Co najwiekszego wieźliscie Tico?
-
O, widzisz,
przypomniałeś mi. Kiedyś wiozłem z ojcem kilkanaście m2 parkietu z rozbiórki, też
było tego pełnoTyle, że dopiero poźniej policzyłem, że metr sześcienny dębiny to od 650kg się zaczyna Na szczęście wiozłem mniej i był to jednorazowy wygłup.
-
Listwy, które się
dają nieco wygiąć, mogą mieć 2,7 m i bezproblemowo zamyka się klapa i wsiada komplet
pasażerów.a to w ten sposób to można zawinąć nawet i 5m w środku dookoła auta
-
Ja osobiście wiozłem tylko silnik 1.8 od Opla Vectry A aż się odgniótł na złożonym oparciu kanapy
-
Ja osobiście
wiozłem tylko silnikJa wiozłem również silnik ale do CC 700. Pomimo że nie miał oleju jakimś cudem rozlał mi go na tapicerce pomimo że była położona folia.
Ależ byłem wkurw....
-
Ja wiozłem również
silnik ale do CC 700. Pomimo że nie miał oleju jakimś cudem rozlał mi go na
tapicerce pomimo że była położona folia.
Ależ byłem wkurw....... podobnie jak ja, gdy po przewiezieniu rąbniętego na drodze (na śmierć) dzika, mimo rozłożonej płachty na tylnym siedzeniu, zakrwawił 1/4 kanapy. Trzeba było wyciągać siedzenie, zdejmować tapicerkę, prać, myć gąbkę... A sądziłem, że po godzinie od zejścia już się wykrwawił.
(PS. Nie, nie ja go rąbnąłem . Syn kolegi, polonezem. Zniszczył auto konkretnie - nie dość, że wiozłem dziczyznę, to jeszcze poldka musiałem tikiem holować. ) -
Kolega z innego forum doniósł:
Cytat:
Już po powrocie do Warszawy podjechałem na BP przy Puławskiej, wieczór, ale środek miasta, ruch, itd. Pierwszy z brzegu dystrybutor nie bangla - zawiesił się na trzystu litrach i adekwatnej kwocie, klikanie pistoletem nic nie daje. Podjechałem do innego, zatankowałem, polazłem zapłacić i mówię pani za kasą, że dystrybutor nr 1 się popsuł. Pani na to smutnym głosem, że nie popsuł, tylko właśnie ich okradli (w sensie że paliwo) i dystrybutor czeka na przyjazd policji. Wyraziłem zdumienie, współczucie i zapytałem, czego użyto do kradzieży, bo 300 litrów to chyba kradnie się tirem, a stacja ciasna i nieprzystosowana do ciężarówek. W odpowiedzi usłyszałem, że... Tico. :DDD Najwyraźniej są ludzie, którym nawet przy dzisiejszych cenach paliw opłaca się przerobić Tico na tankowiec i kraść nim 300 litrów wachy. :DDD
Przyznać się: który to... zapomniał zapłacić?
-
Może teraz złodziejaszki robią tak, że kupują na słupa jakiegoś strupa za 500 zł, pakują do niego bańki np. 30 litrowe i tankują na konto poprzedniego właściciela
-
Przyznać się: który
to... zapomniał zapłacić?Przyznaję się że to nie ja
-
Haha Tico cysterna BTW nie było takiej wersji gdzieś na świecie? Tak jak taxi, czy van
-
Tak naprawdę, to jaki to problem położyć tylne oparcie i wrzucić na tył zbiornik od ciężarówki? Żaden.
Mam w garażu podobny zbiorniczek, prawdopodobnie od stara jakiegoś... tak na oko ze 200 l. Wszedłby do tica bez problemu i jeszcze mnóstwo miejsca by zostało. -
Ja wiozłem wanne około 240L fakt że wystawała i jechałem z otwartym bagażnikiem bo miała 1,8m długości :P, ale spokojnie 6 baniek 50L wejdzie i jeszcze miejsce bedzie więc czemu nie zbiornik 300L
Pytanie jak to zalali paliwem skoro zbiornik musiał by być wyżej niż wlew chyba tankowali przez okno -
Albo tankowali po kolei kilka kanistrów
-
Kilka? Kilkanaście przynajmniej, albo i kilkadziesiąt... Jeśliby mieli 20-stki, to 14 szt. przynajmniej, jeśli 10-tki - to 27 szt... Za dużo roboty (i czasu) z wyjmowaniem, otwieraniem, zamykaniem, chowaniem... I zapewne ktoś z pracowników by zaczął się pilniej przypatrywać.
Moim zdaniem mieli jeden lub dwa duże zbiorniki i rzeczywiście mogli tankować oknem.
Jakby nie patrzeć, ponad 1300 zł do przodu... 10 pełnych baków to ze 6 kkm za friko... Zapewne wystarczyło ukraść tablice z innego samochodu...Chłopaki, pilnujcie tablic. Najlepiej przymocować na stałe nitami, tak, żeby próba szybkiego, złodziejskiego zdjęcia skończyła się uszkodzeniem blachy.
Niedawno mojemu znajomemu ukradli blachy. Dowiedział się o tym, gdy z samego rana odwiedziła go policja... W nocy rąbnęli tablice z jego fabii, założyli do... takiej samej fabii (model i rocznik identyczny), podjechali na stację, zatankowali na full i uciekli. Kamery nagrały wszystko i tak policjanci namierzyli chłopaka... Musiał się najpierw tłumaczyć, potem obejrzeli auto bez tablic stojące pod blokiem. Znajomy miał problem - unieruchomiony samochód (a do pracy 30 km). Potem latanie po urzędach i wydatki... A potem znowu czekanie na nową przepustkę (bo nowe numery), żeby mógł wjeżdżać autem na teren pracy.
W sumie okazało się, że złodziej okradł i stację, i jego. -
Wymiarowo największe co przewoziłem to materac 200cmx 200cm postawiem przed tico i dwóch typów podeszło i zaczęli się śmiać i pytali jak to tam zmieszczę a ja bah bah i wsadzone ich miny bezcenne opadły im szczęki. Wagowo wdupilem do środka cały motor 140kg klapa otwarta troche była i tak przewoziłem go 75km heh. A takto szla lodowka różne meble, złom
-
-
nie do wiary, że to zdarzyło się w Polsce
-
Dziś wywiozłem stary fotel dwu osobowy. Oczywiście rozłożyłem aby nie było problemów z załadunkiem.
-
Nawet klapa się zamknęła
-
Co jak co ale tico pojemne złożysz siedzenia i combi heh co ja wim nie przewiozlem
-
Nawet klapa się
zamknęłaBez problemów.