Co dziś "dłubałem w Tico" cd -> (2009)
-
Klamka ułamana i wymieniona 14zł. W takiej temperaturze to jest sztuka przetrwania ale nie szło jeździć bez otwierania drzwi :balwan:
-
Dzisiaj zlapalem pierwszego w swoim zyciu kapcia (prawy tyl) Nowe opony zimowe zakupilem, moze dlatego Wymienilem kolo na miescie na parkingu, uzylem pierwszy raz zapasu kumho Mam nadzieje, ze z opona nic sie nie stalo zlego, bo troche tak na kapciu jechalem Poczatkowo myslalem ze hamulce z tylu zamarzly...
-
Dzisiaj zlapalem pierwszego w
swoim zyciu kapcia (prawy tyl) Nowe opony zimowe zakupilem, moze dlatego
Wymienilem kolo na miescie na parkingu, uzylem pierwszy raz zapasu kumho
Mam nadzieje, ze z opona nic sie nie stalo zlego, bo troche tak na kapciu jechalem
Poczatkowo myslalem ze hamulce z tylu zamarzly...Jak tył + to, że Tico lekkie - nic się nie powinno stać. Ja w lecie rozwaliłem dwumiesięcznego Kormorana Vanpro (250 PLN sztuka) - złapałem kapcia i przejechałem skrzyżowanie na połowie profilu (tzn. powietrze zeszło mniej więcej do połowy profilu opony) - ale w dostawczaku taka przygoda = wymiana opony...
-
Ostatnio coś mnie zaczęło uwierać w plecy w oparciu. Po zdjeciu oparć okazało się że tylko jedna sprężyna była na swoim miejscu. Na początku myślałem ze fotel jest tak wyrobiony a okazało się że było zarwane oparcie.
Oczywiście szybka naprawa i od razu lepiej się jeździ
PS: Uważajcie na sankach Niestety szczęście nie dopisało i poszła kostka. A teraz gipsem muszę wciskać sprzęgło. KLIK
-
Masz może zdjęcia jak się ściąga to krok po kroku ? coś czuję że może się to przydać mi jak przejmę auto na 100 procent, bo oparcie by trzeba było poprawić, pewnie też te sprężyny i tak samo te co są pod tyłkiem w siedzisku.
-
Masz może zdjęcia jak się
ściąga to krok po kroku ? coś czuję że może się to przydać mi jak przejmę auto na 100 procent,
bo oparcie by trzeba było poprawić, pewnie też te sprężyny i tak samo te co są pod tyłkiem w
siedzisku.Nie będziesz potrzebował żadnych zdjęć... To proste jak budowa cepa.
Wykręć 4 śruby mocujące szyny pod fotelem do podłogi i wytargaj fotel na zewnątrz - będziesz miał dostęp do wszystkiego, co potrzebne do zdjęcia tapicerki. Odwróć fotel siedziskiem do góry i odegnij szczypcami metalowe zęby z blachy, które przytrzymują skaj siedzenia (gdy zobaczysz fotel od spodu, zorientujesz się, o co chodzi). Z tapicerką oparcia też dasz sobie radę, gdy fotel będziesz miał poza autem.
Tylko UWAŻAJ! Blachy fotela są ostre, koniecznie polecam wykonywanie wszystkich operacji w rękawicach; jeśli ich nie założysz, parę ostrych sznytów na dłoniach masz jak w banku. -
Wizyta u wulkanizatora 35zł
-
pęknięty od mrozu zawór w kole
-
wymiana zaworu i wyważenie zapasu
-
-
PS: Uważajcie na sankach
Niestety szczęście nie dopisało i poszła kostka. A teraz gipsem muszę wciskać sprzęgło.
Dobrze że w Tico sprężyna sprzęgła jest taka miękka. Doceniłem bezpośrednio po operacji łąkotki. Wracaj do zdrowia. Pozdrawiam -
kolejna para wycieraczek typu "banan". poprzednie przejechały 10k km, a zważywszy na to iż na 1k km zużywam ok 2l płynu do spryskiwaczy (przy dobrej pogodzie) to sprawiały się nieźle.
-
Dzisiaj wykonalem zaslepke chlodnicy w zderzaku - docialem z blachy i przykrecilem do zderzaka na wkrety. Zaslepilem tez polowe wlotu naprzeciwko kolektora wydechowego. Sprawdzilem i skorygowalem cisnienie opon, sprawdzilem plyny. Tikulc gotowy do drogi (na swieta zrobi kolo 600km) :mikolaj:
-
Ja wymieniłem, świece na NGK sprawdziłem, płyny oleje.
Na nowych świecach od razu trochę lepiej auto śmiga. -
Przeczyszczone złączki w prawym profilu w bagażniku bo kierunkowskaz nie zatrybiał. Nowa niebieska tapicerka :mikolaj:
-
Przeczyszczone złączki w
prawym profilu w bagażniku bo kierunkowskaz nie zatrybiał. Nowa niebieska tapicerka :mikolaj:pochwal się kolejną już przeróbką przymierzam się na przyszły sezon do wymiany tapicerki, narazie poszukuję fajnego materiału.
-
clavish, żadna oszczędność kable które łączą kopułkę ze świecami bylo wymienione nie pamiętam co z tym jednym, poprzednie były od nowości i wytrzymały 8 lat i 100 k km.
Kupiłem zestaw kabli i najzwyczajniej nie pamiętam czy ten jeden też był wymieniony.A że jest to problem z cewką jestem przekonany na 99%
1. Problemy z mocą lekką nierówną pracą silnika po wizycie u mechanika (uderzenie w odudowę cewki)
2. Gorzej odpalał
3. Lekko nadszarpnięta obudowa + silne mrozy zwiększyły 'szparę' przez którą jest przebicie ...Chyba zakleję nie ma innego wyjścia
EDIT
Jeżeli kabel cewka -> kopułka był w zestawie to go wymieniłem na 100% po prostu nie pamiętam czy, był czy nie ....
Zakleję i zobaczymy mam poxipol przezroczysty ...
-
clavish, żadna
oszczędność kableUwaga nie była skierowana do Ciebie Pisałem o tym, co zastałem w moich samochodach po poprzednich użytkownikach
-
-
Owinięcie taśmą izolacyjną przewodów na lewo od cewki (przebicia były). Na razie nie szarpie podczas jazdy, może wyeliminowałem problem
-
Jak masz az takie przebicia to kable lepiej wymień...
Ja zakleiłem klejem tą dziurę z której iskra wychodziła i narazie git, ale boję sie trochę jezdzić
-
W niedziele coś mi zaczęło w kole ocierać, w jedną stronę jechałem było ok, auto na chwile zostawiłem i potem zaczęło się te tarcie, okazało się łożysko do wymiany z przodu, winne było tylko jedno ale wymienione są dwa oczywiście jeszcze przy okazji wymiona żarówka postojowa z przodu by była pod ręką, i teraz muszę kupić drugą to też od razu wymienić.
-
W niedziele coś mi zaczęło w
kole ocierać, w jedną stronę jechałem było ok, auto na chwile zostawiłem i potem zaczęło się
te tarcie, okazało się łożysko do wymiany z przodu, winne było tylko jedno ale wymienione są
dwa oczywiście jeszcze przy okazji wymiona żarówka postojowa z przodu by była pod ręką, i
teraz muszę kupić drugą to też od razu wymienić.miałem to samo, myślałem ze to coś z klockami a to jednak było to przy okazji jeszcze musiałem piaste kupić:(