Co dziś "dłubałem w Tico"
-
Naprawiłem spryskiwacz tylnej szyby. Wężyk doprowadzający płyn do dyszy pękł (całkowicie) na wysokości karbowanej gumowej osłony łączącej klapę z profilem przy prawym małym okienku. Założyłem na pęknięte końce kilkucentymetrowy odcinek wężyka o większej średnicy pasujący na wcisk. Psika, aż miło <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />.
-
Naprawiłem rozrusznik, wymieniłem bendix. Najgorszy byłdemontaż, poodzierane ręce, casno jak w d.. wszytko na siłe, nieważne że ciasno i bolitrza było pchać łapy w te szczelinki, czas pracy z rozrusznikiem ok 4 h, bendix 36zł. Naszpanowałem także pasek na lternatorze bo sie mu kwiczało co niemiara, teraz bajka:)
-
Pomyślałem, że podjadę do największego szrotu w Szczecinie i sprawdzę czy będą coś mieli dla mnie, ...
A gdzie jest ten szrot i czy stało tam kilka Tico <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
A gdzie jest ten szrot i czy stało tam kilka Tico
Sharky myślałem, że wiesz...Chyba większość kierowców ze Szczecina i nie tylko, co mają starsze auta zna ten szrot <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />.
Nazywa się "Xedos"
Tu masz linka do ich strony:
www.xedos.com.pl
Mają 2 siedziby, ja byłem w tej większej na Stobno 17D (mają naprawdę sporo aut na placu) <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Ale Tico widziałem tylko jedno, za to praktycznie kompletne po średnim "dzwonie" oczywiście już bez fotela kierowcy <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
A gdzie jest ten szrot i czy stało tam kilka Tico
Zapomniałem, że jest jeszcze jeden szrot w miarę tani, w zeszłym roku brałem od nich gaźnik w super stanie za bodajże 150zł <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />. Stało tam wtedy chyba ze 4 Tico.
Nie pamiętam dokładnie adresu ale jak jedziesz tą równoległą ulicą co jest Struga (chodzi mi o tą co jest Real a potem Nomi). Jedziesz nią do końca, mijasz Nomi, potem malutką stację benzynową i na końcu jej(na wprost masz las) skręcasz w prawo i 50-100 metrów dalej masz ten szrot po prawej stronie <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
Sharky myślałem, że wiesz...Chyba większość kierowców ze Szczecina i nie tylko, co mają starsze auta zna ten szrot .
Nazywa się "Xedos"
Tu masz linka do ich strony:
www.xedos.com.pl
Mają 2 siedziby, ja byłem w tej większej na Stobno 17D (mają naprawdę sporo aut na placu)Jakoś nigdy nic nie kupowałem na szrotach, a łącznie byłem ze 3 razy.
Dawno temu, na początku lat 90-tych byłem właśnie w Stobnie, ale przynajmniej wtedy mieli ceny mocno wysokie.Ale Tico widziałem tylko jedno, za to praktycznie kompletne po średnim "dzwonie" oczywiście już bez fotela kierowcy
Myślę, że warto czasami znać takie miejsce, gdzie za przyzwoite pieniądze uda się coś znaleźć ciekawego i dobrego.
Tak sie przymierzam, że jakby była dobra maska w kolorze mojego Tico to przy przystępnej cenie chyba bym kupił. -
... Jedziesz nią do końca, mijasz Nomi, potem malutką stację benzynową i na końcu jej(na wprost masz
las) skręcasz w prawo i 50-100 metrów dalej masz ten szrot po prawej stronieDzięki za informacje. Teraz będę wiedział, gdzie ewentualnie szukać części do samochodów.
Samą okolicę znam, bo jest tam salon Nissana, ale nigdy dalej tą ulicą nie jechałem, stąd nawet nie wiedziałem, że jest tam szrot. -
Tak sie przymierzam, że jakby była dobra maska w kolorze mojego Tico to przy przystępnej cenie
chyba bym kupił.Możesz zapomnieć - tak chodliwy towar że właściciele szrotów robią listę chętnych na maski - tak jest przynajmniej u mnie. <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
Poza tym po wymianie mieszka dość trudno jest włożyć wał przegubu w piastę - przeszkadza trochę
gumowa osłonka w piaście. Ja za późno się zorientowałem, że tak naprawdę jest ona
simmeringiem... i udało mi się uszkodzić jego sprężynkę...itd...Zapamiętam!
Będę uważał na simmering!
Mi jednak największą trudność sprawia odłączenie przegubu od półośki.
Ten przeklęty, wewnętrzny pierścień segera! -
Mi jednak największą trudność sprawia odłączenie przegubu od półośki.
Ten przeklęty, wewnętrzny pierścień segera!Powtórzę, Stachu: nie ma sensu rozciągać go maksymalnie na boki. Ja męczyłem się szczypcami do pierścieni, próbując jak najmocniej go rozchylić, ale nie chciał puścić. Okazało się, że nie ma to sensu - trzeba rozciągnąć go niedużo i delikatnie operować szczypcami, wtedy się udaje.
-
Możesz zapomnieć - tak chodliwy towar że właściciele szrotów robią listę chętnych na maski - tak
jest przynajmniej u mnie.Coś w tym musi być <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
Za fotel kierowcy w idealnym stanie na szrocie zapłaciłem 100zł, a za tylną półkę krzyknęli 80zł bo powiedzieli, że to chodliwy towar (a fotel kierowcy takim nie jest?) <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />, gdzie na Alledrogo można dostać nową oryginalną półeczkę za 50zł <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> -
Możesz zapomnieć - tak chodliwy towar że właściciele szrotów robią listę chętnych na maski - tak jest przynajmniej u
mnie.Jak się zdenerwuję, to kupię nową maskę i sam ją pomaluję <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
Może nie będzie co z fabryki, ale zawsze będzie coś nowego i na kilka lat powinno wystarczyć. -
Coś w tym musi być
Za fotel kierowcy w idealnym stanie na szrocie zapłaciłem 100zł, a za tylną półkę krzyknęli 80zł
bo powiedzieli, że to chodliwy towar (a fotel kierowcy takim nie jest?) , gdzie na
Alledrogo można dostać nową oryginalną półeczkę za 50złMaski rdzewieją na potęgę niezależnie czy konserwowana czy nie, czyli poszukiwany towar. Natomiast co do półeczki to każdy nowy właściciel montuje w niej głośniki a co za tym idzie wycina w niej dziury odpowiedniej wielkości, sprzedając autko zabiera głosniki i pozostają ziejące grozą dziury, jeżeli następny właściciel jest estetą to nie pozostaje mu nic innego jak albo maskować dziury jakąś narzutą (wiejskie futerko a'la phanter itp) albo kupić nową półkę. Ja na mojej zawsze woziłem apteczkę i parasolkę, przez 11 lat tego turlania po półce jest ona tak wytarta że obrzydliwie to wygląda.
-
Wymieniłem kola na 13 tki swiftowe z letnimi oponami - niestety 155/70 wiec trochę wysokie ale za 160pln za komplet to głupotą byłoby nie kupić. Kupione na szrocie - żeby nie było głosów ze wspieram szara strefę
Jak sie "zjadą" to zmienię na 155/65 <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
Kupilem tez sprężyny sportowe -6o ale jeszcze nie zakładałem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
ja dziś wymieniłem pompę paliwa .. w trybie mega ekspresowym z konieczności ..
do dziś miałem polska rozbieralną z wymienną membraną..
osobiście nie miałem do niej zastrzeżeń .. przejechała jakieś 50kkm całość jeżdżąc w zasadzie tylko na lpg raz na jakiś czas tylko pomykając na Pb.Dziś jadąc do pracy spotkała mnie niezbyt miła niespodzianka a mianowicie zaczęło mi pachnieć dość mocno paliwem.. pierwsza myśl komuś przede mną coś się stało .. ale po kilkuset metrach zapach nasilał się więc pomyślałem że membrana mi padła i paliwo ucieka otworkiem odpowietrzającym ..
jakie było moje zdziwienie jak w komorze silnika zobaczyłem zalany silnik od strony pompy.
Po szybkich oględzinach okazało sie iż pompa nie wytrzymała ciśnienia i króciec zamontowany w pompie został wypchnięty z obudowy ... a paliwo ot tak porostu sobie leciało po silniku zalewając wszystko dookoła.. aby dojechać do domu odłączyłem pompę od układu zasilania łącząc wydmuchnięty króciec z drugim dochodzącym do pompy. (pominąłem pompę paliwa).
Kolejny atut posiadania w samochodzie instalacji LPG. Mimo uszkodzonego układu paliwowego po dłuższym postoju pojechałem do domu.Naszczęście nic więcej oprócz uszkodzonej pompy zalanego silnika nic się nie stało .. wymiana pompy poszła gładko bez problemów..
Koszt nowej pompy nierozbieralnej (zamiennik) to 50 pln (w komplecie 2 uszczelki pod pompę)
plus pół godziny pracy.Tak więc radze sprawdzić od czasu do czasu króciec pompy czy nie obluzował się .. żeby nie mieć takich niespodzianek jak ja .. <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
zmiana opon na D-124, przeczyszczenie zaworka EGR, wymiana akumulatora
-
Pękła mnie dziś klameczka zewnętrzna od strony kierowcy i z racji tego, że dziś niedziela i nigdzie nie mogłem takiej zakupić to postanowiłem, że samemu się z tym uporam i ją "posklejam" <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. Może nie wyszło jakoś rewelacyjnie ale klamka działa jak nowa i po założeniu jej nic nie widać, że było klejone <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. Jak pęknie znowu to dopiero kupię nową <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Po uporaniu się z pękniętą klamką przyszedł czas na montaż nowego radia. Może nie wygląda rewelacyjnie bo jest trochę zniszczone (kupiłem je za 1/3 swojej ceny <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />) ale nic mu nie dolega <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />. Gra świetnie a bluetooth jest niesamowity <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Może to nie jest "dłubanie w Tico" ale zakupiłem jeszcze dzisiaj stacyjkę wraz z kompletem zamków <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />. Stara stacyjka nie dość, że "nie odbijała" kluczyka przy zapalaniu to na dodatek potrafiła czasem nie reagować na przękrecenie kluczyka. Jeśli chodzi o zamki, to ten od bagażnika już w ogóle nie reagował na kluczyk i klapę tylną mogłem tylko otwierać z wnętrza auta <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. Myślę, że dałem dobrą cenę, koszt wysyłki za pobraniem to 15zł <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />. Poniżej macie link do aukcji dla ciekawskich <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
http://www.allegro.pl/item345959451_stacyjka_kluczyk_komplet_zamkow_daewoo_tico_.html -
Myślę, że dałem dobrą cenę, koszt wysyłki za pobraniem to 15zł . Poniżej macie link
do aukcji dla ciekawskich
http://www.allegro.pl/item345959451_stacyjka_kluczyk_komplet_zamkow_daewoo_tico_.htmlTak OT: Cena dobra, ale co, jeśli drugim kluczykiem sprzedawca otworzy autko i odjedzie(bo na aukcji go nie ma :| )
//odpukać w niemalowane