Mam powoli dość!!!
-
ale nie porownuj pompy do MPi z pompa do gaznika
a dlaczego nie skoro ty porownujesz tico do brawy , to mniej wiecej taka sama ruznica
-
...
...
Ja mam Tikacza od wrzesnia tego roku i zaczęło się skromnie od oslony przegubu i podregulowanie
ręcznego.
Przy podciaganiu ręcznego okazało sie ze szczęki się rozsypały.
Wiec komplecik szczęk , cylinderków i przewodów.
Po tygodniu zaczęło huczec łozysko z tyłutrzebabylo wymienic przy szczekach jedna robota a koszt znikomy
i zerwała się linka ręcznego przy parkowaniu
ja tez zeszlej zimy zerwalem przy parkowaniu ,ale niemoge powiedziec ze to wina samochodu <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Zerwała się uszczelka w przednich drzwiach od kierowcy . Ta w której porusza się szyba
Była chyba sparciała i poszła.... , przez to szyba się kiepsko domyka.
Podregulowałem sobie obroty na ssaniu bo od kupna były baaardzo wysokie.
I to tyle mam nadzieje że nic nowego mi nie wyskoczy.
Ogólnie bardzo mi się podoba mój tikacz (do września jeździłem maluszkiem)czyli jak widac punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia
-
Znajomy za sam przegląd w Hondzie zapłacił 2,5 tyś... za tyle to by można pół tico wymienić...
a i jeszcze z wąznych rzeczy to nowsze samochody tracą średnio na wartosci w ciągu roku tyle co
jest warte nasze tico... a ja nie chce być z kazdym rokiem 5 tyś w plecy albo i jeszcze
wieceja ja chcialbym placic 2.5 tys za przeglad i tracic po 5 tys rocznie na samochodzie , bo to by oznaczalo ze w moim portwelu dobrze sie dzieje
choc teraz trace na palio rocznik 2003 sporo no i na tico jak na tico -
ja mam 1996 i w tym roku włożyłam w niego tyle że możnaby nowego zapodać - bo ponad 3 kąski
hamulce, amorki, tłumik i cos tam i coś tam co już nawet nie pamiętam, poza tym założyłam
centrala i alarm no i nadal nie spłaciłam ostatniej raty za OC, co więcej spłacam raty za
ostatniego mechanika [630 pln]coś jeszcze?
pocieszające jest tylko to że moi znajomi - posiadacze innych marek też wydają i to nawet więcej
ze względu na markę
np. nie daj bozia francowatego...
więc cóż ponarzekać można, ale jak nie posmarujesz to nie pojedziesz...3 tysiaki <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> to chyba wszystko sie rozsypalo naraz
-
ale nie porownuj pompy do MPi z pompa do gaznika
a dlaczego nie skoro ty porownujesz tico do brawy , to mniej wiecej taka sama ruznicaja <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
To ciesz się dalej
Czy samochód miałeś nowy, czy z drugiej, trzeciej .... ręki
2
Czy oby na pewno trzeba było wymienić cylinderki i przewody hamulcowe
tak
Sam to zdiagnozowałeś, czy warsztat, który na Tobie chciał zarobić
zdiagnozowałem (zresztą nietrudno zdiagnozować strzelanie w kołach, bardzo słabe chamulce jeśli wymieniło się klocki szczęki cylinderki, a pompe jesli się ściągnie węzyk i ktoś zakręci silnikiem że nei podaje paliwa)
Co się stało ze wskaźnikiem paliwa i czy dziurka w baku była duża
wskaźnik przestał pokazywać (pewnie się zatarł) a bak na zgrzewaniu ciekł
Tłumiki niestety z czasem rozpadają się - to normalka, szczególnie przy ich kiepskiej jakości
(zamontowana najtańsza podróba).tłumik już raczej ze starości padł <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Co się stało z dmuchawą
Spaliła się
Wycieki z silnika można stosunkowo łatwo zlokalizować. Skoro tego nie udało Ci się ustalić, to
nie dziw, że warsztat postanowił na Tobie zarobić.Ciekło wszędzie dosłownie z każdej uszczelki (zresztą we wcześniejszych autach miałem podobne problemy ale nareszcie miejmy nadzieje się skończyły)
Czy ustalono, co było powodem zgrzytów w skrzyni - może wystarczyłą prosta regulacja
2 synchronizatory poszły niestety...
Ręczny, łożyska - to kosztowne naprawy - góra łącznie 50zł
linka coś koło 30 zł łożyska chyba 25zeta
.... i po co ten tekst na FORUM TICO
aż dziw że bana nie dostałem
I co z tego, niepoprawną eksploatacją można zarżnąć auto jeszcze szybciej
wiem o tym ale robiłem wszystko zgodnie z zaleceniami <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
.... a jaka jest różnica w cenie jednego i drugiego samochodu
wcześniej napisałem że dołożyłem troche....
gdybym nie montował gazu to zamknęło by się w 2500To rzeczywiście masz wielkie doświadczenie - pół roku
Tico niestety nawet połowy tego nie wytrzymało ale doczytaj ile już za to pół roku zrobiłem kilometrów <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Poczekajmy jeszcze ze 2 - 3 lata i zobaczymy, jak będzie wtedy
no nie zapeszajmy...
To kupując Tico trzeba było wybrać wersję z klimatyzacją, a nie wypisywać takie teksty
racja.... zwracam homor ale nie uważacie je wersje z kimatyzacją są praktycznie niedostępne w Polsce <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
Poczekaj tylko np. do wymiany łożyska w tylnym kole - radzę z dużym wyprzedzeniem zbierać
pieniądzeRaczej w fiacie nie padaja ( w Tico to niestety jest wada)
na automotosklep.pl wychodzi że do przodu do bravo nie ma więc nie mam się co martwić <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />Tak, masz rację, Fiaty słyną z blach odpornych na korozję.
<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Ble, ble, ble
ble,ble,ble ... <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
jezeli chodzi o klocki to ja w fiacie palio wymienilem juz po 24 tys (jazda tylko po miescie,
sam, od nowosci )ford escort tez od nowosci wytrzymal 65 tys , toyota yaris ma juz 110 tys
klocki nadal orginal , tico ma juz ponad 110 tys ja klockow niewymienialem , moze
poprzednikU mnie w Tico są jeszcze oryginalne klocki hamulcowe (i bynajmniej nie kwalifikują się one jeszcze do wymiany) a auto ma 75 tys km <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> W Polonezie zmieniałem co 30 tys km (chociaż słyszałem, że niektórzy zmieniali je nawet co 10 kkm <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ).
-
mimo moich
uprzedzeń do Fiata nie mogę specjalnie narzekaćWiesz, Przemneu, że Punto jest oceniany jako najbardziej udany model Fiata? <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
chlopie, przytul go!!
-
eh
Tak, właśnie - i nie chodzi mi tu bynajmniej o mnie, ale o kącik właśnie taki, a nie inny. Ja osobiście nie czuję potrzeby włażenia na forum Fiata i udowadniania mojego widzimisię, jakie to np. Fiat CC złe auto jest. Dlatego w ogóle nie rozumiem Ciebie - nie lepiej to właśnie na kąciku fiatowskim ponarzekać na Tico? Po co tracisz czas tutaj? Przecież nawet nie oczekujesz od nas, żebyśmy Ciebie przekonywali, że nie masz racji... Nie mówiąc już o tym, że się nie dasz przekonać, bo rację przecież masz Ty, nieprawdaż?
Twoje krytyczne wypowiedzi uważam tylko i wyłącznie za próbę naszej cierpliwości. Sorry, ale innego racjonalnego wytłumaczenia nie znajduję. Jeśli jest w tym jakiś inny cel - oświeć mnie, proszę.zeby byla jasnosc - nie odnosze sie z pogarda do calej marki Daewoo
<img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Brawo - czyli jednak czytasz moje posty <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> - test zaliczony <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />.
Dlaczego jednak nie chcesz nawet spróbować zrozumieć tego, co w nich zawieram?wiecej mi dalo przejechanie sie akurat tym autem przez te 3 tygodnie niz
jazda probna z salonu.Z pewnością; przypominam jednak, że jeździłeś zajeżdżonym autem zastępczym, które nieraz jest traktowane gorzej, niż słynne "auto służbowe"...
i to ze jezdzilem autem zastepczym nie zmieni tego jak to auto wyglada.
Aaa, to teraz na kwestię gustu zeszliśmy? <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
To jak jest z Tobą - wolisz brunetki czy blondynki? <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> A czy ja mam prawo preferować inny kolor dziwczęcych włosów, niż Ty? A czy wiesz, że bywają tacy, dla których rude są najpiękniejsze? <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
Nie, no... Poszukaj innych argumentów, proszę, bo jak już zszedłeś na takie, to niechybnie znaczy to, że dyskusja ma się ku końcowi... <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />jedynie moze zmienic to ze np bylo wieksze spalanie czy zastosowane
ogumienie powodowalo takie a nie inne prowadzenie w deszczu.No, to zdaje się wina regulacji lub zużycia, jak również opon - ale nie modelu samochodu... <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> Gdy założysz do np. Mercedesa łyse opony, to nie osłabisz jego właściwości trakcyjnych - nadal będzie to bezpieczny i pewny w prowadzeniu wóz? <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Antoine, naprawdę zaczyna mnie to nudzić. Rozważ moją propozycję zaprzestania Twoich praktyk na kąciku Tico. Proszę Cię o to.
-
Proszę Cię o to.
Ale Ty Leo cierpliwy jesteś. <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
ale sie dyskusja zrobiła!!! Szkoda tylko , ze zeszła na boczny tor!Ludzie ja sie troche pożaliłem i poprosiłem o wypowiedzi na temat waszych tegorocznych przygód z TICO!!! A tu sie zrobiła dyskusja które auto lepsze , które gorsze i tym podobne.Odbieglismy od tematu wiec albo na temat piszemy albo zakończmy juz tą dyskusję.
Pozdrawiam. -
ale sie dyskusja zrobiła!!! Szkoda tylko , ze zeszła na boczny tor!Ludzie ja sie troche pożaliłem i poprosiłem o
wypowiedzi na temat waszych tegorocznych przygód z TICO!!Wypowiadam się, poza drobiazgami natury eksploatacyjnej nie było żadnych problemów <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Jeżeli przygodą nazwiemy, że dwa dni temu profilaktycznie wysuszyłem kopułkę, bo silnik bardzo sporadycznie po nocnym postoju potrafił nierówno pracować - to miałem taką przygodę.
Przypomniało mi się, na masce pojawiły się 3 zgrubienia (rdza) i przy pomocy szczotki drucianej, tzn. krążka drucianego założonego na wiertarkę zrobiłem 3 całkiem niezłej wielkości dziury. Wszystko już zaszpachlowane, położony podkład i czekam na cieplejsze dni, co by pomalować. -
Wiesz, Przemneu, że Punto jest oceniany jako najbardziej udany model Fiata?
PUNTO TO AUTO ROKU '94 I JEST SUPER <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
większość ludzi mówi że fiaty są marne - owszem niesą najlepsze ale ja mam od 4 lat punto i coś moge powiedzieć o nim - jest ok, wcześniej jeżdziłem renault clio było gorsze i było bardziej awaryjne. -
Proszę Cię o to.
Ale Ty Leo cierpliwy jesteś.<img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
Niestety... To jedna z najbardziej pożądanych cech w moim zawodzie. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Ale ja tylko raz proszę... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Drugim razem przestaję być miły, a trzecim - to już samemu się można domyślić. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> -
ale sie dyskusja zrobiła!!! Szkoda tylko , ze zeszła na boczny tor!Ludzie ja sie troche pożaliłem i poprosiłem o wypowiedzi na temat waszych tegorocznych przygód z TICO!!!
No, to ja wyrobiłem normę w 800% <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> - opisałem usterki z 8 lat - [TUTAJ](http://> ale sie dyskusja zrobiła!!! Szkoda tylko , ze zeszła na boczny tor!Ludzie ja sie troche pożaliłem i poprosiłem o wypowiedzi na temat waszych tegorocznych przygód z TICO!!! ). Zaś dyskusję zawdzięczamy reakcji Antoine na Twoje słowa. <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
OT
Kuzik, zadbaj o schludność we własnych postach. Bo tego Twojego ostatniego nawet zacytować w odpowiedzi się nie da... <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> -
Ale ja tylko raz proszę... Drugim razem przestaję być
miły, a trzecim - to już samemu się można domyślić.To tak, jak baca z tego dowcipu. <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> Ale to już na inny Kącik. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Powoli trace sympatie do mojego ticacza! w ciągu ostatniego roku ciągle cos mu doskwiera, nie ma
miesiąca zeby cos nie szwankowało.Witam.
Kupiłem Tico ze względu na prostotę konstrukcji i w założeniu,że wszystkie naprawy będę wykonywał samodzielnie.
Na razie się to sprawdza.Jeszcze nie byłem u mechanika ani tym bardziej u elektryka samochodowego[lubię prace przy instalacji elektrycznej.]
Byłem tylko u emeryta-blacharza, aby zrobić kompleksową konserwację pojazdu,gdyż nie dysponuję odpowiednim kanałem,sprężarką i pistoletem do konserwacji.
Awaryjność,a raczej krótką żywotność niektórych podzespołów w Tico rekompensuje jego prostota konstrukcji,w miarę niska cena podzespołów i niezwykła łatwość w wymianie.
Jedyną trudność w naprawach jaką miałem,to zapieczone śruby.
Jeśli miałbym jeździć po mechanikach,to wybrałbym samochód większy,bardziej skomplikowany,jednak o mniejszej awaryjności.Psułby się rzadziej naprawy byłyby co prawda droższe,ale przynajmniej wiedziałbym za co płacę.
Takie jest moje zdanie o Tico. -
PUNTO TO AUTO ROKU '94 I JEST SUPER
większość ludzi mówi że fiaty są marne - owszem niesą najlepsze ale ja mam od 4 lat punto i coś moge powiedzieć o
nim - jest ok, wcześniej jeżdziłem renault clio było gorsze i było bardziej awaryjne.Koleżanka ma Punto z roku ok. 1996-98 i właśnie chce je sprzedać, gdyż cały czas są z nim problemy <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Koleżanka ma Punto z roku ok. 1996-98 i właśnie chce je sprzedać, gdyż cały czas są z nim
problemyTo też dużo zależy od tego kto go wcześniej eksploatował. Jeżeli był zadbany to nie powinno być z nim problemów (dwóch znajomych ma różne modele Punciaka - dbają i sobie je chwalą), jeżeli natomiast ktoś zabiera się za wymianę podzespołów dopiero, gdy się one uszkodzą to cóż z autem będą same kłopoty. Dlatego ja osobiście wolę kupić auto faktycznie zadbane (poza własnymi oględzinami zawsze przed zakupem jadę na stację diagnostyczną w celu dokładniejszej oceny - koszt stosunkowo niewielki, a można wychwycić większość niesprawności) za trochę wyższą sumę, niż kupić auto do naprawy, w którym to co chwila będzie wychodziło coś nowego.