Mój Romet K125
-
Montuje się bardzo łatwo: część zakończoną plastikiem i kawałeczkiem rzepa wsuwa się od spodu kasku między wyściółkę a skorupę (w miejscu, gdzie jest broda). Potem wyściółkę trzeba trochę dognieść do skorupy, żeby rzep się do czegoś przykleił. Tego "podbródka" wchodzi tam niewiele, ok. 1 cm, ale się jakoś trzyma - choć przy zakładaniu lub zdejmowaniu kasku wypadł mi ze 2 razy.
Podczas zakładania kasku podbródek często zawija się i wchodzi między wyściółkę a brodę, trzeba więc pamiętać i go wyciągnąć tak, by osłaniał to, co ma osłaniać. Potwierdzam sensowność używania go, rzeczywiście mniej wieje po brodzie.
Co do pinlocka: zapomnij raczej o używaniu go w innym kasku. Raz założony pinlock nie bardzo chce schodzić z szybki, łatwo go uszkodzić, ściągając z zaczepów. Lepiej raz założyć i zapomnieć, a do kolejnego kasku sprawić sobie nowy. Albo wybrać model z dodawanym od razu pinlockiem.
Przyciemniana szybka... no, można, ale polecam zaciemnianą tylko bardzo niewiele. Gdy zapadnie wieczorna szarówka lub noc, szybko zrozumiesz, dlaczego :-) - po prostu o wiele mniej widać w świetle reflektora i dookoła.Ja półtora roku temu dałem się namówić sprzedawcy i wziąłem model FF320 - taki, tylko nie matowy:
link . Zapłaciłem 399 zł, teraz można kupić już za 299 zł.
Jestem bardzo zadowolony. Kask ma z przodu 3 otwierane nawietrzniki, w komplecie był pinlock, podbródek i zamontowana była blenda - bardzo ciemne okulary lotnicze, wysuwające się między szybką a oczami po przesunięciu dźwigienki po lewej stronie kasku. Czyli w tej cenie mamy wszystko, nie trzeba niczego dokupować. Zaś blenda jest niesamowitym wynalazkiem: na wieczór, na noc i na złą widzialność jest po prostu schowana, więc patrzymy przez przezroczystą, białą szybę (maksimum widoczności); jeśli jest słońce, jeden ruch lewą ręką i wyjeżdżają ciemne okulary zakrywającą prawie całą szybkę (zostaje ok. jednocentymetrowa szpara u dołu). Polecam, naprawdę warto wziąć ten kask, zwłaszcza w tej cenie. -
@leo Ten kask ma wszystko czego mi teraz potrzeba :) Jak człowiek kupuje pierwszy raz w życiu kask (no po 15 latach) to nie bardzo wie czego ma szukać, nawet czytając różne fora ciężko o jakąś sensowną informację, no może poza jedną - jeżeli kask nie kosztuje mniej niż tysiąc to strach na głowę go pakować :P
Naprawdę zakup samego moto jest najłatwiejszy.. choć teraz wybór padłby na inny model - Romet ADV.
-
-
Podbródek już dotarł, pierwsze przymiarki potwierdzają że będzie przydatny :)
Niestety opcja montaży bez klejowego w tym modelu (FF352) jest nieskuteczna, podbródek wypada przy zdejmowaniu kasku.
Zamierzam montować go na rzep by była możliwość jego demontażu.
-
@pacior O, a mój ma chyba kawałeczek rzepa właśnie. Albo inaczej - być może rzep jest pod wyściółką... Nie pamiętam. Ale wiem, że po włożeniu podbródka zawsze muszę trochę pognieść wyściółkę, wtedy podbródek się lepiej trzyma.
-
@leo U mnie nie ma nic, wchodzi na wcisk. Rzep już przyklejony i będzie dobrze :)
Zastanawiam się jednak na pinlockiem.. mogę go kupić za 100zł lub za niecałe 300 kask taki jak Twój z pinlockiem oraz blendą, ta druga opcja jest niezwykle kusząca.
Drugi kask zawsze się może przydać. -
@pacior powiedział w Mój Romet K125:
@leo U mnie nie ma nic, wchodzi na wcisk. Rzep już przyklejony i będzie dobrze :)
A widzisz - mój jest inny. Ma kawałki rzepa w rogach. I ma też jakąś membranę, zapewne ułatwiającą wymianę powietrza przy oddychaniu:
Zastanawiam się jednak na pinlockiem.. mogę go kupić za 100zł lub za niecałe 300 kask taki jak Twój z pinlockiem oraz blendą, ta druga opcja jest niezwykle kusząca.
Drugi kask zawsze się może przydać.A nie masz drugiego kasku dla pasażerki ;-) ? No to nawet się nie zastanawiaj! Bierz ten FF320 STREAM za trzy stówy! Do ceny planowanego pinlocka dokładasz dwieście zł i masz za to:
- swój kask z pinlockiem
- i z blendą
- i z oddychającym podbródkiem
- i drugi kask dla pasażera (już z podbródkiem, żeby nie wiało - zaś pasażer może obejść się bez pinlocka).
A przy tym masz szansę na wybranie lepszego dla Ciebie rozmiaru kasku. Jeśli nie jesteś pewien, który rozmiar zamówić, podjedź do sklepu i poszukaj takiego kasku do przymierzenia. Gdy już będziesz wiedział, zawsze możesz kupić tam, gdzie taniej (np. przez net).
Sądzę, że będziesz zadowolony. :-)
-
@pacior powiedział w Mój Romet K125:
Dziś pierwszy raz wyjechałem w tym roku na drogę.
Hehe, też miałem ochotę... ale postanowiłem poczekać na (ponoć) letnie upały świąteczne. :-)
Oczywiście w nowym kasku FF320 :) Jest sporo głośniejszy od FF352 ale blenda oraz pinlock naprawdę się sprawdzają.
Głośniejszy, powiadasz? Hmmm, szkoda... Sądziłem, że będzie porównywalnie głośno. No, ale przynajmniej masz te ciekawe dodatki. :-)
Jutro ruszę do WK w celu przerejestrowania pojazdu :D
Jak to? Dopiero teraz?
-
@leo Tak jakoś wyszło że dopiero dziś go przerejestrowałem, wcześniej jakoś mi się nie chciało.. blachy miałem już odpowiednie bo ten sam powiat ;)
Za przerejestrowanie bez zmiany blach zapłaciłem 81,5zł.To że kask jest głośniejszy może nie być prawdziwe z tego powodu że jest jednak minimalnie większy i mniej uciska uszy. Teraz mam L a poprzedni był w rozmiarze M.
-
A widzisz, z tym kaskiem to może być to. Czyli teraz masz luźniej (to dobrze); a wcześniej chyba wspominałeś, że M jest trochę ciasnawy... ;-)
-
@pacior powiedział w Mój Romet K125:
Wczoraj wymieniłem przednią zębatkę na większą
Ile zębów było, a ile jest teraz? (Jeśli wolno... ;-) )
TRW po lewej, po prawej fabryczna? (na odlewie pisze że do Suzuki GN125)
No, trochę zeszklona powierzchnia, ale jakoś tragicznie jeszcze nie wygląda... Ja bym zszorstkował powierzchnię papierem ściernym i jeszcze próbował pojeździć na tym.
-
@leo powiedział w Mój Romet K125:
Ile zębów było, a ile jest teraz? (Jeśli wolno... ;-) )
Z 15 zmieniłem na 16 zębów, nie trzeba tak silnika wysoko kręcić - przy pewnych obrotach silnika wibracje są mniejsze lub większe więc porównam co lepsze dla mnie
No, trochę zeszklona powierzchnia, ale jakoś tragicznie jeszcze nie wygląda... Ja bym zszorstkował powierzchnię papierem ściernym i jeszcze próbował pojeździć na tym.
Problem w tym że już próbowałem je papierem przecierać i nic to nie dawało, złej okładzinie nic nie pomoże..
-
@pacior powiedział w Mój Romet K125:
Z 15 zmieniłem na 16 zębów, nie trzeba tak silnika wysoko kręcić - przy pewnych obrotach silnika wibracje są mniejsze lub większe więc porównam co lepsze dla mnie
Taka zmiana jest OK. Delikatnie (w zasadzie nieodczuwalnie) mniejsza moc, za to delikatny przyrost prędkości (obstawiam okolice 5 km/h). Finalnie może być tak, że prędkościomierz będzie wskazywał faktyczną prędkość (warto porównać z GPSem). :-)
Problem w tym że już próbowałem je papierem przecierać i nic to nie dawało, złej okładzinie nic nie pomoże..
A, skoro tak, to wszystko jasne. Dużo zapłaciłeś za TRW?
-
@leo powiedział w Mój Romet K125:
Finalnie może być tak, że prędkościomierz będzie wskazywał faktyczną prędkość (warto porównać z GPSem). :-)
Niestety ale na tym liczniku nie można polegać.
A, skoro tak, to wszystko jasne. Dużo zapłaciłeś za TRW?
Średnio około 90zł kosztują, ja mam za 53zł z wysyłką.
-
Licznik w mojej MZ (zębatka i opona - książkowo) przekłamuje o ok. 5 km/h (zawyża). Znaczy... tak, jak to najczęściej bywa. :-)
-
Dziś wykupiłem OC w Pzu, składka 186zł, pewnie znalazłbym coś taniej ale kwota akceptowalna :)
Jak dotąd moja najdłuższa trasa to 120km, tyłek bolał ale jazda sporo trwała gdyż przemierzałem zarośnięte drogi Kampinosu ;) Sporo tam wyludnionych wsi, drogi na papierze niby są ale czasem miałem wątpliwości czy to jeszcze droga publiczna.. nie chciałbym dostać mandatu za jazdę po parku narodowym :D
-
A dziś przyszedł list z PZU z propozycją przedłużenia ubezpieczenia za simsona. Motorower (50 cm3) "stoi" na mojego 19-stoletniego syna, zapłaciłby za drugi rok. Nasze okolice nie należą do "drogich" w sensie wysokości składek.
Samo OC - 203 zł. Z NNW - 302 zł. Nóż się w kieszeni otwiera... takie kwoty za pierdziawkę 50 cm...
Chyba opłacę za pół roku, a gdy chłopak zjedzie na wakacje, to dokona darowizny na mnie. Miał nabywać zniżek, ale nie do końca wiem, czy jest sens, jeśli w ogóle nie wróci z UK. -
@leo ta kwota za OC wynika raczej z wieku syna, jest w grupie wysokiego ryzyka.