Oferta mechanika - trochę pytań...
-
A czy już jest konieczna wymiana paska rozrządu? Wg mnie jeszcze mozna troszkę pojeździć...15 tys km. Zaleca sie w
Tico wymianę po przebiegu 65 tys km...no chyba, że coś sie dzieje niedobrego wcześniej. na napinacz przy okazjiMała poprawka - producent zaleca wymianę paska rozrządu co 60kkm <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
-
Mała poprawka - producent zaleca wymianę paska rozrządu co 60kkm
Mi miechanik powiedział, że owszem po 60 tys, ale że to zależy także od przebiegu, więc może okazać się za rozsądne wymienić już teraz i jak znam życie mechanik będzie mnie do tego przekonywał... tylko czy ja jestem w stanie sam ocenić czy to konieczne? Na co miałbym ewentualnie zwrócić uwagę? Pozdrawiam.
-
Mi miechanik powiedział, że owszem po 60 tys, ale że to zależy także od przebiegu....
Chyba chodziło Ci o wiek, a nie przebieg. Spotkałem się z opinią, że wszelkie paski gumowe zmienia się co 4 lata, o jeśli nie przekroczono zalecanego przebiegu.
-
Chyba chodziło Ci o wiek, a nie przebieg. Spotkałem się z opinią, że wszelkie paski gumowe
zmienia się co 4 lata, o jeśli nie przekroczono zalecanego przebiegu.Tak, tak, chodziło o wiek, dzięki...
-
Witaj!
A czy już jest konieczna wymiana paska rozrządu? Wg mnie jeszcze mozna troszkę pojeździć...15
tys km. Zaleca sie w Tico wymianę po przebiegu 65 tys km...no chyba, że coś sie dzieje
niedobrego wcześniej. na napinacz przy okazji warto zerknąć...jesli jest OK to przy
przebiegu 130 tys wymienić cały komplet. A co do cen...Podam Ci ile ja zapłaciłem za owe
płyny i ewentualną robociznę-tak dla porównania...Filtr oleju (Filtron)-14zł
Filtr powietrza (j.w.)-17zł
Olej...ja leję od pocżatku mobil mineralny 15W, ale w Twym przypadku nie warto schodzić na
gorszy olej niż wlewasz. Najlepiej pełny syntetyk 5W lub ewentualnie półsyntetyk
10W...Autko ma mały przebieg i szkoda wlewać mineralny olej 15W. Ja za lany Mobil15W
płacę17zł/litr...wchodzi 2,5 litra + 0,5l na dolewkę.Świeca std Iskra-8zł
Płyn do chłodnic Dynagel 2000 5l-40zł
Co do robocizny...
ostatnio wymieniałem bębny, szczęki, łożsyska w tylnych kołach, samoregulatory oraz płyn w
chłodnicy...mechanik skasował mnie za tą przyjemność (robociznę) 100zł. Najwięcej się
namęczył z przeklętymi spręzynkami z samoregulatorów...cholerstwo odskakiwało-tak jak sie
kupuje wyrób rzemieślniczy. Zajęło mu to 3 godzinki roboty...hamulce mam żylety. Aha...a
co do wymiany filtra oleju oraz oleju...to mam wymianę w cenie płynów-znaczy gratis. Filtr
powietrza zaden problem sobie samemu wymienić-zawsze robię to sam. to tyle z moej strony.
Pozdrawiam, życzę powodzonka oraz dobrego spisywania się autkaDzięki za konfrontacje, wnioskuję, że mechanika mam znośnego (naprawia od dawna teściowi też cienkusa), a olej to chyba naleję tego lotosa 10W40, jeśli jest wystarczający, zresztą zobaczę jeszcze, może ktoś coś jeszcze napisze... pozdrawiam, Rafał.
-
Witam. Na rozrząd masz jeszcze czas.Zrób przynajmniej 60tys.kilometrów.Przy pierwszej wymianie paska rozrządu przeważnie nie trzeba wymieniać jeszcze napinacza,wystarczy sam pasek.[Przynajmniej tak było u mnie].Co do oleju musisz zastosować co najmniej półsyntetyk 10W40.Ważne 10W z przodu. Nie będę wymieniał konkretnego oleju,aby nie robić darmowej reklamy.Uważam że oleje,czy to z Rafinerii Gdańskiej,czy z Płockiej[Orlen],spełniają wymagania lepkościowe,które producent deklaruje na opakowaniu.Zagranicznych,drogich olei nie polecam,gdyż można trafić na podróbę[było o tym wcześniej na tym forum].Ceny,które podałeś są do zaakceptowania.Pamiętaj,że w tej cenie masz gwarancję-mechanik bierze odpowiedzialność za źle założony pasek,czy za urwanie gwintu np;w misce olejowej.Jeśli nie masz czasu,to na Boga nie rób sam.Nic na siłę.Ja prace przy Ticusiu wykonuję z przyjemności,nie przeliczam czasu spędzonego przy samochodzie na pieniądze. Pozdrawiam.
-
Powszechną i roządną praktyką jest wymiana paska rozrządu tuż po zakupie. Chyba, że jesteś CAŁKOWICIE I ABSOLUTNIE pewien przeszłości swojego nowego nabytku. Przypominam, że Tico, podobnie jak wiele innych aut ma kolizyjny rozrząd. Pęknięcie paska może skończyć się kosztownym remontem silnika.
Pozdrawiam.
-
Powszechną i roządną praktyką jest wymiana paska rozrządu tuż po zakupie.
Chyba, że jesteś CAŁKOWICIE I ABSOLUTNIE pewien przeszłości swojego
nowego nabytku.Z tym się zgodzę. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Przypominam, że Tico, podobnie jak wiele innych aut ma
kolizyjny rozrząd. Pęknięcie paska może skończyć się kosztownym
remontem silnika.Z tym się nie zgodzę - to nie jest do końca pewne... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Są różne zdania w tej kwestii, ale nikt nie jest do końca pewien; niedawno dyskutowaliśmy o tym na forum, Sharky prezentował zdjęcia zrujnowanego wnętrza silnika - ale do końca nie wiadomo, jak się to stało i nie doszliśmy do żadych miarodajnych wniosków.
Pozdrawiam. -
Wiadomość skasowana przez stach
-
Skąd wiesz i stwierdzasz z taką pewnością,że Tico ma "kolizyjny rozrząd"? Może wiesz coś więcej,o czym my nie wiemy. Może miałeś juz uszkodzony silnik po zerwaniu paska rozrządu? Napisz coś konkretniej o tym i poprzyj przykładami.Nie można coś ważnego stwierdzić lakonicznie i przejść nad tym do porządku dziennego.Chętnie poczytam,bo to ciekawy temat. Pozdrawiam.
-
Powszechną i roządną praktyką jest wymiana paska rozrządu tuż po zakupie. Chyba, że jesteś
CAŁKOWICIE I ABSOLUTNIE pewien przeszłości swojego nowego nabytku. Przypominam, że Tico,
podobnie jak wiele innych aut ma kolizyjny rozrząd. Pęknięcie paska może skończyć się
kosztownym remontem silnika.
Pozdrawiam.Witam, dokładnie takie samo zdanie wyraził jeden mój kolega wczoraj, wydaje mi się to jednak dość dużym uogólnieniem, oczywiście w trosce o jak największe bezpieczeństwo, ale dokładniej spróbuję wypytać o to mechanika, który TICO podobno nieźle zna i może miał już jakiś niefortunny przypadek zniszczenia silnika przez pasek rozrządu. Widzę się z nim w poniedziałek rano i jak powie coś interesującego (i wiarygodnego), to doniosę na forum... pozdrawiam, rs.
-
Witam. Na rozrząd masz jeszcze czas.Zrób przynajmniej 60tys.kilometrów.Przy pierwszej wymianie
paska rozrządu przeważnie nie trzeba wymieniać jeszcze napinacza,wystarczy sam
pasek.[Przynajmniej tak było u mnie].Co do oleju musisz zastosować co najmniej półsyntetyk
10W40.Ważne 10W z przodu. Nie będę wymieniał konkretnego oleju,aby nie robić darmowej
reklamy.Uważam że oleje,czy to z Rafinerii Gdańskiej,czy z Płockiej[Orlen],spełniają
wymagania lepkościowe,które producent deklaruje na opakowaniu.Zagranicznych,drogich olei
nie polecam,gdyż można trafić na podróbę[było o tym wcześniej na tym forum].Ceny,które
podałeś są do zaakceptowania.Pamiętaj,że w tej cenie masz gwarancję-mechanik bierze
odpowiedzialność za źle założony pasek,czy za urwanie gwintu np;w misce olejowej.Jeśli nie
masz czasu,to na Boga nie rób sam.Nic na siłę.Ja prace przy Ticusiu wykonuję z
przyjemności,nie przeliczam czasu spędzonego przy samochodzie na pieniądze. Pozdrawiam.OK, dzięki za odzew, będę miał to ci napisałeś na uwadze... a co do podróbek oleju, to sądzę, żę raczej można się nadziać, jak się kupuje z nieznanego źródła (np. super okazje z allegro), mechanik mam nadzieję, powinien się bardziej szanować :-) Zobaczymy... pozdrowienia.
-
Witam, dokładnie takie samo zdanie wyraził jeden mój kolega wczoraj, wydaje mi się to jednak
dość dużym uogólnieniem, oczywiście w trosce o jak największe bezpieczeństwo, ale
dokładniej spróbuję wypytać o to mechanika, który TICO podobno nieźle zna i może miał już
jakiś niefortunny przypadek zniszczenia silnika przez pasek rozrządu. Widzę się z nim w
poniedziałek rano i jak powie coś interesującego (i wiarygodnego), to doniosę na forum...
pozdrawiam, rs.Dzięki.Czekam z niecierpliwością,bo interesuje mnie to zagadnienie.Tylko nie daj się wykpić ogólnikami.Koledze niedawno w Mitshubishi zerwał się pasek rozrządu,ale niedaleko domu.Skończyło się tylko na krótkim holowaniu do znajomego mechanika i wymianie paska na nowy.Nic się silnikowi nie stało,bo Mitshubishi tak mają,że zawory nigdy nie spotkają się z tłokami,nawet po urwaniu paska.Prawdopodobnie ma tak i Tico.Pozdrawiam.
-
Zacytuję inż. Trzeciaka:
"Pęknięcie paska podczas pracy może spowodować uszkodzenie silnika."
Mnie to wystarczy. Pasek tuż po zakupie wymieniłem.
Pozdrawiam.
-
Zacytuję inż. Trzeciaka:
"Pęknięcie paska podczas pracy może spowodować uszkodzenie silnika."
Mnie to wystarczy. Pasek tuż po zakupie wymieniłem.
Pozdrawiam.Zacytyję Ossowskiego: "Silnik nie daje się uruchomić-przyczyna:pęknięty pasek rozrządu.Zalecenie:wymienić pasek rozrządu". Ani słowa o zniszczeniu silnika. Mnie to nie wystarczy. Pozdrawiam.
-
Ktoś pisał na forum, że takie samochody jak daewoo honda itd.(koreańczyki i japońce) po urwaniu paska rozrządu nic im się nie stanie... No ale większość z nas ma tico POlskie a nie Koreańskie. Więc jak to jest z Polskimi Tico?
-
A ja zaryzykowałem i po zakupie Tico nie wymieniłem paska...dopiero po 65 tys km i tym mnie mechanik wprowadziłw błąd, bo ponoć trzeba było po 60 tys km. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Zaryzykowałem...5 tys km. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> A po zakupie nie wymieniłem, bo kto wymienia pasek rozrżadu po przejechaniu 16 tys km...a z takim właśnie przebiegiem kupiłem 4 letnie autko. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Dzięki.Czekam z niecierpliwością,bo interesuje mnie to zagadnienie.Tylko nie daj się wykpić
ogólnikami.Koledze niedawno w Mitshubishi zerwał się pasek rozrządu,ale niedaleko
domu.Skończyło się tylko na krótkim holowaniu do znajomego mechanika i wymianie paska na
nowy.Nic się silnikowi nie stało,bo Mitshubishi tak mają,że zawory nigdy nie spotkają się
z tłokami,nawet po urwaniu paska.Prawdopodobnie ma tak i Tico.Pozdrawiam.Witam, jestem już po wizycie, zapłaciłem w sumie 150 zł za wymianę oleju, filtrów (oleju, powietrza, paliwa) i płynu chłodniczego. Wlałem Lotosa 10W40, sugerując się statystykami i ekonomią.
Co do kolizyjności rozrządu w TICO, mechanik to w 100% potwierdza, osobiście miał taki przypadek, kiedy naprawiał silnik po pękniętym pasku. Ze względu na prawie 5 lat mojego TICO, zalecił mi profilaktyczną zmianę rozrządu w najbliższym czasie, mimo 49 tys. przebiegu. Pewnie za parę tysięcy km to zrobię. Niestety nie potrafię ci opowiedzieć szczegółów, bo za mało sam zrozumiałem z tego co mówił, w każdym razie facet wydaje się bardzo w porządku (komunikatywny) i chyba można go spokojnie polecić...
A w ogóle, to chyba kupię tę książkę Trzeciaka, bo samo obcowanie ze słowem na forum na niewiele mi się zdaje, nawet nie wiem jak nazywają się poszczególne części i za co są odpowiedzialne, niezbędne są do tego ilustracje, bo inaczej nie ruszę z miejsca... Co prawda mam tego pdf'a, ale bez hasła, tymczasem obrazki to podstawa dla laików, bez tego nie da się zrozumieć dużej części postów...
Pozdrawiam, RS.
-
Zacytyję Ossowskiego: "Silnik nie daje się
uruchomić-przyczyna:pęknięty pasek
rozrządu.Zalecenie:wymienić pasek rozrządu". Ani
słowa o zniszczeniu silnika. Mnie to nie wystarczy.Dokładnie! Nie ma pewności. Nie sądzę żeby inż. Trzeciak (z całym szacunkiem) rozmontowywał silnik Tico podczas opracowywania książki. Jeśli napotkał takie ostrzeżenie w jakiejś żródłowej serwisówce to po prostu musiał je powielić bez wnikania w szczegóły.
-
Dokładnie! Nie ma pewności. Nie sądzę żeby inż. Trzeciak (z całym szacunkiem) rozmontowywał
silnik Tico podczas opracowywania książki. Jeśli napotkał takie ostrzeżenie w jakiejś
żródłowej serwisówce to po prostu musiał je powielić bez wnikania w szczegóły.Ciesze się że podzielasz mój pogląd.Inżynier-to nie znaczy "wszechwiedzący" .Papier przyjmie wszystko.Gdzieś Trzeciak przeczytał i powiela jak papuga w swojej książce.Postaram się znaleźć w 100% dowód na bezkolizyjność rozrządu w Tico.Pozdrawiam.