Nasi byli... Ticomaniacy, ale już bez Tico
-
Trochę przepłaciłeś jak za ten kalendarz, no chyba że alumy tyle warte.
Tyle jest wart silnik i podłoga bez rdzy Ciężko kupić coś dobrego. Jest to najmłodszy rocznik tego modelu bo najczęściej sprzedawane roczniki to 92 Drugi był za 7 tysięcy i szczerze mówiąc gdybym miał chęci i pieniądze to przejechał bym całą Polskę po niego (Zabrze-Szczecin):) Ale nie zdążyłem niestety i się sprzedał w 3 dni ;p
-
No i stało się. Od dzisiaj jestem posiadaczem Renault Megane II z silnikiem 1.9 dci 120KM
Ale na forum dalej zaglądam i będę pomagać jak tylko będę mógł. Pozniej wstawie fotki.obiecane fotki
-
No i stało się. Od
dzisiaj jestem posiadaczem Renault Megane II z silnikiem 1.9 dci 120KMNiech franca służy jak najlepiej i bezawaryjnie
Wymiana żarówek z przodu to niezła gimnastyka i zajmuje trochę czasuAle na forum dalej
zaglądam i będę pomagać jak tylko będę mógł. Pozniej wstawie fotki.
obiecane fotki -
No i stało się. Od
dzisiaj jestem posiadaczem Renault Megane II z silnikiem 1.9 dci 120KMSzerokiej drogi i bezawaryjnej jazdy życzę !!
-
Niech franca służy
jak najlepiej i bezawaryjnieTeż się dołączam
Wymiana żarówek z
przodu to niezła gimnastyka i zajmuje trochę czasuPodobno w Stilo żeby zmienić lewą przednią żarówkę, to trzeba zderzak demontować
-
W megance chyba nadkole trza zdemontować czy cos, mówili w topgear nawet niedawno ale auto przyjemne dla oka jak najbardziej
-
W nadkolu jest specjalny otwór do wymiany żarówki, ale żeby ją zmienić trzeba mieć naprawdę niezbyt dużą dłoń ;-).
-
No i stało się. Od
dzisiaj jestem posiadaczem Renault Megane II z silnikiem 1.9 dci 120KMŻyczę bezawaryjnej eksploatacji.
Co skłoniło Cię do kupna właśnie tego modelu?Ale na forum dalej zaglądam i będę pomagać jak tylko będę mógł.
Zawsze będziesz tu mile widziany.
-
Życzę bezawaryjnej
eksploatacji.Dzięki wszystkim
Co skłoniło Cię do
kupna właśnie tego modelu?Podoba mi się sylwetka, jest bezpieczny, dynamiczny i bogato wyposażony ( ta wersja ma m.in tempomat, aut. klimkę, ESP, ASR, 6 poduch, pół skórzane fotele...) - za pieniądze, którymi dysponowałem, to był najlepszy chyba wybór. Auto niemieckie byłoby 2-3 lata starsze i gorzej wyposażone. silnik 1.9 ma 120 KM i też daje radę - nareszcie się nie muszę zastanawiać czy się zmieszczę czy nie ;p
Zawsze będziesz tu
mile widziany.Dzięki. Może trochę mniej się udzielam ostatnio, ale zaglądam tu regularnie.
-
W połowie i ja dołączam do tego postu.
Zmieniłem autko, ale nie do końca, bo jednak TICO pozostawiam, chociaż będzie stał pod blokiem, ale mi go szkoda po prostu. Jest (oprócz dołu drzwi) w idealnym stanie technicznym. Pozostawiam też dlatego, że za dwa dni kończy mi się ubezpieczenie i przegląd a w dwa dni nie zdążę zrobić tych drzwi, aby móc sprzedać. A skoro przedłużę OC i przegląd to niech stoi, może się jeszcze przyda, nic kosztował mnie nie będzie jak będzie stał.Nowy nabytek to:
TOYOTA COROLLA (po face liftingu) 2005 wersja SOL
Silnik D4D 2.0 - 116KM
Pełna skóra
9 poduszek, czujnik deszczu, ściemniające się lusterko, multimedialna kierownica, klimatronik, komputer pokładowy, pełna elektryka szyb i lusterek.... itd.
Przebieg 145tys. km - przy 133tys. zrobiony rozrząd
Ogólnie jestem zadowolony.
Ale tico dalej uwielbiam i wracam do niego i na forum i za każdym na ulicy się z westchnieniem oglądam.
Był to mój pierwszy samochód, (jest nadal) i na pewno długo pozostanie w mojej pamięci. -
Bardzo ładne autko
Myślę, że Tico jest niezastąpione, jeśli chodzi o krótkie przejazdy typowo miejskie - nie dość, że jest znacznie łatwiej o miejsca parkingowe "niewymiarowe" (gdy np. dwóch mistrzów kierownicy stanie "nieco" szerzej i miejsce między nimi jest zbyt wąskie na "normalne" auto, po drugie jednak mniej szkoda takiego auta, gdy kolejny mistrz prostej polegnie przy parkowaniu i zostawi jakąś pamiątkę.
-
Nowy nabytek to:
TOYOTA COROLLA (po
face liftingu) 2005 wersja SOL
Silnik D4D 2.0 -
116KM
Pełna skóra
9 poduszek, czujnik
deszczu, ściemniające się lusterko, multimedialna kierownica, klimatronik, komputer
pokładowy, pełna elektryka szyb i lusterek.... itd.
Przebieg 145tys. km- przy 133tys. zrobiony rozrząd
Ogólnie jestem
zadowolony.
Ale tico dalej
uwielbiam i wracam do niego i na forum i za każdym na ulicy się z westchnieniem
oglądam.
Był to mój pierwszy
samochód, (jest nadal) i na pewno długo pozostanie w mojej pamięci.
Mam podobną Rolkę E12 tylko w sedanie srebrną i 1.6 110KM . Przejechałem nią już 102 tys od nowości i nie zmieniałem nawet żarówki. Świetne autko . Niech się jeździ jak najlepiej!!
- przy 133tys. zrobiony rozrząd
-
bardzo ładna furka. Tylko pełna skórka będzie w tyłek grzała przy wsiadaniu przy takich upałach...
-
Na fajne autka wymieniliście panowie swoje tico. Nie żadne 20 letnie szroty tylko cywilizowane furki. ja bym chyba musiał pracować z 20 lat aby zarobić na takie auto
-
nie przesadzaj. Dla chcącego nic trudnego. Ja mam przecież niecałe 24 lata...
-
wooooojtek85 jak nie jesteś żonaty i dzieciaty to spokojnie w rok odłożysz na coś fifnego (o ile jest coś bardziej fifnego od tico )
-
E tam nie 20lat jeśli u was tam można zarobić tak jak dajmy na to u prywaciarzy to miesięcznie wyciągnie się ponad 1 - 1,5tys i to na lewo bo nie rejestrują ludzi. Czyli za w rok ma się ponad 12tys a to już jakaś furka będzie .Nawet ładnie pospawana i poszpachlowana audica A4 będzie za ta kaskę.
Więc w Polsce da się zarobić na dobry wózek ciężką i uczciwą pracą....
Takie moje małe przemyślenie nad postem kolegi Woooojtka85 nie wnoszące nic do wątku.. -
E tam nie 20lat
jeśli u was tam można zarobić tak jak dajmy na to u prywaciarzy to miesięcznie
wyciągnie się ponad 1 - 1,5tys i to na lewo bo nie rejestrują ludzi. Czyli za w rok
ma się ponad 12tys a to już jakaś furka będzie .No wiesz tylko jest jeden zasadniczy problem - nie uwzględniłeś w tych wyliczeniach opłat
Ja po zapłaceniu wynajmu, opłat za prąd, gaz, tele, internet, rat, paliwo, coś do jedzenia to z tych twoich 1-1,5k do odłożenia zostaje 50-100zł czyli w rok 600-1200zł (no fakt jakieś 2oo z napędem nożnym da się kupićdobra eot
-
TOYOTA COROLLA (po face liftingu) 2005 wersja SOL
Silnik D4D 2.0 - 116KM Pełna skóra 9 poduszek, czujnik
deszczu, ściemniające się lusterko, multimedialna kierownica, klimatronik, komputer pokładowy, pełna elektryka szyb i lusterek.... itd.
Przebieg 145tys. km - przy 133tys. zrobiony rozrząd
Ogólnie jestem zadowolony.Brzmi nieźle... Zdradzisz cenę?
Co do tico: Twoje było zadbane i przypilnowane i rzeczywiście żale się z nim rozstawać za psie pieniądze. Warto rozważyć to, co pisał Volcan - tico na co dzień do miasta, do pracy i z powrotem, a w trasę corolla.
Ja zamierzam zrobić tak samo. -
wooooojtek85 jak
nie jesteś żonaty i dzieciaty to spokojnie w rok odłożysz na coś fifnegoRok to za mało, ale 20 lat to też przesada.
(o ile jest
coś bardziej fifnego od tico )Się znajdzie, nawet niejedno.