Need for Speed >>> 155 km/h
-
2. Nie boicie się śmierci? Mam nadzieję, że w ten sposób
jeździcie sami, bez pasażerów.No Tico z kompletem pasażerów to chyba 120 by nie wyciągło...oczywiście po baaardzo długim rozpędzaniu
-
Tico spalił 4,54 L/100km podczas jazdy z taką
prędkością. Tak więc wynik bardzo dobry.Mój przy takich prędkościach palił 7-8l/100km
-
No Tico z kompletem pasażerów to chyba 120 by nie wyciągło...oczywiście po baaardzo długim
rozpędzaniuNie prawda. Wracalem z Woodstocku w 4 osoby plus bagaze i spokojnie jechalem czasem 130 km/h. Nawet lepiej sie jechalo, bo auto ciezsze i nie znosi przy wietrze.
Tak w temacie jeszcze, wg. mnie sa dwie najwazniejsze zasady na autostradzie.
1. Jedz tak, by nikt nie musial przez Ciebie hamowac, nie wazne ile on jedzie. Jak widze w lusterku, ze ktos zapieprza, to nie biore sie do wyprzedzania Tira, bo moge zaczekac te pare sekund. To samo jak jestem na lewym pasie, zjezdzam i tyle.
2. Predkosc dostosowana do innych, tzn. jak wszyscy na prawym jada 90 to jade tyle samo, albo jade lewym wiecej, ale o 10km/h no prawdopodobnie bede blokowac ten pas. Przyspieszam do tych 130 km/hm, czasem 140, zeby wolnobieznych wyprzedzic i potem sobie spokojnie mykac swoim tempem. Do tego tez NAJWAZNIEJSZA rzecz przy szybkim poruszaniu sie samochodem: patrz do przodu, przewiduj najgorsze.
PRzy okazji, zauwazylem, ze wielu uczestnikow drog nie potrafi jezdzic szybko. Robia najglupsze rzeczy, ktore mozna zrobic i sa czasem bardzo nieprzewidywalni, nawet na autostradzie. Nie mowiac juz o tym, ile razy ktos pukal sie w czolo, gdy wyprzedzalem go z prawej strony na A4 gdzie byly trzy pasy ruchu, a on sobie zalozyl, ze bedzie jechal 90 na godzine srodkowym (z lewej strony nie wyprzedzalem, bo inni jechali szybciej).
-
2. Predkosc dostosowana do innych, tzn. jak wszyscy na prawym jada 90 to jade tyle samo, albo
jade lewym wiecej, ale o 10km/h no prawdopodobnie bede blokowac ten pas. Przyspieszam do
tych 130 km/hm, czasem 140, zeby wolnobieznych wyprzedzic i potem sobie spokojnie mykac
swoim tempem.Chyba zły pomysł z tym wyprzedzaniem kolumny aut o 50 km/h szybciej - co zrobisz, jak ci się któryś właduje pod machę, bo zachce mu się wyprzedzać i zapomni spojrzeć w lusterko? Albo spojrzał 5 sekund wcześniej, kiedy ciebie jeszcze tam nie było?
-
No Tico z kompletem pasażerów to chyba 120 by nie wyciągło...oczywiście po baaardzo długim
rozpędzaniu145km\h 4 osoby + bagaze(bez psa,zostal w domu :> ), na trasie lbn-wawa, lbn-gliwice zaden problem tyle pocisac <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Chyba zły pomysł z tym wyprzedzaniem kolumny aut o 50
km/h szybciej - co zrobisz, jak ci się któryś
właduje pod machę, bo zachce mu się wyprzedzać i
zapomni spojrzeć w lusterko? Albo spojrzał 5 sekund
wcześniej, kiedy ciebie jeszcze tam nie było?Osobiście wolę dokonać manewru wyprzedzania szybciej niż wolniej. Wg mnie tak jest bezpieczniej <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Co do jazdy autostradą tikiem z prędkością przekraczającą 130km również nie uważam za bardzo niebezpieczną. Podejrzewam, że przy takiej prędkości raczej z żadnego samochodu nie wychodzi się żywym po wypadku. Prędkość 130 jest dla mnie normalną prędkością która nie budzi wielkiego szaleństwa i entuzjazmu. Najlepiej widać to na niemieckich autostradach. Otóż jadąc z V=130km/h jest się praktycznie najwolniejszym samochodem na drodze. Tiko jednak nie jest samochodem przystosowanym do prędkości rzędu 150-160km/h i szkoda męczyć silnik wkręcając go na maksymalne obroty. Chociaż zdarzyło mi się nieraz jechać z takimi prędkościami również na polskiej A4. Autostrada z założenia powinna być przystosowana do dużych prędkości poruszania się po niej.
Jestem zdania że na autostradzie nie powinno być limitów prędkości i w jednym kierunku powinny być 3 pasy ruchu. -
Chyba zły pomysł z tym wyprzedzaniem kolumny aut o 50 km/h szybciej - co zrobisz, jak ci się
któryś właduje pod machę, bo zachce mu się wyprzedzać i zapomni spojrzeć w lusterko? Albo
spojrzał 5 sekund wcześniej, kiedy ciebie jeszcze tam nie było?Predkosci przykladowe podalem. Nie badz drobiazgowy. Po drugie o ile wiem, Tiry maja limit 90 km/h i nie wyglada to tak strasznie gdy sie go wyprzedza przy 130. Ale koniec dywagacji... Jest tak wiele zmiennych, ze wnikanie w szczegoly doprowadzi do zbednego powtarzania argumentow. Sens mojej wypowiedzi zrozumiales, jak mniemam.
-
Coś wysoką temperaturę masz. Za wysoką.
Nie jest najgorzej. Zauwazylem ze zmiana plynu chlodniczego ma duzy wplyw na wskazania temperatury. Kiedys nie bylo nawet mowy zeby w moim tico temperatura podskoczyla do polowy skali. Od wymiany plynu coraz czesciej jest taki stan wskaznika. Nic zlego sie nie dzieje. Polowa skali to nic strasznego. W wiekszy upal mam dosc czesto takie wskazania i zero problemow. Nigdy wskazowka nie dotarla do konca. W wielu samochodach, gdy silnik sie rozgrzeje wskaznik pokazuje ponad polowe na skali. Podejrzewam ze bedzie tu chodzilo o odpowiednie wyskalowanie. Od polowy kazdy mm moze juz oznaczac inna wartosc, niz przed polowa. Dla przykladu w mazdzie wskaznik po rozgrzaniu zatrzymuje sie na prawie 3/4 skali.
-
Sens mojej wypowiedzi zrozumiales, jak mniemam.
Oczywiście, i zgadzam się z tym, poza faktem, że uważam, że wyprzedzać kolumnę aut bezpieczniej jest z niedużo większą prędkością, niż śmignąć obok. Nie dotyczy to pojedynczego auta, czy tira.
-
istotne jest to,ze tico to autko miejskie a nie wyscigowo-autostradowe. jak na swoja klase jest simply the best <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
-
Mój przy takich prędkościach palił 7-8l/100km
Patrz niżej na korektę <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
należy zająć się regulacją silnika.
Totalna bzdura. Dlaczego miałbym zająć się regulacją silnika? Czyżbym go rozregulował? <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
W jednej z Twoich archiwalnych wypowiedzi wyczytałem, że "maksymalna prędkość Tico to 143km/h, ale wiadomo że pojedzie więcej". Możesz nam to wytłumaczyć. Czy Ty uważasz, że silnik się uszkodzi jadąc 155km/h? Przecież każdy samochód wyciąga więcej niż podaje producent a jakoś się nie słyszy, żeby ktoś z tego powodu miał jakieś problemy (jadąc V > niż podaje producent). Uważam, że to totalna bzdura z Twojej strony i brak dowodów na jej poparcie <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />(...) nazwać przejawem debilizmu. (...)
Już trochę Cię poznałem po treści tego co poszesz. Powiem tylko tyle, że jesteś złośliwy, masz manię wyższości nad innymi i nie masz pojęcia jak moderator powinien się zwracać do ludzi. Jednym zdaniem jesteś żałosny.
Tak mi się przypomniało... Otylia J. jechała w zasadzie niewiele więcej .
Co ty pierdzielisz??? Czy nie wypiłeś za dużo???
(...) spowodowana szaleńczą jazdą)
To ty uważasz że jechałem szaleńczo. Nie znasz mnie i nie masz racji.
Wiem, że przeprosiny te są nieszczere, więc... daruj sobie.
Już nie będę przepraszał.
Nie wolno podchodzić do tego tematu tak frywolnie, (...) To nazywasz "dyskusją z
przymrużeniem oka"?Tak. Ty człowieku wcale nie "kumasz czaczy". Czy ty jesteś normalny? Nie wiem jak mam Ci to wytłumaczyć.
(...) że czytają je
tysiące młodych, niedoświadczonych ludzi, ciągle będą Ci się kojarzyły z formą miłego
spędzania czasu?Każdy młody czlowiek umie rozróżnić to co jest cool o tego co jest dniem powszednim. Ty tego nie umiesz.
(...) widzę wariatów drogowych (...) debilne zachowania na
drodze jako normę.Nazwałeś mnie wariatem drogowym z debilnym zachowaniem? Otóż powiem Ci kolego, że ja nie jestem wariatem drogowym ani debilem. Ty za to nim jesteś!
(...) takich tematów - bo stanowią
one jedynie zachętę dla wielu młodych kierowców do podobnych "wyczynów".Już Ci napisałem, że każdy oprócz Ciebie umie rozróżnić jak jeździć a jak nie.
(...) wyeliminować przy tej okazji niewinnych bliźnich, którzy staną niechcący na
Twojej drodze.Lecz się człowieku na nogi bo na głowę już za późno. Kropka. Odchodzę ze Złośnika. Nie napiszę już nic bo macie tu wariata zamiast moderatora.
Poucza wszystkich jak idiotów, którzy nic nie umieją i nic nie wiedzą. Miara się przebrała. Zastanów się jakich słów używasz wobec innych internautów. Nie musisz się zgadzać ze mną, ale nie pozwolę się bezpodstawnie obrażać.
The End
-
to i ja dorzuce cos od siebie.
1. ten temat juz byl i dosc ostro go toczono. wobec tego nie rozumiem czego nikt nie wyciagnal wnioskow ze starego watku, tylko na nowo prowadzi sie sa wojny na slowa??
2. panowie spokojnie,bez nerw kazdy jezdzi jak uwaza za stosowne a wiadomo,ze pouczanie i tak nic nie daje. lepiej zaoszczedzic czasu na zbedna gadanine.
3. nie ma co bawic sie w dziecinade i odchodzic z forum przez jedna sprzeczke. sugeruje rozejm <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
4. relax take it easy..
<img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />
-
3. nie ma co bawic sie w dziecinade i odchodzic z forum przez jedna sprzeczke. sugeruje rozejm
Witam serdecznie!
Popieram mojego przedmówcę, także panowie... proponuję po browarze, może być to browar wirtualny. -
Czytam ten i podobne wątki i tak sie zastanawiam: czy ja jestem jakiś nienormalny? NIGDY żadnym samochodem nie rozwinąłem prędkości maksymalnej. Od tego są dane fabryczne, po co mam to sprawdzać narażając siebie i (co gorsze) innych? Tico jechałem niecałe 140 na odcinku kilkuset metrów, "maluszkiem" rozbujałem się do ok. 100 km/h, pod nogą zostało jeszcze troche gazu i to mi wystarczy. Na trasach utrzymuję 80-100 km/h (oczywiście jeśli przepisy pozwalają), jedzie się przyjemnie, silnik się nie męczy, czy koniecznie trzeba sprawdzać, czy producent nie kłamał?
-
Totalna bzdura.
jesteś złośliwy, masz manię wyższości nad innymi i nie masz pojęcia jak moderator powinien się zwracać do ludzi.
jesteś żałosny.
Co ty pierdzielisz??? Czy nie wypiłeś za dużo???
Ty człowieku wcale nie "kumasz czaczy". Czy ty jesteś normalny?
Każdy młody czlowiek umie rozróżnić to co jest cool o tego co jest dniem powszednim. Ty tego nie
umiesz.
Otóż powiem Ci kolego, że ja nie jestem wariatem drogowym ani debilem. Ty za to nim jesteś!
Lecz się człowieku na nogi bo na głowę już za późno.Bez komentarza. Takie sformułowania świadczą o poziomie rozkapryszonego, pięcioletniego dziecka. Żałosne. Dla mnie zdecydowana <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />
Kropka. Odchodzę ze Złośnika. Nie napiszę już nic bo macie tu wariata zamiast moderatora.
Żegnam ozięble i tęsknił nie będę. Złośnik jest miejscem dla ludzi z klasą.
-
Twoja wcześniejsza odpowiedź na mojego posta sugerowała, że odgiąłeś. Jednak nie - widocznie twój nastrój "huśtnął się" w drugą stronę, stąd zapewne chęć naubliżania <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> - no dobra...
Totalna bzdura. Dlaczego miałbym zająć się regulacją silnika? Czyżbym go
rozregulował?Coś z tym silnikiem jest nie tak, skoro na rozpędzenie się potrzebował 40 km... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Jak napisałem, mój potrzebował do testu prędkości znaaacznie krótszego dystansu... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Przy okazji dodam, że nie wcisnąłem pedału do końca i nie "zamknąłem budzika". Właśnie natychmiast po zobaczeniu 155 na liczniku i poczynieniu obserwacji z jazdy Tico z taką V przeszła mi ochota na dalsze testowanie (nie mówiąc już o przemierzaniu kilkudziesięciu km z tym rykiem silnika i wrażeniu, jakby się leciało - tyle, że bez powierzchni nośnych, a o skutkach braku takowych mam pewne pojęcie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />).W jednej z Twoich archiwalnych wypowiedzi wyczytałem, że "maksymalna
prędkość Tico to 143km/h, ale wiadomo że pojedzie więcej". Możesz nam
to wytłumaczyć. Czy Ty uważasz, że silnik się uszkodzi jadąc 155km/h?Tak właśnie uważam, poza tym uważa tak każdy, kto ma jakieś pojęcie o motoryzacji <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />. Każde urządzenie mechaniczne ma swoje jasno określone przez konstruktora granice warunków pracy - w przypadku Tico jest to właśnie 143 km/h (ta wartość oznacza w miarę "bezpieczną" granicę maksymalnej prędkości obrotowej silnika oraz wytrzymałość układu napędowego).
Jeżeli miałoby być inaczej, po co każdy producent podawałby maksymalną prędkość dla danego typu auta?
(Normalnie nie wierzę, że ktoś o to pyta. <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> Jednak dziwię się, że po takich pytaniach: KLIK i oświeceniu: TUTAJ nie wpadło ci przypadkiem do głowy, że jeśli zbyt niskie obroty niszczą silnik, to zbyt wysokie też nie wpływają uzdrawiająco. Mam wrażenie, że - jak z tej całej historii wynika - wpadanie ze skrajności w skrajność stanowi twoją domenę.)Przecież każdy samochód wyciąga więcej niż podaje producent a jakoś się
nie słyszy, żeby ktoś z tego powodu miał jakieś problemy (jadąc V > niż podaje producent). Uważam, że to totalna bzdura z Twojej strony i brak dowodów na jej poparciePo pierwsze - nie każdy. Mocno wyeksploatowane egzemplarze mogą mieć z tym kłopoty. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Po drugie - jeszcze mało słyszałeś, skoro negujesz możliwość "zarżnięcia" silnika lub skrzyni albo urwanie czegoś przez przekraczanie dozwolonych warunków pracy.
Po trzecie - nie mam najmniejszego zamiaru czegokolwiek Ci udowadniać. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
I po czwarte - pokatuj jeszcze tikacza dłuższą jazdą z prędkością 155 km/h. Ciekawe, ile -dziesiąt km jeszcze wytrzyma... Możliwe, że pojedziesz tak ileś-set km (bo to dobre silniki są <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />) - ale wątpię, żebyś osiągnął tysiąc kilosów przebiegu, jadąc 155 km/h. Jednak wszystko przed tobą; po zakatowaniu silnika i założeniu, że nic się tobie i innym złego nie stanie, będziesz już mógł nareszcie urządzić upragnione przyjęcie <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> (deklaracja TUTAJ). <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />Już trochę Cię poznałem po treści tego co poszesz.
Z przykrością stwierdzam, że mam podobne odczucia wobec ciebie. <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
Powiem tylko tyle, że
jesteś złośliwy, masz manię wyższości nad innymi i nie masz pojęcia jak
moderator powinien się zwracać do ludzi. Jednym zdaniem jesteś żałosny.Takie masz zdanie po tym, jak wytknąłem ci brak wyobraźni, (teraz) znajomości podstawowych spraw mechaniki, łamanie przepisów, narażanie na niebezpieczeństwo siebie i innych oraz wyraźnie przeciwstawiłem się bezsensownemu propagowaniu takich postaw w Internecie? <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Nie wiem, czy podniosę się duchowo po takiej krytyce. Mimo wszystko spróbuję jakoś dalej żyć.Co ty pierdzielisz??? Czy nie wypiłeś za dużo???
<img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
To ty uważasz że jechałem szaleńczo. Nie znasz mnie i nie masz racji.
<img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
Łomatko, nie muszę cię znać, żeby po twoich wynurzeniach tego nie spostrzec.Tak. Ty człowieku wcale nie "kumasz czaczy". Czy ty jesteś normalny? Nie
wiem jak mam Ci to wytłumaczyć.Nie musisz niczego tłumaczyć. Powinieneś jednak zrozumieć, że opisywany temat nie dla każdego jest "frywolną dyskusją". Na 100% jestem pewien, że stanowi on zachętę dla niejednego młodego kierowcy z małym doświadczeniem i "początkującą" wiedzą motoryzacyjną do spróbowania tego samego, czym ty się byłeś łaskaw pochwalić.
Dodam fakt, że samo przyznawanie się publicznie do świadomego łamania przepisów jakieś takie jest... co najmniej mało eleganckie. <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> I nie będę bez zmrużenia oka tolerował czegoś takiego na kąciku.Każdy młody czlowiek umie rozróżnić to co jest cool o tego co jest dniem
powszednim. Ty tego nie umiesz.<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
Złota myśl tygodnia. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Śpieszę donieść, że ja również szanuję każdego młodego człowieka <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> - o ile tylko się nie popisze tak, jak ty to zrobiłeś. Reszta - bez komentarza. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />Nazwałeś mnie wariatem drogowym z debilnym zachowaniem?
Nie. Wróć, przeczytaj, przemyśl, zrozum - potem przytaczaj.
Otóż powiem Ci
kolego, że ja nie jestem wariatem drogowymDobrze, że masz przynajmniej dobre samopoczucie. Bo twoje wynurzenia świadczą o czymś zupełnie innym.
ani debilem. Ty za to nim
jesteś!Poddaję się - na takie argumenty nie znajdę odpowiedzi. <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
Już Ci napisałem, że każdy oprócz Ciebie umie rozróżnić jak jeździć a jak
nie.Skąd wiesz? Nie znasz mnie i nie masz racji. <img src="/images/graemlins/foch.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />Lecz się człowieku na nogi bo na głowę już za późno. Kropka. Odchodzę ze
Złośnika.Ja w odróżnieniu od ciebie powstrzymam się od stawiania diagnoz <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> - tym bardziej, że po twojej wcześniejszej odpowiedzi na tego samego mojego posta:
Cytat:
Ale ja nie chciałem .... <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/mikolaj.gif" alt="" />
nie sądziłem, że po 18 h twój nastrój bujnie się w zupełnie innym kierunku. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Nie napiszę już nic bo macie tu wariata zamiast moderatora.
... drogowego? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Poucza wszystkich jak idiotów, którzy nic nie umieją i nic nie wiedzą.
Niekoniecznie.
Raczej potępia promowanie idiotycznego zachowania na drodze. Odpowiada też na pytania, jeśli ktoś nie wie i pyta (patrz wyżej podane linki do wątku).
Tym razem trafiłem na niepokonanego "miszcza kierownicy", który wie lepiej, że jazda Tico 155 km/h na dystansie 40 km to nic zdrożnego, niezagrażającego kierowcy i innym, jest absolutnie bezpieczna dla auta... A poza tym to taki "frywolny temat", i każdy ma z tego jedynie ubaw. Tylko ja nie, bo "nie kumam czaczy". <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />Miara
się przebrała. Zastanów się jakich słów używasz wobec innych
internautów. Nie musisz się zgadzać ze mną, ale nie pozwolę się
bezpodstawnie obrażać.Misiu, obraziłeś się sam. Ja (też) wcale nie chciałem... <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />The End
Pomogę ci w odejściu <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />. Nie jest to twój pierwszy ban, już inny moderator (też pewnie wariat <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />) wysłał cię na odpoczynek za ubliżanie userom (też wysyłałeś jakiegoś "palanta" na leczenie <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> - wystarczy, doktorku) - tak więc ja także bez żalu cię pożegnam, życząc rychłego osiągnięcia dojrzałości.
Nareszcie EOT. -
Pomogę ci w odejściu . Nie jest to twój pierwszy ban, już inny moderator (też pewnie wariat ) wysłał cię na
odpoczynek za ubliżanie userom (też wysyłałeś jakiegoś "palanta" na leczenie - wystarczy, doktorku) - tak
więc ja także bez żalu cię pożegnam, życząc rychłego osiągnięcia dojrzałości.
Nareszcie EOT.Nie było mnie trochę na Forum, a tu takie rzeczy się działy <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Leo, mam identyczne poglądy jak Ty i mimo, że potrafię jeździć szybko daruję sobie taką jazdę - mam dla kogo żyć i nie mam zamiaru kogoś okaleczyć lub zabić.
Oczywiście wolniejsza jazda nie gwarantuje pełnego bezpieczeństwa, ale na pewno jemu sprzyja.Jestem zdania, że dla poznania możliwości samochodu można w odpowiednich warunkach wykonać szereg prób, jak przyspieszenie, max. prędkość, min. spalanie itp. jednak nie należy w ten sposób jeździć codziennie.
Tych, którzy twierdzą, że z prędkościami powyżej 140km/h w Tico podróżuje się zupełnie spokojnie odsyłam do przejażdżki trochę większym samochodem np. klasy Focus, Astra, Golf, Laguna itp. i mając takie porównanie zweryfikować swoje poglądy.
Kolega mb13 oczywiście przegiął w swoich wypowiedziach - brawa za <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> dla niego <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Kolega mb13 oczywiście przegiął w swoich wypowiedziach - brawa za dla niego
Najpierw "czarny", teraz mb13...jakiś wysyp <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
czy koniecznie trzeba sprawdzać, czy
producent nie kłamał?TAK. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />