Skrzynia biegów - wsteczny i...
-
Mi wsteczny od zawsze wchodzi powiedzmy ze z oporem, a teraz gdy temperatury są na minusie biegi
wchodza troche inaczej-w bardziej twardy sposóbJa mam tak samo, przy niskich temperaturach jest katastrofa, biegi strasznie ciężko wchodzą... ale winą jest olej, który niedawno wymieniłem... tak to jest jak się słucha sprzedawcy i kupuje coś taniego <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Wlałem Orlen... który ZDECYDOWANIE ODRADZAM!
-
Ja mam tak samo, przy niskich temperaturach jest katastrofa, biegi strasznie ciężko wchodzą...
ale winą jest olej, który niedawno wymieniłem... tak to jest jak się słucha sprzedawcy i
kupuje coś taniego Wlałem Orlen... który ZDECYDOWANIE ODRADZAM!Ja mam jeszcze oryginalny i jest tak samo
-
Zacznę od tego, że mam problemy ze wrzuceniem wstecznego biegu, albo wchodzi, albo przeskakuje
na 4. Jest to kwestia regulacji? czy może coś innego?Nie wiem, w jaki sposób może zamiast wstecznego wejść czwórka. Inne biegi wchodzą precyzyjnie? Może tuleje w mechanizmie zmiany biegów (te pod podwoziem) się nadmiernie wyrobiły i to, jakie manewry wykonujesz drążkiem zmiany biegów, nie odpowiada do końca ruchom wybieraka w skrzyni. Nie zauważyłeś nadmiernego luzu (telepania się) na drążku zmiany biegów?
Strasznie skrzypi pedał sprzęgła.
A pedał wciska się płynnie, bez większych oporów? Prawdopodobnie powodem jest linka sprzęgła (a w zasadzie jej powłoka) ocierająca o pancerz. Polecam wpuszczenie jakiegoś środka smarującego pomiędzy pancerz a linkę. Dojście jest nie najgorsze za pedałem sprzęgła. Ja wlałem (za pomocą strzykawki) WD-40 i jest OK. Może lepiej byłoby wlać jakiś środek na bazie silikonu do smarowania uszczelek.
-
U mnie też skrzypi jak wciskam sprzęgło i to od przeglądu, a wsteczny też za pierwszym razem
rzadko kiedy zaskoczy.Ja mam na "wrzucanie" wstecznego pewien patent, wymyślony chyba przez przypadek, który sprawdził się w kilku różnych samochodach.
Wersja pierwsza - przy samochodzie nieruchomym - zwolnić pedał hamulca przy wrzucaniu wstecznego. Nie zawsze skuteczne, ale prawdopodobieństwo powodzenia we włączaniu wstecznego większe. Dodatkowo - czasem np. ruszając z płaskiego (równego, poziomego) parkingu, jeśli wsteczny nie wejdzie za pierwszym razem, to wykonuje ruch ciałem, tak żeby samochód poruszył się minimalnie (centymetry, a może nawet i milimetry) i wtedy zazwyczaj wsteczny wchodzi już bez problemu. Tico jest lekkie i niewielkim ruchem ciała można go nieco poruszyć.
Wersja druga - włączanie wstecznego połączone z zatrzymywaniem auta - skuteczna, choć wymaga nieco wprawy. Wrzucać wsteczny, gdy samochód minimalnie się "toczy". Zwykle wykorzystuję siłę rozpędu i hamując, gdy samochód PRAWIE się zatrzymał, wrzucam wsteczny. Mam tu na myśli wrzucanie biegu przy prędkościach rzędu (strzelam) 1 km/h. Ta metoda sprawdza się praktycznie zawsze.
ułatwia włączanie wstecznego, ale praktykuję to od jakichś 10 lat i u mnie się sprawdza.
-
ułatwia włączanie wstecznego, ale praktykuję to od jakichś 10 lat i u mnie
się sprawdza.Na pewno. Wsteczny bieg nie posiada synchronizatora ułatwiającego załączenie, dlatego trzeba nieraz robić to "sposobem".
Czasami pomaga też puszczenie pedału sprzęgła i ponowne wciśnięcie. Czasami lekkie dodanie gazu... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Czasami pomaga też puszczenie pedału sprzęgła i ponowne wciśnięcie. Czasami lekkie dodanie
gazu...Aha czyli to normalne, że nie chce nieraz wejść <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Aha czyli to normalne, że nie chce nieraz wejść
Wychodzi na to, że tak <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> U mnie też nie wchodzi za pierwszym razem, po ponownym wciśnięciu pedału sprzęgła bieg wchodzi bez problemu.
-
Ja mam tak samo, przy niskich temperaturach jest katastrofa, biegi strasznie ciężko wchodzą...
ale winą jest olej, który niedawno wymieniłem... tak to jest jak się słucha sprzedawcy i
kupuje coś taniego Wlałem Orlen... który ZDECYDOWANIE ODRADZAM!To nie olej jest winny a zapieczone tulejki (plastikowe) od spodu auta w mechaniznie drązków zmiany biegów - rozbierz, wyczyść, nasmaruj i będą chodzić lepiej niż nowe - roboty na 30-60 minut.
-
To nie olej jest winny a zapieczone tulejki (plastikowe) od spodu auta w mechaniznie drązków
zmiany biegów - rozbierz, wyczyść, nasmaruj i będą chodzić lepiej niż nowe - roboty na
30-60 minut.Wydaje mi się, że to jednak olej.
Dzieje się tylko tak jak auto postoi dłużej na mrozie... np. całą noc.
Po przejechaniu 500-1000m jest już okey.
Poza tym zauważyłem to od razu po wymianie oleju. Wcześniej tego nie było. -
Wydaje mi się, że to jednak olej.
Dzieje się tylko tak jak auto postoi dłużej na mrozie... np. całą noc.
Po przejechaniu 500-1000m jest już okey.
Poza tym zauważyłem to od razu po wymianie oleju. Wcześniej tego nie było.Nie jest tajemnicą, że skrzynia biegów w Tico jest bardzo wybredna na olej.
W niektórych sklepach już o tym wiedzą i sami sprzedawcy o tym informują.
Podam swój przykład, wiedząc że Tico musi mieć odpowiedni olej pojechałem do sklepu specjalizującego się tylko w asortymencie samochodów krajowych i poprosiłem o olej Castrol. Sprzedawca zapytał się do jakiego samochodu chcę go użyć. Powiedziałem, że do Tico, to od razu usłyszałem, że wielu ludzi którzy kupowali różne oleje do Tico przychodzili ponownie i kupowali inny olej, bo po zastosowaniu innych właśnie pojawiał się efekt ciężkiego włączania biegów. Ja ma wlany Castrol i nawet w największe mrozy wszystkie biegi wchodzą bezproblemowo. -
Ja ma wlany Castrol i nawet w największe mrozy wszystkie biegi wchodzą bezproblemowo.
M. in. dzięki Twoim postom także zdecydowałem się na Castrol. Nie wiem, czy to przypadek, ale zniknęły wcześniejsze problemy z włączeniem wstecznego, skrzynia chodzi o wiele lepiej niż na starym oleju - biegi wchodzą miękko, można je włączać dosłownie jednym palcem. -
M. in. dzięki Twoim postom także zdecydowałem się na Castrol. Nie wiem, czy to przypadek, ale
zniknęły wcześniejsze problemy z włączeniem wstecznego, skrzynia chodzi o wiele lepiej niż
na starym oleju - biegi wchodzą miękko, można je włączać dosłownie jednym palcem.syntetyk czy mineralny?
-
syntetyk czy mineralny?
Syntetyk, Castrol SMX. -
No właśnie też pokuszę się o wymianę ale przed przyszłą zimą bo teraz nie ma już sensu.
-
Syntetyk, Castrol SMX.
Dokładnie ten <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
M. in. dzięki Twoim postom także zdecydowałem się na Castrol. Nie wiem, czy to przypadek, ale zniknęły wcześniejsze
problemy ...Cieszę się, że m.in. moje uwagi okazały się pomocne <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Cieszę się, że m.in. moje uwagi okazały się pomocne
Też z nich skorzystam... ale także wymienię olej chyba dopiero przed następną zimą... teraz już przeżyję... miejmy, że będzie coraz cieplej <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Cieszę się, że m.in. moje uwagi okazały się pomocne
Nie tylko w tej kwestii <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Olej ten ma w zasadzie tylko jedną wadę - za 2 litry trzeba zapłacić ponad 100 zł, ale jest wart takiej ceny. Poza tym przy moich przebiegach następna wymiana będzie pewnie za 7 - 8 lat i to nie ze względu na przebieg ale na wiek.