Obrotomierze - czy będzie kolejna edycja....?
-
Leo poczytałem sobie i w sumie stwierdziłem, że cyfrowe obrotki też o dziwo
działają prawidłowo w naszych autkach. Pooglądałem sobie też zdjęcia od
innych osób, które takie montowały i nie narzekały na działanie. W
sumie z opisów wynikało, że nie prawidłowe wskazania były li tylko w
samochodzie Przemneu i raczej doszukiwałbym się usterki w podłączeniu
lub awarii w instalacji elektrycznej.Nie wykluczam takiej możliwości; pamiętam tylko, że Przemneu walczył z tym problemem i... chyba ostatecznie mu się nie udało.
Faktycznie, masz rację co do tego, że kilku użytkowników zamontowało takie cyfraki i nie skarżyli się na wadliwe działanie. Ja osobiście kiedyś też rozważałem montaż obrotka cyfrowego (który dałby się jakoś wkomponować niewielkim nakładem sił w tablicę z zegarami), ale po rozważeniu wszystkich ZA i PRZECIW zdecydowałem się na analoga. Jakoś wolałem, jak to Voytass kiedyś ładnie określił, "patyk na kijku" <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />.
Powody?- Klasyczny wygląd.
- Całkiem nieźle wygląda przy okrągłych wskaźnikach fabrycznych.
- Wskazówka fajnie się porusza, gdy depnie się na gaz. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
- Analog jest o niebo czytelniejszy od cyfrowego obrotka - jeden rzut oka na tarczę i po samym położeniu wskazówki orientujesz się we wskazaniach.
- Możliwość podświetlenia na jakikolwiek kolor (ja akurat załatwiłem sprawę zielonymi diodami połączonymi w szereg).
Obrotek cyfrowy ma pewne plusy:
- jak pisałem - większe możliwości upchnięcia wyświetlacza;
- możliwość odczytu dokładniejszych wskazań (przy dokładnym wyskalowaniu) - ale czy jest to takie niezbędne, 100 obr/min mniej czy więcej?
Ma też minusy: - trzeba dłużej się wpatrywać, aby odczytać cyfry, które znowu muszą zostać przetworzone przez mózg, żeby zostały prawidłowo zinterpretowane (przy wskazówce na blacie cała sprawa jest załatwiana o niebo szybciej); do tego te dziwne wskazania: 35 to 3500 obr/min - nieładne to przeliczanie;
- czasami wyświetlacz może być nieczytelny (refleksy świetlne padające nań);
- nie podobają mi się również szybko zmieniające się cyferki podczas zwiększania / zmniejszania obrotów (taka mała dyskoteka).
To takie moje refleksje "na gorąco". Dopowiem tylko tyle, że przy nowoczesnych cyfrowych wskaźnikach fabrycznych nie montowałbym analogowego obrotka; przy naszych zegarach jest on jednak bardzo na miejscu.
Proszę mnie nie zrozumieć źle - na pewno są osoby, które wolą obrotki cyfrowe (bo im się bardziej podobają albo się przyzwyczaili). O gustach się nie dyskutuje; ja wolę analoga.PS. Wiesz, Klmptk, z tym moim obrotkiem to było śmiesznie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. Kumpel, który zajechał 2 polonezy, robił porządki w swoim garażu i chciał wyrzucić stare zegary. Ja je wziąłem za butelkę piwa z myślą o wymontowaniu żaróweczek, oprawek... O obrotomierzu nawet nie pomyślałem. Zegary przeleżały z rok czasu, w końcu zacząłem je demontować i zatrzymałem się przy obrotku - zaciekawiło mnie, gdzie się podłącza trzeci kabel wychodzący z tego wskaźnika <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. Na "czuja" podłączyłem +, masę i owinąłem ten trzeci przewód dookoła kabla WN przy cewce. Po uruchomieniu silnika zdziwiony spostrzegłem, że obrotek się wzbudził... I to natchnęło mnie do skonstruowania tego, co widziałeś na fotkach. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Zachęcam do eksperymentowania. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
Powiedzcie czy dało by się uruchomić kolejną edycję sprzedarzy obrotków? Myślę, że byłoby wiele
chętnych zwłaszcza, że cena ostatnim razem była dosyć atrakcyjna. 2 edycje prowadził
Voytass więc może i tym razem...Właśnie dzisiaj skończyłem montować obrotomierz <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />. Kupiłem z firmy Jabel kit J-91. Poskładałem zamontowałem i działa!!!! W sumie jestem zdowolony pomimo paru mankamentów całego zestawu.Obroty wskazuje stabilnie i z efektu jestem zadowolony. Sprawdziłem obroty na ssaniu (temperatura około -0) 2600 1/min. Po rozgrzaniu silnika na wolnych obrotach 920 1/min a po włączeniu świateł 870 1/min.
Jedyny mankament tego zestawu to brak możliwości przyciemnienia wyświetlacza. Dodatkowo ten zestaw oferuje funkcje zegara oraz dwie diody informujące o zakresie obrotów (zielona obr. 2500-4000 dioda czerwona 4000), które w stanie spoczynku symulują autoalarm. Funkcja zegara i symulacji autoalarmu są dla mnie zbędne, ale ... Szkoda, że zestaw nie jest wyposażony w dwa czujniki temperatury (podłączyłbym temperaturkę z silnika i czujnik na zewnątrz z dodatkową funkcją ostrzegania o gołoledzi), oraz pomiaru napięcia.
Ale cóż nie można mieć od razu wszystkiego.
Z moim zestawem nie było żadnych problemów i nie było żadnych niespodzianek jakie miał Przemneu. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Sprawdziłem obroty na ssaniu (temperatura około -0)
2600 1/min. Po rozgrzaniu silnika na wolnych
obrotach 920 1/min a po włączeniu świateł 870
1/min.Jaka jest dokładność wskazań? I ile jest cyfr na obrotomierzu?
-
Właśnie dzisiaj skończyłem montować obrotomierz . Kupiłem z firmy Jabel kit J-91.
A możesz zapodać link do sprzedawcy? Jaka była cena tego ustroistwa?
-
Jaka jest dokładność wskazań? I ile jest cyfr na obrotomierzu?
Dokładność wskazań obrotomierza wynosi 10 1/min. tu podaje link:
http://jabel.com.pl/?875eec056f70f40bfa8497928d3cb7d4,ww,115,,
cena od 60-62 zł ja płaciłem w sklepie 62 zł. -
A możesz zapodać link do sprzedawcy? Jaka była cena tego ustroistwa?
Figaro a dla Ciebie specjalnie podaje jeszcze ten link:
http://www.nikomp.com.pl/opisy/ZESJ0/ZESJ0910.htm
Przy okazji pozdrów ode mnie Kiepure i zrób coś z tymi dziurami w Sosnowcu bo w niedziele bym zgubił koło pod wiaduktem kolejowym <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />. -
Po lekturze tego wątku zacząłem się zastanawiać, czy nie zrobić obrotomierza samemu od początku do końca. Pamiętam, że dawno temu mój Tato wykonał obrotomierz do PF 126 (był nawet shiftlight <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />). Problem może być tylko z obudową i wskaźnikiem. Ale chyba zacznę poważnie nad tym myśleć. Obrotomierz się przydaje, kasy żeby kupić gotowy na razie nie mam (wydałem dziś 110 zł na centralny), a w elektronice lubię "podłubać".
-
Figaro a dla Ciebie specjalnie podaje jeszcze ten link:
http://www.nikomp.com.pl/opisy/ZESJ0/ZESJ0910.htm
Przy okazji pozdrów ode mnie Kiepure i zrób coś z tymi dziurami w Sosnowcu bo w niedziele bym
zgubił koło pod wiaduktem kolejowym .OK dzięki.
W Sosnowcu przecież nie ma dziur na drogach, bo niby jak można nazwać drogą coś co jest jedną wielką dziurą z fragmentami nadającymi się do jazdy slalomem? A poza tym wcale nie trzeba w te dziury wjeżdżać - można przecież w studzienki <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
I jak tu nie klnąć k. mać <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
Jak wjechałem w jedną taką to mi aż auto zgasło <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> -
Problem może być tylko z obudową i wskaźnikiem
Cha, cha!
Zaprzyjaźniony ze mną elektronik i komputerowiec mawia:
"elektronika to bajka,najtrudniej to wszystko ładnie upchać."
Na przykład prostowniki do ładowania to on sobie robi na jedno ładowanie.Dosłownie.Gdy trzeba było doładować akumulator ,w swoim samochodzie,to wziął z półki jakiś transformator z napięciem wyjściowym około 18V AC,przylutował do tego 4 diody w układzie mostkowym i wszystko wiszące,ledwo się trzymające do kupy podłączył na skrętki do aku w pojeździe.Po około 3 godzinach odłączył 230V i po prostu wszystko wyszarpał z pod maski i rzucił na półkę. -
Cha, cha!
Zaprzyjaźniony ze mną elektronik i komputerowiec mawia:
"elektronika to bajka,najtrudniej to wszystko ładnie upchać."
Na sobotę spróbuję pożyczyć cyfrówki i zrobię kilka zdjęć i wrzucę jak zamontowałem. -
"elektronika to bajka,najtrudniej to wszystko ładnie upchać."
Stachu a oto odpowiedź na twój post jak to upchać
-
Stachu a oto odpowiedź na twój post jak to upchać
[obrazek]D:\Zdjęcia\dSC05194.jpg[/obrazek]Klmptk - to nie tak... Najpierw napisz tekst postu, potem klawisz "Kontynuuj" z zaznaczoną opcją "Chcę podejrzeć moją wiadomość i/lub dołączyć plik", a następnie pojawi Ci się okienko "Do swojej wiadomości możesz dołączyć plik. Rozmiar pliku jest ograniczony do 150000 bajtów " - wtedy przeglądasz i szukasz zdjęcia, no i znowu "Kontynuuj".
Dawaj to zdjęcie! <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Klmptk - to nie tak... Najpierw napisz tekst postu, potem klawisz "Kontynuuj" z zaznaczoną opcją
"Chcę podejrzeć moją wiadomość i/lub dołączyć plik", a następnie pojawi Ci się okienko "Do
swojej wiadomości możesz dołączyć plik. Rozmiar pliku jest ograniczony do 150000 bajtów " -
wtedy przeglądasz i szukasz zdjęcia, no i znowu "Kontynuuj".Dawaj to zdjęcie!
już się robi leo -
już się robi leo
i jeszcze jedno dla wprawy. Wiesz musiałem zmniejszyć wielkość zdjęcia!
-
Oo, coś Ci wylądowało na desce! <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
i jeszcze jedno dla wprawy. Wiesz musiałem zmniejszyć wielkość zdjęcia!
Słuszna uwaga... najlepiej 800x600 pixeli. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Oo, coś Ci wylądowało na desce!
Słuszna uwaga... najlepiej 800x600 pixeli.i jak się podoba? Słowa krytyki mile widziane! Miejsce na razie tymczasowe! Mam zamiar przyciemnić przedewszystkim wyświetlacz i przenieść obrotomierz na półeczkę obok licznika. W tej dchwili to miejsce jest tymczasowe.
-
i jak się podoba? Słowa krytyki mile widziane!
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> To dobrze, że nie będziesz się obrażał (jak to niedawno pewna... no, mniejsza z tym). <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />
Miejsce na razie tymczasowe!
Mam zamiar przyciemnić przedewszystkim wyświetlacz i przenieść
obrotomierz na półeczkę obok licznika. W tej dchwili to miejsce jest
tymczasowe.Właśnie - nie zostawiałbym tego tak, jak jest. IMO gryzie się z resztą deski, wygląda bardzo "obco". Ponieważ wyświetlacz jest niewielki, na pewno dałby się gdzieś zmieścić integralnie z deską.
Myślisz o umieszczeniu wskaźnika za szybką prędkościomierza? Pamiętaj o jednym - padające promienie słoneczne skutecznie uniemożliwią odczyt. Dlatego dobrze byłoby wepchnąć go pod szybkę (daszek nad wskaźnikami ogranicza nieco dostęp światła), a jeśli planujesz umieszczenie gdzieś indziej, gdzie nie ma osłony - pamiętaj, że wskaźnik czytelny będzie tylko w nocy. Wiem to z praktyki; cyfrowy wyświetlacz mojego radia (też ma czerwone cyfry) jest zupełnie niewidoczny podczas jazdy w słońcu.
W moim wątku o usprawnieniach jest fotka cyfrowego obrotomierza (innego, niż Twój) z IMO dobrym umiejscowieniem. Ale Twój wskaźnik jest większy... -
i jak się podoba? Słowa krytyki mile widziane! Miejsce na razie tymczasowe! Mam zamiar
przyciemnić przedewszystkim wyświetlacz i przenieść obrotomierz na półeczkę obok licznika.
W tej dchwili to miejsce jest tymczasowe
Fajnie to zrobiłeś <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />. Tylko tak jak napisałeś wcześniej - szkoda, że nie ma regulowanej jasności, bo na zdjęciach widać, że dość mocno "daje" po oczach. Najlepiej, jak byś zrobił regulację świecenia jakimś potencjometrem. Jak przyciemnisz na stałe, to w słońcu wyświetlacz może być niewidoczny.