HAMULCE wiekszy problem POMOCY
-
Witam. Mam wielki problem gdyż nie wiem dlaczego moje hamulce nie hamuja tak jak trzeba do tego stopnia że nie przeszedłem przeglądu. Wiem że ten temat był mnóstwo razy wałkowany ale nie znalałem w nim odpowiedzi na mój problem gdyż wymieniłem wszystko co wy forumowicze opisywaliści. Głównie chodzi mi o tył bo przód hamuje bez zarzutu, pedał hamulca jest strasznie miekki i jest tuż przy podłodze. Wymieniłem pompe hamulcowa i przewód dochodzący do niej, bebny, tarcze,tłoczki, samoregulatory przewody hamulcowe i za każdym razem jest to samo. Podczas odpowietrzania niby już jest dobrze ale za chwile znów pojawia się powietrze w płynie. PROSZE WAS O POMOC. Z góry dziekuje.
-
Witam. Mam wielki problem gdyż nie wiem dlaczego moje hamulce nie hamuja tak jak trzeba do tego
stopnia że nie przeszedłem przeglądu. Wiem że ten temat był mnóstwo razy wałkowany ale nie
znalałem w nim odpowiedzi na mój problem gdyż wymieniłem wszystko co wy forumowicze
opisywaliści.Taniej by pewnie wyszło pojechać do dobrego ASO.
Głównie chodzi mi o tył bo przód hamuje bez zarzutu, pedał hamulca jest strasznie
miekki i jest tuż przy podłodze. Wymieniłem pompe hamulcowa i przewód dochodzący do niej, bebny,
tarcze,tłoczki, samoregulatory przewody hamulcowe i za każdym razem jest to samo. Podczas
odpowietrzania niby już jest dobrze ale za chwile znów pojawia się powietrze w płynie. PROSZE
WAS O POMOC. Z góry dziekuje.Pojedź do dobrego ASO.
-
Witam. Mam wielki problem gdyż nie wiem dlaczego moje
hamulce nie hamuja tak jak trzeba do tego stopnia
że nie przeszedłem przeglądu. Wiem że ten temat był
mnóstwo razy wałkowany ale nie znalałem w nim
odpowiedzi na mój problem gdyż wymieniłem wszystko
co wy forumowicze opisywaliści. Głównie chodzi mi o
tył bo przód hamuje bez zarzutu, pedał hamulca jest
strasznie miekki i jest tuż przy podłodze.
Wymieniłem pompe hamulcowa i przewód dochodzący do
niej, bebny, tarcze,tłoczki, samoregulatory
przewody hamulcowe i za każdym razem jest to samo.
Podczas odpowietrzania niby już jest dobrze ale za
chwile znów pojawia się powietrze w płynie. PROSZE
WAS O POMOC. Z góry dziekuje.Prawdopodobnie podczas montażu nowych części popełniłeś jakiś błąd ,i układ mimo odpowietrzania ,ponownie się zapowietrza sprawdź jakość połączeń.
-
Anel ma rację, sprawdź połączenia i przy okazji podciągnij samoregulator tak żeby szczęki były blisko powierzchni bębna, wcześniej zluzuj ręczny.
Po wykonaniu tych czynności możesz regulować tylne hamulce poprzez podciągnięcie linki ręcznego.
Miałem podobną sytuację jak ty, tylne hamulce słabo blokowały i pedał był miękki.
Wydawało mi się, że hamulce są cały czas zapowietrzone, okazało się, że powyższe czynności pomogły
a hamulce były odpowietrzone tak jak trzeba. -
Samoregulator regulowałem do momentu aż szczęki zaczynały trzeć o bęben pozatym samoregulator powinien sam sie rozkrecić (takie jest jego zadanie) na odpowiednią odległość. Pozatym u mnie napewno układ dobrze sie nie odpowietrza bo cały czas leci powietrze mimo kilkunasto minutowego odpowietrzania. Połączenia ale jakie przecież dzieje mi się to samo co mi się działo zaraz na początku przed jakimi kolwiek naprawami.
-
Pozatym u mnie
napewno układ dobrze sie nie odpowietrza bo cały
czas leci powietrze mimo kilkunasto minutowego
odpowietrzania. Połączenia ale jakie przecież
dzieje mi się to samo co mi się działo zaraz na
początku przed jakimi kolwiek naprawami.Tak jak pisałem sprawdź ,połączenia.
A jeśli działo ci się to wcześniej przed wymianą tych elementów , sprawdź to czego nie wymieniałeś przewody hamulcowe które biegną pod samochodem lubią zardzewieć ( u mnie np. padł paliwowy) wystarczy malutki otwór i hamulce będą się zapowietrzać -
Moim zdaniem w przypadku gdyby padly przewody hamulcowe to w zwiazku z tym ze jest dosc duze cisnienie w przewodach podczas hamowania, plyn by uciekal a nie zauwazylem zeby tak sie dzialo
-
Moim zdaniem w przypadku gdyby padly przewody hamulcowe
to w zwiazku z tym ze jest dosc duze cisnienie w
przewodach podczas hamowania, plyn by uciekal a nie
zauwazylem zeby tak sie dzialoMoże podczas samego odpowietrzania do układu dostaje się powietrze. Nie używasz może wężyka o zbyt dużej średnicy? Jeśli tak to postaraj się znaleźć wężyk który z trudem wejdzie na odpowietrznik. Jeśli wężyk będzie zbyt luźny to podczas każdego odkręcania i dokręcania odpowietrznika będzie dostawało się doń powietrze. Pamiętaj też by drugi koniec wężyka cały czas był zanurzony w płynie.
-
Samoregulator regulowałem do momentu aż szczęki zaczynały trzeć o bęben pozatym samoregulator powinien sam sie
rozkrecić (takie jest jego zadanie) na odpowiednią odległość. Pozatym u mnie napewno układ dobrze sie nie
odpowietrza bo cały czas leci powietrze mimo kilkunasto minutowego odpowietrzania.Opisz dokładnie technikę odpowietrzania hamulców.
-
Moim skromnym zdaniem może być to wina serwo. Ja w swoim bolidzie '97 180k km wymieniłem pompę
potem sie dowiedziałem że to może być wina właśnie serwa (pedał niski i nie hamuje rewelacyjnie)
i prawdopodobnie pasuje serwo + pompa od matrixa trzeba tylko przewody poprzeginać a hamulce są
lepsze. Szkoda mi trochę tej nowej pompy bo bym zrobił eksperyment ale mądry Polak ... -
Moim skromnym zdaniem może być to wina serwo. Ja w swoim bolidzie '97 180k km wymieniłem pompę
potem sie dowiedziałem że to może być wina właśnie serwa (pedał niski i nie hamuje rewelacyjnie)Przecież uszkodzone serwo nie daje efektu miękkiego pedału hamulca, o którym pisał Pablooo <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
Pompę i serwo proponuję pozostawić na sam koniec. -
Równiez uwazam ,że hamulce masz po prostu zapowietrzone, tym bardziej że wszystko wymieniłeś.
Ja miałem problem z cylinderkami. Niechciały odbijać,ale po wymianie jest GIT. Spróbuj jeszcze raz odpowietrzyć układ i staraj sie zrobic to dobrze. -
Robie to tak jak pisze w Trzeciak. Pozatym nie odpowietrzam hamulcow poraz pierwszy. A jezeli chodzi o serwo to jezeli ktos jeszcze o tym nie wie to sluzy ono do tego-... a zreszta jak nie wiecie do czego to wcisnijcie padal hamulca na wylaczonym silniku a potem trzymajac hamulec odpalcie auto i juz wtedy bedzie wszystko jasne
-
Robie to tak jak pisze w Trzeciak. Pozatym nie odpowietrzam hamulcow poraz pierwszy.
Skoro nie chcesz dokładnie opisać, jak robisz odpowietrzanie, to niestety nie mogę podpowiedzieć, czy gdzieś nie popełniasz błędu <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
A jezeli chodzi o serwo to jezeli ktos jeszcze o tym nie wie to sluzy ono do tego-...
a zreszta jak nie wiecie do czego to wcisnijcie
padal hamulca na wylaczonym silniku a potem trzymajac hamulec odpalcie auto i juz wtedy bedzie wszystko jasneCo będzie jasne <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> przecież pedał się tylko obniży, a to wcale nie wyjaśnia, do czego służy serwo <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
A jezeli chodzi o serwo to jezeli ktos jeszcze o tym nie wie to sluzy ono do tego
to ja napiszę ..
"Serwo - jest to wspomaganie układu hamulcowego. Najczęściej w samochodach osobowych można spotkać podciśnienie wspomaganie. Podciśnienie brane jest z kolektora ssącego. Spadek ciśnienia w puszce -serwie umożliwia lekkie wepchnięcie membrany za pomocą pedała hamulca i znacznie lżejsze wciśnięcie pompy hamulcowej przez co lżejsze hamowanie."cytat stąd <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Witam !!
Ostatnio również przechodziłem przez temat likwidacji miękkiego pedału hamulca. Poprzedni właściciel powiedział, że jeździł do mechaników i mu mówili, że ten typ tak ma.
Ale do rzeczy: nie odpowietrzałem tak jak pisał Trzeciak. W sumie potrzebne były 3 osoby: ja wciskałem pedał hamulca (powoli, do podłogi, potem całkiem odpuszczać), druga osoba kontrolowała poziom płynu w zbiorniczku i na bieżąco go uzupełniała (w przeciwnym razie przy zejściu poziomu płynu w zbiorniku układ mógłby łapać lewe powietrze). Trzecia osoba siedziała przy kole i machała odpowietrznikiem.
Powiem ci, że sama operacja odpowietrzania trwała ponad pół godziny i w sumie przelałem płyn hamulcowy 3 RAZY przez cały układ (spuszczony płyn wlewany był z powrotem do zbiorniczka - oczywiście przy zachowaniu odpowiedniej czystości itd.). Po około 20 minutach odpowietrzania, gdy nie pojawiały się już pęcherzyki powietrza zamknęliśmy odpowietrznik i poszliśmy na fajkę/piwko/pepsi <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Po około 10 minutach zabraliśmy się znowu i.... pojawiły się pęcherzyki. Całe szczęście szybko się skończyły pokazywać i po jakiś 5 minutach zabrałem się do składania wszystkiego do kupy. Pedał nawet się nie da wcisnąć do końca a hamowanie zaczyna się już bardzo szybko.Jak widać nie jest to ekspresowa czynność ale myślę, że hamulce są zbyt ważnym elementem auta, żeby podejść do tematu po tzw. łebkach. Mieszkasz w tym samym mieście - walnij na priv jakiś termin, podjedź i spróbujemy to u ciebie.
Pozdrawiam -
Może podczas samego odpowietrzania do układu dostaje się powietrze. Nie używasz może wężyka o
zbyt dużej średnicy? Jeśli tak to postaraj się znaleźć wężyk który z trudem wejdzie na
odpowietrznik. Jeśli wężyk będzie zbyt luźny to podczas każdego odkręcania i dokręcania
odpowietrznika będzie dostawało się doń powietrze. Pamiętaj też by drugi koniec wężyka cały
czas był zanurzony w płynie.U mnie jest ten sam problem mimo szczelnego założenia przewodu na odpowietrznik i prawidłowo wykonywanego odpowietrzania. Pęcherzyki ciągle się wydostają, nawet po kilkunastu minutach odpowietrzania i pewnie gdybym posiedział przy tym kilka godzin dalej byłoby to samo <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Płynu hamulcowego w zbiorniczku nie ubywa (poza momentem odpowietrzania) więc układ powinien być szczelny. Ale drażnią mnie te pęcherzyki, skoro są to przypuszczam, że mogą przez hamulce działać słabiej. Pedał hamulca zatrzymuje się w normalnym położeniu, nie jest za miękki czy tam za twardy.
-
Witam wszystkich.
Wiem, że pisaliście wszyscy o problemach z odpowietrzaniem i słabym hamowaniem tyłu, ale chciałbym opisac krótko swoje "przygody" ze słabym (zerowym) hamowaniem (tył).
1. Przy założeniu, że układ jest odpowietrzony, a szczęki i bębny nie są nadmiernie zużyte brak hamowania lub słabe hamowanie zawsze związane było z zapieczonymi regulatorami luzu i raz z zapieczonym cylinderkiem.
2. Raz po wymianie szczęk, regulatorów i bębnów (a także łożysk <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />) oraz stwierdzeniu prawidłowości działania pozostałych elemnetów hamulca tylnego pojechałem na rolki. Wynik był o ile pamiętam: siła ham ręcznego ok. 1kN na stronę - blokada kół, siła zasadniczego ponizej 0.6kN. Diagnosta stwierdził, że siła hamowania jest za mała, ale podpisze badanie, bo te samochody "tak mają". W sumie było to logiczne ponieważ jeżeli przy hamowaniu nie może dochodzić do zablokowania kół tylnych to siła hamowania rzędu 0.6kN jest do przyjęcia.
Łukasz -
Diagnosta stwierdził, że siła hamowania jest za mała, ale podpisze badanie,
bo te samochody "tak mają". W sumie było to logiczne ponieważ jeżeli przy hamowaniu nie
może dochodzić do zablokowania kół tylnych to siła hamowania rzędu 0.6kN jest do przyjęcia.
ŁukaszRadze ci zmien diagnoste jak chcesz zyc.
Pozatym jestem w trakcie wymiany pompy hamulcowej i serwa swoje doswiadczenia opisze wkrotce -
Radze ci zmien diagnoste jak chcesz zyc.
Pozatym jestem w trakcie wymiany pompy hamulcowej i serwa swoje doswiadczenia opisze wkrotceByło to z 5 lat temu i żyję...
Może nie zaznaczyłem tego wyraźnie ale chodziło mi o to, że jeżeli tylne koła blokują się przy określonej sile przy hamowaniu hamulcem ręcznym to siła hamowania hamulcem zasadniczym musi być mniejsza żeby tylne koła się nie blokowały (powinien działać korektor siły hamowania).
Również oczekuję na wyniki twoich zmagań
Pozdr.