Nasi byli... Ticomaniacy, ale już bez Tico
-
Moja Astra na trasie przy spokojnej jeździe pali 4.4L/100km, w mieście zawsze poniżej
6.0L/100km, a średnio 5.3L/100km.
W tym roku, wracając z wakacji na trasie 620km, z czego 250km jechałem z prędkością 130km/h, ok.
30km za kombajnem, a pozostała droga to trasa Lubin-Szczecin, osiągnąłem spalanie
5.6L/100km.Sharky chyba pomylił "kąciki" <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
To kącik "Daewoo Tico" a nie "Opel Astra" <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
Szczerze mówiąc to mnie, jako posiadacza DU Tico, niezbyt interesuje spalanie Astry <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> -
Sharky chyba pomylił "kąciki"
To kącik "Daewoo Tico" a nie "Opel Astra"
Szczerze mówiąc to mnie, jako posiadacza DU Tico, niezbyt interesuje spalanie AstryZobacz w jakim wątku i na jaki post odpisałem <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
Zobacz w jakim wątku i na jaki post odpisałem
Widzę, widzę...
Kolega, na którego wątek odpowiedziałeś również pewnie pomylił kąciki <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> -
Widzę, widzę...
Kolega, na którego wątek odpowiedziałeś również pewnie pomylił kącikiNo to zacytajuę pierwsze zdanie Leo, który zapoczątkował ten wątek:
Jest to wątek dla naszych Koleżanek i Kolegów, którym przyszła pora rozstać się z Tico. Wspominajcie... opisujcie, jak się autko sprzedawało... piszcie, czym jeździcie teraz... fotki (nie tylko te z Tikiem) - chętnie zobaczym
<img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> -
No to zacytajuę pierwsze zdanie Leo, który zapoczątkował ten wątek:
Jest to wątek dla naszych Koleżanek i Kolegów, którym przyszła pora rozstać się z Tico.
Wspominajcie... opisujcie, jak się autko sprzedawało... piszcie, czym jeździcie teraz...
fotki (nie tylko te z Tikiem) - chętnie zobaczymNie widzę, żeby było napisane przez Leo na temat spalania w nowym autku <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
Pisanie o tym ile spala obecne bądź drugie auto przyjmuje jako chwalenie się, że inny samochód pali mniej niż Tico a przecież jest to kącik dla fanów/posiadaczy koreańskiego auta, którzy mogą się czuć powiedzmy zażenowani tym, iż ich ekonomiczne auto wcale takie nie jest ponieważ inne auto z dwukrotnie większą pojemnością skokową potrafi spalić podobne ilości paliwa <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> -
Witajcie!!!
Moje rozstanie z Ticolotkiem:) było dość szybkie od słowa sprzedam do sprzedałem trwało nie długo bo około tygodnia, jak na dzisiejsze czasy i nasycenie roznych importowanych samochodzików to tempo dość szybkie.
DU TiCO daleko nie pojechało z nowym właścicielem pomyka nadal w moim mieście widuje go czasem.
No i nawet zdarza sie ze zal mi go troche no ale...
Teraz pomykam Chevroletem Aveo 1.2 od wtorku na LPG i sobie jak narazie chwale poza małym bądz duzym szczególe no ale nie wiem bo pali sie kontrolka od silnika-ale to kwestia wyjaśnienia.
Fotek nie mam ale jak bede tylko mógł to wrzuce.
Tico na drogach jak dla byłego posiadacza tego wozu szanuje no i w korkach nawet wpuszczam do dalszego korkowego ruchu.
POZDRAWIAM!! wszystkie ticomaniaczki i maniaków!! bez awaryjnej jazdy życzę<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Nie widzę, żeby było napisane przez Leo na temat spalania w nowym autku
.... a czy jest napisane, aby ten temat (i inne) pomijać <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Temat dotyczy również nowych samochodów (innych niż Tico) i jednym ze składników jest na pewno spalanie tych samochodów.
Nie widzę więc problemu, aby wspominać tu o różnych walorach innych samochodów, którymi jeździmy oprócz Tico - po to m.in. powstał ten wątek <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> -
Ile kosztowała wymiana tego uszczelniacza wału korbowego
? Sam uszczelniacz (simmering) to grosze, ale
robocizna?Jeszcze nie wiem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> zajmę się tym byc może w tym tygodniu ...
-
Tico jeździłem przez 7 latek i 80tyś km, przez ten czas władowałem w niego tyle pieniędzy, że mógłbym kupić sobie chyba ze 3 Ticusie.
No, ale przyznam się że dzięki temu samochodowi rozpoczęła się moja przygoda ze Złośnikiem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Niestety auto tak mnie znerwicowało że ostawiłem je na bok i do tej pory stoi i rdzewieje wyglądając jak 7 nieszczęść <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Może niedługo znów je odpalę a auto trafi w ręce mojej narzeczonej.
Obecnie jeżdżę VW Golfem 3 TDI.
Auto jest po małych modach, moc szacowana na 120KM i moment to ok. 270Nm, więc całkiem przyjemnie się jeździ.
Przy tych modyfikacjach auto pali w mieście max 7l ON, natomiast po trasie udało mi się zejść do 4l ON <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
titkiem jezdziłam 5 latek i sprzedałam z łezka w oku bo było to fajne autko do szybkiej nauki jazdy
wszędzie dało sie zaparkować i nie zżerało moich finansów
ale... po dwóch stłuczkach zaczęłam martwić się o swoje życie, miałam trochę pecha w nim, a blachy cieniutkie i mała strefa zgniotu...
obecnie jeżdżę asterką no i ... jest bomba, choć nie powiem dołożyć musiałam do niej już sporo, bo to tłumik, rozrusznik, opony - teraz trochę blachy - bo mi sie porysowało ...
Ticusie na drodze zawsze traktuję uprzywilejowanie (dziwne słowo <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> ale niech będzie) no i ludzi z klubu nie zapomnę nigdy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />fotki jak znajdę <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Powiem Wam, że jak tak czytam to mam nieodparte wrażenie, że szybko się wykruszamy <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Powiem Wam, że jak tak czytam to mam nieodparte
wrażenie, że szybko się wykruszamyNo nie wiem, ja raczej swojego nie sprzedam bo jak dla mnie jest dużo więcej warty niż mógłbym za niego wziąść <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
A poza tym jakbym chciał coś nowszego i większego to musiałbym jeszcze dołożyć trzy krotną wartość Tikusia.
Niedługo powiększy mi się rodzina ale myśle że jeszcze Tikaczem podołam <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Niedługo powiększy mi się rodzina ale myśle że jeszcze
Tikaczem podołamPewnie, że tak ale wózek to na dach najwyżej <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
.... a czy jest napisane, aby ten temat (i inne) pomijać
Temat dotyczy również nowych samochodów (innych niż
Tico) i jednym ze składników jest na pewno spalanie
tych samochodów.
Nie widzę więc problemu, aby wspominać tu o różnych
walorach innych samochodów, którymi jeździmy oprócz
Tico - po to m.in. powstał ten wątekCzy można prosić o podwieszenie tego wątku tak, aby był zawsze na górze? <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Pewnie, że tak ale wózek to na dach najwyżej
Niekoniecznie. Są wózki mieszczące się do bagażnika - wystarczy podjechać pod sklep, wybrać kilka takich, które nam odpowiadają, a następnie "przymierzyć" (znaczy włożyć) je do kufra i na koniec kupić ten, który najbardziej tam pasuje. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Czy można prosić o podwieszenie tego wątku tak, aby był zawsze na górze?
Prosić Sharky'ego o podwieszenie?
Owszem, zawsze można... Ale nie lepiej jest wybrać krótszą drogę i poprosić od razu moda? <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />PS. Wątek wisi od tej samej chwili, w której powstał. Wisi "pośrednio", bo... zajrzyj do Linkowni. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> Ona po to powstała, aby z prawie 7 tysięcy postów te najciekawsze były pod ręką bez konieczności zwisania na dziesiątkach szpilek. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Niekoniecznie. Są wózki mieszczące się do bagażnika -
wystarczy podjechać pod sklep, wybrać kilka takich,
które nam odpowiadają, a następnie "przymierzyć"
(znaczy włożyć) je do kufra i na koniec kupić ten,
który najbardziej tam pasuje.Ale nie do bagażnika w Tico <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Ale nie do bagażnika w Tico
No, toż miałem na myśli właśnie Tico... Gdybym myślał o Jeepie, nie musiałbym przymierzać wózka do bagażnika... <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
O, masz tu np. wątek, nawet zdjęcia dałem: KLIK .
A tu inny wątek z następnymi, konkretnymi przykładami: KLIK .
Było o tym coś więcej, jeśli chcesz, sam poszukaj. -
No, toż miałem na myśli właśnie Tico... Gdybym myślał o
Jeepie, nie musiałbym przymierzać wózka do
bagażnika...
O, masz tu np. wątek, nawet zdjęcia dałem: KLIK .
A tu inny wątek z następnymi, konkretnymi przykładami:
KLIK .
Było o tym coś więcej, jeśli chcesz, sam poszukaj.Hmmm... raczysz zauważyć, że to bardzo malutki wózek - na miniaturowych kołach. Wózek, którym można się wybrać "w teren" nie zmieści się do bagażnika w Tico.
-
Hmmm... raczysz zauważyć, że to bardzo malutki wózek - na miniaturowych
kołach. Wózek, którym można się wybrać "w teren" nie zmieści się do
bagażnika w Tico.Przemneu, a po jakimże "terenie" chciałbyś wozić noworodka? Po poligonie? <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
IMO jest to normalny wózek, podobny do większości innych wielofunkcyjnych - jednak ma tę zaletę, że jest właśnie mały po złożeniu (więc mieści się do naszych kufrów). Jasna sprawa, że tradycyjny, kobylasty wózek głęboki pewnie się nie zmieści (chociaż - kto wie, gdyby gondolę wraz z dzieciakiem zabrać do kabiny <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />). Ale ludzie bardzo często decydują się na wózki wielofunkcyjne (przede wszystkim ze względu na ceny), zaś wiadomo, że multiwózki dłużej posłużą... Np. w tym na moich zdjęciach "wychowało się" dwoje dzieci i sprzęt jest gotowy na następne dziecko - można byłoby jedynie wymienić same kółka, bo są już mocno wyrobione i mają spore luzy. Dawniej (20-30 lat temu) bardzo trudno było o takie wózki w Polsce, dlatego rodzice zmuszeni byli do zakupu dwóch - najpierw głęboki, potem spacerówka.
Poza tym era wózkowych wielkich kół na szprychach minęła ponad 30 lat temu <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />; zauważyłem, że niektórzy producenci stosują duże koła, ale nie aż takie, co w latach 60-tych, 70-tych (które to mogłyby bardzo utrudniać wepchnięcie wózeczka do bagażnika). Ale i na to jest rada <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />... Zawsze można poszukać modelu z łatwo zdejmowanymi kółkami; np. kiedyś chyba wszystkie polskie wózki takie miały - wystarczyło przesunąć języczek blokujący i ściągnąć koło z osi - operacja zajmuje dosłownie 2 sekundy.
Hmm, wydaje mi się, że nie zgłębiałeś praktycznie tematu "wózek w Tico" <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />; napisałeś tylko o pierwszych przypuszczeniach (że nie ma o tym mowy). Wierz mi, że jeśli zainteresowałbyś się tym mocniej, obejrzał wózki w paru sklepach, porównał, próbował włożyć do kufra... zmieniłbyś zdanie.Ale nie rozwijajmy tego tematu <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> - chciałem tylko zwrócić Ci uwagę, że nie masz racji pisząc, iż jeżdżąc Tico nie ma szans na transport żadnego wózka dziecięcego w bagażniku. To prawda, że nie każdy się tam zmieści, jednak można znaleźć takie, które "dają radę".
EOT