przyspieszenie Tico i takie tam :)
-
plusem tico jest mały promień skrętu
PLUSEM? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Chyba że nie mówisz o kącie skręconych kół,lecz o drodze przebytej przez samochód (180 stopni),
Właśnie ja osobiście się trochę rozczarowałem,myślałem że mniej miejsca jest potrzebne do takich manewrów niż jest w rzeczywistości.
Nie miał bym nic przeciwko gdyby autko nie było aż tak pod sterowne. -
Po pierwsze na takim wyścigu nie rozwija się zbytnich prędkości
Czyli sam podparles moja teze ze tico od 0-60 to rakietka
, po drugie, z tego co widziałem
prędkość jest w miarę jednostajna
Wydaje mi sie ze spales na fizyce , bo na tych zawodach przedkosc jest wybitnie niejednostajna
jest duzo hamowan i przyspieszen a ruchu jednostajnego to ja tam nie zauwazylem
plusem tico jest mały promień skrętu. Więc głównie w tym
przypadku liczą sięumiejętności kierowcy.A jakby tico mialo duzy promien skrety to umiejetnosci kierowcy by sie nie liczyly <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Umiejetnosci kierowcow licza sie wtedy gy wszyscy jada jednakowym samochodem po jednakowym torze
Dużo zakrętów i krótkie proste sprzyjają małym
samochodom.
jezeli tico jest takie ostatnie pod wzgledem przyspieszen to inne samochody powinny nadrabiac na prostych czas stracony przy nawrotach
Pomijajac fakt ze znowu przyznales ze na krótkich prostych tico jako maly samochod jest lepsze <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Przyspieszenia 0-60 -
Nie miał bym nic przeciwko gdyby autko nie było aż tak pod sterowne.
Generalnie jestem raczej zielony w tym temacie ale słyszałem, że z tą podsterownością kierowca może sobie doskonale radzić poprzez "hamowanie lewą nogą" na szybkim łuku, w praktyce to trochę trudne do wykonania dla laika, bo wymaga dużego wyczucia. Może Sharky coś doda w tym temacie. Pozdrawiam.
Dodam jeszcze, że idea polega na dociążaniu przodu samochodu poprzez hamowania, gdy samochód jest podsterowny (przód ucieka z łuku).
-
Dodam jeszcze, że idea polega na dociążaniu przodu samochodu poprzez hamowania, gdy samochód jest pod sterowny (przód ucieka z łuku).
To co napisałeś dotyczy samochodu tylno napędowego i trochę fizyki się kłania.
Wyobraź sobie,lecisz bokiem tiktakiem, i operujesz hamulcem nożnym,aby wyciągnąć samochód z podsterowności to chcesz wcisnąć hamulec i dociążyć jeszcze przód,jak tico jest za bardzo dociążone bez użycia hamulca nożnego(to tak jakbyś sam sobie gola strzelał),a samochód tego typu wyciąga się operowaniem padałem gazu.A blokada tylko tylnej osi nakierowuje cię na trasę po której chcesz sunąć.Jakbym zastosował twój patent to jednocześnie przy dodawaniu gazy musiał bym klocki zbierać wraz z tarczami za sobą.
-
To co napisałeś dotyczy samochodu tylno napędowego i trochę fizyki się kłania.
Możliwe ze to żaden autorytet ale teraz znalazłem coś takiego: http://technikajazdy.info/fwdleftfoot.html i miałem coś takiego na myśli mówiąc w poprzednim poście o hamowaniu lewą nogą.
-
Możliwe ze to żaden autorytet ale teraz znalazłem coś takiego: http://technikajazdy.info/fwdleftfoot.html i miałem coś takiego na myśli mówiąc w poprzednim poście o hamowaniu lewą nogą.
Trochę się nie zrozumieliśmy,mówiłem o postawieniu tica w poślizgu kontrolowanym (dreeft),dlatego nie chodzi mi o wyhamowywanie prędkości.To co podałeś,spoko,może komuś się przydać,w awaryjnych wypadkach(długie godziny przed tym co zechce swoją lewą nogę przyzwyczaić),ciężko powiedzieć ile by tiktak wytrzymał jakby się czegoś takiego nagminnie stosowało.
POZDRAWIAM! -
PLUSEM?
Chyba że nie mówisz o kącie skręconych kół,lecz o drodze przebytej przez
samochód (180 stopni),Mógłbyś wyjaśnić? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Z tego, co mi wiadomo, kąt mierzymy w stopniach, a drogę przebytą w np. metrach. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />Właśnie ja osobiście się trochę rozczarowałem,myślałem że mniej miejsca jest
potrzebne do takich manewrów niż jest w rzeczywistości.Tak? To wskaż mi auto, które posiada promień skrętu mniejszy niż 4,4 m. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Jeżeli zaś piszesz o skręcaniu kół podczas większych prędkości i zjawisku podsterowności, to już technika jazdy się kłania, paaanie... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />Nie miał bym nic przeciwko gdyby autko nie było aż tak pod sterowne.
Ja nie miałbym nic przeciwko, gdyby w ogóle nie występowała pod- ani nadsterowność. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Niestety, coś za coś - napęd na przód, waga, obciążenie poszczególnych osi, prędkość... Praw fizyki nie da się obejść. Trzeba nauczyć się z nimi współżyć. <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
-
Mógłbyś wyjaśnić?
Z tego, co mi wiadomo, kąt mierzymy w stopniach, a drogę przebytą w np. metrach.
Tak? To wskaż mi auto, które posiada promień skrętu mniejszy niż 4,4 m.Auto:wózek widłowy :D,180 stopniu praktycznie w miejscu <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
Praw fizyki nie da się obejść. Trzeba nauczyć się z nimi współżyć
Da się oszukać,wystarczy zrównoważyć tylną oś( 2 worki cementu:D )
Będzie tego tematu.
Zaczyna się wszystko mieszać. -
Auto:wózek widłowy :D,180 stopniu praktycznie w miejscu
Życzę powodzenia na drodze i na zawodach... <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Ciekawe jeszcze, jak z pod- lub nadsterownością wózka widłowego... <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> -
Życzę powodzenia na drodze i na zawodach...
Ciekawe jeszcze, jak z pod- lub nadsterownością wózka widłowegoprzy max skręcie bez problemu stawiało się go na 2 kołach,prędkość max 45km/h 50km/h,automat zbierało się niemiłosiernie szybko,ale jaka siła,i istny ryk z wydechu.
od maja do września tym jeździłem średnio po 12 godz dziennie w Hiszpanii.Leo sądzę że ostatni bym nie był <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
przy max skręcie bez problemu stawiało się go na 2 kołach,prędkość max 45km/h 50km/h,automat zbierało się
niemiłosiernie szybko,ale jaka siła,i istny ryk z wydechu..... no dobra, ale czy możesz wskazać inny samochód osobowy o mniejszym promieniu skrętu niż Tico <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
przy max skręcie bez problemu stawiało się go na 2 kołach,prędkość max 45km/h 50km/h,automat
zbierało się niemiłosiernie szybko,ale jaka siła,i istny ryk z wydechu.
od maja do września tym jeździłem średnio po 12 godz dziennie w Hiszpanii.Leo sądzę że ostatni
bym nie byłA uprawnienia na wozki kolega ma <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> bo na korsie powinnimowic ile wywrucen wózka konczy sie smiercia operatora , nawet przy wozkach kabinowych to bardzo duzy procent jest
no i chcialbym zobaczyc jak zawracasz w miejscu przy predkosci 40 km/h z paleta cementu
ps ten wozek ze zdjecia to chyba ma udzwigu tak 4-6 ton co <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Fajny jest <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Trochę się nie zrozumieliśmy,mówiłem o postawieniu tica w poślizgu kontrolowanym
(dreeft),dlatego nie chodzi mi o wyhamowywanie prędkości.To co podałeś,spoko,może komuś się
przydać,w awaryjnych wypadkach(długie godziny przed tym co zechce swoją lewą nogę
przyzwyczaić),ciężko powiedzieć ile by tiktak wytrzymał jakby się czegoś takiego nagminnie
stosowało.
POZDRAWIAM!a co by mu sie stao <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> szybsze zuzycie klockow tarcz , przegubow
-
.... no dobra, ale czy możesz wskazać inny samochód osobowy o mniejszym promieniu skrętu niż
TicoJa moge, każdy z moca 150 kucy (i więcej) i napedem na tył, mozna zawracać prawie w miejscu. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
A tak na powaznie 126p ma chyba mneijszy promien skretu tylko, no ale rozmawiamy o samochodach, wiec chyba nei ma takiego auta. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
.... no dobra, ale czy możesz wskazać inny samochód osobowy o mniejszym promieniu skrętu niż Tico
MI nie chodzi o mniejszy skręt,tylko klasa samochodów compakt jest równie zwinna jak tico,ale sądzę że mniejszy promień ma Smarcik,maruti suzuki,daihatsu lub zbliżony.
A co do uprawnień na wózek to "MAM",taniocha 400zł w ZDZ,parę lat temu zrobiłem,może stawka się zmieniła.
A co do teorii zipek to wiedz że ona często się mija z praktyką,ja na tych widlakach robiłem średnio 78 godz w tygodniu razy 14 tygodni.A jeździliśmy(we czwórkę) nimi po sadzie z jabłkami,który produkuje 3 najdroższe odmiany jabłek na świecie.Ludzie zbierali jabłka do skrzyń 400 kilowych,ja te skrzynie ustawiałem w słupku po 3,potem załadunek na tiry,wyładunek pustych skrzyń,rozwożenie i tak w kółko.Jabłuszka potem były myte,woskowane,część z nich jechała od razu do Anglii,a część do chłodni wodnych,czekając na wyższą zimową cenę.
Dodam że przez 2 dni byłem szkolony jak zabierać skrzynie z nierównego gruntu,ustawienia skrzyń,jak zawracać zwinnie pomiędzy drzewami,to jest fachowość,koleś mi mówił że to nie jest że mi nie ufają tylko jak najszybsze przyzwyczajenie mnie do szybkiego tępa pracy,średnio dziennie robiło się po sadzie lekko 300km.
Firma Orchard fruit. Polecam! Jest stronka ich. -
MI nie chodzi o mniejszy skręt,tylko klasa samochodów compakt jest równie zwinna jak tico,ale
sądzę że mniejszy promień ma Smarcik,maruti suzuki,daihatsu lub zbliżony.A co do uprawnień na wózek to "MAM",taniocha 400zł w ZDZ,parę lat temu zrobiłem,może stawka się
zmieniła.A co do teorii zipek to wiedz że ona często się mija z praktyką,ja na tych widlakach robiłem
średnio 78 godz w tygodniu razy 14 tygodni.A jeździliśmy(we czwórkę) nimi po sadzie z
jabłkami,który produkuje 3 najdroższe odmiany jabłek na świecie.Ludzie zbierali jabłka do
skrzyń 400 kilowych,ja te skrzynie ustawiałem w słupku po 3,potem załadunek na
tiry,wyładunek pustych skrzyń,rozwożenie i tak w kółko.Jabłuszka potem były
myte,woskowane,część z nich jechała od razu do Anglii,a część do chłodni wodnych,czekając
na wyższą zimową cenę.Dodam że przez 2 dni byłem szkolony jak zabierać skrzynie z nierównego gruntu,ustawienia
skrzyń,jak zawracać zwinnie pomiędzy drzewami,to jest fachowość,koleś mi mówił że to nie
jest że mi nie ufają tylko jak najszybsze przyzwyczajenie mnie do szybkiego tępa
pracy,średnio dziennie robiło się po sadzie lekko 300km.Firma Orchard fruit. Polecam! Jest stronka ich.
Ja tylko pisze ze wg nauki ktora mowi ze kazdy polak ma jedno jadro i jeden :cycyek: to przewrucenie widlaka = smierc operatora , dlatego z tym jezdzeniem na dwoch kolach bym uwazal
Na kursie tak mowia.......tez troche tym jezdzilem (nie takim)scigac tez sie scigalem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> jak nie bylo co robic , az przejechalem sie na dwoch kolach i teraz jakos nie scigam sie , poprostu nie na moje nerwy .....
-
Mówię o promieniu skrętu (zaznaczone na rysunku).
Właśnie ja osobiście się trochę rozczarowałem,myślałem
że mniej miejsca jest potrzebne do takich manewrów
niż jest w rzeczywistości.Przecież potrzeba bardzo mało miejsca żeby np. zawrócić tico.
Nie miał bym nic przeciwko gdyby autko nie było aż tak
pod sterowne.Każdy samochód przednionapędowy jest podstwerowny. Taka jest charakterystyka tego napędu.
-
Czyli sam podparles moja teze ze tico od 0-60 to
rakietkaChciałem powiedzieć, że jak na tak mały silniczek, tico jest dość dynamiczne. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
, po drugie, z tego co widziałem
Wydaje mi sie ze spales na fizyce , bo na tych zawodach
przedkosc jest wybitnie niejednostajna
jest duzo hamowan i przyspieszen a ruchu jednostajnego
to ja tam nie zauwazylemRacja nie ma tam ruchu jednostajnego, ale takie odniosłem wrażenie podczas oglądania klipu.
A jakby tico mialo duzy promien skrety to umiejetnosci
kierowcy by sie nie liczylyGdyby tico miało duży promień skrętu to umiejętności kierowcy byłyby tak samo ważne. Umiejętności kierowcy to bardzo ważny czynnik podczas jazdy samochodem w czasie każdego wyścigu. Zawsze się liczą.
Dużo zakrętów i krótkie proste sprzyjają małym
jezeli tico jest takie ostatnie pod wzgledem
przyspieszen to inne samochody powinny nadrabiac na
prostych czas stracony przy nawrotachTak właśnie jest. Większe i szybsze samochody nadrabiają na prostych czas stracony na nawrotach <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Pomijajac fakt ze znowu przyznales ze na krótkich
prostych tico jako maly samochod jest lepsze
Przyspieszenia 0-60Tico jest dość dynamicznym samochodzikiem
<img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
MI nie chodzi o mniejszy skręt,tylko klasa samochodów compakt jest równie zwinna jak tico,
To już nie rozumiem, narzekasz, że Tico Cię rozczarowało co do promienia skrętu, a teraz piszesz, że nie chodzi o mniejszy skręt <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
ale sądzę że mniejszy
promień ma Smarcik,maruti suzuki,daihatsu lub zbliżony.Moment, moment - sądzisz, czy jesteś pewien <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />