Co dziś dłubałem w Tico
-
To tylko same felgi i do tego stalowe. A dlatego nie alufelgi bo po 1 nie było ciekawych w jakiś przyzwoitych cenach. Po 2 czasem jeżdżę czasem po dość sporych dziurach i znając moje szczęście zaraz bym je pokrzywił .
Identyczne jak te http://allegro.pl/hyundai-matrix-lantra-coupe-felgi-stalowe-14-i2083167688.html nawet w takim samie stanie a dałem 80zł ale za komplet .
Martwię się tylko trochę za dużym ET ale jak przyjdą oponki to się przekonamy. -
Martwię się tylko
trochę za dużym ET ale jak przyjdą oponki to się przekonamy.Jak już będą na aucie też zapodaj fotkę.
-
To tylko same felgi
i do tego stalowe.Nie szkodzi, i tak będzie wyglądał kozacko z takimi dużymi kołami, bo felga spora i profil będzie niski Fotka nie zaszkodzi
-
Mogę jak chcecie jutro same felgi i pstryknąć fotkę. Jak będą na 100% pasić będą walnięte na jakiś dość wyrazisty kolorek żeby było widać wielkość felgi.
-
W tym tyg instalacja małego umc umc a dziś założyłem długo oczekiwane lampy clear polowałem na nie 2 lata.
-
Z tą tubą to Ty tak serio?
-
Z tą tubą to Ty tak serio?
Serio serio daje rade tylko boje się wzmacniacz na maxa podkręcić heh.
Niestety musiałem wywalić tylną półkę. Zastąpię ją roletą z astry 1 kombi. -
Wymiana pompy paliwa + uszczelka pod pokrywę zaworów
-
Nie dłubałem ale: wczoraj skutecznie zerwałem linkę ręcznego. Naczytałem się o sukcesach Tico w rajdach i mnie poniosło...
A dziś w żonowym Matizie - wymiana korka zbiornika płynu wyrównawczego, bo wywalało płyn przez zaworki i sparciałą uszczelkę. Koszt 15zł czas operacyjny pół minuty.
-
Dziś wymieniłem sobie olej, filtr oleju, filtr powietrza. Czeka mnie jeszcze wymiana filtra paliwa ale do tego muszę wjechać na kanał.
-
Czeka mnie jeszcze wymiana filtra paliwa ale do tego muszę wjechać na kanał.
Filtr paliwa wymieniałem już kilka razy bezproblemowo nie dysponując kanałem - trzeba się tylko schylić
-
Filtr paliwa
wymieniałem już kilka razy bezproblemowo nie dysponując kanałem - trzeba się tylko
schylićDokładnie.
Ja to zrobiłem w taki sposób: u siebie pod domem mam wysoki krawężnik, na który najechałem lewą stroną auta i dzięki temu miałem super dostęp do filtra paliwa wczołgując się od tyłu auta.
-
Ja to zrobiłem w taki sposób: u siebie pod domem mam wysoki krawężnik, na który najechałem lewą stroną auta i dzięki temu miałem super dostęp do filtra paliwa wczołgując się od tyłu auta.
Ja podniosłem tylne lewo koło lewarkiem, klęknąłem i po schyleniu się bezproblemowo wyjąłem filtr z obejmy. Później to już tylko odłączenie przewodów gumowych i założenie nowego filtru. Całość trwała zaledwie kilka minut pracując bez pośpiechu.
-
Ja podniosłem tylne
lewo koło lewarkiem, klęknąłem i po schyleniu się bezproblemowo wyjąłem filtr z
obejmy. Później to już tylko odłączenie przewodów gumowych i założenie nowego
filtru. Całość trwała zaledwie kilka minut pracując bez pośpiechu.Tak też można.
Ja zrobiłem to po swojemu ponieważ.... nigdy nie wejdę pod samochód (w tym przypadku chodziło o głowę ), który jest podniesiony na lewarku (nieważne jak mocno jest przy tym zabezpieczony), bo.... mam związane z tym przykre wspomnienia.
Ale to już jest temat na inny wątek.Nawiązując do tematu podpowiem jeszcze jedno, na swoim przykładzie: wymieniałem filtr 2x i w obydwu przypadkach musiałem posiłkować się nożem aby przeciąć oba przewody paliwowe idące do filtra.
Były tak mocno stwardniałe, że nie dało się ich zsunąć z filtra, trzeba było je ciąć przy samym filtrze...
Na szczęście długość przewodów na to pozwoliła. -
Ja podniosłem tylne
lewo koło lewarkiem, klęknąłem i po schyleniu się bezproblemowo wyjąłem filtr z
obejmy. Później to już tylko odłączenie przewodów gumowych i założenie nowego
filtru. Całość trwała zaledwie kilka minut pracując bez pośpiechu.Spróbuję
-
Udało się bez podnoszenia auta. Fakt że leżałem na posadzce w garażu ale nie na gołej tylko na kocu.
Wymiana filtra zakończona sukcesem
-
Gratuluję
-
Naprawa nieodbijającej stacyjki. Przełożyłem sam bębenek i działa Czas operacyjny: ok 30 minut, 40zł dałem na szrocie za stacyjkę.
-
Kupno lexus looków za okazyjne 40zl. No i problem się pojawił opisze w oddzielnym temacie aby nie zaśmiecać tematu dłubania w tico.
-
Dziś zlikwidowałem popiskiwania pojawiające się podczas kręcenia kierownicą.
Okazało się, że styk klaksonu, który ślizga się po kierownicy czasami miał ochotę zapiszczeć
Ściągnąłem kierownicę, przetarłem papierkiem 800 powierzchnię styku, nałożyłem smaru miedzianego i cisza