Rozglądam się za Tico dla koleżanki
-
Podczas oględzin/zakupu samochodu nie nalezy sie
sugerować licznikiem-no chyba ze jest na nim
300kkmAlbo 3kkm
<img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Podczas oględzin/zakupu samochodu nie nalezy sie sugerować licznikiem
Jaki by nie był przebieg to warto sie tym zainteresować. <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
Jaki by nie był przebieg to warto sie tym zainteresować.
Tak, tylko stan licznika nie jest odzwierciedleniem stanu auta- zbyt czesto liczniki sa cofane. Ale swoją drogą ludzie chcą być oszukiwani.
-
Ja jestem ze Śląska i w najbliższym czasie mam zamiar sprzedać moje tico (będę wymieniał na nowsze, z mniejszym przebiegiem).
Moje tico to '96, przebieg 119 tys. (jeźdzę nim od 88 tys.).
Tico sprawuje się bardzo dobrze... ale trzeba teraz wymienić przegub (już kupiłem) i wyregulować ssanie, poza tym wszystko ok.
Ma centralny i alarm i odcięcie zapłonu na kluczyk. Jest to wersja z tą ciemną tapicerką.
Kolor srebrny, zderzaki czarne.
PS: nie ukrywam, że rdzy już troszkę jest, ale nie jest tak źle, głównie spody drzwi, progi i błotniki.
Byłby ktoś zainteresowany? -
Moje tico to '96, przebieg 119 tys. (jeźdzę nim od 88 tys.).
Tico sprawuje się bardzo dobrze... ale trzeba teraz wymienić przegub (już
kupiłem) i wyregulować ssanie, poza tym wszystko ok.
Ma centralny i alarm i odcięcie zapłonu na kluczyk. Jest to wersja z tą
ciemną tapicerką.
Kolor srebrny, zderzaki czarne.
PS: nie ukrywam, że rdzy już troszkę jest, ale nie jest tak źle, głównie
spody drzwi, progi i błotniki.
Byłby ktoś zainteresowany?A sio na kącik "Motogiełda" z takim pytaniem, nie rozważamy ofert tutaj!