Co dziś "dłubałem" w Tico edycja 3
-
Nie mam pojęcia. Ja
wszystko kupowałem w Dęblinie, osobno cylinderki, samoregulatory, zestaw sprężynek
(te były na pewno produkcji polskiej). Potem żałowałem, że nie pomyślałem o
poszukaniu kompletnych tarcz kotwicznych (jak zrobił to i opisywał onegdaj Artu).
Koszty byłyby bardzo zbliżone, a wszystko pod bębnem nowe i dopasowane.Dlatego tez kiedys zdecydowalem sie wymienic kompletne tarcze kotwiczne. Koszt ich byl nizszy od sumy kosztow poszczegolnych czesci, no i sklep deklarowal, ze jest to oryginal. Teraz przyszedl czas na wymiane czesci niesprawnych - czyli mechanizmu samoregulacji, wiec jest klopot
Bede poszukiwal oryginalu
-
No to teges, dzisiaj dłubane było :
Klapa bagażnika : uszkodzony zamek -> zakupiony zamek prawy, ustawienie pod kluczyk, przekładka ścięgna zamka na lewą stronę, zamontowanie > działa
P.P. drzwi : naprawa okablowania siłownika CZ wew. drzwi > działa
P.L. drzwi : smarowanie wew. uszczelki szyby, wymiana trzpienia w prowadzeniu poziomym szyby > działa
Czego mi się nie udało : odkręcić siłownika wycieraczki tylnej (nie miałem 11 klucza), a śruby są na tyle miękkie, że .. no wiadomo. Szedł i WD40, sylikony, stukanie młotkiem i inne sposoby - nic z tego, może jutro się jakoś rozluźni.
Ot, wsio na dzisiaj
-
ale wstyd,w niedziele dłubać....
-
ale wstyd,w
niedziele dłubać....Niedzielna praca w g*no się obraca
-
A tak na serio kolego,to nie tylko ty przesiadujesz niedzielami przy autku,choć ja wstając w niedzielny poranek najczęściej lubiłem rozkręcać takie dwa zestawy.
1.Domont kompletnego zawieszenia przód+tył(bez tylnych wahaczy i tego czegoś co krzywo leci pod kątem na końcu auta:) ),wyczyszczenie,przesmarowanie ewentualnie wymiana.
Lub mój drugi zestaw na następny dzień aby trochę w miejscu postać dla odmiany niż wygibasy z punktu pierwszego.
2.Rozbiórka,ustawienie pływaka i wyczyszczenie gaźnika po rozpołowieniu go,ustawienie zaworów,sprawdzenie przewodów czy nie są zatkane,obadanie kolektora dolotowe od wewnątrz,sprawdzam i czasami dokręcam rozrusznika.
Wyczyszczenie i zdiagnozowanie:świece,kopułkę,palec,kable + wyprzedzenie zapłonu(te elementy wymieniam zawsze całą paczką)Z dwa razy zdjąłem deskę raz bo chciałem zobaczyć jak tico wygląda bez a dwa byłem ciekaw jaka ilość jest kabelków pod nią:) dzięki temu mogłem bezpiecznie i pewnie poprawidzić nowy kabel antenowy wraz z 4 kablami do głośników na przód i w drzwi.
p.s.Czasami muszę się nagłowić aby znaleźć coś nowego do rozkręcenia:)
A po wymianie uszkodzonych elementów które da się jeszcze rozpierwiastkować lobię obadać dogłębnie element od wewnątrz.Nim się obejrzę,patrzę w okno a tam 6 rano w poniedziałek.
I znowu mamy cały dzień aby znaleźć coś ciekawego w naszym autku:)A na końcu zasłużona przejażdżka Kielce-Lublin-Połaniec-Kielce
-
ale wstyd,w niedziele dłubać....
Niedzielna praca w g*no się obraca
No ta, lepiej cały dzień w kościele siedzieć
-
No ta, lepiej cały
dzień w kościele siedziećEkhem. Ważne by nie zakłócać spokoju innym w dzień w którym większość wypoczywa ;p
-
Ekhem. Ważne by nie
zakłócać spokoju innym w dzień w którym większość wypoczywa ;pKolejnym razem, wezmę coś z udarem i ze dwie betoniarki do wymiany tych kabli
-
Kolejnym razem,
wezmę coś z udarem i ze dwie betoniarki do wymiany tych kabliProponuje zakończyć ten OT
Nic nie wnosi do tego wątku...EOT -
Proponuje zakończyć
ten OT
Nic nie wnosi do
tego wątku...EOTMiałem wcześniej pisać, że ładny oftop żeście sobie zrobili - przyjdzie Leo i was
-
Miałem wcześniej
pisać, że ładny oftop żeście sobie zrobili - przyjdzie Leo i wasNie mam pod ręką takich ładnych emotek, ale... szczera prawda.
BTW argument:
Cytat:
Kolejnym razem, wezmę coś z udarem i ze dwie betoniarki do wymiany tych kabli
wydaje się być mocno rajcujący...
EOOt
-
Dzisiaj maltretowałem nowe lampki oświetlenia tablicy:
org. osłona ochronna przewodów ściągnięta, zamiast niej, na przewody oraz wejścia wtyków poszła termokurczliwa (taka grubsza).
Na to wszystko taśma izolacyjna, obecnie jest to dosyć sztywne, mam tylko nadzieję, że to przetrzyma do lataWygląda to +/- tak : http://tiny.pl/hrq7x (foto by komórka)
ładne to to nie jest.. ale to ma działać a nie wyglądaćKolejne, to muszę odkręcić jedno z mocowań lampek oświetlenia (drugiego nie ma, poszło w świat)
dorobić sobie z aluminium kilka sztuk, bo nigdzie u siebie nie mogę tego dostać. -
schemat takiej blaszki zrobiłem i jest w temacie dotyczącym oświetlenia tablicy rejestracyjnej.
Ja sobie dorobiłem takie mocowanie z blachy aluminiowej i jest gitara -
Dzisiaj w moim Tikusiu wymieniłem olej (Mobil S2000 10W-40) wraz z filtrem, poza tym wyczyściłem świece i trójnik "PCV" o którym jest ostatnio tak głośno na forum. Dodatkowo jeszcze zakupiłem nowe fotele do Tikacza bo stare już połamane i wygniecione z Forda Escorta za 100zł w stanie idealnym
-
kolego proszę,jak zamontujesz zrób zdjęcie tych foteli w tico i zrób zdjęcie jak wygląda przerwa na środku miedzy dwoma fotelami wraz z mocowaniem,byłbym wdzięczny
-
Dzisiaj, w niedzielę
- Wymiana linki sprzęgła.
- Oszlifowanie ramienia tylnej wycieraczki.
Jutro, wykręcam silnik od tylnej wycieraczki w celu sprawdzenia.
W tygodniu, po odebraniu mocowań do tablicy (musiałem zamówić, bo mi ukradli nożyce do blachy i nie miałem jak dorobić) będę wymieniał przewody do lamp oraz same lampy ośw. tablicy.
Dodatkowo zrobię sobie oświetlenie bagażnika, za pomocą włącznika krańcowego.Od to tyle.
-
Wymieniłem zbiornik paliwa.
Mimo traktowania przez 3 dni WD40 - 2 śruby ukręcone (te z brzegu nadwozia) trzeba było rozwiercać i wydłubać. Dało się wkręcić nowe bez przegwintowywania.
Zbiornik był kompletny z osprzętem, ale kable czujnika paliwa miał za krótkie, musiałem sztukować i łączyć na stałe bez wtyczki, która też nie pasowała.
Swoją drogą nawet maluch miał zbiornik lepszej jakości, nie przeciekał po 10 latach. -
Jak tylko znajdę większą chwile wolnego czasu to porobię zdjęcia z różnych stron i pokaże wam tą modyfikacje. Może będzie jakiś nowy temat nawet
-
Wymiana przedniej szyby
Nie obyło się bez niemiłych niespodzianek -
wymieniłem dziś rozrząd (pasek, napinacz, pompa wody), stara pompa zaczęła przeciekać... ciężki dostęp do oryginalnych części do tico (pompa) kupiłem za 85 zł pompę w sklepie który uważam za dobry... mówili że oryginalna daewoo (że od daewoo sprowadzana, choć na samej pompie nie ma żadnego oznaczenia - to mnie troszkę zasmuciło) - €jednak na allegro bałbym się kupować... jednak troszkę świszcze... mam nadzieję że wytrzyma z 50000 km. Przyklejona sylikonem...
zobaczymy