Nasi byli... Ticomaniacy, ale już bez Tico
-
Gratuluje nabytku <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Daj znać ile to cudo będzie palić <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />Mogę wiedzieć za ile poszło tiko?
-
Gratuluje nabytku
Daj znać ile to cudo będzie palić
Mogę wiedzieć za ile poszło tiko?Dzięki.
Tico poszło za 3200 zł z dwoma kompletami kompletnych (z felgami) kół, radiem z mp3-kami i jeszcze paroma dodatkami.
W Clio na razie zrobiłem dwie trasy, obie po ponad 200 km, spokojna jazda 90-100 km/h - za pierwszym razem spalanie 4,3 l/100 km, za drugim razem 4,4 l/100 km. W mieście w korkach (do pracy 7 km jadę 45 min) spalanie doszło mi raz do 6,5 l/ 100 km. Podczas weekendowej jazdy po mieście bez przestojów w korkach spalanie wychodzi ok. 5 l/100 km.
Powyższe wartości podaję z założeniem, że komputerek pokładowy nie oszukuje. Jeszcze nie sprawdzałem, jak się ma to, co on podaje, do tego co wskazuje dystrybutor na stacji.Na marginesie - zaczynam mieć pierwsze problemy związane z "nowoczesnością" nowego nabytku - po wymianie tarcz hamulcowych zacząłem mieć kłopoty z ABSem.
-
Witam
Tico 1998 pozostało - jeździ nim żona.
Ja przesiadłem się do Seata Toledo 2004.
Pozdrawiam -
Parę dni temu miałem wypadek.Prawy przód wgnieciony,koło cofnięte.Silnik pali.Dla mnie niema sensu go naprawiać,sprzedam go choć mam sentyment do niego.Przesiadłem się na astre kombi.Pozdrawiam wszystkich szczęśliwych posiadaczy tikusia,jest to świetny samochodzik.
-
Parę dni temu miałem wypadek.Prawy przód wgnieciony,koło cofnięte.Silnik pali.Dla mnie niema
sensu go naprawiać,sprzedam go choć mam sentyment do niego.Przesiadłem się na astre
kombi.Pozdrawiam wszystkich szczęśliwych posiadaczy tikusia,jest to świetny samochodzik.Najważniejsze że się wyszło cało z wypadku <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Szkoda Tico ... <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> -
Jak ci nie zależy na naprawie, może któryś z forumowiczów będzie mógł zapożyczyć kilka części z twojego bolidu przed złomowaniem ?? Chyba, że już po fakcie...
-
Jak ci nie zależy na naprawie, może któryś z forumowiczów będzie mógł zapożyczyć kilka części z
twojego bolidu przed złomowaniem ?? Chyba, że juz po fakcie...Pewnie wystawie go na allegro w całości lub
na części.
Żal mi będzie się z nim rozstać,miałem wobec niego plany i dałem mu sporo swojego czasu.
Spisywał się świetnie i nigdy mnie nie zawiódł.
Jak zarobię zdjęcia to pokaże jak się prezentuje. -
Parę dni temu miałem wypadek.Prawy przód wgnieciony,koło cofnięte.Silnik pali.Dla mnie niema
sensu go naprawiać,sprzedam go...
Ja tez mialem stluczke- w czerwcu ub roku- facet zwial, a ja nie mialem go jak scigac- ale MUSIALEM Go uratowac- tyle razem przeszlismy- i mial ledwo 38kkm przebiegu- i choc kosztowalo mnie to 2200- blacharz, lakiernik, lampy, drazki... to nie zaluje- a na dziwnych skrzyzowaniach w malych miescinach na wszelki wypadek juz sie zatrzymuje- nawet gdy jestem na drodze z pierwszenstwem tak jak wtedy -
no tico jest i pozostanie, ale najpierw muszę się uporać z problemami kilkoma powypadkowymi i ponaprawowymi
a że auta potrzebowałem strasnzie to kupiłem corollę E11 z 98roku tak jak tico
-
Od poł roku jestem włascicielem golfa IV (zdjecia wklejone kole listopada). Ticusia sprzedałem za 3200, 98' lpg 150k.
Przez pierwsze 3 miechy bylem aktywnym użytkownikiem najwiekszego forum golfa i wiecie co Wam powiem?
Tamto forum nie umywa się do zlosnikiowego watku o ticusiu mimo ogromu jego uzytkownikow <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.
Tak jak sie domyslacie zauwazalny jest tam wiekszy stopien zburaczenia przecietnego pisacza <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. Nie do pomyslenia by tutaj znalazly sie takie tematy jak tam. np wklejenie foty z przekroczeniem o 70 km/h i czy mozna sie wywinąc, albo wczoraj czytam " byl wypadek, policja stała, to se zjechałem na lesna droge zaciagajac reczny, a te **** wlepili mi 100 zł ...Odechciewa sie czytac, bo polowa szympansów szczególnie z golfów o niższej cyfrze rzymskiej ogólnie przyklaskuje, hwdp i takie tam.
Czytałem o zlocie w moim miescie. Jakis sympatyczny pewnie organizator probowal cos zrobic dla ogolu..to bylo fajnie, ale juz raczej sie wiecej tego nie podejmie. Poprzyjezdzali kozaczki, zaczeli gdzies palic gumy na deptaku ludzi straszyc...eee...
Oczywiscie czesc ludzi jest wporzadku, ale to nie to co tutaj żelazkowicze <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Od poł roku jestem włascicielem golfa IV (zdjecia wklejone kole listopada).
Pamiętamy i ubolewamy "straty" Pioteratora o fajnym piórze. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Ticusia sprzedałem za 3200, 98' lpg 150k.
O, właśnie... Przypomniałem sobie, że niedawno była jakaś dyskusja nt. tych cen, o, tu. No, to mamy kolejny przykład realnie wziętej kwoty.
Przez pierwsze 3 miechy bylem aktywnym użytkownikiem najwiekszego forum
golfa i wiecie co Wam powiem?
Tamto forum nie umywa się do zlosnikiowego watku o ticusiu mimo ogromu jego
uzytkownikow .
Tak jak sie domyslacie zauwazalny jest tam wiekszy stopien zburaczenia
przecietnego pisacza .
---------- ciach -------------------Dzięki za dobre słowo. No i oczywiście współczuję. <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
Czytałem o zlocie w moim miescie. Jakis sympatyczny pewnie organizator
probowal cos zrobic dla ogolu..to bylo fajnie, ale juz raczej sie
wiecej tego nie podejmie. Poprzyjezdzali kozaczki, zaczeli gdzies palic
gumy na deptaku ludzi straszyc...eee...Znaczy się chłopak naciął - szkoda, bo tak właśnie "padają" fajne inicjatywy i zniechęcają się "pozytywne jednostki"...
Całe szczęście, że ZTCW na imprezach, gdzie większość stanowią członkowie Klubu Tico, podobne zjawiska nie występowały (a jeśli już by się coś beznadziejnego zaczęło dziać, rozsądek innych ludzi raczej osadziłby kozaczków).Oczywiscie czesc ludzi jest wporzadku, ale to nie to co tutaj żelazkowicze
Wracaj więc do nas - zawsze będziesz mile widziany. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Właśnie moje Tico odjechało z nową właścicielką <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />(nowy nabywca znalazł się stosunkowo szybko bo po 4 dniach od decyzji o sprzedaży)...
Pomimo że miałem go trochę ponad rok to i tak zdążyłem w nim przeżyć niejedno <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Od podróżowania na odcinku 15km w 5 dorosłych osób + pitbul w bagażniku <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> (mieścił się jak ulał bez półki oczywiście) po wyjazdy we dwoje w Polskę <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Poza tym to był miejski wszędowałaz <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />. I gdyby nie moje zaniedbania to było by bezawaryjne autko. Teraz znów jest bezawaryjne po odpowiednim dofinansowaniu ale już nie na służbie u mnie i cieszyć się z niego będzie nowa właścicielka <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. Na odchodne jeszcze pokazał focha... gdy nowa właścicielka go odpaliła buchnął z rury wydechowej kłąb dymu... byłem w szoku <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />.
Nie myśleliśmy wcześniej o sprzedaży ale za namową rodziny i odrobinie "sponsoringu" z ich strony postanowiliśmy kupić nowe auto (właściwie już jest kupione) <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Jest to nowe Renault Thalia 1.5 dci. Niektórzy marudzą że to francuz i wogóle... nam się spodobał . Poza tym miałem już francuza wcześniej i byłem z niego bardzo zadowolony <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Nie myśleliśmy wcześniej o sprzedaży ale za namową rodziny i odrobinie "sponsoringu" z ich
strony postanowiliśmy kupić nowe auto (właściwie już jest kupione) Jest to nowe Renault
Thalia 1.5 dci. Niektórzy marudzą że to francuz i wogóle... nam się spodobał . Poza tym
miałem już francuza wcześniej i byłem z niego bardzo zadowolonyGratuluje zakupu... pochwal się za jakiś czas jak się tym jeździ, ile to pali, itd. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Można wiedzieć za ile poszło tico? Jaki rocznik i stan blacharki?
Mam nadzieję, że będziesz tu jeszcze zaglądał <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Gratuluje zakupu... pochwal się za jakiś czas jak się tym jeździ, ile to pali, itd.
Można wiedzieć za ile poszło tico? Jaki rocznik i stan blacharki?
Mam nadzieję, że będziesz tu jeszcze zaglądałPewnie że się pochwale <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> I zaglądać też nie mam zamiaru przestać.
Ogłoszenie -
Pewnie że się pochwale I zaglądać też nie mam zamiaru przestać.
Ogłoszenietakie male pytanko poza tematem - czy ten podlokietnik, ktory miales to byl uniwersalny (takich pelno na allegro) czy jakis szczegolny?
-
a ten silnik 1.5 Dci był konstruoowany z Nissanem, czyli nie do końca francuskie auto <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
takie male pytanko poza tematem - czy ten podlokietnik, ktory miales to byl uniwersalny (takich
pelno na allegro) czy jakis szczegolny?Pewnie uniwersalny bo wygląda jak mój <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
takie male pytanko poza tematem - czy ten podlokietnik, ktory miales to byl uniwersalny (takich
pelno na allegro) czy jakis szczegolny?Tak jak powiedział kolega chris2233 taki sam jak jego. Mały podłokietnik uniwersalny kupiony w TESCO w promocji za ok 20zł <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Wykleiłem go tylko matą antypoślizgową żeby nic mi się nie walało w środku (kupioną tez w tej promocji za ok 4 zł za 2m2 :D) Powiem tylko że trzeba było się przyzwyczaić do zapinania pasów i ręcznego ale to moment był a funkcjonalność i wygoda naprawdę duże <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Np na światłach jak się stało to łokieć spokojnie n a podłokietniku leżał a dłoń na lewarku gotowa do zmiany biegu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Pasażer z boku też chwalił se ten wynalazek... a uchwyt na napój z tyłu niby niepozorny ale po opanowaniu techniki sięgania butelki 0,5l też się okazywał przydatny... i zawsze można było tam zamknąć w tym uchwycie złożoną "choinkę zapachową" i se pachniała w autku nigdzie nie dyndając.
a ten silnik 1.5 Dci był konstruoowany z Nissanem, czyli nie do końca francuskie auto
Pewnie że nie do końca... teraz nie ma już aut... japońskich, niemieckich, włoskich, francuskich czy amerykańskich. Wszystkie robią wszędzie i potem składają jeszcze gdzie indziej <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Pewnie uniwersalny bo wygląda jak mój
pytam bo na allegro troche tego jest a w ciemno nie ma sensu zamawiac <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Nie myśleliśmy wcześniej o sprzedaży ale za namową rodziny i odrobinie "sponsoringu" z ich
strony postanowiliśmy kupić nowe auto (właściwie już jest kupione) Jest to nowe Renault
Thalia 1.5 dci. Niektórzy marudzą że to francuz i wogóle... nam się spodobał . Poza tym
miałem już francuza wcześniej i byłem z niego bardzo zadowolonyCzyli - nie czepiając się szczegółów - dokonaliśmy podobnej przesiadki. Mój post jest nieco wyżej - Clio 1.5 dCi, tyle że nie nowy. Silnik jest bardzo fajny, przyjemnie się go ujarzmia. Podobnie jak Ty, wcześniej też miałem francuza (przez ok. 10 lat) i nie miałem powodów do narzekań. Zapisałeś się do forum Renówki?