Podświetlenie regulatora wyskości swiateł- pytanie
-
... Znajduje się tam mała dioda na 12V z zielonym kapturkiem...
Niestety mylisz sie kolego.Tam jest zarowka,a nie dioda.
Podswietlenie tego"ustrojstwa"i tak mija sie z celem,bo jak juz ktorys z kolegow napisal,podswietlone sa tylko cyfry.Samo pokretlo od regulacji jest nieprzezroczyste(a wlasciwie punkt na pokretle) i swiatlo sie przez nie nie przebija.
O ile w dzien nie ma problemu z ustawieniem w odp.punkcie,o tyle w nocy jest <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> -
Niestety mylisz sie kolego.
Przyznaję myliłem się:) Niemniej "format" tj żarówki odpowiada z grubsza diodzie:)
Pozdrawiam -
Niestety mylisz sie kolego.Tam jest zarowka,a nie dioda.
Ja z tej żaróweczki zdjąłem zielony kapturek i mam jakby wskaźnik włączenia świateł w tym miejscu.
Bez kapturka jaśniej świeci i na biało. -
Podswietlenie tego"ustrojstwa"i tak mija sie z celem,bo
jak juz ktorys z kolegow napisal,podswietlone sa
tylko cyfry...Ale dzięki podświetleniu można przynajmniej łatwo znaleźć to całe ustrojstwo po ciemku. Zwłaszcza jak kierowca nie zna jeszcze samochodu "na pamięć" <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Niestety mylisz sie kolego.Tam jest zarowka,a nie dioda.
Żarówka taka jak w oświetleniu licznika? Mała walcowata z płaskim cokołem?
-
Należy to pokrętło rozebrać ale najpierw należy zaopatrzyć się w diodę i lutownicę.
rozebrac banalnie latwo, a wlutowanie nowej zarowki lub najlepiej diodki kwestia 30 sek.
-
rozebrac banalnie latwo, a wlutowanie nowej zarowki lub najlepiej diodki kwestia 30 sek.
A możesz napisać jak rozebrać bez problemu to pokrętło ?
-
A możesz napisać jak rozebrać bez problemu to pokrętło ?
wyciagasz guzik. gora jest na zatrzasku o ile dobrze pamietam. pilniczek, wsuwasz pod plastik lekko podwazasz i ot cala filozofia. reszte delikatnie mozna odczepic i wszystko jest na wierzchu.
po podwazeniu zdejmujesz ta cala wierzchnia skorupke o ile dobrze pamietam -
wyciagasz guzik. gora jest na zatrzasku o ile dobrze pamietam. pilniczek, wsuwasz pod plastik
lekko podwazasz i ot cala filozofia. reszte delikatnie mozna odczepic i wszystko jest na
wierzchu.
po podwazeniu zdejmujesz ta cala wierzchnia skorupke o ile dobrze pamietamJeśli ja dobrze pamiętam to w celu wymiany żaróweczki włożyłem rączkę pod konsolę (oj, było ciasno)i naciskając zatrzaski wysunąłem regulator
-
Ale dzięki podświetleniu można przynajmniej łatwo znaleźć to całe ustrojstwo po ciemku.
Zwłaszcza jak kierowca nie zna jeszcze samochodu "na pamięć"Tu się w pełni zgadzam z kolegą.
-
Żarówka taka jak w oświetleniu licznika? Mała walcowata z płaskim cokołem?
Niestety nie.To jest taka bardziej do zastosowania w elektronice(malutka z długimi przewodami)
coś takiego (przykładowa fotka)
-
Niestety nie.To jest taka bardziej do zastosowania w elektronice(malutka z długimi przewodami)
coś takiego (przykładowa fotka)Dzieki za informacje, postaram sie to naprawic ale dopiero po sesji (czyli pewnie w marcu <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />)
-
Dzieki za informacje, postaram sie to naprawic ale dopiero po sesji (czyli pewnie w marcu )
Lepszym rozwiązaniem(jak już wspomniał wcześniej,któryś z kolegów)będzie wstawienie w to miejsce diody LED i odpowiedniego rezystora.
-
Ja własnie tylko poprawiłem jeszce raz luty co łączą jedną płytkę z drugą i działa. Obaczymy na ile to pomoże... Fabrycznie po prostu głupio zrobili łącząc dwie płytki - od drgań po prostu płytka dostaje luzów.
-
Rozebrałem to sobie na parkingu i okazało sie ze zaróweczka padła- musze kupic nową i przelutowowac
-
Rozebrałem to sobie na parkingu i okazało sie ze zaróweczka padła- musze kupic nową i
przelutowowac
Wstaw lepiej diodę,bo żarówka za jakiś czas znowu padnie. -
Wstaw lepiej diodę,bo żarówka za jakiś czas znowu padnie.
Dokładnie. najlepszy sposób. Wcześniej pisałem że poparwiłem tylko luty ale przy próbie zmiany kaprurka na niebieski znów się rozwaliło....
Więc wywaliłem całkowicie i wstawiłem diodę w miejsce żarówki.
Jak to wyszło widać niżej. -
Skąd miałeś takie kapturki? własnej roboty?
Diodę podłączyłeś z jakimś opornikiem? Jakim? -
Skąd miałeś takie kapturki? własnej roboty?
Diodę podłączyłeś z jakimś opornikiem? Jakim?
Kapturki kupiłem na wolumenie ale ich nie wykorzystałem jak narazie.
Wstawiona mam diode - bez żadynych oporników. Zwykła dioda 3mm niebieska na 12V. Wywaliłem żarówke i w ejej miejsce dioda tylko że inaczej podłączona.
jak na fotce. -
Wstawiona mam diode - bez żadynych oporników. Zwykła dioda 3mm niebieska na 12V. Wywaliłem
żarówke i w ejej miejsce dioda tylko że inaczej podłączona.
jak na fotce.Czy taka dioda nie ulegnie uszkodzeniu, bo napięcie po uruchomieniu silnika wynosi ok 14V a dioda jest na 12V? Czy długo już masz tę diodę?
Czy dioda ta daje światło skupione czy rozproszone?
A czy do oświetlenia sterowania nawiewem też użyłeś diody, czy niebieskiego kapturka?