Usuwanie rdzy
-
Ja zastosowałem go na próbę do mocowań foteli (w miejscu gdzie przykręca się fotele śrubami do
podwozia samochodu była rdza). Oczyściłem lekko szczotką drucianą, położyłem brunox, a
potem nobichron czarny.Oceniać go będę mógł po paru latach;)
Raczej nie po paru latach a po paru miesiącach, bo sam dwaniej chciałem kupić ten środek ale wiele osób pisało, że nie jest tak cudowny jak w reklamie. U mnie malowalem cortaninem potem podkładem minią potem lakierem a na końcu lakierem bezbarwnym a i tak rdza sobie wychodzi po zimie. Po prosu w tikaczu blachy jakie są takie są i nie da się załatwić rdzy na amen a tylko z nią walczyć by suię nie rozpanoszyła bardziej.
-
U mnie malowalem cortaninem
potem podkładem minią potem lakierem a na końcu lakierem bezbarwnym a i tak rdza sobie
wychodzi po zimie.Jakie to były miejsca? Ja na drzwiach w kilku miejscach zastosowałem cynk,podklad,lakier wlasciwy,lakier bezbarwny i do dziś wygląda jak rok temu. Jedynie na masce wszystko odpadlo.
-
Jakie to były miejsca? Ja na drzwiach w kilku miejscach zastosowałem cynk,podklad,lakier
wlasciwy,lakier bezbarwny i do dziś wygląda jak rok temu. Jedynie na masce wszystko
odpadlo.Maski mi nie rdzewieje i jest jak nowa. Co do miejsc rdzewienia to standardowe czyli ranty drzwi, doły drzwi, na progach miejsca zgrzewów. I teraz tylko maluje podkładem minią i maluje lakierem w spreju bo i tak za jakiś czas trzeba znów robić te same miejsca. Najgorsze to, że blacha w tikaczu potrzfi rdzewieć pod lakierem i pod zabezpieczeniem antykorozyjnym.
-
Maski mi nie rdzewieje i jest jak nowa. Co do miejsc rdzewienia to standardowe czyli ranty
drzwi, doły drzwi, na progach miejsca zgrzewów. I teraz tylko maluje podkładem minią i
maluje lakierem w spreju bo i tak za jakiś czas trzeba znów robić te same miejsca.
Najgorsze to, że blacha w tikaczu potrzfi rdzewieć pod lakierem i pod zabezpieczeniem
antykorozyjnym.A konserwowałeś drzwi od wewnątrz??
-
A konserwowałeś drzwi od wewnątrz??
Jaką konserwacje do wnętrza drzwi i podwozia samochodu polecacie???
-
Jaką konserwacje do wnętrza drzwi i podwozia samochodu polecacie???
To już chyba nie w tym temacie, ale moje tico (13latek) było 3 razy konserwowane RustCheck (profile). Puki co na progach i spodach drzwi rdzy nie ma. Fakt, że jest garażowane i mało eksploatowane zimą. Na masce przy reflektorze była rdza, bo jak miał 4 latka to oberwał od dużego fiata <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> jak ten cofał <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Na podwozie to jakaś masa typu bitgum
-
Jaką konserwacje do wnętrza drzwi i podwozia samochodu polecacie???
Valvoline:Tectyl ML 550 ja stosuje to na razie i nie narzekam dotyczy konserwacji drzwi itd. Zobaczymy jak poźniej
-
To ja może odświeżę wątek o rudej, w moim magicznym egzemplarzu po zimie wyszło parę parchów na drzwiach od dołu (klasyka) i na nadkolach, oczywiście muszę coś z tym zrobić, planuję zastosować jakiś specyfik do profili zamkniętych, potem od wewnętrznej strony drzwi oczyścić, dać baranka, od zewnętrznej oczyścić, dać podkład reaktywny, akrylowy dwie warstwy, bazę, i bezbarwny, planuję skorzystać z takiego zestawu: http://www.allegro.pl/item631400074_auto_lakier_spray_zestaw_do_samodzielnych_napraw.html
jeśli dobrze kombinuję to proszę o potwierdzenie bądź jakieś poprawki, z góry dziękować
-
http://www.allegro.pl/item631400074_auto_lakier_spray_zestaw_do_samodzielnych_napraw.html
jeśli dobrze kombinuję to proszę o potwierdzenie bądź jakieś poprawki, z góry dziękowaćPo co dawać prawie 70zł skoro taki zestawik do tikacza w sklepie chemicznym to wdatek o wiele mniejszy. Sama puszka dobrej minii ok 10zł, sprej z lakierem samochodowym ok 11, plus duży sprej z lakierem bezbarwnym akryl tez z 10zł. Kupując to masz duze opakowania do wielorazowego użytku. Sam tak zrobiłem i starcza mi to na długo. W tikaczu trzeba ponawiać czyszczenie rdzy i malowanie co pół roku szczególnie po zimie.
-
Pozdrawiam.Disiaj podczas suszenia tapicerki na podłodze ,po ,,powodzi" za sprawą nie domykających się drzwi zauważyłem coś takiego na stronie prawej przy nadkolu
i na lewej sronie
No niestety a mniałó auto być bez rdzy,polewej stronie jest mały otwór o średnicy 3mm,mam dylemat zostawić czy dać zaspawać?
Otwór jest do profilu zamkniętego i co ciekawe ta rdza ,,idzie " od wewnątrz.Profile zamknięte są są raczej zdrowe.Myślę ,że ta rdza wzieła się od niezabezpieczonych otworów w podłodze.Raczej pomaluje to Hameraitem(i tak jest to pod tapicerką)a do profili jakiś sprej(tylko jaki?)
Czy ktoś z kolegów już to ,,przerabiał"? -
Myślę ,że ta rdza wzieła się od niezabezpieczonych otworów w podłodze.
Też tak myślę ,tam powinny się znajdować takie "koreczki" zabezpieczające przed dostawaniem się wody od spodu.
-
Też tak myślę ,tam powinny się znajdować takie "koreczki" zabezpieczające przed dostawaniem się
wody od spodu.
No tak były-ale nie w otworach,pozatym cała kupa piachu no ruda niestety. -
No tak były-ale nie w otworach,pozatym cała kupa piachu no ruda niestety.
W obecnym autku też to przerabiałem ale w porę się zorientowałem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Najlepiej zamalować to dokładnie podkładówką minią oczywiście przedtem oczyszczając papierem ściernym. Potem pomalować bitexem lub podobnym.A do progów nalać oleju, bo jeśli tam jest rdza to malowanie czymś w niczym nie pomoże. W tikaczu jak idzie rdza to nawet pod fabrycznym gumowym zabezpieczeniem. Taka blacha na szczęście nie kupiłem siwego a zieloną perłę więc u mnie tak podłoga nie gnije.
-
Najlepiej zamalować to dokładnie podkładówką minią oczywiście przedtem
oczyszczając papierem ściernym.Racja. Bardzo ważne jest dokładne pozbycie się obecnej rdzy i przygotowanie podłoża.
Potem pomalować bitexem lub podobnym.
Przedborzak, jak masz tak pisać bez zastanowienia na "odwal się", to lepiej nie pisz. Bitex do wnętrza kabiny... <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
do progów nalać oleju, bo jeśli tam jest rdza to malowanie czymś w
niczym nie pomoże.Jest to jakaś "opcja"...
Taka blacha na szczęście nie kupiłem siwego a
zieloną perłę więc u mnie tak podłoga nie gnije.<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> To najlepsze... <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Racja. Bardzo ważne jest dokładne pozbycie się obecnej rdzy i przygotowanie podłoża.
Przedborzak, jak masz tak pisać bez zastanowienia na "odwal się", to lepiej nie pisz. Bitex do
wnętrza kabiny...
Jest to jakaś "opcja"...
To najlepsze...Tylko jak jej się pozbyć dokladnie,jeżeli ona (rdza) ,,idzie'' do środka(od wnętrza kabiny )na zgrzewach pomiędzy blachami? Pomyślałem nad Hameraitem ponoć na rdzę najlepszy.A mini olowiowej niestety nigdzie nie mogę kupić,ponoć teraz robią bez ołowiu i podkładowa jest o wiele gorsza.
-
Tylko jak jej się pozbyć dokladnie,jeżeli ona (rdza) ,,idzie'' do środka(od wnętrza kabiny )na
zgrzewach pomiędzy blachami? Pomyślałem nad Hameraitem ponoć na rdzę najlepszy.A mini
olowiowej niestety nigdzie nie mogę kupić,ponoć teraz robią bez ołowiu i podkładowa jest o
wiele gorsza.Mi Hamerait wszyscy odradzają, raczej na rdze to Brunox ponoć bardzo dobry, wchodzi w reakcję z rdzą i nie pozwala jej się rozwijać, niestety ja walke prowadzę "pod chmurką" więc dla mnie odpada bo schnie nawet dobę lub dwie, myślałem nad Cortaninem bo schnie o wiele szybciej, może koledzy tutaj się wypowiedzą bo minia jakoś mnie nie przekonuje
<img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
-
Mi Hamerait wszyscy odradzają, raczej na rdze to Brunox ponoć bardzo dobry, wchodzi w reakcję z rdzą i nie pozwala
jej się rozwijać, niestety ja walke prowadzę "pod chmurką" więc dla mnie odpada bo schnie nawet dobę lub dwie,
myślałem nad Cortaninem bo schnie o wiele szybciej, może koledzy tutaj się wypowiedzą bo minia jakoś mnie nie
przekonujeStosowałem Brunox, jednak w przypadku korozji blach Tico specjalnie się nie sprawdził <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Można powiedzieć, że praktycznie wszędzie wyszła ponownie rdza i to już po roku. -
Stosowałem Brunox, jednak w przypadku korozji blach Tico specjalnie się nie sprawdził
Można powiedzieć, że praktycznie wszędzie wyszła ponownie rdza i to już po roku.Tylko pół roku ? , zamierzałem teraz powalczyć i żeby to chociaż przez zimę przetrwało, z założenia oszczędzam na lakierniku więc chciałem zrobić to porządnie, ale jeśli to i tak nic nie daje to nie wiem czy jest sens inwestować kase na podkłady, lakiery bezbarwne i inne "exclusivy" <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Racja. Bardzo ważne jest dokładne pozbycie się obecnej rdzy i przygotowanie podłoża.
Przedborzak, jak masz tak pisać bez zastanowienia na "odwal się", to lepiej nie pisz. Bitex do
wnętrza kabiny...A co w tym dziwnego że można pomalować bitexem we wnętrzu. I tak to jest pod wykładziną, po wyschcięciu więc nic nie czuć że było malowane. Dlatego słaba to ochrona bo tworzy twardawą powierzchnię, która po jakimś czasie odpada. Ale sam malowałem troszkę we wnętrzy podłogę i dobrze chroni miejsca od wilgoci, więc sprawdzone na własnej skórze.