Co dziś "dłubałem w Tico"
-
dziś wymieniłem przewody wysokiego napięcia a w dniu wczorajszym została przeczyszczona i przeszlifowana papierem ściernym kopułka rozdzielacza <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> wymiana przewodów przyniosła ulgę i silnikowi i mojemu portfelowi a dokładnie to 40pln <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Po wielu trudach odrestaurowałem znaczek z kierownicy.
Za pierwszym podejściem jak pokryłem lakierem bezbarwnym, czarny się "zważył"
A, te widoczne sreberko jest skrobane ręcznie nożykiem <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Sory za jakość fotki ale telefonik...PS. Później "wyglansowałem" sreberko papierem wodnym <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Wymiana obu wahaczy i obu zwrotnic (kompletnych) nawet poszło gładko szkoda ze na sam koniec przy próbie odkręcenie koła ( które wcale mocno przykręcone nie było)jedna ze szpilek sie zakęciła i jest teraz mały problem
Ukończyłem nową wersje zegarów i pomyślnie sie spisuje w autku.
-
przy próbie odkręcenie koła ( które wcale mocno przykręcone nie było)jedna ze szpilek sie
zakęciła i jest teraz mały problemWiesz ja też przeżyłem tą samą historię z obracającą się szpilką <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Z braku czasu tak jeździłem,a po jakimś czasie chcąc się zabrać za tą nieszczęsną szpilkę <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> okazało się że się nie kręci <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />.Więc dałem Sobie spokój... <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
Wymiana obu wahaczy i obu zwrotnic (kompletnych) nawet poszło gładko szkoda ze na sam koniec
przy próbie odkręcenie koła ( które wcale mocno przykręcone nie było)jedna ze szpilek sie
zakęciła i jest teraz mały problem
Ukończyłem nową wersje zegarów i pomyślnie sie spisuje w autku.Dobraku wrzucisz fote?
Ja zamontowałem głośniki w półce z tyłu, i wysokotonówki w nakładkach na lusterko. -
Zamieszcze opisik i fotki w "Co jeszcze można ...":)
Co do szpilki to zobaczymy moze sie faktycznie zablokuje samoistnie <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" />
-
Wymiana tarcz i klocków hamulcowych. Nowe klocki LUKAS, a tarcze, wielokrotnie już tu polecane MIKODA (tuningowe/nawiercane).
pzdr
-
Wymiana lewego wachacza
-
W prawdzie nie dziś ale wczoraj został wymieniony pasek rozrządu. Troszeczkę kuzyn mi pomógł. W związku z tym mam pytanie o napinacz. Po dokręceniu śruby jest przykręcony na sztywno. Czy tak być powinno? Czy nie powinien chodzić na sprężynie? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
flips, moim zdaniem powinien "chodzić na sprężynie".
-
flips, moim zdaniem powinien "chodzić na sprężynie".
Też tak uważam. W końcu po coś ona jest. <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> Ale pasek chodzący poluzowanej śrubie tak by napinacz mógł chodzić na samej sprężynie jest luźny Kupiłem napinacz marki GMB więc niby orginał. Nie wkładałem starego by to sprawdzić bo czas mnie naglił, robiło się ciemno. Naciągnąłem napinaczem pasek jak mogłem najmocniej i dokręciłem. sądzę iż zimę tak przejezdze przez ten czas nie powinien się wiele rozciągnąć
PS. Sposób na rozrusznik nie ma sobie równych, <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> jest najlepszy. Ile ja czasu straciłem by ją odkręcić. <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> Żonie noga zdrętwiała od nagniatania na hamulec <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> a ja już traciłem nadzieje ze mi się uda jakoś ją odkręcić <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> -
Poczytaj sobie na forum jak się dociąga napinacz jest to dokładnie napisane łącznie z wytłumaczeniem potrzeby owej sprężynki <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Wymieniłem antenę radiową. Zakup w KIMOTO za 30zł.
Wymiana bez wymontowywania zegarów bez problemu. Czas trwania godzinka z hakiem - i to trochę sobie odpoczywałem. <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
Wydaje mi się ze nie ma sensu wyjmować zegarów. Ja po prostu uciąłem przy końcówce, wyciągnąłem cały przewód,. A dalej to związałem za kawałek innego przewodu wyciągnąłem starą, zaplątałem ten sam przewód za nową i procedura odwrotna. Kabel ułożyłem prawie tak samo jak był tylko że już nie tak dokładnie i sztywno poprzyczepiany - ale w sumie nie ma po co.
A efekt jest taki jak chciałem. Łapie dużo więcej stacji i bez szumów. Także jak na koszt 30zł to warto było. -
Wymieniłem antenę radiową. Zakup w KIMOTO za 30zł.
Wymiana bez wymontowywania zegarów bez problemu.Za zegarami masz oczka które ten kabel prowadzą (poto wyjmuje sie zegary). bez wtyczki kabel Ci sie przeciągnął przez nie ale nowy sobie luźno lata za zegarami <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
-
wymiana filtru paliwa
-
Za zegarami masz oczka które ten kabel prowadzą (poto wyjmuje sie zegary). bez wtyczki kabel Ci
sie przeciągnął przez nie ale nowy sobie luźno lata za zegarami
Próbowałem wyjąć zegary ale trochę przeszkadza jakaś śrubka z nakrętką na środku zegarów po zdjeciu obudowy... nie chciałem mocno kombinować zeby czegoś nie wyrwać albo nie rozwalić - a przewód tak przymocowałem że latał na pewno nie będzie. -
No nie dziś a miesiąc temu zamontowałem w swoim bolidzie elektryczne szybki na przód,( gdyby nie to że ilość kabli wychodzących z drzwi w kierunku karoseri była większa niż otwór to było by sterowanko na 4 drzwi), jestem bardzo zadowolony z działania.
P.S. to nie są oryginalne silniczki lecz uniwersalne.
<img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" /> -
P.S. to nie są oryginalne silniczki lecz uniwersalne.
Czyli pewnie mocniejsze. bo ja mam te oryginalne i trochę lipnie chodzą...no i przez to że długo przydala by się funkcja zamykania po jednym przyciśnięciu bez potrzeby trzymania cały czas. Ale może za wiele wymagam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Też mam elektryczne(fabryczne) i bardzo wolno to chodzi mimo iż je nasmarowałem , uszczelka tez nie ma nic do tego bo bez niej jest tak samo wolno. Nie wiem czy to auto ma tak z natury <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />.
Takie domykanie jest u opla (dłuższe przyciśniecie) u VW znowu przycisk ma dwie fazy (coś jak w aparatach cyfrowych) lekkie przyciśniecie zamyka sie "krótko" , mocniejsze zamyka/otwiera do końca. Myslałem nad tym kiedyś by tez coś takiego dorobić wkońcu zrobiłem tak, że jak przytrzymam przcisk na pilocie od zamykania auta na dłużej to je zamyka jak do otwierania to je otwiera, dodatkowo mam możliwość (osobnymi przyciskami na pilocie) otwierania i zamykania ich o "ile chce". Myśle ze spokojnie dało by rade zrobić takie domykanie na samych fabrycznych włacznikach, kwestia wrzucenia trochę elektroniki. Miejsce jest , w podłokietniku troche przestrzeni sie znajdzie . Trzeba by tylko przerobić szyby tak by chodziły bez zapłonu ale to tez nie problem bo już to przerabiałem. <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Myslałem nad tym kiedyś by tez coś takiego dorobić wkońcu zrobiłem tak, że jak
przytrzymam przcisk na pilocie od zamykania auta na dłużej to je zamyka jak do otwierania
to je otwiera, dodatkowo mam możliwość (osobnymi przyciskami na pilocie) otwierania i
zamykania ich o "ile chce".Ja mam zamontowaną dodatkową centralkę na pilota podłączoną pod oryginalną. Mam w niej funkcje domykania ale przy montazu (nie robiłem tego sam)zrezygnowałem z tej funkcji. Teraz jednak by się przydała ale nie wiem jak to podłączyć....W instrukcji wyczytałem, że u mnie domykanie działa zawsze w momencie wciśnięcia przycisku na pilocie jak chce zamknąć centralny... Orientuje się może ktoś jak to podłączyć ?