Co dziś "dłubałem w Tico"
-
Zdradź tajemnicę gdzie w Gdańsku kupiłeś Iskry po 7,50 zł/szt. Z chęcią kupiłbym w takiej cenie.
Żadna tajemnica.
- Autotech, ul. Na stoku 40: Iskra FE55PRS za 7,50 zł/szt.;
- Centrum, ul. Hallera 132: Iskra FE55PRS GAZ (minimalnie droższa) za 7,80 zł/szt.
Jeśli możesz to podaj również typ świecy Iskra, która jest odpowiednikiem NGK.
Wybacz, ale nie mam pojęcia o co Ci w tym zdaniu chodzi. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
iskry sa be. ja mialem w tico bosche super 3 elektrodowe bodajrze. zeby bylo smiesznie kupilem
je w wyprzedazy magazynowej za jakies niewielkie pieniadze wtedy, chyba 17zł za kpl 4
swiec.Co znaczy "be"? Miałeś jakieś przykre doświadczenia?
Ja jeżdżę na Iskrach, bo:- nie mam żadnych zastrzeżeń, co do ich działania;
- bo są made in Poland (jak w Naszym Kraju robią coś porządnego, to wolę kupić to, niż odpowiednik z za granicy);
- są tanie.
BTW. Wieloelektrodowych nie zaleca się przy LPG, więc u mnie odpadają.
-
iskry sa be. ja mialem w tico bosche super 3 elektrodowe
bodajrze. zeby bylo smiesznie kupilem je w
wyprzedazy magazynowej za jakies niewielkie
pieniadze wtedy, chyba 17zł za kpl 4 swiec.A po co Ci 4 świece do tico
Osobiście uważam, że świece iskry są całkiem dobrymi świecami, teraz jeżdżę na NGK i zobaczymy co się będzie działo.
Tu są świece ISKRA przeznaczone dla tico, są też 4-elektrodowe <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
ISKRA - tu klikać. -
Wymieniłem dziś bo miałem problemy z porannym odpalaniem:
- przewody WN (nie pamietam nazwy, wiem, że zaczynała się na literę "L", silikonowe) 36,-
- świece "Iskra" (tylko takie były w sklepie moto) - 8,- za sztukę
- dolałem elektrolitu do akumulatora bo miał za niski poziom (było widać płytki w środku <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />)
Jutro rano się przekonam czy problemy z porannym odpaleniem minęły <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Do kopułki aparatu zapłonowego nawet nie zaglądałem bo była wymieniana jakieś 3 - miesiące temu <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> -
Wymieniłem dziś bo miałem problemy z porannym odpalaniem:
...- dolałem elektrolitu do akumulatora bo miał za niski poziom (było widać płytki w środku )
Błąd - dolewa się tylko wodę destylowaną lub zdemineralizowaną.
Jutro rano się przekonam czy problemy z porannym odpaleniem minęły
Do kopułki aparatu zapłonowego nawet nie zaglądałem bo była wymieniana jakieś 3 - miesiące temuW przypadku braku szczelności kopułki wilgoć może w środku pojawić się szybko, co rzutuje również na trudności z porannym uruchamianiem silnika.
-
...
Błąd - dolewa się tylko wodę destylowaną lub zdemineralizowaną.Jakie mogą być tego konsekwencje??.
Ja słyszałem inną teorię a mianowicie wodę destylowaną dolewa się jedynie przy małych ubytkach a elektrolit przy większych jak w moim przypadku <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
Wymieniłem dziś bo miałem problemy z porannym odpalaniem:
- przewody WN (nie pamietam nazwy, wiem, że zaczynała się na literę "L", silikonowe) 36,-
- świece "Iskra" (tylko takie były w sklepie moto) - 8,- za sztukę
- dolałem elektrolitu do akumulatora bo miał za niski poziom (było widać płytki w środku )
Jutro rano się przekonam czy problemy z porannym odpaleniem minęły
Do kopułki aparatu zapłonowego nawet nie zaglądałem bo była wymieniana jakieś 3 - miesiące temu
Pytam z ciekawości. Depiesz gaz przed odpalaniem?? Jeśli tak to ile razy? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Pytam z ciekawości. Depiesz gaz przed odpalaniem?? Jeśli tak to ile razy?
Ze 2, może 3 razy depnę przed pierwszym odpaleniem z rana <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Ale odpalam oczywiście bez wciśniętego pedału gazu, jedynie sprzęgło rzecz jasna wciskam <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
Pytam z ciekawości. Depiesz gaz przed odpalaniem?? Jeśli tak to ile razy?
Ja nigdy nie deptam gazu i odpala bez problemu nawet w największy mróz,
zastanawia mnie to czy takie depanie nie jest szkodliwe np czy nie spowoduje zalania świec -
zastanawia mnie to czy takie depanie nie jest szkodliwe np czy nie spowoduje zalania świec
nie jesli silnik jest zimny. w cieplym zalejesz swiece.
-
nie jesli silnik jest zimny. w cieplym zalejesz swiece.
na ciepłym też nie. Czasem odruchowo pod pompuje na ciepłym ze 2-3 razy i zawsze pali
-
na ciepłym też nie. Czasem odruchowo pod pompuje na ciepłym ze 2-3 razy i
zawsze pali... najłatwiej zalać świece wtedy, gdy się depcze po pedale gazu i jednocześnie kręci rozrusznikiem. Jedno-, dwu- czy trzykrotne nadepnięcie przed odpaleniem nie powinno zaszkodzić.
-
A ja poza czyszczeniem EGR przykleiłem 3 światło stopu na jego pierwotne miejsce <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> (kiedys musiało się odkleić od szyby, bo widać ubytek i przez pewien dłuuugi czas było przykręcone [?!] do tylnej półki... nie dalo się przez to jej wygodnie wyciągać przy przewożeniu większych rzeczy).
-
A ja poza czyszczeniem EGR przykleiłem 3 światło stopu na jego pierwotne miejsce (kiedys
musiało się odkleić od szyby, bo widać ubytek i przez pewien dłuuugi czas było przykręcone
[?!] do tylnej półki... nie dalo się przez to jej wygodnie wyciągać przy przewożeniu
większych rzeczy).Fabryczne to właśnie do półki jest przykręcone
-
Fabryczne to właśnie do półki jest przykręcone
wow... to nie wiem, jak dla mnie bez sensu... ale nie jestem pewien ale to, które mam nie jest chyba fabryczne. Tak czy owak, cieszy mnie fakt, że jest. Nie lubie aut bez 3go stopu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Zwłaszcza jeździć za takimi <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Jakie mogą być tego konsekwencje??.
Ja słyszałem inną teorię a mianowicie wodę destylowaną dolewa się jedynie przy małych ubytkach a elektrolit przy
większych jak w moim przypadkuWe wszystkich publikacjach natknąłem się na informację, że ubytki elektrolitu w akumulatorach należy uzupełniać wodą destylowaną, natomiast dolewanie elektrolitu jest błędem.
-
We wszystkich publikacjach natknąłem się na informację, że ubytki elektrolitu w akumulatorach
należy uzupełniać wodą destylowaną, natomiast dolewanie elektrolitu jest błędem.woda destylowana (czyli pozbawiona soli wapnia,magnezu itp) jest elektrolitem. robienie mikstur w akumulatorze to nie jest zdrowy pomysl,gdyz rozne firmy moga stosowac roznego rodzaju elektrolity.
-
We wszystkich publikacjach natknąłem się na informację, że ubytki elektrolitu w akumulatorach
należy uzupełniać wodą destylowaną, natomiast dolewanie elektrolitu jest błędem.Ok, tylko czy w tych publikacjach była zawarta informacja jakie mogą być skutki uboczne dolania elektrolitu <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
P.S. wiem, że na tzw. dolewkę używa się wyłącznie wody destylowanej ale akurat jej nie miałem pod ręką dlatego właśnie użyłem elektrolitu <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />. Akumulator mimo wszystko jest bardzo słaby i czeka go już prawdopodobnie wymiana na nowy (mam go od ponad 2 lat) <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
P.S.2 po wymianie przewodów i świec znów jak dawniej pali na dotyk, haha. -
woda destylowana (czyli pozbawiona soli wapnia,magnezu itp) jest elektrolitem....
Oj chyba nie jest to prawda <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
W przypadku akumulatorów stosowana jest jako rozcieńczalnik elektrolitu. -
woda destylowana (czyli pozbawiona soli wapnia,magnezu itp) jest
elektrolitem. robienie mikstur w akumulatorze to nie jest
zdrowy pomysl,gdyz rozne firmy moga stosowac roznego rodzaju
elektrolity.1. Do akumulatora dolewa się wody, bo to ona odparowywuje lub rozkłada się w przeładowanym akumulatorze.
2. Woda destylowana nie jest elektrolitem. ( do czasu aż nie pochłonie z powietrza CO2)
3. Wszystkie firmy w akumulatorze ołowiowym stosują taki sam elektrolit. Różnice dotyczą dodatków zawartych w elektrodach i technologii ich wykonywania.