wymiana krańcówek drzwi
-
i tutaj się chciałem spytać czy ma
ktoś może zdjęcia albo jakiś manual jak to zrobić ?To jest tak proste, że naprawdę nie trzeba żadnego "manuala" robić... Wystarczy popatrzeć na wyjętą krańcówkę (którą się po prostu wyciąga z karoserii) i pomyśleć, jak i dlaczego to działa.
Zresztą wszystko było opisywane na forum, zachęcam do skorzystania z szukaja, jeśłi masz wątpliwości w tej materii. -
Powiem szczerze że jeszcze ich nie rozbierałem bo wieczorem wróciłem do domu a w dzień czasu nie miałem gdy się aku ładował, ale jutro pewnie się wezmę za to <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />jak napisał horn to w sumie tam mało roboty i teraz rzeczywiście widzę że nie trzeba żadnego poradnika a wyszukiwarkę sprawdzałem to były tematy o krańcówkach na tył, albo jak przerobić te z innych aut, głównie z matiza.
Więc jutro się za to zajmę i jak tutaj nie ma nic do popsucia to pewnie to zrobię <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
-
rzeczywiście widzę że nie trzeba żadnego poradnika a wyszukiwarkę
sprawdzałem to były tematy o krańcówkach na tył, albo jak przerobić te
z innych aut, głównie z matiza.Ten nie: KLIK 1... ten też nie - KLIK 2. Jest jeszcze parę innych wątków o tym, ale trzeba poszukać zmieniając wersje zadanego szukajce pytania. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Na tym przykładzie widać, jak ważne jest nadawanie wątkom odpowiednich tytułów. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> -
Dodam, że warto drobnym papierem ściernym oczyścić zewnętrzne języczki metalowe krańcówki oraz
miejsce ich styku z karoserią (czyli sam rant otworu w progu). To tutaj zwykle "ginie"
styk.Leo, napisałem to wyżej <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
"potem elementy styku z karoserią czyścisz papierem ściernym (te blaszki). " -
Leo, napisałem to wyżej
"potem elementy styku z karoserią czyścisz papierem ściernym (te blaszki). "Racja, przegapiłem. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Wczoraj czytałem jednym okiem, padnięty byłem. <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> -
Wczoraj czytałem jednym okiem, padnięty byłem.
Ja nawet wiem z jakiego powodu <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Racja, przegapiłem.
Wczoraj czytałem jednym okiem, padnięty byłem.Nawet Mod może się pomylić <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
A teraz moje pytanie odnośnie krańcówek <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
U mnie nie działają obie, sprawdzałem napięcie i nie ma na żadnej z nich więc zbliża się przede mną pewnie wymiana kompletnych przewodów idących od lampki ( <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />) do krańcówek.
I tu moje pytanie - czy ktoś się już tym zajmował?
Dodam, że pod krańcówki mam podpięty alarm, który również nie działa w tym miejscu (powinien się rozbroić w momencie otwarcia drzwi, ale tego nie robi a dopiero po przekręceniu kluczyka w stacyjce). -
Ja nawet wiem z jakiego powodu
No, kilka się nałożyło... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Nawet Mod może się pomylić
A teraz moje pytanie odnośnie krańcówek
U mnie nie działają obie, sprawdzałem napięcie i nie ma na żadnej z nich więc zbliża się przede
mną pewnie wymiana kompletnych przewodów idących od lampki ( ) do krańcówek.
I tu moje pytanie - czy ktoś się już tym zajmował?Krancowki fabryczne sa podpiete zlaczka w progu do przewodu z wiazki. Od krancowki do zlaczki jest jakies 20-30 cm. Wymiana raczej prosta. Ale sadze, ze nie ma sensu wymieniac na fabryczne - kazdy wie dlaczego. Slyszalem ze po przerobce od matiza pasuja, ale nie wiem jak one wygladaja. Tu by sie przydaly najlepiej z 2 przewodami (mase zlapac gdzies dalej w samochodzie) i takie z uszczelkami gumowymi, zeby karoseria nie korodowala. Ma ktos inne niz fabryczne i moze sie pochwalic?
<img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> -
Krancowki fabryczne sa podpiete zlaczka w progu do przewodu z wiazki. Od krancowki do zlaczki
jest jakies 20-30 cm. Wymiana raczej prosta.Czyli, żeby dostać się do tej złączki na początek (a potem też dalej aż do wiązki) trzeba ściągać w tym miejscu wykładzinę?
-
Czyli, żeby dostać się do tej złączki na początek (a potem też dalej aż do wiązki) trzeba
ściągać w tym miejscu wykładzinę?No wypadalo by <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Czyli odkrecic pasy, zdjac uszczelki, odczepic plastik i szukac kabla.
-
A teraz moje pytanie odnośnie krańcówek
U mnie nie działają obie, sprawdzałem napięcie i nie ma na żadnej z nichZaraz, a jakie napięcie Twoim zdaniem tam powinno być, bo moim żadnego, przecież krańcówka zwiera do masy.
-
Zaraz, a jakie napięcie Twoim zdaniem tam powinno być,
bo moim żadnego, przecież krańcówka zwiera do masy.No właśnie, dlatego na przewodzie wyjętej krańcówki powinno być względem masy karoserii ok. +12V (plus zasilania po przejściu przez żarówkę). O ile oczywiście przełącznik przy lampce jest we właściwym położeniu.
-
Zaraz, a jakie napięcie Twoim zdaniem tam powinno być, bo moim żadnego, przecież krańcówka
zwiera do masy.Znaczy się miałem na myśli napięcie na przewodzie idącym do krańcówki <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Sprawdzałem w ten sposób, że włączyłem oświetlenie kabiny "na stałe" (przełącznik przy lampce do końca w lewo, tak że lampka się cały czas świeciła) i sprawdzałem miernikiem czy jest napięcie na przewodzie przy samej krańcówce (masa od miernika szła na zawias drzwi) <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
Sprawdzałem w ten sposób, że włączyłem oświetlenie
kabiny "na stałe" (przełącznik przy lampce do końca
w lewo, tak że lampka się cały czas świeciła) i
sprawdzałem miernikiem czy jest napięcie na
przewodzie przy samej krańcówce (masa od miernika
szła na zawias drzwi)Błędna metoda bo mierzyłeś napięcie na niepodłączonym kablu. Przełącznik lampki powinien być w położeniu środkowym (2), tylko wtedy przewód od krańcówki jest podłączony do żarówki i tylko wtedy da się sprawdzić napięcie przy krańcówce. W innych położeniach (1 i 3) przewód "wisi w powietrzu"... <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
A ponieważ nie działa ci żadna krańcówka to moim zdaniem najbardziej podejrzany jest właśnie przełącznik w lampce...
-
Błędna metoda bo mierzyłeś napięcie na niepodłączonym kablu. Przełącznik lampki powinien być w
położeniu środkowym (2), tylko wtedy przewód od krańcówki jest podłączony do żarówki i
tylko wtedy da się sprawdzić napięcie przy krańcówce. W innych położeniach (1 i 3) przewód
"wisi w powietrzu"...Hmm, widzisz tego bym się nie spodziewał - kiepski jestem z elektryki <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
A ponieważ nie działa ci żadna krańcówka to moim zdaniem najbardziej podejrzany jest właśnie
przełącznik w lampce...Tylko pytanie jak to ugryźć, znaczy się sprawdzić <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Hmm, widzisz tego bym się nie spodziewał - kiepski
jestem z elektryki
Tylko pytanie jak to ugryźć, znaczy się sprawdzićNie zapodam zdjęcia wnętrza lampki bo nie mam już Tico "pod ręką" ale sprawa nie jest skomplikowana jeśli masz miernik (może ktoś ma takie zdjęcie i wstawi?).
Jak zdejmiesz klosz lampki i odkręcisz ją od sufitu (dwa wkręty) to lampka zawiśnie na dwóch przewodach ze złączką, którą mozna wypiąć z lampki. Jeden przewód to stałe +12V a drugi to właśnie ten idący do krańcówek. Miernikiem sprawdzisz, na którym jest +12V względem masy karoserii. I teraz można próbować różnymi metodami...
Na przykład sprawdzić ciągłość kabla omomierzem tzn. jeden kabelek miernika dotknąć do tego drugiego przewodu a drugi kabelek miernika do przewodu przy wyjętej krańcówce. Jeśli miernik pokaże zwarcie to znaczy, że przewód jest OK.
Albo podłączasz miernik normalnie, jako woltomierz pod tą złączkę, otwierasz drzwi i jeżeli na mierniku pojawi się napięcie to też zanczy, że przewód jest OK. Wtedy będziesz szukać winy w samej lampce... <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> -
Nie zapodam zdjęcia wnętrza lampki bo nie mam już Tico "pod ręką" ale sprawa nie jest
skomplikowana jeśli masz miernik (może ktoś ma takie zdjęcie i wstawi?).Zrobiłem dziś fotę <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Jak zdejmiesz klosz lampki i odkręcisz ją od sufitu (dwa wkręty) to lampka zawiśnie na dwóch
przewodach ze złączką, którą mozna wypiąć z lampki. Jeden przewód to stałe +12V a drugi to
właśnie ten idący do krańcówek. Miernikiem sprawdzisz, na którym jest +12V względem masy
karoserii. I teraz można próbować różnymi metodami...
Na przykład sprawdzić ciągłość kabla omomierzem tzn. jeden kabelek miernika dotknąć do tego
drugiego przewodu a drugi kabelek miernika do przewodu przy wyjętej krańcówce. Jeśli
miernik pokaże zwarcie to znaczy, że przewód jest OK.Sprawdzałem Twoją metodą we wcześniejszym poście, tzn. przełączyłem lampkę na środkowe położenie i sprawdzałem czy jest napięcie na przewodach przy krańcówkach - niestety nie ma...
Albo podłączasz miernik normalnie, jako woltomierz pod tą złączkę, otwierasz drzwi i jeżeli na
mierniku pojawi się napięcie to też zanczy, że przewód jest OK. Wtedy będziesz szukać winy
w samej lampce...Tak też zrobiłem i na czarnym przewodzie jest 12V a na białym coś koło 5V.
Co ciekawe, na oba przewodach jest cały czas napięcie, nieistotne czy drzwi są otwarte czy zamknięte <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
Tak też zrobiłem i na czarnym przewodzie jest 12V a na
białym coś koło 5V.
Co ciekawe, na oba przewodach jest cały czas napięcie,
nieistotne czy drzwi są otwarte czy zamknięteChodziło bardziej o pomiar pomiędzy tymi dwoma przewodami a nie kolejno na nich, względem masy ale to nic. Z tego co zmierzyłeś wynika, że rzeczywiście jest gdzieś przerwa na białym przewodzie pomiędzy krańcówkami a lampką. To teraz albo szukasz tego przewodu pod deską i szukasz przerwy albo ciągniesz nowy przewód... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Nie wiem w którym miejscu kabiny przewody od lewej i prawej krańcówki łączą się ze sobą i idą dalej jako ten jeden, biały... Przydało by się to rozwidlenie odszukać. -
Chodziło bardziej o pomiar pomiędzy tymi dwoma przewodami a nie kolejno na nich, względem masy
ale to nic. Z tego co zmierzyłeś wynika, że rzeczywiście jest gdzieś przerwa na białym
przewodzie pomiędzy krańcówkami a lampką. To teraz albo szukasz tego przewodu pod deską i
szukasz przerwy albo ciągniesz nowy przewód...Czyli na białym przewodzie też powinno być 12V?
Nie wiem w którym miejscu kabiny przewody od lewej i prawej krańcówki łączą się ze sobą i idą
dalej jako ten jeden, biały... Przydało by się to rozwidlenie odszukać.Więc czarny idzie bezpośrednio pod napięcie a biały "rozwidla" się na obie krańcówki tak?
Z tego co widzę, to chyba nie obejdzie się bez ciągnięcia nowego przewodu...A to normalne, że na białym jest napięcie niezależnie od tego czy drzwi są zamknięte bądź otwarte? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> I jakie powinno być tam napięcie na tym białym przewodzie? Też 12V?