Wytrzymałość opon letnich
-
W tym roku zauważyłem szybsze zużycie opon z przodu, a do tego nierównomierne. Bardziej zużywają się zewnętrzne strony. Dzisiaj zamieniłem przód z tyłem.
Być może guma juz troszeczkę sparciała.
Badź też coś z zawieszeniem nie halo.
Zbieżność radzę sprawdzić, ja miałem przypadek taki ze kiedyś ze znaczną prędkością najechałem na krawężnik, felga sie poddała i wygięła. Z czasem zauważyłem ze opony zbyt szybko sie zużywają. Po ustawieniu zbieżności problem nadmiernego ścierania sie opon zniknął. -
Co do oponek to sam się przekonałem że kupując nowe oponki trzeba się liczyć z ich szybszym zużyciem niż jakiś starych używek.Sam jeżdżę na fuldach linero z 2000r i faktycznie są one bardzo dobre ze względu na małe zużycie choć gorzej hamują na mokrym. Zaś zakupione nowe oponki kierunkowe Kelly standard to wzór trzymania na mokrym i suchym asfalcie. Ale niestety kosztem szybkiego ścierania się więc n kolejne oponki kupię używki zamiast nówek
Brat ma nowe dębice passio2 i też widać zużycie więc jak się zrobi te 50tys to trzeba się cieszyć. Dobre zdanie mam o oponkach continentala. Sam miałem wcześniej założone stare conti i były rewelacyjne na suchym mimo sędziwego wieku.
Co do nierównomiernego zużycia opon warto sprawdzić zbiezność. Można ją ustawić samemu robiąc sobie prosty wysuwany przyrząd. -
Być może guma juz
troszeczkę sparciała.
Badź też coś z
zawieszeniem nie halo.
Zbieżność radzę
sprawdzić, ja miałem przypadek taki ze kiedyś ze znaczną prędkością najechałem na
krawężnik, felga sie poddała i wygięła. Z czasem zauważyłem ze opony zbyt szybko sie
zużywają. Po ustawieniu zbieżności problem nadmiernego ścierania sie opon zniknął.Właśnie myślałem, żeby pojechać na zbieżność. Opony i tak muszę kupić, ale dopóki nie sprawdzę zbieżności, nie wymienię opon
-
Co do oponek to sam
się przekonałem że kupując nowe oponki trzeba się liczyć z ich szybszym zużyciem niż
jakiś starych używek.Sam jeżdżę na fuldach linero z 2000r i faktycznie są one bardzo
dobre ze względu na małe zużycie choć gorzej hamują na mokrym.Na początku dość wolno się zużywały, teraz widać, że szybciej. Kiedyś na mokrym hamowały dobrze, teraz już dużo gorzej. Nadszedł ich kres.
Zaś zakupione nowe
oponki kierunkowe Kelly standard to wzór trzymania na mokrym i suchym asfalcie. Ale
niestety kosztem szybkiego ścierania się więc n kolejne oponki kupię używki zamiast
nówekA te kelly to nie jakieś chińskie?
Brat ma nowe dębice
passio2 i też widać zużycie więc jak się zrobi te 50tys to trzeba się cieszyć. Dobre
zdanie mam o oponkach continentala. Sam miałem wcześniej założone stare conti i były
rewelacyjne na suchym mimo sędziwego wieku.Ja się zastanawiam nad Uniroyal RainExpert.
Co do
nierównomiernego zużycia opon warto sprawdzić zbiezność. Można ją ustawić samemu
robiąc sobie prosty wysuwany przyrząd. -
Ja mam założoną fulde diadem dirigo trzeci sezon. średni dziennie robię 60km i to już ostatni sezon
-
Ja mam założoną
fulde diadem dirigo trzeci sezon. średni dziennie robię 60km i to już ostatni sezonTo ile km zrobiłeś na tych oponach w sumie?
-
Miecho, na 98% jeśli zużywają się zewnątrz masz do zrobienia zbieżność, nie wiem jak u was ale u mnie dali radę aby do zbieżności założyć w miarę dobre opony ze względu na dokładny pomiar. Nie wiem ile w tym jest prawdy ale tak zrobiłem. Natomiast jeśli masz nierównomierne to na 100% masz coś albo zamorkami albo sprężyny kiepskie.
-
Miecho, na 98%
jeśli zużywają się zewnątrz masz do zrobienia zbieżność, nie wiem jak u was ale u
mnie dali radę aby do zbieżności założyć w miarę dobre opony ze względu na dokładny
pomiar. Nie wiem ile w tym jest prawdy ale tak zrobiłem.Też się z tym spotkałem w jednym z warsztatów i powiem ci, że guzik prawda.
Felgi są ważne, a nie opony. -
A dlaczego felgi?
-
A dlaczego felgi?
Na krzywej feldze nie ustawią Ci komputerowo prawidłowej zbieżności.
Nie jestem w stanie Ci technicznie odpowiedzieć - bazuję na stwierdzeniu kilku szczecińskich warsztatów, w których wyśmiano stwierdzenie jednego z mechaniorów, że nie ustawi mi zbieżności bo mam lekko starte opony po zewnętrznej stronie. -
Nie wiem jak to jest. Też nie rozumiem jak oni ustawiają zbieżność sprawdzając tylko jedną stronę. nie rozumiem tego. U nas tak właśnie jest
-
Nie wiem jak to
jest. Też nie rozumiem jak oni ustawiają zbieżność sprawdzając tylko jedną stronę.
nie rozumiem tego. U nas tak właśnie jestJak to tylko jedną stronę?
-
Miecho, na 98%
jeśli zużywają się zewnątrz masz do zrobienia zbieżność, nie wiem jak u was ale u
mnie dali radę aby do zbieżności założyć w miarę dobre opony ze względu na dokładny
pomiar. Nie wiem ile w tym jest prawdy ale tak zrobiłem. Natomiast jeśli masz
nierównomierne to na 100% masz coś albo zamorkami albo sprężyny kiepskie.Sprężyny i amortyzatory mają może z pół roku. Zastanawiam się nad tą zbieżnością, bo dawno nie była ustawiana (ostatnio kilka lat temu po wymianie jednej z końcówek drążka kier.) W maju miałem przegląd i żadnych luzów w zawieszeniu nie stwierdzono, więc nie wiem skąd takie zużycie opon. Na razie zamieniłem przód z tyłem i będę obserwował. Za tydzień jadę do Rzeszowa i tam zrobię zbieżność. Kosztuje to połowę mniej niż w Lublinie.
BTW - po zamianie opon stwierdziłem, że fulda nadal dobrze się spisuje na śliskiej nawierzchni. Te gorsze, które dałem na tył już się ślizgały.
-
No rozumiesz wjeżdża autem na halkę i tylko lewym kołem najeżdża na ten jakiś czujnik i komputer pokazuje mu wartości i według tego coś kombinuje. Ja też jestem rozwalony ale tak jest. Chce jeszcze pojechać gdzieś na stacje gdzie pomiar jest na dwóch kołach bo na logikę to tak powinno się sprawdzać.
-
No rozumiesz
wjeżdża autem na halkę i tylko lewym kołem najeżdża na ten jakiś czujnik i komputer
pokazuje mu wartości i według tego coś kombinuje. Ja też jestem rozwalony ale tak
jest.Ciekawe jak się to ma do sytuacji, w której np. przed takim ustawieniem zbieżności wymieniliśmy końcówkę drążka bądź wahacz po drugiej stronie auta.
Chce jeszcze pojechać gdzieś na stacje gdzie pomiar jest na dwóch kołach bo na
logikę to tak powinno się sprawdzać.Tak też bym zrobił.
Jak niedawno byłem na komputerowym ustawieniu zbieżności (pierwszy raz w życiu), to "zabawki" od kompa były montowane na wszystkich czterech kołach (na nie-komputerowym też tak jest) oraz pierwszy raz co zobaczyłem: komp pokazywał nawet czy kierownica jest poprawnie ustawiona (dla innych może być to normą, ja pierwszy raz byłem na komputerowej zbieżności )
-
No bez sensu to jest bo jeśli prawe koło nie jest za bardzo zbieżne albo rozzbieżne a pomiar jest na lewym to jak oni to robią to nie wiem.
-
To ile km zrobiłeś
na tych oponach w sumie?
nie liczyłem ale tak na oko ze 40000 i to przy spokojnej jeździe -
nie liczyłem ale
tak na oko ze 40000 i to przy spokojnej jeździeNo to w takim razie pocieszyłeś mnie trochę Czyli moje opony i tak już dużo przejechały Mam nadzieję, że do końca sezonu wytrzymają, zakupy póki co odkładam
-
Nie zakładam nowego tylko podepnę się.
Czy we wszystkich Tico w zapas wkładali te opony KUMHO ? Mam taką na zapasie nowiutką. Przydało by się załatwić jeszcze przynajmniej jedną aby włożyć je na jedną oś.
Dobre w ogóle te opony na lato?
-
Czy we wszystkich
Tico w zapas wkładali te opony KUMHO ? Mam taką na zapasie nowiutką. Przydało by się
załatwić jeszcze przynajmniej jedną aby włożyć je na jedną oś.Ja mam w zapasie HANKOOK'a