Elektryczne szyby - warto?
-
Może wartość rynkowa auta sie nie zmieni ale dla fascynata na pewno.
-
Daj mi te kasiore i chodz sie zamienimy drzwiami
-
Daj mi te kasiore i chodz sie zamienimy drzwiami
<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
Pioterator - Twoja szczerość powaliła mnie po prostu (nie po raz pierwszy zresztą <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />)... <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
BTW - jeśli kolorek się zgadza, to może to niegłupi pomysł... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Ostatnio "spadło" na mnie trochę gotówki (żeby nie było wątpilwości - niezbyt dużo ) i
poyślałem, że może warto by zainwestować w TEN zestaw. Zawsze marzyły mi się elektryczne
szyby w Tikaczu, a i tak będę niedługo rozbierał drzwi (montaż centralnego) więc można by
to zrobić za jednym zamachem. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Czy ten zestaw w ogóle
będzie pasował?Ja mam oryginalnie szyby elektryczne i pozostaje tylko kląć. Wolałbym korbę, bo raz - uchylanie szyby jest w tempie 3 cm na 3 sekundy (mimo smarowań i innych działań zaradczych) w zimę strach szyby otwierać, a dwa - ponadto przełączniki rozwalają się w tempie błyskawicznym - mi nie działają już dwa. To jest dopiero obciach, jak nie możesz zamknąć jednej szybki, bo ci nawalił przełącznik i trzeba szybko drzwi rozkręcać. Nie kupię nowych, bo cena jest kosmiczna - jakieś 60 zeta za sztukę, a zawsze jest coś pilniejszego do zrobienia za te 60 czy 120 złotych za dwie sztuki. Pozostaje mi rozbierać je co 2-3 tygodnie i czyścić oraz doginać blaszki w środku. Syzyfowa praca.
Co do montażu innego zestawu niż oryginalny to się nie wypowiadam, bo nie wiem czy wogóle takie cóś istnieje. -
Ja mam oryginalnie szyby elektryczne i pozostaje tylko
kląć. Wolałbym korbę, bo raz - uchylanie szyby jest
w tempie 3 cm na 3 sekundy (mimo smarowań i innych
działań zaradczych) w zimę strach szyby otwierać...Nic dodać, nic ująć - korbką okno otwiera się w Tico szybciutko i bez problemów - w ogóle w starszych Daewoo wszystkie bajery tego typu były g... warte. Podobnie np. w Nexii - tam też albo szyby się kantują, albo wolno się zamykają - ogólnie kicha.
Moim zdaniem - im więcej takich zbędnych bajerów, tym więcej problemów <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Daj mi te kasiore i chodz sie zamienimy drzwiami
Jeśli Twoje Tico jest miedziane (oczywiście chodzi o kolor <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />), to czemu nie <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
A tak na poważnie - jednak odciągnęliście mnie od tego pomysłu - potem może być za dużo kłopotów. -
No mnie też te wypowiedzi skłoniły do pozostania przy "manulanych szybach"....
Ale może jak kiedyś będę miał naprawdę tanio kupić taki cały zestaw to może i się skłonię <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
No mnie też te wypowiedzi skłoniły do pozostania przy
"manulanych szybach"....
A mnie nie skłoniły ,jeśli chodzi o oryginalne szyby elektryczne które były montowane w naszych Tikawkach to mówię nie (silniki są za słabe ) ale te z prezentowanego zestawu lub inne podobne owszem -
Ja mam oryginalnie szyby elektryczne i pozostaje tylko
kląć...Osiem lat użytkowania Tico i żadnych problemów nie mam i nie miałem z tymi szybami. Tej zimy po raz pierwszy trysnąłem prowadnice szyb jakimś sprayem silikonowym i teraz dopiero szybki zasuwają się naprawdę błyskawicznie- zima, lato- wszystko jedno.
A przełączniki jakby już się nia dały naprawić można kupić po 40zł a nie po 60zł (już kiedyś to pisałem) więc nie siej paniki <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Ja tam przywiązuję wagę do takich elementów wyposażenia i samochodu z korbkami bym już teraz nie kupił (podobnie jak bez klimy...). <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> -
Już sam nie wiem co o tym myśleć...
A masz w tico klimę? Ile więcej pali samochodzik?
-
Już sam nie wiem co o tym myśleć...
A masz w tico klimę? Ile więcej pali samochodzik?<img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> No właśnie nie mam... Dlatego przyrzekłem już sobie, że każdy mój nastepny samochód będzie ją miał! <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
To to co napisali w Motorze o elektrycznych szybach to widocznie prawda!SZkoda bo myślałem ze to fajny bajer a widac są z nim same problemy!
-
Osiem lat użytkowania Tico i żadnych problemów nie mam i nie miałem z tymi szybami. Tej zimy po
raz pierwszy trysnąłem prowadnice szyb jakimś sprayem silikonowym i teraz dopiero szybki
zasuwają się naprawdę błyskawicznie- zima, lato- wszystko jedno.
A przełączniki jakby już się nia dały naprawić można kupić po 40zł a nie po 60zł (już kiedyś to
pisałem) więc nie siej paniki
Ja tam przywiązuję wagę do takich elementów wyposażenia i samochodu z korbkami bym już teraz nie
kupił (podobnie jak bez klimy...).Szczerze - elektryczne szyby to jest snobizm. Bo to nie jest jakaś masakrująco trudna czynność, żeby pokręcić jakąś gałką. Jeśli ktoś to uważa za niewygodę, to w zasadzie jego sprawa.
Natomiast jeśli chodzi o klimę, można by się zastanawiać. Osobiście wolałbym jednak mocniejszy silniczek i zwykłe szybki niż klimę i elektrykę i słabszy motorek - a tak generalnie to wygląda jeśli chodzi o cenniki aut. Dla mnie wiecznego zapominacza ważny jest również Central. -
A ja kupiłem wersję z elektrycznymi szybami nie dla samcyh szyb tylko dla pułeczki - podłokietnika jaki tworzy obudowa mechanizmu wraz z przełącznikiem, można na niej wygodnie oprzeć rękę w czasie jazdy - nie to co na tej małej pseudoklameczce, ktora jest na tapicerce gdy nie ma elektrycznych szyb.
Sama instytucja szyb moze zbędna ale rączkę można oprzeć idealnie. -
Szczerze - elektryczne szyby to jest snobizm. Bo to nie
jest jakaś masakrująco trudna czynność, żeby
pokręcić jakąś gałką. Jeśli ktoś to uważa za
niewygodę, to w zasadzie jego sprawa.Idąc dalej tym tropem rozumowania to już samo posiadanie samochodu jest luksusem... Podróż np. autobusem nie jest znowu taka masakrująco niewygodna... <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
Ostatnio "spadło" na mnie trochę gotówki (żeby nie było
wątpilwości - niezbyt dużo ) i poyślałem, że może
warto by zainwestować w TEN zestaw. Zawsze marzyły
mi się elektryczne szyby w Tikaczu, a i tak będę
niedługo rozbierał drzwi (montaż centralnego) więc
można by to zrobić za jednym zamachem. Jakie jest
Wasze zdanie na ten temat? Czy ten zestaw w ogóle
będzie pasował?Ja bym proponował kupić zestaw uniwersalny, oraz orginalne obudowy i przyciski, wszystko by ladnie współgrało a i śilniczki pewno mocniejsze <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Idąc dalej tym tropem rozumowania to już samo posiadanie samochodu jest luksusem... Podróż np.
autobusem nie jest znowu taka masakrująco niewygodna...A tu się nie zgodzę, bo dla mnie auto to przede wszystkim szybkość docierania z miejsca na miejsce, a nie wygoda. W końcu autobusy (w Bydgoszczy sporo już nowych Volvo jeździ) nie są aż takie niewygodne. Ale mają taką stertę wad, np: 1. jadą znacznie wolniej niż chcesz, 2. Wyjeżdżają o innej godzinie z przystanku niż chcesz, 3: Stają w miejscach innych niż chcesz, 4: Jadą tylko w określone trasy.
Pracuję interwencyjnie i gdybym miał jeździć autobusem, to załatwiłbym jedynie kilka z kilkunastu zleceń, a po tygodniu miałbym takie tyły, że szkoda gadać. Wystarczyła raz awaria auta i w jeden dzień nazbierało się trochę. -
Szczerze - elektryczne szyby to jest snobizm. Bo to nie jest jakaś masakrująco trudna czynność,
żeby pokręcić jakąś gałką. Jeśli ktoś to uważa za niewygodę, to w zasadzie jego sprawa.
Natomiast jeśli chodzi o klimę, można by się zastanawiać. Osobiście wolałbym jednak mocniejszy
silniczek i zwykłe szybki niż klimę i elektrykę i słabszy motorek - a tak generalnie to
wygląda jeśli chodzi o cenniki aut. Dla mnie wiecznego zapominacza ważny jest również
Central.jezeji idzie o klime to jak pojezdzisz autem z klima to niebedziesz chcial juz bez klimy
lepiej juz miec mniejszy silnik i klime niz super moc i piekarnik
popatrz w lato na ludzi w klimatyzowanych samochodach jak sie bedziesz gotowalmajac klime po calym dniu za kulkiem czujesz sie wypoczety ,pozatym klima poprawia bezpieczenstwo bo taki ugotowany kierowca ma gorsze czasy reakcji
powiem tak KLIMA TO PODSTAWA nie luksus koniecznosc przy naszym klimacie -
Osiem lat użytkowania Tico i żadnych problemów nie mam i nie miałem z tymi szybami. Tej zimy po
raz pierwszy trysnąłem prowadnice szyb jakimś sprayem silikonowym i teraz dopiero szybki
zasuwają się naprawdę błyskawicznie- zima, lato- wszystko jedno.
A przełączniki jakby już się nia dały naprawić można kupić po 40zł a nie po 60zł (już kiedyś to
pisałem) więc nie siej paniki
Ja tam przywiązuję wagę do takich elementów wyposażenia i samochodu z korbkami bym już teraz nie
kupił (podobnie jak bez klimy...).masz klime w tico <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
-
To to co napisali w Motorze o elektrycznych szybach to widocznie prawda!SZkoda bo myślałem ze to
fajny bajer a widac są z nim same problemy!w tico bajer tylko bo przeciez z otela kierowcy siegniesz do kazdej korbki
w wiekszymm samochodzie to wygoda