Pytanie do użytkowników D.U. TICO
-
Mysle ze moge przeznaczyc ok 4,5 tys co radzisz za ta kwote ktory rocznik
oczywiście jak najmłodszy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />, ale za tę kwotę to raczej powyżej `98 nie znajdziesz
zresztą wpisz w wyszukiwarce na byle jakiej motostronie (np. otomoto.pl) model i cene i zobacz co jest w ofercie. a jak podajesz cene do wyszukiwania to warto szukać trochę wyżej (masz 4,5tyś to szukaj do 5,0). zawsze można się potargować, zwłaszcza że na ogół sprzedający nie są zbyt uczciwi jeśli chodzi o mankamenty. mój miał rozwalony reflektor i pęknięty zderzak chociaż ani w ogłoszeniu, ani w rozmowie telefonicznej nikt o tym nie wspomniał.
no i oczywiście szukaj wyższych wersji ( el. zegarek, centralny zamek, el. szyby) zwłaszcza ważne są el. szyby i to nawet nie chodzi o tą elektrykę, ale o owiele wygodniejszy podłokietnik. fajnie jak by Ci sie trafił model z paroma "bajerami" np. sygnalizator włączonych świateł, czy spojler z tyłu ( niby nic ale z "kwadraciaka" robi się całkiem inny samochód) nie mówiąc juz o przyciemnionych szybach.
jesli chodzi o przebieg to raczej nie wierz w przebiegi rzędu 70 000 ( chodziaż i takie się zdarzają) mój miał 160 000, a od połowy marca dorzuciłem kolejne 7 000.
-
Co do przebiegów... trafiają się trafiają z małym przebiegiem.
Komisy omijaj, rozglądnij się poza miastem, bo 8 letni tico garażowany "pod chmurką" już na 100% zaprzyjaźnił się z rudą. Koniecznie sprawdź jak autko hamuje. (oczywiście ma bez problemu blokować wszystkie koła), rozgrzej silnik, zobaczysz czy wentylator działa, oglądnij lampy przednie czy takie same i z regulacją itd.....Ten kącik to skarbnica wiedzy... tylko szukaj, a jak nie znajdziesz to pytaj
-
spojler z tyłu ( niby nic ale z "kwadraciaka" robi się całkiem inny samochod
Chodzi Ci o ta polke na drinka z tylu? <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> Rzeczywiscie przydaje sie na grillu...
Imho z tym "czyms" Tico wyglada tragicznie. -
Witam
Przymierzam sie kupić samochód i tak mnie naleciało na Tico. Słyszalem że jest mało awaryjny,
niski spalanie, i po mieście można pojeżdzic. Chcialbym sie dowiedziec o zaletach tego
samochodu i o wadach oczywiście i jaki model najlepiej kupić.
PozdrawiamZalety? Tani. Wady? Ciasny i rdzewieje. Co do bezawaryjnosci - to ja mam na ten temat swoje zdanie: nie jest to auto, ktore bez powodu rokraczy Ci sie na srodku drogi, ale z drugiej strony ciagle jest cos w nim do roboty - efekt niskiej jakosci podzespolow i kiepskiego montazu auta. W sam raz dla majsterkowiczow... <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> Do jazdy miejskiej fajne auto ale brakuje mu dynamiki - przynajmniej w Warszawie <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Inna sprawa jest to, ze malo kto traktuje Cie powaznie na drodze w tym samochodziku. Co innego w BMW <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Ale z drugiej strony mozna nauczyc sie rozpychac lokciami, co na pewno przyda sie pozniej <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />
-
Do jazdy miejskiej fajne auto ale brakuje
mu dynamiki - przynajmniej w WarszawieZalezy przy jakich predkosciach jezdzisz po Warszawie.
Inna sprawa jest to, ze malo kto traktuje Cie powaznie na drodze w tym samochodziku. Co innego w
BMW Ale z drugiej strony mozna nauczyc sie rozpychac lokciami, co na pewno przyda sie
pozniejAle za to jak pieknie jest widziec miny tych, ktorzy widza, ze trzeba zaczac powaznie samochodzik traktowac (np. na A4 jak spiesze sie na zajecia i jade 140 licznikowo - krotkie odcinki zeby nie bylo <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />; przejezdzam kolo jakiegos buraka w Gulfie albo innym czyms i potem widze w tylnym lusterku jak ambicja mu oczy zalewa i wyciska z auta wszelkie poty zeby tylko mnie wyprzedzic).
-
Zalety? Tani. Wady? Ciasny i rdzewieje. Co do bezawaryjnosci - to ja mam na ten temat swoje
zdanie: nie jest to auto, ktore bez powodu rokraczy Ci sie na srodku drogi, ale z drugiej
strony ciagle jest cos w nim do roboty - efekt niskiej jakosci podzespolow i kiepskiego
montazu auta. W sam raz dla majsterkowiczow... Do jazdy miejskiej fajne auto ale brakuje
mu dynamiki - przynajmniej w Warszawie
dzieki za opinie glwonie chodzi mi o to zeby za czesto nie siedziec przy samochodzie bo ostatnio jezdzilem maluchem i szcerze to co nie wyjechalem w miasto jakas kaszana bylaInna sprawa jest to, ze malo kto traktuje Cie powaznie na drodze w tym samochodziku. Co innego w
BMW Ale z drugiej strony mozna nauczyc sie rozpychac lokciami, co na pewno przyda sie
pozniej -
Co do przebiegów... trafiają się trafiają z małym przebiegiem.
Komisy omijaj, rozglądnij się poza miastem, bo 8 letni tico garażowany "pod chmurką" już na 100%
zaprzyjaźnił się z rudą. Koniecznie sprawdź jak autko hamuje. (oczywiście ma bez problemu
blokować wszystkie koła), rozgrzej silnik, zobaczysz czy wentylator działa, oglądnij lampy
przednie czy takie same i z regulacją itd.....
Ten kącik to skarbnica wiedzy... tylko szukaj, a jak nie znajdziesz to pytajdzieki za wypowiedzi
-
dzieki za opinie glwonie chodzi mi o to zeby za czesto nie siedziec przy samochodzie bo
ostatnio jezdzilem maluchem i szcerze to co nie wyjechalem w miasto jakas kaszana byla<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> Waży wprawdzie prawie tyle samo ale takich atrakcji jak z maluchem miał nie będziesz (chyba, że uda Ci się kupić wyjątkowo zajechany egzemplarz). W moim przez rok wymieniłem tłumik i pasek rozrządu, u rodziców przez 6 lat to samo i dodatkowo 2 łożyska kół. IMO nie jest to specjalnie dużo. Pamiętam maluszki - można było się na nich nieźle podszkolić z mechaniki <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Zalety? Tani. Wady? Ciasny i rdzewieje. Co do bezawaryjnosci - to ja mam na ten temat swoje
zdanie: nie jest to auto, ktore bez powodu rokraczy Ci sie na srodku drogi, ale z drugiej
strony ciagle jest cos w nim do roboty - efekt niskiej jakosci podzespolow i kiepskiego
montazu auta. W sam raz dla majsterkowiczow... Do jazdy miejskiej fajne auto ale brakuje
mu dynamiki - przynajmniej w Warszawie<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Dawno nie byłem w Warszawie, ale wyobrażam sobie co tam się dzieje, skoro przyspieszenie w Tico nie wystarcza. Swoją drogą nie odbiega ono w niczym od innych modeli tej klasy. Jak ktoś chce szybsze auto, faktycznie musi szukać coś z silnikiem >1.0.
Inna sprawa jest to, ze malo kto traktuje Cie powaznie na drodze w tym samochodziku.
To niestety smutna prawda. Wielu kierowców, szczególnie dużych ciężarówek, traktuje tico jak zabawkę, którą można zepchnąć prawie do rowu bo i tak się zmieści <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
Waży wprawdzie prawie tyle samo ale takich atrakcji jak z maluchem miał nie będziesz (chyba,
że uda Ci się kupić wyjątkowo zajechany egzemplarz). W moim przez rok wymieniłem tłumik i
pasek rozrządu, u rodziców przez 6 lat to samo i dodatkowo 2 łożyska kół. IMO nie jest to
specjalnie dużo. Pamiętam maluszki - można było się na nich nieźle podszkolić z mechanikiz moim szcesciem kto wie............ a moze jakas rada na co zwrocic szcegolna uwage na pierwszy rzut oka
-
Do jazdy miejskiej fajne auto ale brakuje mu dynamiki - przynajmniej w Warszawie
To jakiś dziwny egzemplarz masz, bo mojemu Tico, szczególnie w jeździe miejskiej nie brakuje dynamiki.
Jak najbardziej jestem zawsze w czołówce jadących samochodów, a często, gdy trzeba nawet przyspieszyć nie mam z tym problemu. Oczywiście, jeżeli jeździsz z prędkościami powyżej 100km/h, to rzeczywiście przy tych prędkościach nie można wymagać od małego samochodzika super osiągów. Ja poruszam się w mieście do ok. 80km/h i tu nie widzę żadnych problemów w sprawnym i bezproblemowym poruszaniu się. Mam porównanie do mojej Astry TD i mogę stwierdzić, że przy opisywanej technice jazdy dynamika tych samochodów jest podobna <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Mam porównanie do mojej Astry TD i mogę
stwierdzić, że przy opisywanej technice jazdy dynamika tych samochodów jest podobnaZwlaszcza, ze Astra TD ma POWALAJACA dynamike.... <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
-
Zwlaszcza, ze Astra TD ma POWALAJACA dynamike....
Powtórzę się, ZAWSZE jestem w czołówce samochodów, a przy tzw. starcie spod świateł również jestem wśród prowadzących stawkę. Czy rzeczywiście potrzebny jest samochód z super hiper dynamiką do jazdy miejskiej <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
-
Powtórzę się, ZAWSZE jestem w czołówce samochodów, a przy tzw. starcie spod świateł również
jestem wśród prowadzących stawkę. Czy rzeczywiście potrzebny jest samochód z super hiper
dynamiką do jazdy miejskiejZgadzam sie, ze niekoniecznie. Ale po ponad 2 latach jazdy Tico po miescie doszedlem do wniosku, ze jednak troche mi mocy w Tico brakuje.
-
Zgadzam sie, ze niekoniecznie. Ale po ponad 2 latach jazdy Tico po miescie doszedlem do wniosku,
ze jednak troche mi mocy w Tico brakuje.Na miasto to mocy wystarcza, natomiast na trasie troche jednak brakuje
-
Zalety? Tani. Wady? Ciasny i rdzewieje. Co do bezawaryjnosci - to ja mam na ten temat swoje
zdanie: nie jest to auto, ktore bez powodu rokraczy Ci sie na srodku drogi, ale z drugiej
strony ciagle jest cos w nim do roboty - efekt niskiej jakosci podzespolow i kiepskiego
montazu auta. W sam raz dla majsterkowiczow... Do jazdy miejskiej fajne auto ale brakuje
mu dynamiki - przynajmniej w WarszawieI tu nasze zdania sie różnią.
Jak trzeba to wejdzie do niego wiele rzeczy których nie wciśniesz do innych aut.
I bezawaryjny , przynajmniej mój jest. Nie ma się czym chwalić, ale nie oszczedzam go i nic nie robie przy nim, ale nie muszę bo od prawie czterech lat nigdy mnie nie zawiódł.
A dynamikę w mieście ma całkiem niezłą <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Ale za to jak pieknie jest widziec miny tych, ktorzy widza, ze trzeba zaczac powaznie
samochodzik traktowac (np. na A4 jak spiesze sie na zajecia i jade 140 licznikowo - krotkie
odcinki zeby nie bylo ; przejezdzam kolo jakiegos buraka w Gulfie albo innym czyms i potem
widze w tylnym lusterku jak ambicja mu oczy zalewa i wyciska z auta wszelkie poty zeby
tylko mnie wyprzedzic).To piękne uczucie. I potem koleś z jęczącym silnikiem Cię wyprzedza i zgrywa twardziela
-
Na miasto to mocy wystarcza, natomiast na trasie troche jednak brakuje
Na trasie to calkiem brakuje...
-
Na trasie to calkiem brakuje...
Fakt nie ma calego stada koni pod maska ale nie mozemy porownywac Tico do samochodow z innej klasy cenowej (patrzac na zakup i uzytkowanie), a w swojej klasie jest w czolowce.
-
To piękne uczucie. I potem koleś z jęczącym silnikiem Cię wyprzedza i zgrywa twardziela
To wyobrazcie sobie miny kierowcow, ktorych wyprzedzalo Tico jadace 160 km/h.
Oczywiscie to byl tylko test ile pojedzie bo nie jest to autko stworzone do takich predkosci.