Need for Speed >>> 155 km/h
-
Dzisiaj jechałem max. 155 km/h na jednej z autostrad. Licznik nie schodził poniżej 140 km/h. Widziałem zdziwionych kierowców innych aut, których wyprzedzałem. Patrzyli na Tico ze zdziwieniem <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
Moje auto jest po gruntownym remoncie i przeprowadziłem mały test na szybkość. Test zaliczony <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />Jak szybko jechaliście Waszym Tico ??? Czyżbym pobił rekord (155km/h) ?
PS. Dodam jeszcze, że po takim sprincie Tico chodzi jakby lepiej na niższych prędkościach.
-
Jak szybko jechaliście Waszym Tico ??? Czyżbym pobił rekord (155km/h) ?
nie pobiłeś, mnie udało się zamknąć licznik ale tylko raz <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Jak szybko jechaliście Waszym Tico ??? Czyżbym pobił rekord (155km/h) ?
Moje tico zamyka szafe-ze 3 razy testowalem i zawsze sie udało <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Moje tico zamyka szafe-ze 3 razy testowalem i zawsze sie udało
ale to juz bylo... <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
szukac w archiwum : "ile wasze tico wyciaga na maxa?" -
ale to juz bylo...
szukac w archiwum : "ile wasze tico wyciaga na maxa?"
Jak sie chwalić to sie chwalić <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
A ta uwaga powinna byc skierowana do autora tematu <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
-
Tico spalił 4,54 L/100km podczas jazdy z taką prędkością. Tak więc wynik bardzo dobry.
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
ale to juz bylo...
szukac w archiwum : "ile wasze tico wyciaga na maxa?"Sam nie wiem. Moim zdaniem wieczne grzebanie w archiwum przypomina mi troche obecną sytuację w świecie polityki. Wszyscy tylko wyciągają teczki sprzed lat...
Może warto otwierać więcej wątków, które nie będą tak sztywne, nudne i techniczne ??? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Może warto otwierać więcej wątków, które nie będą tak sztywne, nudne i techniczne ???
Wszystkie naprawy, nie wymagające wyciągania silnika, rozbierania go w mak i złożenia na powrót jeszcze nie dotyczą naszych autek.
Tak samo ze skrzynią biegów.
Niedługo trzeba będzie je rozbierać i składać, wymieniając łożyska i wałki.
Dopiero wtedy, gdy zaczną się na dobre takie naprawy, forum rozkwitnie.
Jeszcze mało kto ma potrzebę rozbierania silnika i skrzyni biegów.
Chociaż już powoli zaczynają się wymiany sprzęgieł i uszczelniaczy zaworowych.
Na razie same pierdoły.
Komuś nie zapala, następnemu znów gaśnie...itd...itp... -
Witajcie,
Jechałem ticusiem z Poznania do Wawy na autostradzie 150km/h(przez moment było i 160km/h;wyprzedzanie mondeo) przez 1.5 godz.Czas pokonania wytyczonej trasy 3.5 godz,Wawa-Kołobrzeg;5godz;prędkość szarpana.Prędkości powyżej(szczerze przyznam)130km/h są niebezpieczne,hamulce,stabilność auta,masa itd..ale dla takiej frajdy czasami się ryzykuje <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
Dzisiaj jechałem max. 155 km/h na jednej z autostrad.
To także do tych, którzy odpowiedzieli na ten wątek
1. Nie szkoda wam samochodu? Przecież to już kręcenie silnika do bardzo wysokich obrotów.
2. Nie boicie się śmierci? Mam nadzieję, że w ten sposób jeździcie sami, bez pasażerów. -
2. Nie boicie się śmierci? Mam nadzieję, że w ten sposób jeździcie sami, bez pasażerów.
I w bezwietrzna pogode na dobrze znanym terenie.
-
Jechałem ticusiem z Poznania do Wawy na autostradzie 150km/h(przez moment było i
160km/h;wyprzedzanie mondeo) przez 1.5 godz.To długo to mondeo wyprzedzałeś <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> 1,5 h <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Dzisiaj jechałem max. 155 km/h na jednej z autostrad.
Licznik nie schodził poniżej 140 km/h. Widziałem
zdziwionych kierowców innych aut, których
wyprzedzałem. Patrzyli na Tico ze zdziwieniemNie dziwię się... wyobraź sobie co by było, gdybyś przy tej prędkości stracił panowanie nad kierownicą...
-
Tico spalił 4,54 L/100km podczas jazdy z taką
prędkością. Tak więc wynik bardzo dobry.Z jaką prędkością? ileż to kilometrów przejechałeś z taką prędkością, że piszesz, że tyle spalił? w życiu nie uwierzę, jakoby przy prędkości wymagającej niemal max. obrotów silnika spalił on 4,5l! Pomnóż to przez minimum 2.
-
to dla leniwych i zeby nie bylo:>
nie uwierze, ze przy 160 tico spali ponizej 5l. ja cisnalem do pruszkowa 130-140 (strasznie mi sie spieszylo) i spalil 5,7l,no chyba ze duzy wiatr dmuchal z tylu <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Dzisiaj jechałem max. 155 km/h na jednej z autostrad. Licznik nie schodził poniżej 140 km/h.
Widziałem zdziwionych kierowców innych aut, których wyprzedzałem. Patrzyli na Tico ze
zdziwieniemMoje auto jest po gruntownym remoncie i przeprowadziłem mały test na szybkość. Test zaliczony
Jak szybko jechaliście Waszym Tico ??? Czyżbym pobił rekord (155km/h) ?
PS. Dodam jeszcze, że po takim sprincie Tico chodzi jakby lepiej na niższych prędkościach.
Witam,
mój Ticower też osiągał podobne prędkości jeszcze 10 tys. temu. Teraz coś się [color:"red"] [BIP] [/color].
Mój rekord na trasie Wawa-Poznan to 2h 52 min. nie jadąc autostradą.
Tylko jeden samochód mnie wyprzedził, a po godzinnym rajdzie wyprzedziłem Golfa II, który zrezygnował.
Oto zdjęcie z Autostrady z Niemiec.
pozdrawiam
markower[color:"red"] Mod mode on:
Markower, uważaj na słownictwo. [/color] <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" /> -
Oto zdjęcie z Autostrady z Niemiec.
Coś wysoką temperaturę masz. Za wysoką.
-
Ja przejechałem z dużą prędkością około 40km. Troche źle się wysłowiłem. Powinienem napisać, że Tico spalił 4,54 L/100km po przejechaniu 240km, gdzie wspomniane 40km było na maksymalnej szybkości. Pozostałe 200km przejechałem z prędkością max. 80km/h spokojnie jadąc. Moje Tico pali przy spokojnej jeździe 4L/100km.
Z moich obliczeń wynika że silnik spalił >>> 8L / 100km
-
Nieźle Ci się zagrzał motor. Ja miałem wskazówkę temperatury na początku skali, ale przejechałem z taką prędkością tylko 40km <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Nie dziwię się... wyobraź sobie co by było, gdybyś przy tej prędkości stracił panowanie nad
kierownicą...Myślałem nad tym. Na początku miałem serce w przełyku ze strachu, ale po jakimś czasie przeszło mi. To tak jak skakanie na bandżi (czy jak to się pisze) <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />