Obrotomierze - czy będzie kolejna edycja....?
-
wiedzialem, ze to powiesz
fajny obrotek, jesli bylaby nastepna edycja, to ja sie
pisze, tylko powiedzcie czy ona sa podswietlane,
jesli tak to czy mozna wstawic czerwone(ledy)? ale
to przy rozkreceniu traci sie chyba gwarancje..Pewnie tracisz. W sumie mam identyczy i wywaliłem z niego tą czerwoną wskazówkę, bo mi przypominał budzik <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Ja przy deinstalacji tej czerwonej wskazówki niczego wewnątrz nie rozkręcałem i nie zrywałem żadnych plomb, więc jeśli by nawet coś się z nim stało to zawsze mogę spowrotem założyć wskazówkę i wszystko będzie po staremu. Nie jestem pewnien, ale być może do tej żaróweczki oświetlającej też można się dostać bez rozkręcania całego mechanizmu, już nie pamiętam jak to tam wyglądało. Ale obrotek <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> jestem z niego zadowolony i nie żałuję wydanych pieniędzy -
Nie pamiętam, czy Przemneu kupił urządzenie Cyfroniki, czy też jakiejś innej firmy (chyba jednak
Cyfroniki) i miał z tym sporo kłopotów. Nie chce mi się dokładnie opisywać, nie pamiętam
też szczegółów (ale na pewno wskazania mu wariowały; po bojach zdemontował chyba ten
obrotek).Leo poczytałem sobie i w sumie stwierdziłem, że cyfrowe obrotki też o dziwo działają prawidłowo w naszych autkach. Pooglądałem sobie też zdjęcia od innych osób, które takie montowały i nie narzekały na działanie. W sumie z opisów wynikało, że nie prawidłowe wskazania były li tylko w samochodzie Przemneu i raczej doszukiwałbym się usterki w podłączeniu lub awarii w instalacji elektrycznej. A tak swoją drogą Przemneu daj znać czy sobie poradziłeś bo takiej informacji nie znalazłem.
-
fajny obrotek, jesli bylaby nastepna edycja, to ja sie
pisze, tylko powiedzcie czy ona sa podswietlane,
jesli tak to czy mozna wstawic czerwone(ledy)? ale
to przy rozkreceniu traci sie chyba gwarancje..Obrotek ten jest podświetlany jedną żarówką. Jest do niej swobodny dostęp od tyłu po zdjęciu dekla (który to dekiel bywa, że spada sobie sam <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />) Osobiście przerabiałem koledze w Matizie taki obrotek na podświetlenie niebieskimi LEDami bo chciał mieć mocniejsze światło. Zastosowałem 6 diod świecących. Oczywiście moim zdaniem bez sensu! Żarówka wystarczy.
-
Leo poczytałem sobie i w sumie stwierdziłem, że cyfrowe obrotki też o dziwo
działają prawidłowo w naszych autkach. Pooglądałem sobie też zdjęcia od
innych osób, które takie montowały i nie narzekały na działanie. W
sumie z opisów wynikało, że nie prawidłowe wskazania były li tylko w
samochodzie Przemneu i raczej doszukiwałbym się usterki w podłączeniu
lub awarii w instalacji elektrycznej.Nie wykluczam takiej możliwości; pamiętam tylko, że Przemneu walczył z tym problemem i... chyba ostatecznie mu się nie udało.
Faktycznie, masz rację co do tego, że kilku użytkowników zamontowało takie cyfraki i nie skarżyli się na wadliwe działanie. Ja osobiście kiedyś też rozważałem montaż obrotka cyfrowego (który dałby się jakoś wkomponować niewielkim nakładem sił w tablicę z zegarami), ale po rozważeniu wszystkich ZA i PRZECIW zdecydowałem się na analoga. Jakoś wolałem, jak to Voytass kiedyś ładnie określił, "patyk na kijku" <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />.
Powody?- Klasyczny wygląd.
- Całkiem nieźle wygląda przy okrągłych wskaźnikach fabrycznych.
- Wskazówka fajnie się porusza, gdy depnie się na gaz. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
- Analog jest o niebo czytelniejszy od cyfrowego obrotka - jeden rzut oka na tarczę i po samym położeniu wskazówki orientujesz się we wskazaniach.
- Możliwość podświetlenia na jakikolwiek kolor (ja akurat załatwiłem sprawę zielonymi diodami połączonymi w szereg).
Obrotek cyfrowy ma pewne plusy:
- jak pisałem - większe możliwości upchnięcia wyświetlacza;
- możliwość odczytu dokładniejszych wskazań (przy dokładnym wyskalowaniu) - ale czy jest to takie niezbędne, 100 obr/min mniej czy więcej?
Ma też minusy: - trzeba dłużej się wpatrywać, aby odczytać cyfry, które znowu muszą zostać przetworzone przez mózg, żeby zostały prawidłowo zinterpretowane (przy wskazówce na blacie cała sprawa jest załatwiana o niebo szybciej); do tego te dziwne wskazania: 35 to 3500 obr/min - nieładne to przeliczanie;
- czasami wyświetlacz może być nieczytelny (refleksy świetlne padające nań);
- nie podobają mi się również szybko zmieniające się cyferki podczas zwiększania / zmniejszania obrotów (taka mała dyskoteka).
To takie moje refleksje "na gorąco". Dopowiem tylko tyle, że przy nowoczesnych cyfrowych wskaźnikach fabrycznych nie montowałbym analogowego obrotka; przy naszych zegarach jest on jednak bardzo na miejscu.
Proszę mnie nie zrozumieć źle - na pewno są osoby, które wolą obrotki cyfrowe (bo im się bardziej podobają albo się przyzwyczaili). O gustach się nie dyskutuje; ja wolę analoga.PS. Wiesz, Klmptk, z tym moim obrotkiem to było śmiesznie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. Kumpel, który zajechał 2 polonezy, robił porządki w swoim garażu i chciał wyrzucić stare zegary. Ja je wziąłem za butelkę piwa z myślą o wymontowaniu żaróweczek, oprawek... O obrotomierzu nawet nie pomyślałem. Zegary przeleżały z rok czasu, w końcu zacząłem je demontować i zatrzymałem się przy obrotku - zaciekawiło mnie, gdzie się podłącza trzeci kabel wychodzący z tego wskaźnika <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. Na "czuja" podłączyłem +, masę i owinąłem ten trzeci przewód dookoła kabla WN przy cewce. Po uruchomieniu silnika zdziwiony spostrzegłem, że obrotek się wzbudził... I to natchnęło mnie do skonstruowania tego, co widziałeś na fotkach. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Zachęcam do eksperymentowania. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
Powiedzcie czy dało by się uruchomić kolejną edycję sprzedarzy obrotków? Myślę, że byłoby wiele
chętnych zwłaszcza, że cena ostatnim razem była dosyć atrakcyjna. 2 edycje prowadził
Voytass więc może i tym razem...Właśnie dzisiaj skończyłem montować obrotomierz <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />. Kupiłem z firmy Jabel kit J-91. Poskładałem zamontowałem i działa!!!! W sumie jestem zdowolony pomimo paru mankamentów całego zestawu.Obroty wskazuje stabilnie i z efektu jestem zadowolony. Sprawdziłem obroty na ssaniu (temperatura około -0) 2600 1/min. Po rozgrzaniu silnika na wolnych obrotach 920 1/min a po włączeniu świateł 870 1/min.
Jedyny mankament tego zestawu to brak możliwości przyciemnienia wyświetlacza. Dodatkowo ten zestaw oferuje funkcje zegara oraz dwie diody informujące o zakresie obrotów (zielona obr. 2500-4000 dioda czerwona 4000), które w stanie spoczynku symulują autoalarm. Funkcja zegara i symulacji autoalarmu są dla mnie zbędne, ale ... Szkoda, że zestaw nie jest wyposażony w dwa czujniki temperatury (podłączyłbym temperaturkę z silnika i czujnik na zewnątrz z dodatkową funkcją ostrzegania o gołoledzi), oraz pomiaru napięcia.
Ale cóż nie można mieć od razu wszystkiego.
Z moim zestawem nie było żadnych problemów i nie było żadnych niespodzianek jakie miał Przemneu. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Sprawdziłem obroty na ssaniu (temperatura około -0)
2600 1/min. Po rozgrzaniu silnika na wolnych
obrotach 920 1/min a po włączeniu świateł 870
1/min.Jaka jest dokładność wskazań? I ile jest cyfr na obrotomierzu?
-
Właśnie dzisiaj skończyłem montować obrotomierz . Kupiłem z firmy Jabel kit J-91.
A możesz zapodać link do sprzedawcy? Jaka była cena tego ustroistwa?
-
Jaka jest dokładność wskazań? I ile jest cyfr na obrotomierzu?
Dokładność wskazań obrotomierza wynosi 10 1/min. tu podaje link:
http://jabel.com.pl/?875eec056f70f40bfa8497928d3cb7d4,ww,115,,
cena od 60-62 zł ja płaciłem w sklepie 62 zł. -
A możesz zapodać link do sprzedawcy? Jaka była cena tego ustroistwa?
Figaro a dla Ciebie specjalnie podaje jeszcze ten link:
http://www.nikomp.com.pl/opisy/ZESJ0/ZESJ0910.htm
Przy okazji pozdrów ode mnie Kiepure i zrób coś z tymi dziurami w Sosnowcu bo w niedziele bym zgubił koło pod wiaduktem kolejowym <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />. -
Po lekturze tego wątku zacząłem się zastanawiać, czy nie zrobić obrotomierza samemu od początku do końca. Pamiętam, że dawno temu mój Tato wykonał obrotomierz do PF 126 (był nawet shiftlight <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />). Problem może być tylko z obudową i wskaźnikiem. Ale chyba zacznę poważnie nad tym myśleć. Obrotomierz się przydaje, kasy żeby kupić gotowy na razie nie mam (wydałem dziś 110 zł na centralny), a w elektronice lubię "podłubać".
-
Figaro a dla Ciebie specjalnie podaje jeszcze ten link:
http://www.nikomp.com.pl/opisy/ZESJ0/ZESJ0910.htm
Przy okazji pozdrów ode mnie Kiepure i zrób coś z tymi dziurami w Sosnowcu bo w niedziele bym
zgubił koło pod wiaduktem kolejowym .OK dzięki.
W Sosnowcu przecież nie ma dziur na drogach, bo niby jak można nazwać drogą coś co jest jedną wielką dziurą z fragmentami nadającymi się do jazdy slalomem? A poza tym wcale nie trzeba w te dziury wjeżdżać - można przecież w studzienki <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
I jak tu nie klnąć k. mać <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
Jak wjechałem w jedną taką to mi aż auto zgasło <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> -
Problem może być tylko z obudową i wskaźnikiem
Cha, cha!
Zaprzyjaźniony ze mną elektronik i komputerowiec mawia:
"elektronika to bajka,najtrudniej to wszystko ładnie upchać."
Na przykład prostowniki do ładowania to on sobie robi na jedno ładowanie.Dosłownie.Gdy trzeba było doładować akumulator ,w swoim samochodzie,to wziął z półki jakiś transformator z napięciem wyjściowym około 18V AC,przylutował do tego 4 diody w układzie mostkowym i wszystko wiszące,ledwo się trzymające do kupy podłączył na skrętki do aku w pojeździe.Po około 3 godzinach odłączył 230V i po prostu wszystko wyszarpał z pod maski i rzucił na półkę. -
Cha, cha!
Zaprzyjaźniony ze mną elektronik i komputerowiec mawia:
"elektronika to bajka,najtrudniej to wszystko ładnie upchać."
Na sobotę spróbuję pożyczyć cyfrówki i zrobię kilka zdjęć i wrzucę jak zamontowałem. -
"elektronika to bajka,najtrudniej to wszystko ładnie upchać."
Stachu a oto odpowiedź na twój post jak to upchać
-
Stachu a oto odpowiedź na twój post jak to upchać
[obrazek]D:\Zdjęcia\dSC05194.jpg[/obrazek]Klmptk - to nie tak... Najpierw napisz tekst postu, potem klawisz "Kontynuuj" z zaznaczoną opcją "Chcę podejrzeć moją wiadomość i/lub dołączyć plik", a następnie pojawi Ci się okienko "Do swojej wiadomości możesz dołączyć plik. Rozmiar pliku jest ograniczony do 150000 bajtów " - wtedy przeglądasz i szukasz zdjęcia, no i znowu "Kontynuuj".
Dawaj to zdjęcie! <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Klmptk - to nie tak... Najpierw napisz tekst postu, potem klawisz "Kontynuuj" z zaznaczoną opcją
"Chcę podejrzeć moją wiadomość i/lub dołączyć plik", a następnie pojawi Ci się okienko "Do
swojej wiadomości możesz dołączyć plik. Rozmiar pliku jest ograniczony do 150000 bajtów " -
wtedy przeglądasz i szukasz zdjęcia, no i znowu "Kontynuuj".Dawaj to zdjęcie!
już się robi leo -
już się robi leo
i jeszcze jedno dla wprawy. Wiesz musiałem zmniejszyć wielkość zdjęcia!
-
Oo, coś Ci wylądowało na desce! <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
i jeszcze jedno dla wprawy. Wiesz musiałem zmniejszyć wielkość zdjęcia!
Słuszna uwaga... najlepiej 800x600 pixeli. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Oo, coś Ci wylądowało na desce!
Słuszna uwaga... najlepiej 800x600 pixeli.i jak się podoba? Słowa krytyki mile widziane! Miejsce na razie tymczasowe! Mam zamiar przyciemnić przedewszystkim wyświetlacz i przenieść obrotomierz na półeczkę obok licznika. W tej dchwili to miejsce jest tymczasowe.
-
i jak się podoba? Słowa krytyki mile widziane!
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> To dobrze, że nie będziesz się obrażał (jak to niedawno pewna... no, mniejsza z tym). <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />
Miejsce na razie tymczasowe!
Mam zamiar przyciemnić przedewszystkim wyświetlacz i przenieść
obrotomierz na półeczkę obok licznika. W tej dchwili to miejsce jest
tymczasowe.Właśnie - nie zostawiałbym tego tak, jak jest. IMO gryzie się z resztą deski, wygląda bardzo "obco". Ponieważ wyświetlacz jest niewielki, na pewno dałby się gdzieś zmieścić integralnie z deską.
Myślisz o umieszczeniu wskaźnika za szybką prędkościomierza? Pamiętaj o jednym - padające promienie słoneczne skutecznie uniemożliwią odczyt. Dlatego dobrze byłoby wepchnąć go pod szybkę (daszek nad wskaźnikami ogranicza nieco dostęp światła), a jeśli planujesz umieszczenie gdzieś indziej, gdzie nie ma osłony - pamiętaj, że wskaźnik czytelny będzie tylko w nocy. Wiem to z praktyki; cyfrowy wyświetlacz mojego radia (też ma czerwone cyfry) jest zupełnie niewidoczny podczas jazdy w słońcu.
W moim wątku o usprawnieniach jest fotka cyfrowego obrotomierza (innego, niż Twój) z IMO dobrym umiejscowieniem. Ale Twój wskaźnik jest większy...