tiki zagazowany.
-
Witam wszystkich!
Wreszcie sie doczekałem instalacji w swoim tico, cieszyłem sie z tego faktu do puki dzis go nie odebrałem od mechanika.. Jak go już odebrałem to jakoś mój entuzjazm znikł, pierwsze co sie okazało to to że na benzynie sie dławi, na każdym biegu przyspiesza troche i sie dławi strasznie przy tym hałasując, np. na 2gim biegu daje rade do 30km a na 3cim do 50 i staje:/ zgłosiłem taką uwage to kazał mi zatankować i gaz i benzyne i wtedy sobie zacząć sprawdzać, że na stacje benzynową było 7 km to pojechałem do domu i sprawdziłem sie okazało ze to samo, ale juz przy niedzieli nie wracałem...
Po drugie powiedział ze bedzie palił około 8 litrów:/ co wczesniej powiedział ze tico powinno z 7 max palic, więc jak policzyłem to będzie oszczędności 5zł na każde 100km:/
Eh sie rozpisałem, ale sie troche podłamałem, bo jednak troche wydałem pieniędzy....
Pozdrawiam wszystkich tikoposkramiaczy!! <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> -
zrobilem na gazie z 80kkm, jak masz ladnie zrobione wsio to 6-6.5 w miescie spali. Mi tez na benzynce dziwnie chodzi to norma (przez mikser), ale po co sie martwic jak i tak jezdze tylko na gazie i autko sprawuje sie super.
pozdrawiam
bartek -
Gaz jest świetnym rozwiązaniem, tak że się nie przejmuj wsio budziet oł rajd. To zapewne kwestia psuedofachowców i regulacji przez nich wykonanych. Mi lpg na trasie pali 5,5l przy max 110km/h. Miasto w zależności od pory roku 7-10. Ale te 10 to chyba tylko u mnie <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />.Co do spalania przejrzyj archiwalia, dowiesz się ile powinien palić. Nie przejmuj się, jutro pewnie wszystko Ci jeszcze raz podregulują i będziesz miał satysfakcję, że jezdzisz najtaniej jak można.
-
Jak go już odebrałem to
jakoś mój entuzjazm znikł,Ty się nie załamuj, tylko siądź przed komputerem i pogrzeb trochę w archiwum. Opisaliśmy tam chyba wszystkie problemy, na jakie można się natknąć po zamontowaniu instalacji LPG. Ot, wpisz np. do szukaja hasło "mikser" - i sam zobaczysz, ile zależy od jego średnicy (IMHO to jest przyczyna Twoich problemów podczas jazdy na benzynie - jak tak też miałem). Aha, poszukaj też tematów związanych z dziurą w korku <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />.
No i dwie najważniejsze rzeczy:
1. zwykle zaraz po zagazowaniu trzeba przejść tzw. "okres niemowlęcy", tzn. zdarzają się problemy, potrzebne są regulacje itp. Jeśli na samym początku się z nimi uporasz, potem będziesz się tylko cieszył. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
2. pamiętaj, że na wykonaną robociznę i instalację masz gwarancję zakładu monterskiego. Nie odpuszczaj i dopilnuj instalatora, aby doprowadził Twoje auto do porządku; nie może być tak, że oddajesz do warsztatu samochód sprawny, a odbierasz niesprawny - jeśli tak jest, winę za to ponosi zakład <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> i to on jest zobowiązany usunąć usterki ( auto ma dobrze pracować zarówno na benzynie, jak i LPG ). Jeśli dasz za wygraną, oni Cię oleją i gwarancja upłynie, a Ty nadal będziesz się męczył.PS. Zużycie gazu u mnie: 5-5,5 litra (trasa) do 6-7 l (miasto).
-
4 miesiące temu sam zakładałem instalacje i wiedzialem odrazu po lekturze forum czego sie spodziewać.
Otóż przez pierwsze 1000km do pierwszego przeglądu instalacja "układała"
się. Na gazie był strasznie mułowaty.
Na przeglądzie została wyregulowana.
Teraz śmiga tak samo jak na Pb. Spalanie miasto 7-7,5l LPG.