Tico chodzi non stop na ssaniu
-
@lepik89 reguluj czarną, reszty nie ruszaj.
Dostęp do niej pojawia się w momencie gdy ktoś naciska pedał gazu do oporu. Wykręcając zmniejszasz obroty na ssaniu, myślę że pół obrotu powinno dać już wyraźną zmianę.
Ale powtórzę że to raczej nie rozwiąże problemu, obroty same się nie zmieniają, a jeżeli ktoś tam kręcił to musiał mieć powód. -
A może ktoś tam podkręcił i ssanie i obroty.
Nagrał byś jakiś filmik i na YT wrzucił. Tylko przynajmniej z minutowy a nie kilku sekundowy.
Owszem Tico wyje na ssaniu ale po jakichś 3-4 minutach w zależności od temperatury obroty spadają.Moje kiedyś tak chodziło : https://youtu.be/nftugGM3fPY
-
@Jaco te tico co mam to coś było, kobinowane bo wycieraczki powoli chodzą przednie jakieś czujniki ,odcięcia zapłonu dwa, jeden przy akumulatorze immobilizer przekaźników kilkanascie .5 stopów z tyłu masakra
-
@lepik89 pokaż to cudo.
-
Może przekaźniki do świateł, taka modyfikacja aby obwód zamykał się przez styki przekaźnika, a nie przez przełącznik zespolony.
-
@Jaco zdjęcie
-
@Jaco filmik nagrałem 15 minutowy lecz nie mogę go wrzycić tutaj
-
-
lampka od włączenia świateł dziennych
-
guzik do świateł jazdy dziennej
-
lampeczka po prawej
-
haczyk
-
-
-
-
-
zółta dioda włączone swiatła mijania , po lewej czerwona dioda przy użyciu hamulca nożnego zaświeca się
-
jakiś amator elektronik musiał być posiadaczem tego Tico :)
filmik możesz wrzucić np na Youtube -
@pacior tak po robił ze nawet centralnego zamka niema a wycieraczki idą powoli przednie chyba ze mechanizm już padnięty albo prądu mało dostaje
-
@pacior napisał w Kupiłem Tico chodzi no stop na saniu:
jakiś amator elektronik musiał być posiadaczem tego Tico :)
Tak jest. Widać, że pomysły były - to OK, jednak moim zdaniem gorzej z wykonaniem i estetyką. Oświetlenie tylnej kanapy, bagażnika - rozumiem, ale czy nie dało się znaleźć czegoś subtelniejszego? :-) Zastanawiają mnie te dziwne okrągłe gniazda w kilku miejscach (przy lewej nodze kierowcy, przy prawej tylnej lampie)... Dodatkowe gniazda do zasilania jakiejś lampki roboczej?
No i ten alarm z głębokiego PRLu. Bodajże połowa lat 80-tych... :-)