Gdzie macie gaśnice przyczepione?
-
Moja sie wala pod siedzeniem i zaczyna mnie to
denerwować. Napiszcie, gdzie i jak macie
przyczepione, foto mile widzianeWitaj.
Niestety nie pociesze cię. Mam dokładnie tak jak ty. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
Moja sie wala pod siedzeniem i zaczyna mnie to denerwować. Napiszcie, gdzie i jak macie
przyczepione, foto mile widzianeJa mam na fabrycznie(chyba)montowanym uchwycie do prawego progu obok fotela pasażera
-
Ja mam na fabrycznie(chyba)montowanym uchwycie do prawego progu obok fotela pasażera
Mam dokładnie tak samo i nic się nie wala po samochodzie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Mam dokładnie tak samo i nic się nie wala po samochodzie
Ale mając tam gaśnice, maja problemy osoby siedzące obok kierowcy. A co się dzieje zimą... Śnieg między gaśnicą a tapicerką. <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> -
Ale mając tam gaśnice, maja problemy osoby siedzące obok kierowcy. A co się dzieje zimą... Śnieg między gaśnicą a
tapicerką.Nie zauważyłem, aby pasażerowie mieli kłopot <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Również czasami jadę na przednim siedzeniu jako pasażer i nie czuję dyskomfortu - być może przyzwyczaiłem się..... a dlaczego zimą ma być śnieg między gaśnicą, a tapicerką - wystarczy zamknąć okno i drzwi na czas parkowania i będzie po problemie.
-
Moja sie wala pod siedzeniem i zaczyna mnie to denerwować. Napiszcie, gdzie i jak macie przyczepione, foto mile
widzianena początku miałem tam, gdzie fabrycznie zamontowana, ale jak zmieniałem gaśnicę to mocowanie tej drugiej już nie pasowało, potem wsadziłem ją zwyczajnie do bagażnika i kombinowałem co by tu z nią zrobić, poważnie myślałem o takich możliwościach:
- zrobić mocowanie w bagażniku na bocznych plastikach, wykorzystując otworki po plastikowych kołeczkach, dało by się wszystko dopasować
- zamocować pod popielniczką w jakimś estetycznym panelu czy konsoli,
koniec końców gaśnica wylądowała tradycyjnie pod fotelem kierowcy, ale się nie wala - pozostawiłem na niej to plastikowe mocowanie i ono jakoś skutecznie uniemożliwia jej samoczynne przesuwanie się i raczej tam zostanie,
po przemyśleniach nt. ewentualnej kraksy sądzę, że jednak powinna być pod ręką, co mi z najlepszej nawet gaśnicy w bagażniku jeśli nie będę w stanie jej wyciągnąć,tylko na filmach pokazowych jest czas na wyjście z pojazdu, otwarcie bagażnika i spokojne gaszenie, w praktyce zazwyczaj jest inaczej, przy ewentualnym przygnieceniu na pewno nie sięgniesz bagażnika - warto mieć to na uwadze
-
O bagażniku nawet nie myślałem. W grą wchadzą następujące miejsca:
1 - przed fotelem pasażera poprzecznie do osi pojazdu
2 - przy progu drzwi pasażera (piszecie, że tak jest fabrycznie
3 - pod konsolą środkową przyczepiona do tunelu
4 - to miejsce czeka na propozycję <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Przede wszystkim wg przepisow gasnica ma byc w kabinie kierowcy. NIE MOZE byc w bagazniku.
Poza tym rozwacie, co moze zrobic gasnica w czasie wypadku. Niestety, tico nie jest bezpiecznym samochodem i byc moze podczas dachowania gasnica nie bedzie najwiekszym problemem, ale jednak. Warto ja zamocowac, zeby nas nie zabila. -
Moja sie wala pod siedzeniem i zaczyna mnie to denerwować.
Jeśli wala się luzem pod fotelem kierowcy, to bardzo źle! <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />
Znane są przypadki, gdy w razie nagłego hamowania przedmioty spod fotela kierowcy przeturlały się pod pedały, skutecznie uniemożliwiając operowanie sprzęgłem lub hamulcem! <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Dlatego zdecydowanie nie polecam przewożenia pod przednim prawym siedzeniem przedmiotów niewielkich, okrągłych lub lekkich. Ja mam tam elektryczną pompkę do kół (przewożoną w kanciastym pudełku na tyle wysokim, że nie ma możliwości "przeskoczenia" do przodu przez próg / przetłoczenie podłogi pod moim fotelem). Butelki z wodą, odmrażacze, ręczniki papierowe, szmaty czy gaśnica (jak w tym przypadku) muszą znaleźć się pod fotelem pasażera.Napiszcie, gdzie i jak macie przyczepione, foto mile widziane
Standardowo - przy prawym progu, w pobliżu nóg pasażera (-rki <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />).
Nikt nie zgłaszał pretensji, że mu (jej <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />) niewygodnie przy wsiadaniu, mimo niekorzystnych pierwszych wrażeń wizualnych - że na pewno jest z nią niewygodnie. Miejsce jest na tyle dobre, że niedawno w "zaprzyjaźnionym" matizie zamontowałem gaśnicę właśnie w tym miejscu (przenosząc ją z fabrycznego miejsca ulokowania, czyli z bagażnika).
Aby czerwień gaśnicy nie rzucała się w oczy, a zarazem żeby nogami nie zdzierać z niej farby i napisów (bo potem wygląda to nieestetycznie), dociąłem osłonkę z mocnego, czarnego skaju.
Fotkę zrobię niedługo, gdy tylko będę w stanie dojść do garażu. -
Miejsce jest na tyle dobre, że niedawno w "zaprzyjaźnionym"
matizie zamontowałem gaśnicę właśnie w tym miejscu (przenosząc ją z fabrycznego miejsca ulokowania, czyli z
bagażnika).W Matizie, gaśnica jest przed fotelem kierowcy
Aby czerwień gaśnicy nie rzucała się w oczy, a zarazem żeby nogami nie zdzierać z niej farby i napisów (bo potem
wygląda to nieestetycznie), dociąłem osłonkę z mocnego, czarnego skaju.
Fotkę zrobię niedługo, gdy tylko będę w stanie dojść do garażu.Czekam na fotkę
-
W Matizie, gaśnica jest przed fotelem kierowcy
A w tym matizie była fabrycznie umiejscowiona w bagażniku, na lewym nadkolu. <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> Matiz z (chyba) 2002 r., wersja podstawowa. Dziwiła mnie ta lokalizacja, bo bagażnik otwiera się tylko od zewnątrz...
-
A w tym matizie była fabrycznie umiejscowiona w bagażniku, na lewym nadkolu. Matiz z (chyba) 2002 r., wersja
podstawowa. Dziwiła mnie ta lokalizacja, bo bagażnik otwiera się tylko od zewnątrz...ja miałem z 2000 roku
Wszystkie starsze, też miały przed fotelem kierowcy -
Moja sie wala pod siedzeniem i zaczyna mnie to denerwować. Napiszcie, gdzie i jak macie
przyczepione, foto mile widzianeJa miałem gaśnice na prawym progu ale...... musiałem zmienic gaśnice i zmieniła ona tym samy swoje położenie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />. Jest teraz pod siedzeniem pasażera. <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Pozdrówki
Paweł -
Ja miałem gaśnice na prawym progu ale...... musiałem zmienic gaśnice i zmieniła ona tym samy
swoje położenie . Jest teraz pod siedzeniem pasażera.
Pozdrówki
Pawełja woze w bagazniku, bo przegnil mi prog i pewnego pieknego dnia wylecial uchwyt z jednego mocowania, wiec sie go pozbylem, "fachury" po prostu nie zadali sobie wiele trudu gdy po wypadku wspawali mi "nowy" prog
-
Mam przymocowana w bagazniku po prawej stronie do tego plasitku. Nie wala sie, ne wypada. Jest OK. Jak dostanę spowrotem aparat cyfrowy to zrobie zdjecie i zamieszcze. Pozdrawiam
-
Moja sie wala pod siedzeniem i zaczyna mnie to
denerwować. Napiszcie, gdzie i jak macie
przyczepione, foto mile widzianeprzy progu od drzwi pasażera. Z przodu oczywiście.
-
.... a dlaczego zimą ma być śnieg między gaśnicą, a tapicerką - wystarczy zamknąć okno i drzwi
na czas parkowania i będzie po problemie.
Wiem zamykam szyby <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> chdzi mi o to że zimą jak pasażer wsiada do samochodu to źnieg się wnosi... <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> -
Wiem zamykam szyby chdzi mi o to że zimą jak pasażer
wsiada do samochodu to źnieg się wnosi...To poinstruować pasażera, aby przed wsadzeniem obuwia do auta otrzepał je ze śniegu <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Moja sie wala pod siedzeniem i zaczyna mnie to
denerwować. Napiszcie, gdzie i jak macie
przyczepione, foto mile widzianeCo prawda Świstak, to nie Tykacz, ale w Salci miałem to samo rozwiązanie. A Salcia i Tykacz mają wspólne korzenie, jak mawiał Kunta Kinte. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Z przodu pod fotelem kierowcy, poprzecznie na 2 śrubach, w fabrycznej obejmie.
Teraz jest za późno, ale jutro może znajdę czas i zrzucę fotki na Forumna. <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" /> -
Wiem zamykam szyby chdzi mi o to że zimą jak pasażer wsiada do samochodu to źnieg się wnosi...
Trzeba powiedzieć pasażerom i samemu również stosować otrzepywanie butów ze śniegu przed włożeniem nóg do środka.