Wycieczka do Szczecina
-
@leo napisał w Wycieczka do Szczecina:
Nawet poważnie zastanawiam się nad podróżą pociągiem, zamiast tłuc się autem w upale 700 km w jedną stronę.
Przecież masz klimę w aucie? No chyba, że chcesz wziąć Tico na wycieczkę no to pełen szacun! :)
Kosztowo, biorąc bilet rodzinny, wychodzi na to samo.
Jadąc na benzynie na pewno, ale przecież Ty jeździsz na LPG?
Niezaprzeczalną zaletą tego rozwiązania jest niczym nieskrępowana możliwość utrzymywania pewnego poziomu promili we krwi, bez oglądania się na konieczność prowadzenia samochodu. :-D
Fakt!
Natomiast niezaprzeczalną wadą jest brak dowolności w kreowaniu kierunku wycieczki już na miejscu. Jedziesz do Szczecina i musisz tam siedzieć lub ograniczyć się do transportu lokalnego (a z tym w Polsce wiadomo jak bywa). Z autem nie ma tego problemu i jedziesz gdzie żywnie Ci się podoba. I co najważniejsze o której Ci się podoba ;)Mnie już nic, ani nikt nie przekona do podróżowania po Polsce transportem publicznym. :P
-
@leo napisał w Wycieczka do Szczecina:
co polecacie jeszcze zobaczyć w Szczecinie i okolicach? :-)
Trasy podziemne: https://podroze.onet.pl/ciekawe/szczecin-chroni-sie-przed-wojna/3ppyvgw
-
@drzonca napisał w Wycieczka do Szczecina:
Zastanów się też nad podróżą samolotem.
O, ciekawy pomysł, dzięki. Gdyby upolować jakąś promocyję...
Ale słabo, że nie ma bezpośrednich połączeń ze Świdnika... Właśnie o to chodzi, że najfajniej jest wsiąść u siebie i wysiąść na miejscu. Z przesiadkami, do tego przy kombinowanych środkach transportu, sprawa traci sens. Wtedy lepsze jest własne auto. -
@BPX33 napisał w Wycieczka do Szczecina:
Przecież masz klimę w aucie? No chyba, że chcesz wziąć Tico na wycieczkę no to pełen szacun! :)
Mógłbym jechać dusterem lub tico, dla mnie nie ma różnicy. Tyle, że większym autem jest wygodniej i bezpieczniej wśród idiotów na drogach.
Jadąc na benzynie na pewno, ale przecież Ty jeździsz na LPG?
Owszem, jeżdżę na LPG.
Natomiast niezaprzeczalną wadą jest brak dowolności w kreowaniu kierunku wycieczki już na miejscu. Jedziesz do Szczecina i musisz tam siedzieć lub ograniczyć się do transportu lokalnego (a z tym w Polsce wiadomo jak bywa). Z autem nie ma tego problemu i jedziesz gdzie żywnie Ci się podoba. I co najważniejsze o której Ci się podoba ;)
No właśnie o to chodzi, że jadąc do dużego miasta można łatwo poradzić sobie bez własnego samochodu. Jadę na kilka dni, zwiedzam na miejscu, mam do dyspozycji autobusy / tramwaje / hulajnogi / w razie czego taxi. Samochód zupełnie niepotrzebny.
O, np. będąc w Poznaniu pojechaliśmy za miasto tylko raz, do Puszczykowa (muzeum Arkadego Fiedlera, prowadzone przez jego syna - bardzo polecam); wystarczyło wsiąść w pociąg i przejechać kilka stacji. A w ogóle, gdy ogarnęliśmy wynajem hulajnóg, najczęściej jeździliśmy właśnie nimi... :-)
Sytuacja zupełnie się zmienia, gdy jedzie się gdzieś na wieś, w góry, lub zamierza się dużo poruszać po okolicach - gdy miejscowa infrastruktura transportowa jest słaba (czyli nie jest to duże miasto), wtedy własny samochód jak najbardziej. -
@leo Nigdy nie byłem w Szczecinie....
Szczecin to fajne miasto, szczególnie wyładniało po wejściu Polski do UE.
W chwili obecnej mamy w mieście totalny armagedon.
Dosłownie całe miasto jest rozkopane, wszędzie są remonty, objazdy i utrudnienia.
Nawet wiele linii autobusowych i tramwajowych jest zlikwidowanych lub zmieniono ich trasy.
Miasto w zasadzie na stałe jest zakorkowane. Nawet w ogólnopolskich stacjach radiowych, jak Zet, RMF itp. podawane są informacje o korkach i gigantycznych utrudnieniach w ruchu.
Ja już od ponad miesiąca zrezygnowałem z poruszania się po mieście samochodem. Przejazd 500m w centrum miasta zajmuje często ponad 20 minut i więcej.
Kolega z pracy, który do domu normalnie jechał ok. 20 minut ostatnio pokonał tą trasę w 1g40min !!!
Jak pisałem, miasto jest totalnie rozgrzebane i nie robi dobrego wrażenia :(
Mieszkańcy mocno się denerwują i kierują niezłe "wiązanki" w kierunku urzędu miasta. Niedawno słyszałem odpowiedź rzecznik prasowego UM, dlaczego rozgrzebane jest całe miasto, w tym również dwie główne drogi wjazdowe do miasta. Okazuje się, że mamy przyznane przeróżne dofinansowania z funduszy europejskich i jest określony czas na ich wydanie, a przynajmniej na rozpoczęcie prac. Jak się nie dopilnuje tych terminów, to fundusze przepadają. Niestety, urząd miasta przez długi czas nic nie robił (tłumaczą się, że tak długo trwała faza projektowa), przez co, aby nie stracić tych funduszy zmuszeni są w trybie natychmiastowym rozpocząć praktycznie wszystkie projekty. To sprawia, że całe miasto przypomina jeden wielki plac budowy.
Jeżeli mogę podpowiedzieć, to bardziej proponuję przyjechać tu w przyszłym roku, gdy większość prac będzie ukończonych lub przynajmniej na zaawansowanym etapie.Jeżeli mimo wszystko jesteś zdecydowany na przyjazd, to mogę coś zaproponować.
-
@BPX33 napisał w Wycieczka do Szczecina:
Szczecin to...
... strasznie "dziwne" miasto. Ludzie w nim mieszkający w sumie też.
Masz argumenty na poparcie tych przemyśleń?
-
@Sharky napisał w Wycieczka do Szczecina:
Masz argumenty na poparcie tych przemyśleń?
Gdybym nie miał to nie rzucałbym tak "mocnych" słów...
-
To może coś więcej napiszesz, chętnie poznam te argumenty.
-
@Sharky napisał w Wycieczka do Szczecina:
To może coś więcej napiszesz, chętnie poznam te argumenty.
A bardzo chętnie tylko muszę się zastanowić od czego zacząć...
No to tak na pierwszy strzał. Kiedyś mówiło się, że najgorsi kierowcy to Ci z Grójca lub Radomia (słyszałem taki przesąd, ale nigdy go nie potwierdziłem). Ja stawiam jednak na tych ze Szczecina! Zjeździłem autem całą Polskę wzdłuż i wszerz i w żadnym innym mieście nie wymuszano na mnie tyle razy pierwszeństwa co właśnie w Szczecinie. O nagminnym łamaniu wielu przepisów na raz nawet nie będę pisał...
Kolejna kwestia to kompletny brak podstawowej wiedzy o mieście i okolicach w Informacji Turystycznej. Pan albo nie znał odpowiedzi na zadawane pytania albo ratował się internetem... <facepalm> No bez jaj! W necie to ja sobie sam mogę poszukać...
I kwestia trzecia, ale taka która przelała dla mnie czarę goryczy to "Galeria Galaxy"! Przyjechałem tam na film do Multikina. Jakże wielkie było moje zdziwienie gdy okazało się, że idąc do kina będę musiał zapłacić za parking!!! DNO i 5 metrów mułu! To nawet w Warszawie w samym centrum miasta idąc do kina w Złotych Tarasach mam parking 4h za darmo. Na film oczywiście się spóźniłem, bo nie przewidziałem, że będę musiał szukać darmowego miejsca do zaparkowania auta przy centrum handlowym...Mam nadzieję, że tą wyczerpującą odpowiedzią nakarmiłem Twój głód wiedzy w tej kwestii. :)
-
@BPX33 napisał w Wycieczka do Szczecina:
@Sharky napisał w Wycieczka do Szczecina:
To może coś więcej napiszesz, chętnie poznam te argumenty.
A bardzo chętnie tylko muszę się zastanowić od czego zacząć...
No to tak na pierwszy strzał. Kiedyś mówiło się, że najgorsi kierowcy to Ci z Grójca lub Radomia (słyszałem taki przesąd, ale nigdy go nie potwierdziłem). Ja stawiam jednak na tych ze Szczecina! Zjeździłem autem całą Polskę wzdłuż i wszerz i w żadnym innym mieście nie wymuszano na mnie tyle razy pierwszeństwa co właśnie w Szczecinie. O nagminnym łamaniu wielu przepisów na raz nawet nie będę pisał...
To ja odpowiem, w Szczecinie jest wręcz mania wpuszczania samochodów jadących z ul. podporządkowanej, wpuszczania autobusów z ich zatoki, czy wręcz zatrzymywanie się przed przejściem dla pieszych i ustępowanie im drogi.
To ja jeżdżąc po całej Polsce wywoływałem zdziwienie przechodniów, gdy ich wpuszczałem na przejściu dla pieszych, umożliwiałem wjazd kierujących, którzy nie mieli pierwszeństwa, a ułatwiałem im włączenie się do ruchu itp.
Być może dlatego zdziwiło Cię to, że jadący ulicą podporządkowaną był przyzwyczajony, że po prostu ułatwia się mu manewr włączenia do ruchu, zmiany pasa itp.Kolejna kwestia to kompletny brak podstawowej wiedzy o mieście i okolicach w Informacji Turystycznej. Pan albo nie znał odpowiedzi na zadawane pytania albo ratował się internetem... <facepalm> No bez jaj! W necie to ja sobie sam mogę poszukać...
To rzeczywiście wyrobiłeś sobie zdanie o mieście i mieszkańcach tego miasta na podstawie jednego punktu informacji turystycznej.
Jeżeli już jesteśmy przy tej tematyce, to czy wiesz, że zupełnie za darmo w weekendy organizowane są wędrówki po Szczecinie z profesjonalnymi przewodnikami?
Tak, cyklicznie zwiedza się poszczególne dzielnice miasta, określone kwartały itp. zupełnie za darmo otrzymując potężną dawkę wiedzy.
A że trafiłeś na kiepski punkt informacji turystycznej, to wcale nie świadczy źle o samym mieście i jego mieszkańcach, a jedynie o tym punkcie - to wszystko.I kwestia trzecia, ale taka która przelała dla mnie czarę goryczy to "Galeria Galaxy"! Przyjechałem tam na film do Multikina. Jakże wielkie było moje zdziwienie gdy okazało się, że idąc do kina będę musiał zapłacić za parking!!! DNO i 5 metrów mułu! To nawet w Warszawie w samym centrum miasta idąc do kina w Złotych Tarasach mam parking 4h za darmo. Na film oczywiście się spóźniłem, bo nie przewidziałem, że będę musiał szukać darmowego miejsca do zaparkowania auta przy centrum handlowym...
Pamiętaj, że kino zlokalizowane jest w ramach galerii handlowej, która ustala swoje warunki. Równie dobrze mogłeś trafić do innego kina w dowolnej galerii na terenie całej Polski. Tu samo miasto ani mieszkańcy nie mają nic do powiedzenia, po prostu zarządca galerią obrał taką politykę.
Za to nieopodal galerii Galaxy jest słynna na całą Polskę filharmonia. Byłem tam na wielu koncertach i tam na dwupoziomowym parkingu podziemnym za darmo parkowałem swój samochód. Tak więc, jak pisałem o parkingu decyduje zarządca, co w ogóle nie rzutuje na samo miasto i jego mieszkańców.Mam nadzieję, że tą wyczerpującą odpowiedzią nakarmiłem Twój głód wiedzy w tej kwestii. :)
Absolutnie nie, proszę o dalsze argumenty !!!
-
@BPX33 , @Sharky - moim zdaniem, bardzo ciekawa i pouczającą dyskusja. Serio. Zwłaszcza o realiach i zwyczajach kierowców. Warto wyciągnąć obiektywne wnioski dla siebie samego. :-)
Kwestia rozkopanego miasta to kolejny argument, żeby zrezygnować z wyjazdu samochodem. Mam nadzieję, że hulajnogi są dostępne?
@Sharky piszesz o przyszłym roku... Pogadam z rodziną. Chociaż... już się nastawiliśmy... ;-)
-
@leo napisał w Wycieczka do Szczecina:
@BPX33 , @Sharky - moim zdaniem, bardzo ciekawa i pouczającą dyskusja. Serio. Zwłaszcza o realiach i zwyczajach kierowców. Warto wyciągnąć obiektywne wnioski dla siebie samego. :-)
Od niedawna obowiązują nowe przepisy, które wymuszają zatrzymywanie się kierowców, gdy do przejścia dla pieszych podchodzi osoba lub chce na nie wejść.
Akurat w Szczecinie już od dawna kierowcy przepuszczają pieszych, którzy chcą wejść na przejście. Tutaj kompletnie nie ma z tym problemów.
To ja będąc z rodziną w różnych regionach Polski łapiemy się na tym, że trzeba było być zdecydowanie bardziej ostrożnym w obrębie przejścia dla pieszych.
Podobnie nie było problemów z włączeniem się do ruchu, zawsze znalazł się kierujący, który zatrzymywał swój samochód umożliwiając drugiemu wjazd z ulicy podporządkowanej lub zmianę pasa ruchu itp.
Piszę to w czasie przeszłym, bo przez rozkopane miasto i wszechobecne korki kierowcy już nie tak chętnie są wyrozumiali dla innych, co nie znaczy, że jest bardzo źle pod tym względem.
Podałem przykład ułatwienia wyjazdu autobusom z ich zatoki/przystanku. To jest w zasadzie norma i kierowcy autobusów nie mają u nas z tym problemów.
Niestety, czasami widać, że ktoś nie zwalnia, a wręcz jak autobus rusza ze swojej zatoki jeszcze przyspiesza, aby tylko wjechać przed ten pojazd. Najczęściej sprawa wyjaśnia się szybko - obca rejestracja (okoliczna miejscowość). Tam widocznie korzysta się w pełni ze swojego pierwszeństwa i nie ma nawyków ułatwiania wjazdu autobusom i innym kierującym.Kwestia rozkopanego miasta to kolejny argument, żeby zrezygnować z wyjazdu samochodem. Mam nadzieję, że hulajnogi są dostępne?
Rozkopane miasto jest bardzo uciążliwe.
Dzisiaj idąc na przystanek tramwajowy zagadał mnie jeden facet, który był delikatnie mówiąc bardzo wkurzony. Mówił, że przez te roboty w całym mieście, jego dotychczas spokojna ulica, przy której mieszka, stała się zapchana, gdzie trwa nieustanny ruch samochodowy. Co ciekawe obwiniał nawigację samochodową, która widać podpowiada kierującym jazdę po jego ulicy, przez co ruch wzrósł i to bardzo.
Oczywiście padły niecenzuralne słowa w kierunku prezydenta miasta, który pozwolił na totalny paraliż komunikacyjny miasta itp.
Hulajnogi są oczywiście dostępne :)@Sharky piszesz o przyszłym roku... Pogadam z rodziną. Chociaż... już się nastawiliśmy... ;-)
Mimo tych rozkopów miasto musi funkcjonować, choć wrażenie robi nieciekawe.
Nie chciałbym, aby przez ten rozgardiasz w mieście mieć o nim złe zdanie.
To jest naprawdę fajne miasto, które "ładnieje" z każdym rokiem.
Jeżeli więc mógłbym zaproponować, to lepiej zobaczyć to miasto w momencie, gdy pozbawione jest wszechobecnych remontów, które naprawdę psują jego prawdziwy charakter. -
@Sharky napisał w Wycieczka do Szczecina:
Absolutnie nie, proszę o dalsze argumenty !!!
Nie będę podawał następnych, bo niestety nie przeczytałeś ze zrozumieniem nawet tego co napisałem poprzednio...
Możesz pisać i mówić co chcesz. Zdania na dzień dzisiejszy i tak nie zmienię, bo to moja opinia i kropka.
-
@Sharky napisał w Wycieczka do Szczecina:
Tam widocznie korzysta się w pełni ze swojego pierwszeństwa i nie ma nawyków ułatwiania wjazdu autobusom i innym kierującym.
Od kiedy to ktokolwiek ma pierwszeństwo przed autobusem włączającym się z zatoki przystankowej do ruchu (oczywiście w mieście)? Dowiaduję się czegoś nowego. :D
-
@BPX33 napisał w Wycieczka do Szczecina:
@Sharky napisał w Wycieczka do Szczecina:
Tam widocznie korzysta się w pełni ze swojego pierwszeństwa i nie ma nawyków ułatwiania wjazdu autobusom i innym kierującym.
Od kiedy to ktokolwiek ma pierwszeństwo przed autobusem włączającym się z zatoki przystankowej do ruchu (oczywiście w mieście)? Dowiaduję się czegoś nowego. :D
No cóż, zapraszam do zapoznania się z przepisami o ruchu drogowym.
-
Mimo tych rozkopów miasto musi funkcjonować, choć wrażenie robi nieciekawe.
Wracając z pracy zrobiłem fotki, jak wygląda teraz ruch drogowy w mieście (jedna z głównych ulic).
Na zdjęciu poniższym widać jak wygląda ruch od strony wjazdu do miasta.
Tego nie widać, ale korek wjazdowy wynosił ok. 3-4km (od mostu Pionierów dla dociekliwych).
Poniżej fotka w kierunku centrum miasta, niestety wielkości zatoru nie znam, bo nie szedłem w tamtą stronę.
Jak pisałem nie jest to pojedynczy przypadek, ale większość ulic boryka się teraz z tym problemem.
-
@BPX33 napisał w Wycieczka do Szczecina:
@Sharky napisał w Wycieczka do Szczecina:
Absolutnie nie, proszę o dalsze argumenty !!!
Nie będę podawał następnych, bo niestety nie przeczytałeś ze zrozumieniem nawet tego co napisałem poprzednio...
To może inaczej, ile miesięcy mieszkałeś w Szczecinie, aby formułować takie opinie o mieście i jego mieszkańcach?
-
@BPX33 to zależy, jak interpretujesz umożliwienie włączenia się do ruchu ;) ale to jak zwykle odbieganie od tematu. W Szczecinie nie byłem, mam chęć kiedyś go zobaczyć, ale na chwilę obecną mam inne plany wycieczkowe. Chociaż, jakby mi urlopu zostało to czemu nie.
-
@Sharky napisał w Wycieczka do Szczecina:
Rozkopane miasto jest bardzo uciążliwe.
Znam te sprawy, podobnie jest w Lublinie. Od wielu lat kolejne ulie w centrum są zamykane lub ograniczany drastycznie jest ruch, wszędzie rozkopy... I taki stan trwa i trwa...
Hulajnogi są oczywiście dostępne :)
Mocno się przekonaliśmy do tego środka transportu w śródmieściu. :-)
-
@Sharky napisał w Wycieczka do Szczecina:
Jak pisałem nie jest to pojedynczy przypadek, ale większość ulic boryka się teraz z tym problemem.
No, rzeczywiście... Nieciekawie to wygląda.