Czy trzeba zrobić zbieżność/ geometrię zawieszenia?
-
Siema, jakiś tydzień temu mechanik wymieniał mi sworzeń w przodzie z prawej strony. Samochód lekko zaczyna ściągać do środka jezdni. Dzisiaj byłem dopompować opony i dalej to samo. Czy po wymianie sworznia trzeba zrobić zbieżność czy geometrię zawieszenia? Albo co innego byłoby przyczyną ściągania? Proszę Was o pomoc...
dzisiaj (07.06.2009) byłem ustawić zbieżność, teraz auto jedzie ok, jak z fabryki, dzięki Wam wszystkim za pomoc. Diagnosta powiedział że był bardzo ,,rozbieżny''. Szykuję się powoli do sprzedaży auta, bo zakochałem się w mocniejszym aucie i chcę żeby było wszystko ok.
-
Siema, jakiś tydzień temu mechanik wymieniał mi sworzeń w przodzie z prawej strony. Samochód
lekko zaczyna ściągać do środka jezdni. Dzisiaj byłem dopompować opony i dalej to samo. Czy
po wymianie sworznia trzeba zrobić zbieżność czy geometrię zawieszenia? Albo co innego
byłoby przyczyną ściągania? Proszę Was o pomoc...Mnie przychodzi do głowy zła geometria kół, lub luzy na gałce kierowniczej
-
Siema, jakiś tydzień temu mechanik wymieniał mi sworzeń w przodzie z prawej strony. Samochód
lekko zaczyna ściągać do środka jezdni. Dzisiaj byłem dopompować opony i dalej to samo. Czy
po wymianie sworznia trzeba zrobić zbieżność czy geometrię zawieszenia? Albo co innego
byłoby przyczyną ściągania? Proszę Was o pomoc...Rozumiem, że masz na myśli wymianę sworznia wahacza? (a raczej całego wahacza)
Jeśli tak, to skoro wymieniałeś owe wahacze na jakieś zamienniki (a wcześniej miałeś oryginały) to zbieżność jest konieczna <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
Rozumiem, że masz na myśli wymianę sworznia wahacza? (a raczej całego wahacza)
tak, mechanik mi pokazał cały wahacz ze sworzniem, tylko dziwi mnie że wymienił tylko ten z prawej strony, bo na allegro sprzedawane są najczęściej po 2 sztuki. Co jeszcze zauważyłem, jak trzymam kierownicę równo (za 20 minut czwarta), to schodzi do środka jezdni, a jak przekręce troche w prawo(za 15minut piąta) to jedzie dobrze. Czy normalne jest że wymienia się tylko jeden wahacz? czy parami, tak jak amortyzatory?
-
tak, mechanik mi pokazał cały wahacz ze sworzniem, tylko dziwi mnie że wymienił tylko ten z
prawej strony, bo na allegro sprzedawane są najczęściej po 2 sztuki.Tak myślałem, że chodziło o wymianę całego wahacza <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Co jeszcze zauważyłem,
jak trzymam kierownicę równo (za 20 minut czwarta), to schodzi do środka jezdni, a jak
przekręce troche w prawo(za 15minut piąta) to jedzie dobrze.Ewidetnie zbieżność masz do ustawienia.
Auto powinno jechać prosto gdy (oczywiście na moment <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />) puścisz kierownicę.Czy normalne jest że wymienia
się tylko jeden wahacz? czy parami, tak jak amortyzatory?Można i jeden ale nawet po wymianie tylko jednej sztuki trzeba jechać na zbieżność.
Chyba, że wcześniej miałeś wahacze fabryczne i zmieniłeś również na oryginały - wtedy zbieżność jest niepotrzebna <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
Można i jeden ale nawet po wymianie tylko jednej sztuki trzeba jechać na zbieżność.
Chyba, że wcześniej miałeś wahacze fabryczne i zmieniłeś również na oryginały - wtedy zbieżność
jest niepotrzebnaPo kazdej wymianie wahaczy trzeba ustawic zbieznosc. Nigdy nie wiadomo czy jest prawidlowa. Niewazne czy oryginalny czy nie.
-
Bez problemu można wymienić tylko jeden wahacz, jeśli oczywiście jeden jest uszkodzony. Po wymianie, niezależnie od tego czy wymieniano jeden czy dwa trzeba ustawić zbieżność, bo wahacze mają duże (stosunkowo) rozbieżności jeśli chodzi o ich długość!!!
-
Po kazdej wymianie wahaczy trzeba ustawic zbieznosc. Nigdy nie wiadomo czy jest prawidlowa.
Niewazne czy oryginalny czy nie.Nie zgodzę się z kolegą <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Jeśli wcześniej mieliśmy wahacze fabryczne i zmieniamy na również fabryczne to zbieżność jest zbędna, ponieważ długość wahaczy jest taka sama. Taka sama sytuacja występuje, gdy zmieniamy wahacze z zamienników na zamienniki o tej samej długości <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Po
wymianie, niezależnie od tego czy wymieniano jeden czy dwa trzeba ustawić zbieżność, bo
wahacze mają duże (stosunkowo) rozbieżności jeśli chodzi o ich długość!!!Chyba, że długość wahacza zmienianego jest taka sama, jak nowego - wtedy zbieżność jest zbędna <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Nie zgodzę się z kolegą
Jeśli wcześniej mieliśmy wahacze fabryczne i zmieniamy na również fabryczne to zbieżność jest
zbędna, ponieważ długość wahaczy jest taka sama. Taka sama sytuacja występuje, gdy
zmieniamy wahacze z zamienników na zamienniki o tej samej długościNo tak, ale biorac pod uwage mnogosc oryginalow <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> i mnogosc zamiennikow <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> nigdy niewadomo co nam sprzedali, bo czesto nie sposob odroznic 2 rozne wahacze od siebie <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
No tak, ale biorac pod uwage mnogosc oryginalow i mnogosc zamiennikow nigdy niewadomo co nam
sprzedali, bo czesto nie sposob odroznic 2 rozne wahacze od siebieZgadza się <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ale...
wystarczy, że po zdjęciu starego wahacza zmierzymy dokładnie jego długość z nowym i już wiemy czy zbieżność będzie potrzebna <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
Chyba, że długość wahacza zmienianego jest taka sama,
jak nowego - wtedy zbieżność jest zbędnaProblem polega na tym, że nie da się wyprodukować dwóch identycznych przedmiotów <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Każdy posiada jakieś odchyłki wymiarowe i mimo, iż na oko lub po zmierzeniu linijką wyglądają na identyczne to tak nie jest. Minimalna różnica, nawet nie widoczna gołym okiem może spowodować zmianę. Dlatego po zmianie wahacza, zbieżność się zmieni. Być może zmieni się na tyle że nie trzeba będzie jej ustawiać, ale to koniecznie trzeba sprawdzić.
-
Problem polega na tym, że nie da się wyprodukować dwóch identycznych przedmiotów Każdy posiada
jakieś odchyłki wymiarowe i mimo, iż na oko lub po zmierzeniu linijką wyglądają na
identyczne to tak nie jest. Minimalna różnica, nawet nie widoczna gołym okiem może
spowodować zmianę. Dlatego po zmianie wahacza, zbieżność się zmieni. Być może zmieni się na
tyle że nie trzeba będzie jej ustawiać, ale to koniecznie trzeba sprawdzić.Dokladnie to mialem na mysli <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Problem polega na tym, że nie da się wyprodukować dwóch identycznych przedmiotów Każdy posiada
jakieś odchyłki wymiarowe i mimo, iż na oko lub po zmierzeniu linijką wyglądają na
identyczne to tak nie jest. Minimalna różnica, nawet nie widoczna gołym okiem może
spowodować zmianę. Dlatego po zmianie wahacza, zbieżność się zmieni.Masz rację, że zbieżność może się zmienić ale czasem zmienia się na tyle, że nawet tego nie zauważymy (oponki, ściąganie na boki podczas jazdy) <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Być może zmieni się na
tyle że nie trzeba będzie jej ustawiać, ale to koniecznie trzeba sprawdzić.Bo jak nie sprawdzimy to w niedługim czasie będziemy mieli oponki do wymiany albo co gorsza nieprawidłowe właściwości jezdne <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Masz rację, że zbieżność może się zmienić ale czasem zmienia się na tyle, że nawet tego nie
zauważymy (oponki, ściąganie na boki podczas jazdy)
Bo jak nie sprawdzimy to w niedługim czasie będziemy mieli oponki do wymiany albo co gorsza
nieprawidłowe właściwości jezdneWymiana i inna długość wahacza(trudno dokonać dokładnego pomiaru)może tylko teoretycznie wpłynąć na dwa parametry przedniego zawieszenia: kąt pochylenia sworznia zwrotnicy i pochylenia koła jezdnego.Teoretycznie dlatego,że pochylenie sworznia zwrotnicy jest wielkością stałą(w Tico nie podlega regulacji).Konstrukcja wahacza też jest nieregulowalna i ma swoje stałe odległości.Możliwe że w dyskusji nastapiło jakieś nieporozumienie lub przejęzyczenie. Moim zdaniem wahacz dolny nie wpływa na zmianę ustawienia zbieżności, gdyż zbieżność to różnica między środkami kół przednich mierzona w płaszczyźnie poziomej z przodu i tyłu kół.Jedyną możliwością jej regulacji jest zmiana położenia końcówek drążków kierowniczych w stosunku do samych drążków kierowniczych.Wymiana wahacza nie jest w stanie zmienić tych ustawień.Należy zwrócić uwagę na fakt,że punkt obrotu sworznia wahacza znajduje się w osi kolumny Mc Phersona.
-
Zgadza się ale...
wystarczy, że po zdjęciu starego wahacza zmierzymy dokładnie jego długość z nowym i już wiemy
czy zbieżność będzie potrzebnaWidziałem jak ustawiają miarką zbieżność w zakładach i biorą za to sporą kaskę. Więc jak mam palcić za to to można samemu zrobić to. Rozsuwany wygięty przyrząd i już. Sam dawniej jak się nieznałem to też płaciłem kupe kaski w maluchu za ustawianie, które trzeba było znów ponawić po wymiane jakiegoś elementu zawieszenia.
-
Wymiana i inna długość wahacza(trudno dokonać dokładnego pomiaru)może tylko teoretycznie wpłynąć na dwa parametry
przedniego zawieszenia: kąt pochylenia sworznia zwrotnicy i pochylenia koła jezdnego.Teoretycznie dlatego,że
pochylenie sworznia zwrotnicy jest wielkością stałą(w Tico nie podlega regulacji).Konstrukcja wahacza też jest
nieregulowalna i ma swoje stałe odległości....Podzielam tą opinię.
Dodam od siebie, że przecież wahacz łączy się od dołu z kolumną zawieszenia przez przegub kulowy (sworzeń), który cały czas zmienia swoją pozycję. W związku z tym nie tworzy on trwałego i sztywnego połączenia, przez co nie może mieć wpływu na zmianę zbieżności.