weekendowy wypad
-
to spalanie to nie takie całkiem rewelacyjne. Ja jak jechałem nad morze w tamtym roku to
miałem spalanie około 4l/100km średnie jeszcze z przeciekającym bakiem . Choć może dałeś
tico popalić na trasie.
Coś sie powinno znaleźć, ale czy nie lepiej kupić komplet letnich i komplet zimowych. Oczywiście
wiadomo trzeba minimalizować koszty, ale bezpieczeństwo też jest ważne.
Pozdrojechałem w cztery osoby i z bagażem i fakt niekiedy przycisłem<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. Ale jestem w miare zadowolony z tego spalania;]
-
Powiedzcie mi koledzy...wymieniłem oponki w kwietniu na nowy komplet Navigatorów. Wcześniej były oryginalne - tylko już łyse.
Pyt.1.
Czy na Navigatorach może wzrosnąć lekko spalanie (szczególnie latem)? W zeszłym roku na trasie bywało 4-4,2 ...a teraz 4,6 to minimum? 5 litrów teraz to norma...Bieżnik jest trochę inny...Pyt.2.
Czy Navigatory są głośniejsze? Od momentu założenia słychać taki regularny (obrotowy) dźwięk - szum jakby się opona o nadkole ocierała. Sprawdzałem z mechanikiem - łożyska dobre, raczej nic nie szoruje o nadkola. Dźwięk zdecydowanie zależny od obracania się koła na ziemi.
Co to moze byc? Co jeszcze sprawdzić? -
Własnie jeżdze na navigatorach 135 rozmiar ale chciałem zamienić na coś
szerszego. Choć navigatory to całkiem dobre oponki smigam juz na nich
ponad rok i sprawują się dobrzeA dlaczego chcesz zmieniać na szersze? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Witam wczoraj wróciłem z weekendu. Trasa Chorzów -
Kraków - Solina i spowrotem łącznie 786 km .
Spalanie 5.1 litra na 100 więc całkiem całkiem
przy średniej prędkości 80/90 km/h. Auto sprawowało
sie wysmienicie.wysokie spalanie. Uniak przewożać 4 bardzo rosłe osoby + bagaż (min 400kg) zimą przy -10 - -15 st C spalił 6,1 litra przy śr V = 85 km/h (trasa Cz-wa - Gdańsk pokonana w 6 godzin) Standart "letni" to ok 4,7 l / 100 km
A jeszcze pytanko są jakiejs inne całoroczne oponki w
rozmiarze 155/70/r12 niz Kumho??inne całosezonówki 12" to tylko krajowe 135, no chyba ze coś niemarkowego ,albo bieżnikowanego
Pozdrawiam i miłego dnia
wzajemnie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
wysokie spalanie. Uniak przewożać 4 bardzo rosłe osoby + bagaż (min 400kg)
zimą przy -10 - -15 st C spalił 6,1 litra przy śr V = 85 km/h (trasa
Cz-wa - Gdańsk pokonana w 6 godzin) Standart "letni" to ok 4,7 l / 100Jeszcze napisz, jaki silnik... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
PS. OT - byłem na UKP, obejrzałem sobie to i owo - fajnie wygląda ten Twój Uniak. Podoba mi się <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />, naprawdę. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Jeszcze napisz, jaki silnik...
1.0 i.e 45 KM
PS. OT - byłem na UKP, obejrzałem sobie to i owo -
fajnie wygląda ten Twój Uniak. Podoba mi się ,
naprawdę.
Uniak jak uniak <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
a tak wyglądał zimą na pomarańczowych kierunkach
-
Własnie jeżdze na navigatorach 135 rozmiar ale chciałem
zamienić na coś szerszego.Na zime lepiej węższe założyć. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Czy ja wiem...Każda opona jest inna! Mam zimówki (Kormorany) w Suzuki i te to hucza "jak pierun". Nie pamietam ile autko spalało na Kumho...bo było to dawno-65 tys km wstecz! A poza tym wtedy jeszcze jeździęłm na benzynie...Zainstalowałem LPG i wymieniłem w tym czasie opony (50 tys km) na Dębice! Co Ty narzekasz na takowe spalanie...przecież jest malutkie! To zalezy od naciśniecia na gaz i hamulec, od trasy jaką pokonujesz...opony owszem takze mają wpływ, ale i inne czynniki-np otwarte okna, bagaznik na dachu, obciążenie auta, itp. Na zimówkach ma sie rozumieć wiecej samochód spala-ale to std! A co do różnicy Kumho-Debica Navigator...nie wiem czy jest jakaś różnica! Pamietam, ze owy wyrób koreański był mało stabilny na zakrętach i ogólnie ludzie na te oponki Kumho (czy Hankook-czy jak to sie pisze) narzekali! Moje wytrzymały 50 tys km i poszły w garbage...znaczy na zapasie mam 1 sztukę-niech jest! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Miałem takiego Fire! 1,0 ale ten bogatszy i.e.S. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> W kolorze RED. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Szusowałem nim od nowosci przez 3 lata...1997-2000! Złego słowa nie mogę na Uno powiedzieć...bardzo fajne, niezawodne i ekonomiczne autko! No poza blacharką...niestety kiepska i z tego powodu autko poszło "do Żyda"...cóż! <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
A jeszcze pytanko są jakiejs inne całoroczne oponki w
rozmiarze 155/70/r12 niz Kumho??
Ja sie nie spodkalem, ale chyba są, napewn jka założysz sobie wieksze felgi (trzynastki) to bedziesz miał wiele mofeli opon do wyboru.Napomnie tylko ze poszukuje opony kumho 155/70 oczywiście do tico,
do moderatora wiem ze to nie ten kącić na takie treści, ale ogłoszenie widnieje w GIEŁDZIE MOTO - natomiast mam nadzieje że tu posty ogląda wiecej osób które bedą w posiadaniu takiej opony <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
do moderatora wiem ze to nie ten kącić na takie treści
<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Dobra, tym razem przymknę oko... A moze i oba - jakoś sennie mi się robi... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Pamietam, ze owy wyrób koreański był mało
stabilny na zakrętach i ogólnie ludzie na te oponki
Kumho (czy Hankook-czy jak to sie pisze) narzekali!Kumho i Hankook to różne firmy i różne opony. Ja miałem Hankook i wspominam je jako lepsze od aktualnie ujeżdżanej Dębicy Vivo i lepsze od Kormoranów D168, które kiedyś miałem. Było cicho i całkiem przyzwoicie trzymały na mokrym asfalcie.
Najlepsze "dwunastki" jakie kiedykolwiek używałem to były opony całoroczne produkcji... rosyjskiej <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Firmy już nie pomnę ale chętnie bym takie sobie kupił do Tico! -
Navigatory całkiem, całkiem... Trzymają dobrze, trochę miękkie w upał i chyba przez to czasem piszczą...
Ale jestem zadowolony - w deszczu świetnie! Lepiej niż KUMHO.Tylko te hałasy - wolałbym wiedzieć, że to guma a nie coś innego...
-
Kumho i Hankook to różne firmy i różne opony. Ja miałem
Hankook i wspominam je jako lepsze od aktualnie
ujeżdżanej Dębicy Vivo i lepsze od Kormoranów D168,
które kiedyś miałem. Było cicho i całkiem
przyzwoicie trzymały na mokrym asfalcie.
Najlepsze "dwunastki" jakie kiedykolwiek używałem to
były opony całoroczne produkcji... rosyjskiej
Firmy już nie pomnę ale chętnie bym takie sobie
kupił do Tico!a wiesz co <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> ja takie gumy kiedyś ( jesień-zima ) w markecie Real widziałem,ale to nie były ruskie tylko białoruskie gumy
-
a wiesz co ja takie gumy kiedyś ( jesień-zima ) w
markecie Real widziałem,ale to nie były ruskie
tylko białoruskie gumyOj, to nie to... <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Kumho jest lżejsza od nawigatora- wiem bo z przodu mam debice a z tyłu jeszcze oryginalne skośnookie. Nie wazylem ich ale jak niosłem czułem róznicę
-
Wiem, że to rózne opony, ale obie produkcji koreańskiej i obie mozna było spotkać na felgach naszych pojazdów (zaleznie od rocznika). Pomyślałem, ze na pewno specyfika i chcrakterystyka ich jest podobna...ale może się mylę. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Dobra, tym razem przymknę oko... A moze i oba - jakoś
sennie mi się robi...W takim razie zycze ci miłych snów <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />