odległość. Nie wiem co to są krótkie odcinki bo
zwyczajnie jeśli mam odpalać auto po to żeby jechać (2-5km) to idę pieszo.Po pierwsze wyluzuj,bo nie odpowiadałem na Twój post
Po drugie jak tankujesz auto benzyną to po odkręceniu korka masz syk(krótkie syczenie)?
Po trzecie w jaki sposób wyliczyłeś spalanie na "setkę"?
Po czwarte w jakim stanie masz bak/przewody paliwa(ile mają lat)? -
Po pierwsze
wyluzuj,bo nie odpowiadałem na Twój post
Po drugie jak
tankujesz auto benzyną to po odkręceniu korka masz syk(krótkie syczenie)?
Po trzecie w jaki
sposób wyliczyłeś spalanie na "setkę"?
Po czwarte w jakim
stanie masz bak/przewody paliwa(ile mają lat)?Przecież nikt się nie spina, nie używam emot. Korzystam z widoku blatu, więc zobaczyłem Twój post pod moim i odpowiedziałem.
Jadąc dalej: 2. Syczenie jest i to jeszcze jak!
3. pomaga mi w tym motostat: http://www.motostat.pl/member/vehicles/stats/id/28296
4. nie znam dokładnej historii pojazdu więcej niż 3 lata wstecz, ale bak był wyjmowany w tamtym roku, natomiast przewody wyglądają dobrze. autko jest z rocznika 96 i nie wiem czy przewody były wymieniane. -
Przecież nikt się
nie spina, nie używam emot. Korzystam z widoku blatu, więc zobaczyłem Twój post pod
moim i odpowiedziałem.Jadąc dalej: 2.
Syczenie jest i to jeszcze jak!Znaczy układ szczelny,ale warto poprzyglądać się baku czy nie ma zacieków gdzieś
3. pomaga mi w tym
motostat: http://www.motostat.pl/member/vehicles/stats/id/28296Korzystałem jakiś czas z tego,ale później zrezygnowałem.
Najlepsze wyliczenie to tankowanie pod korek,przejechanie 100km i z powrotem tankowanie.
Wtedy można mówić o dokładnych pomiarach.
Taki test warto zrobić kilkukrotnie.
Poza tym trzeba brać pod uwagę korki,"ciężkość nogi" i jeszcze parę rzeczy4. nie znam
dokładnej historii pojazdu więcej niż 3 lata wstecz, ale bak był wyjmowany w tamtym
roku, natomiast przewody wyglądają dobrze. autko jest z rocznika 96 i nie wiem czy
przewody były wymieniane.Wyjmowany bak to znaczy wymieniany czy co?Nie wiem jak to rozumieć?
U mnie też przewody wyglądały w miarę,a jak je odkręciłem to lipa straszna.13 lat zrobiło swoje. -
Znaczy układ
szczelny,ale warto poprzyglądać się baku czy nie ma zacieków gdzieś
Korzystałem jakiś
czas z tego,ale później zrezygnowałem.
Najlepsze
wyliczenie to tankowanie pod korek,przejechanie 100km i z powrotem tankowanie.
Wtedy można mówić o
dokładnych pomiarach.
Taki test warto
zrobić kilkukrotnie.
Poza tym trzeba
brać pod uwagę korki,"ciężkość nogi" i jeszcze parę rzeczy
Wyjmowany bak to
znaczy wymieniany czy co?Nie wiem jak to rozumieć?
U mnie też przewody
wyglądały w miarę,a jak je odkręciłem to lipa straszna.13 lat zrobiło swoje.Ale ja cały czas piszę o tym że na trasie i w mieście pali tak samo.
Czyli jeżeli jadę 1500km do holandii i tankuję co 330-360km 22-24litry przy stałej prędkości 100km/h.
Bak był wyjmowany bo autko przy okazji malowania drzwi było konserwowane od dołu więc przy okazji jego stan był sprawdzony wyglądał nieźle co może sugerować że mógł być wymieniany ale nie przeze mnie.Dalej pozostaje pytanie jakie parametry ustawić na analizatorze?
-
Hamulce z przodu nie zapieczone?Prowadniki chodzą płynnie,felgi się nie grzeją.
Dalej pozostaje
pytanie jakie parametry ustawić na analizatorze?Trzeba zejść jak najniżej z CO,ale tak żeby silnik w miarę chodził,a nie trzęsło nim.
A on czasem nie pracuje cały czas na ssaniu?Grzebał ktoś przy ustawieniach gaźnika(ssania)?
Świece po wykręceniu jaki kolor mają?Możesz zarzucić foto? -
Hamulce z przodu
nie zapieczone?Prowadniki chodzą płynnie,felgi się nie grzeją.
Trzeba zejść jak
najniżej z CO,ale tak żeby silnik w miarę chodził,a nie trzęsło nim.
A on czasem nie
pracuje cały czas na ssaniu?Grzebał ktoś przy ustawieniach gaźnika(ssania)?
Świece po
wykręceniu jaki kolor mają?Możesz zarzucić foto?Hamulce ok.
Ssanie ok. Schodzi szybko.
Świeczki były wykręcane z 2 miesiące temu ale nie pamiętam dokładnie wyglądu chyba miały lekki brązowy nalot. -
Ami się wydaje że coś tu jest nie bardzo z tym co piszesz i już mówię dlaczego?
Nie jest możliwe żeby auto spalało tyle samo na trasie co w mieście i ja w to nie uwierzę. Jeśli na trasie pali Ci 7 litrów to w mieście powinno spalać więcej. Taka sama jest zasada przy prawidłowo pracującym silniku, czyli np trasa załóżmy 4,9 a miast około 5,5 bo to jest jakoś tak chyba że w Twoim mieście jest prosta jedna ulica bez skrętów świateł itp. Nie mówię tego po złości. -
Ami się wydaje że
coś tu jest nie bardzo z tym co piszesz i już mówię dlaczego?
Nie jest możliwe
żeby auto spalało tyle samo na trasie co w mieście i ja w to nie uwierzę. Jeśli na
trasie pali Ci 7 litrów to w mieście powinno spalać więcej. Taka sama jest zasada
przy prawidłowo pracującym silniku, czyli np trasa załóżmy 4,9 a miast około 5,5 bo
to jest jakoś tak chyba że w Twoim mieście jest prosta jedna ulica bez skrętów
świateł itp. Nie mówię tego po złości.Niestety dla mnie też jest to dziwne, ale tak jest.
Jakieś trzy lata temu jak siostra mi tico przekazała było tak jak piszesz.
Obecnie już nie jest tak jak być powinno.
Rodzaj drogi oraz styl jazdy w moim przypadku nie mają żadnego znaczenia. -
Wyjeżdżałem na święta i tankowałem w okolicach Lipówek na trasie Lublin-Warszawa. Zatankowałem go do pełna. Jechałem do Papowa Toruńskiego więc miasta z boku. Trasa tam i z powrotem z jednym wyskokiem w sobotę do Grębocina na małe zakupy.
Tankowałem go z powrotem w tym samym miejscu tyle że po przeciwnej stronie drogi w kierunku jazdy.Na liczniku 563km od tankowania. Do baku wlazło 24,96 l benzyny Pb95.
Prędkości różne na trasie ale większość to 110km/h.
Spalanie zajebiste. tylko 4.43 na 100km. Sprawdzałem według tej stronki: http://spalanie.mpbruk.pl/
-
Ja też dawniej cieszyłem się ze spalania paliwa na poziomie 4,3L dopóki nie założyłem lpg. Na benzynie jak widzę tico wcale nie wychodzi taniej niż użytkowany prze zemnie teraz ibiza 1,6 8v. Spala ok 9L gazu więc i tak wychodzi taniej od tico a komfort inny.
Tico trasa
4,43Lx5,89zł= 26złibiza 9Lx2,75zł= 24,75zł
-
Ja też dawniej
cieszyłem się ze spalania paliwa na poziomie 4,3L dopóki nie założyłem lpg. Na
benzynie jak widzę tico wcale nie wychodzi taniej niż użytkowany prze zemnie teraz
ibiza 1,6 8v. Spala ok 9L gazu więc i tak wychodzi taniej od tico a komfort inny.
Tico trasa
4,43Lx5,89zł= 26zł
ibiza
9Lx2,75zł= 24,75złNie porównuj komfortu jazdy bo tu piszemy o spalaniu w Tico.
-
Tu mi nie chodziło o komfort ale o to, że jazda ticiem na Pb jest droższa od jazdy większym samochodem na lpg. Tico jest nie do pobicia na lpg pod względem kosztów jazdy i tak zostanie.
-
Witam posiadałem tico na gaz z instalacja pierwszej generacji LOVATO wszystko ładnie pieknie chodziło reguralnie serwisowane co trzeba z spalaniem było rózne od 5 litrów gazu na trasie do 13l w zimie po mieście!!! przejechałem tak 120 tys km praktycznie tylko na gazie i zanikły pierścienie na tłokach gaz załatwił wszystko doszczętnie, nie wspomne że dość często uruchamiał sie wentylator chłodnicy co też było irytujące.
Obecnie mam tico ale bez LPG fakt jest drożej ale rocznie pokonuje max 10 tys km. to wielkiej różnicy nie odczuwam -
i zanikły pierścienie na tłokach gaz załatwił wszystko doszczętnie,
Możesz przybliżyć temat "zanikania pierścieni"? Pierwszy raz się spotykam z tak podejrzaną sprawą.
I napisz, w jaki sposób gaz wszystko załatwił; jestem na serio zainteresowany kwestią. -
Pewnego poranka auto kręciło nie chciało zapalić iskra była paliwo,gaz też bezradny bez pomysłów na naprawę, auto na hol i do warsztatu po dwóch dniach mechanicy sprawdzili sprężanie i jeden cylinder załapał sie na minimum a dwa grubo poniżej minimalnej normy.
Okazało sie że pierścienie były już mocno zużyte do wymiany a przebieg miało 180 tys.
Tico otrzymało nowe pierścienie nominalne bez szlifu na stare tłoki koszt naprawy 450zł -
Pewnego poranka
auto kręciło nie chciało zapalić iskra była paliwo,gaz też bezradny bez pomysłów na
naprawę, auto na hol i do warsztatu po dwóch dniach mechanicy sprawdzili sprężanie i
jeden cylinder załapał sie na minimum a dwa grubo poniżej minimalnej normy.
Okazało sie że
pierścienie były już mocno zużyte do wymiany a przebieg miało 180 tys.
Tico otrzymało nowe
pierścienie nominalne bez szlifu na stare tłoki koszt naprawy 450złPo prostu silnik był już zużyty, gaz raczej się do tego bezpośrednio nie przyczynił
-
Może mechanik zwalił wszystko na gaz kupiłem go z przebiegiem 100 tys i nie wiem czy poprzedni właściciel zmieniał olej czy w ogóle dbał o niego ale padł przy 180 tys . W mojej okolicy jest tico na benzynę z przebiegiem 280tys i ma się całkiem nieźle
-
Skoro silnik przejechał te 120 tys na gazie to chyba zwrócił się dawno temu kilkakrotnie nawet zakup za 300-500 drugi silnik. Sam przejechałem 80tys na gazie i na razie silnik nadal śmiga.
A 400 zł za tylko wymianę pierścieni bym nie dał. Taką rzecz to można zrobić samemu z pomocą jakiegoś pojętnego kolegi czy znajomego. A co do jazdy na gazie to na pewno drugie tico bym kupił z gazem. Bo na benzynie teraz tanio juz nie wychodzi jazda. A silnikiem nie ma co sie przejmowac. -
Jaką ma kolega instalację ??
Poprzednie tico kupiłem z instalacją tak więc korzystałem
Obecnie drugie ma przejechane 130 tys i chyba kiepski interes wkładać gaz