Co dziś "dłubałem w Tico" cd -> (2009)
-
Jak byś dysponował "wywrotnicą", to tą samą drogą można zalać nowy olej
Wywrotnica to chyba już takie bardziej specjalistyczne narzędzie <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Kiedyś, kiedyś jak miałem malucha to fajne były "kołyski", całe auto się przewracało na jeden bok <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />Ciekawe ile trzeba podnieść Tico, aby wlać do skrzyni tą drogą wymaganą ilość oleju.
Pewnie sporo sądząc po tym, że trzeba wlać min. 2l oleju <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
P.S.
olej udało mi się wymienić bez kanału, najazdu, czy też nawet podnoszenia auta na lewarku <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Wystarczyło wyjąć akumulator i był dobry dostęp do otworu wlewowego <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
Wywrotnica to chyba już takie bardziej specjalistyczne narzędzie
Kiedyś, kiedyś jak miałem malucha to fajne były "kołyski", całe auto się przewracało na jeden
bokWiedziałem że jako mieszkaniec portowego miasta będziesz wiedział co to jest wywrotnica
(w porcie służy do wyładunku wagonów z węglem poprzez ich obrócenie o 360 stopni).Pewnie sporo sądząc po tym, że trzeba wlać min. 2l oleju
Nie wiem ile trzeba podnieść lewą stronę Tico,aby wlać potrzebny olej do skrzyni tą samą drogą którą spuszczałeś.Jeżeli to by było możliwe, to by była uproszczona wymiana oleju w skrzyni.
Warto to przy jakiejś okazji sprawdzić. -
Wiedziałem że jako mieszkaniec portowego miasta będziesz wiedział co to jest
wywrotnica<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
(w porcie służy do wyładunku wagonów z węglem poprzez ich obrócenie o 360
stopni).Wystarczy 180 stopni. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Nie wiem ile trzeba podnieść lewą stronę Tico,aby wlać potrzebny olej do
skrzyni tą samą drogą którą spuszczałeś.Jeżeli to by było możliwe, to
by była uproszczona wymiana oleju w skrzyni.
Warto to przy jakiejś okazji sprawdzić.Wolę nie myśleć, co się stałoby z kwasem w akumulatorze (no dobra - aku można wyjąć... ale jak się już wyjmie, to dobry dostęp do wlewu jest <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> ), a także z płynem chłodniczym i przede wszystkim z olejem silnikowym... który skutecznie mógłby zasyfić dysze w gaźniku.
-
Wystarczyło wyjąć akumulator i był dobry dostęp do otworu wlewowego
ja nie wyjmuję do tej operacji aku, korzystam z zwykłego lejka i pół metrowego węża ogrodowego który wprowadzam do korka wlewowego, nic przy tym się nie rozlewa i jest wygodnie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
ja nie wyjmuję do tej operacji aku, korzystam z zwykłego lejka i pół metrowego węża ogrodowego
który wprowadzam do korka wlewowego, nic przy tym się nie rozlewa i jest wygodnieWyjmowałem aku po to, aby się dostać do korka wlewowego celem jego odkręcenia; jak już wcześniej napisałem całą operację wymiany przeprowadziłem bez żadnego podnośnika czy kanału <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
A potem wężyk z lejkiem to swoją drogą <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Wystarczy 180 stopni.
Taka ich konstrukcja była że obrotnica kręciła się na okrągło,ale do Tico by nie pasowała <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Teraz to są wagony samowyładowcze-kultura.Ale się narobiło <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> -
Taka ich konstrukcja była że obrotnica kręciła się na okrągło,ale do Tico by nie pasowała
Teraz to są wagony samowyładowcze-kultura.Ale się narobiłoTaka by pasowała <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Taka by pasowała
<img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
-
kolejne spawanie podłogi po ostatnim wypadnięciu z trasy blacharz zaproponował wymianę całego progu ale jeszcze z tym poczekam, podłoga w miejscu w którym wyrwało dziurę, miała ok 1mm grubości - sama rdza <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
[color:"blue"]Wymiana I tłumika - przepalił się i zaczął "pierdzieć" ratować nie było czego... <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Koszt razem z uszczelkami 60zł(bosal) <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> [/color] -
Dzisiaj moje Tico w nagrodę za dobre spisywanie się na urlopie, zostało zakonserwowane - profile. W sumie był już to 4 zabieg preparatem Rust Check.
Pozdrawiam -
wyregulowałem sobie gaźnik i założyłem nowy uchwycik do dźwigienki podtrzymującej maske - stary narzeczona urwała jakimś cudem
Dzisiaj wymieniłem mechanizm przednich wycieraczek ( dzieki Chris za manuala), podregulowałem ssanie. -
dziś sprzedałem mojego Tikacza, poszedł po 6h od wystawienia na allegro za 2,6k zł. Nie mineło wiele czasu a już zdążyłem za nim zatęsknić <img src="/images/graemlins/beksa.gif" alt="" /> , ale jakby nie było zostało jeszcze jedno Tico na podwórku <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
-
Montaż układziku automatycznego włączania świateł po opaleniu autka, teraz mandaty za jazdę bez świateł mi nie grożą, a i akumulatorek sie ucieszy bo go nie rozładuję przez nie uwagę <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
dziś sprzedałem mojego Tikacza, poszedł po 6h od wystawienia na allegro za
2,6k zł. Nie mineło wiele czasu a już zdążyłem za nim zatęsknić , ale
jakby nie było zostało jeszcze jedno Tico na podwórkuSprzedałeś tego niebieskiego, którego nabyłeś ze 2 miesiące temu? Czy granatowego? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Skąd taka nagła decyzja? Nie sądziłem, że z granatowym będziesz chciał się rozstać, a przy niebieskim już przecież zacząłeś grzebać, żeby dłużej pojeździć... <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
Sprzedałeś tego niebieskiego, którego nabyłeś ze 2 miesiące temu? Czy granatowego?
dokładnie to sprzedałem zielonego <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> niebieski czyli ten świeży nabytek został i jest nadal remontowany <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> została wymiana dzwigni zmiany biegów, naprawa wentylatora, poprawa elektryki, wymyślenie jakiś fajnych boczków na drzwi, pare innych pierdół i malowanie całego autka na jakiś nietypowy kolor. Oby nic w międzyczasie się już nie rozpadło
Z tego miejsca chciałbym zapytać jakie ciśnienie walić w oponki 165/55/13 ??
-
Wymiana świec na NGK BPR5E przerwa 0,8 została zachowana ze względu na instalacje LPG i przewodów zapłonowych. Koniec dyskoteki pod maską i wyrażna poprawa pracy silnika.
-
dokładnie to sprzedałem zielonego
Aha. Na zdjęciu stał chyba w cieniu i wyglądał na granatowy. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Z tego miejsca chciałbym zapytać jakie ciśnienie walić w oponki 165/55/13 ??
Duże... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
W instrukcji jest napisane (dotyczy o ogumienie stosowane fabrycznie): 135/80/12 - 0,18 MPa, 155/70/12 - 0,19 MPa. na polskich drogach i tak pompuje się więcej (ja miałem zawsze 2,0 MPa, nawet na 135/80/12).
W Twoim przypadku IMHO niżej od 2,0 na pewno nie można schodzić. Spróbowałbym różnych wartości, tak od 2,2 do 2,0. -
Z powodu "rozrośnięcia" się poprzedniego wątku, na prośbę Leo, zakładam nowy wątek. Stary zostanie przeniesiony do
archiwum.Z racji tego, że wielu kierowców lekceważy małe Tico od czasu do czasu trzeba używać sygnału dźwiękowego.
Niestety ten oryginalny z Tico (przynajmniej u mnie) jest kiepski i daje nieciekawy dźwięk.
Postanowiłem to zmienić i zamontować drugi sygnał.
Kupiłem "trąbkę" z Poloneza i przynajmniej na razie została zamontowana w miejsce oryginalnej.
Docelowo, jak zdejmę ponownie przedni zderzak, będą zamontowane dwa sygnały <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />Koszt 14zł w zwykłym sklepie MOTO, a dźwięk od razu lepszy <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
Ponieważ zbliża się jesień, nie mam garażu, a tylko miejsce parkingowe na którym wykonuję naprawy - postanowiłem:
1. Wymienić osłonę przegubu. Była dość mocno popękana choć smar jeszcze nie uciekał. Śruby wszystkie odkręciłem bez problemu. Największy problem sprawiło odbezpieczenie pierścienia Segera i wysuniecie przegubu. Walczyłem prawie 1,5 godziny. Po oczyszczeniu w benzynie lakowej przegubu okazało się, że ma dość spore luzy (wcześniej czasami stukało podczas puszczania sprzęgła). Wymieniłem na nowy - ale chyba jakiś chiński więc wątpię czy długo wytrzyma. Oby, bo inaczej będę pluł sobie w brodę.
2. Po odkręceniu wahacza od zwrotnicy okazało się, że osłonka jest zniszczona. Luzów nie zauważyłem, więc wyczyściłem gniazdo, dałem trochę smaru i założyłem nową osłonkę. Tak wcześniej zrobiłem z osłonką końcówki drążka. Odpadło ustawianie zbieżności i kasy trochę zostało <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />