No i ogłaszam wiosnę...
-
A ja mam pytanie podsumowujące.
Co wybrać. Przejechałem się na passio. Zdechły mi po 2 latach i zacz ely "bić".
Są ponadto śliskie na deszczu. Myślę zainwestować we Fludę. Ponoć maja znacznie lepsze warunki
jezdne jak i na deszczu znacznie bezpieczniejsze a to dla mnie ważniejsze od zaoszczędzenia
kilku złotych. Mam obawy co do dostępnej rozmiarówki. Są tylko 145/70/R12. Co o tym myśleć?
Będę zobowiązany za pomoc i sugestię.To bardzo dobry rozmiar. Fabrycznie do tico wkładano nawet 155/70/R12. Sam posiadam opony o podobnych wymiarach 145/80/R12 i spisują się bardzo dobrze, no może kierownica trochę ciężej pracuje.
-
Ja dzisiaj korzystając z okazji regeneracji hamulców wymieniłem koła na letnie...
Mam Dębice Passio z 2006...
Z tego co tutaj piszecie i co kiedyś słyszałem/czytałem... jest Passio 1 i Passio 2... te jedynki są kiepskie na mokrej nawierzchni... ale te nowsze, ponoć są ok. Ja chyba mam te nowsze... bo w deszczu dobrze sobie radzą <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />Więc nie należy odrzucać Dębicy... skoro się poprawili <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Mam Dębice Passio z 2006...
Z tego co tutaj piszecie i co kiedyś słyszałem/czytałem... jest Passio 1 i Passio 2... te
jedynki są kiepskie na mokrej nawierzchni... ale te nowsze, ponoć są ok. Ja chyba mam te
nowsze... bo w deszczu dobrze sobie radzą
Więc nie należy odrzucać Dębicy... skoro się poprawiliA jaki masz rozmiar tych oponek?
-
To bardzo dobry rozmiar. Fabrycznie do tico wkładano nawet 155/70/R12. Sam posiadam opony o
podobnych wymiarach 145/80/R12 i spisują się bardzo dobrze, no może kierownica trochę
ciężej pracuje.Czyli mozna by postaic na 145/70? pewnie będą o niżzym profilu i autko usiądzie. Ale mam nadzieję że nie zaszkodzi to zawieszeniu? Często worzę komplet pasażerów i tył nie mało "siedzi". Czytałem dobre opinie o tej fludzie bo wkońcu zainteresowałem sie co kupuję po fiasku moich "byłych" letnich. Ile jest gwarancji na takie opony. Przyzanm się że mam je już ponad 2 lata a jak wymieniałem na zimówki 2 lat jeszcze nie miały ale to już historia. Poszły na przemiał.
Co do mojego typu oponek wygrzebałem takie: Fluda 145/70/R12 Diadem Dirigo 69T. Znalazłem na opony.info za 125 zyla. Gdzie by mozna było taniej kupić? -
ja dzisiaj zmieniłem oponki. latem śmigam na nieśmiertelnych D-124
-
ja dzisiaj zmieniłem oponki. latem śmigam na nieśmiertelnych D-124
Jak i ja ale na śmiertelnych Passio'natach 135/80.. Wkońcu kupiłem z wymianą za 100 zyla za sztukencję. Szkoda gadać. mam nadzieję ze dadzą radę. Puki co jeżdże 2 dni i jeszcze sie nie rozwaliły... ;-)
-
Zmieniłem dzisiaj opony na letnie. Jak u Was ten temat się przedstawia?
.... i ja zmieniłem opony na letnie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Z przodu są zeszłoroczne Uniroyal 145/70 R13, z tyłu Micheliny w tym samym rozmiarze, które przy okazji też wymienię. -
Z przodu są zeszłoroczne Uniroyal 145/70 R13, z tyłu Micheliny w tym samym rozmiarze
Sharky jakie masz felgi (dedykowane dla jakiego auta)?
Są jakieś 13 co pasują na szpilki oryginalne? Czytałem na forum że pasują chyba z Matiza, ale nie wiem czy rozstaw szpilek będzie pasował. -
Sharky jakie masz felgi (dedykowane dla jakiego auta)?
Są jakieś 13 co pasują na szpilki oryginalne? Czytałem na forum że pasują chyba z Matiza, ale
nie wiem czy rozstaw szpilek będzie pasował.Z Matiza i ze Swifta będą pasować (4x114.3) <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Zmieniłem dzisiaj opony na letnie. Jak u Was ten temat się przedstawia?
No i wkoncu opony zmienione <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Nie wiem tylko dlaczego na zimówkach przy ma skręcie kół nic a na letnich gdzieś obciera - to i to po 135/80 <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Zmieniłem dzisiaj opony na letnie. Jak u Was ten temat się przedstawia?
ja dziś zmieniłem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ale kolejka była...
-
No i wkoncu opony zmienione
Nie wiem tylko dlaczego na zimówkach przy ma skręcie kół nic a na letnich gdzieś
obciera - to i to po 135/80Najwyraźniej decydują milimetry, ja z przodu mam 155/82 (profil pełny) i trze tylko minimalnie przy skręcie do dechy.
-
Najwyraźniej decydują milimetry, ja z przodu mam 155/82 (profil pełny) i trze tylko minimalnie
przy skręcie do dechy.Ja jak, już pisałem mam 145/80 i trze tylko jedna oponka minimalnie przy maksymalnym skręcie. Najprawdopodobniej wina nadkola.
-
Ja jak, już pisałem mam 145/80 i trze tylko jedna oponka minimalnie przy maksymalnym
skręcie. Najprawdopodobniej wina nadkola.A jakby podłożyć pod felgę 4 poszerzane podkładki M10 dla zdystansowania koła o ok 1,5mm?
Czy groziłoby to uszkodzeniem, lub zniekształceniem? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
A jakby podłożyć pod felgę 4 poszerzane podkładki M10 dla zdystansowania koła o ok 1,5mm?
Czy groziłoby to uszkodzeniem, lub zniekształceniem?Wiesz, nie chciałbym się o tym przekonać. Ryzykowna sprawa...
-
A jakby podłożyć pod felgę 4 poszerzane podkładki M10
dla zdystansowania koła o ok 1,5mm?
Czy groziłoby to uszkodzeniem, lub zniekształceniem?Śmiercią raczej... Koło tak naprawdę trzyma się dzięki tarciu między obręczą a piastą - śruby (nakrętki) tylko je dociskają. Takie rozwiązanie - z podkładkami - jest równoznaczne z ucięciem śrub.
-
A co myslicie o rozmiarze 165/70/r12 ? chyba za szerokie co ? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Mam okazje takie kupić wiec tak z ciekawosci pytam -
A jakby podłożyć pod felgę 4 poszerzane podkładki M10 dla zdystansowania
koła o ok 1,5mm?
Czy groziłoby to uszkodzeniem, lub zniekształceniem?Absolutnie nie wolno! Volcan dobrze to wyjaśnił. Felga MUSI jak największą swoją wewnętrzną powierzchnią przylegać do bębna lub piasty, nie ma mowy o zdystansowaniu tych dwóch elementów.
Chyba, że siakieś specjalne nakładki stosować... ale nie wiem, czy się to robi; zresztą to już zupełnie inna sprawa, dla mocno zaawansowanych tuningowców. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
Absolutnie nie wolno! Volcan dobrze to wyjaśnił. Felga
MUSI jak największą swoją wewnętrzną powierzchnią
przylegać do bębna lub piasty, nie ma mowy o
zdystansowaniu tych dwóch elementów.
Chyba, że siakieś specjalne nakładki stosować... ale nie
wiem, czy się to robi; zresztą to już zupełnie inna
sprawa, dla mocno zaawansowanych tuningowców.Można dorobić pierścienie dystansowe - ale koniecznie o kształcie piasty - tzn. z odpowiednim wyprofilowaniem pod otwór w feldze. Gotowych o rozstawie śrub 4x114,3 mm + z naszym dużym otworem centrującym nigdy nie widziałem - pozostaje tylko wytoczenie odpowiedniego elementu - najlepiej z aluminium (stalowe dają już dość dużą masę nieresorowaną). Kolejna sprawa to szpilki - trzeba wtedy zastosować odpowiednio dłuższe. Raczej sprawa niewarta zachodu. No i minimalna grubość takiego pierścienia to 5 - 10 mm, czyli już znaczna zmiana ET.
-
Absolutnie nie wolno! Volcan dobrze to wyjaśnił. Felga MUSI jak największą swoją
wewnętrzną powierzchnią przylegać do bębna lub piasty, nie ma mowy o
zdystansowaniu tych dwóch elementów.Tak przypuszczałem, dlatego tak ostrożnie spytałem (-: